ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Pierwsza na świecie sprawa o morderstwo przeciwko Billowi Gatesowi, wniesiona do indyjskiego Sądu Najwyższego  
6 grudzień 2021     
"Koncepcja" Bartoszewski 
12 maj 2014      Artur Łoboda
Współczesny Hitler? Pompeo i Mosbacher żądają od Polski zwrotu mienia całkiem jak w 1939 roku Hllter "korytarza" 
26 marzec 2019      Alina
Islandia: urzędowe porwanie noworodka polskim rodzicom. Apel o pilną interwencję obu rządów  
3 grudzień 2017      Warszawska Gazeta
Śp. Anna Walentynowicz 
24 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Placebo intelektu 
20 styczeń 2017     
“Lisowczyk” Rembrandt’a 
26 listopad 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Chamy, żydy i.... 
1 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Kolęda dzwonów 
5 luty 2014     
Alkohol, a zakrzepy krwi po szczepieniu kowidem  
23 czerwiec 2021     
Zanim rozprzestrzeni się ziobrowirus 
18 luty 2020     
"Szczyt epidemii w lipcu" 
24 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Ta beznadzieja... w rezerwacie 
22 lipiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Działania premiera Kanady Trudeau wobec kierowców ciężarówek ujawniły plan Wielkiego Resetu dla całego świata 
28 luty 2022     
Nieustanny atak na Nas - wszystkich 
15 kwiecień 2024     
Staję wyraźnie po stronie Rostowskiego 
27 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Change of heart 
23 styczeń 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Fidel Castro -ponad 50 lat w służbie rewolucji 
8 maj 2009      Dawid Jakubowski
Jak zabijają ludzi pod respiratorami 
28 sierpień 2021     
Czego najbardziej się boi Rząd Donalda Tuska 
2 kwiecień 2014      Artur Łoboda

 
 

Pędzą świnie do koryta czyli przed wyborami








Zdaje się, że w niedziele odbyły się wybory samorządowe, albo odbędą się w najbliższych dniach. W każdym bądź razie oby jak najszybciej była za nami ta „demokratyczna procedura”. Bo pożytek z niej żaden i nie tylko kosztuje, ale i jest niebezpieczna.



Niebezpieczna, bo przecież władza na każdym szczeblu to zorganizowana grupa przestępcza. A niech z jakichś powodów w Komitecie Wojewódzkim zapadnie decyzja, żeby np. sitwę w mieścinie w której mieszkam rozpędzić przy pomocy policji, niezależnej prokuratury, niezawisłych sądów i zastąpić inną sitwą. Gdybym wziął udział w głosowaniu mógłbym zostać skazany za pomoc w organizowaniu grupy przestępczej czy za coś podobnego. Tych co siedzą na państwowym nie zamkną, bo wiadomo, kruk krukowi oka nie wykole, a z takim jak ja sąd raz dwa się uwinie. A miejsce w więzieniu się znajdzie, choćby morderca musiał czekać na odsiedzenie wyroku w swoim domku. I po co mi to?



O tym, że tzw. samorządowcy tworzą struktury mafijne pisze (pewnie nawet nie zdając sobie z tego sprawy) kandydat na burmistrza należący do partii, której szefuje pani premier Ewa Kopacz. Ów napisał, że jest aktywnym działaczem Platformy Obywatelskiej i „dzięki temu politycznemu zaangażowaniu, jako burmistrz… będę miał pewny dostęp do pieniędzy potrzebnych na rozwój miasta i gminy.” W tym zdaniu podkreśliłbym słowa „dzięki temu politycznemu zaangażowaniu” i słówko „pewny”. A więc to nie dobre projekty, „innowacyjność”, potrzeba, konieczność, ale przynależność do politycznej sitwy decyduje, czy skapnie forsa dla miasta czy nie. Oby oczywiście nie, bo znowu się nakradną a zadłużenie mieściny jeszcze bardziej się powiększy.



Z gazetek poświęconych wyborom można się co nieco dowiedzieć o sposobach na zdobycie szmalu praktykowanych przez osobników okupujących państwowe stanowiska. Jeden z komitetów wyborczych zasugerował, że dzieci z wioski do innej wioski w której jest akurat szkoła specjalnie przywożone są autobusem godzinę przed lekcjami, aby jakiś „dyrektor OKiSu” mógł dzięki temu brać pieniądze za opiekę nad dziećmi. Ja bym tego nie wymyślił! Może to też nie jest prawda, w końcu szaleje kampania przedwyborcza, podczas której stosuje się różne chwyty. Ale informacja ta pochodzi od stronników kandydata, który też siedzi na państwom stołku więc pewnie dobrze wie, jak robi się przekręty, ale żeby prawo nie zostało złamane. Może więc to i prawda. Zauważono, że owa pani dyrektor, która tak nieszczęśliwie ułożyła grafik jazdy autobusów, a która zawsze rozlicza się wraz z mężem, więc nie wiadomo ile zarabia, potrafi wraz z tym mężem wyciągnąć grubo ponad dwieście tysięcy złotych rocznie. Nieźle co? Siedzi w ciepłym i jeszcze za to dostaje pieniądze.



Patrzę na te ulotki, obietnice, programy, zapowiedzi i tak sobie myślę, że nie ma żadnego znaczenia która sitwa dopcha się do koryta. Wiadomo co będzie, wsadzanie rodzin na stołki i branie pieniędzy pod byle pretekstem, czyli jak zawsze. Można nawet powiedzieć, że wybory wyrządzają szkody. Bo rządzący nie tylko patrzą jak się nachapać, ale, co jeszcze gorsze, rożnymi działaniami starają się przypodobać wyborcom. I robią jakieś nikomu niepotrzebne rzeczy, na pewno kosztowne a czasem szkodliwe. Np. jacyś ludzie w uniformach pojawili się pod oknem domu w którym mieszkam i wycięli chaszcze rosnące między ulicą a chodnikiem. I teraz właściciele psów mają tam znakomity teren do srania psami. Były chaszcze, nie było gówien. Komu to przeszkadzało? I jak tu nie zgodzić się z tymi, którzy uważają, że demokracja w wydaniu III RP to samo gówno.



Ktoś może mi zarzucić, że tylko krytykuje a sam się nie biorę za „lokalną politykę”. No dobrze, pewnie jedni mnie wyśmieją, inni będą szydzić, a jeszcze inni postukają się w czoła, ale niech będzie, że życzę powodzenia kandydatom wystawionym przez Nową Prawicę. (W miejscowości, w której mieszkam, zdaje się, że ta partia nie ma swego koła, więc dotyczy to kandydatów gdzieś tam w Polsce). Powiadają, że JKM to błazen. Może i tak, ale tylko błazen głosi program, nazwijmy to, wolnościowy, a reszta polityków kombinuje jak nas okradać i ograniczać naszą wolność. Może przejaskrawiam, ale chyba nie tak bardzo. Oczywiście cudów po nich się nie spodziewam, aż tak głupi to nie jestem.



A dlaczego nie kandyduję? Podobno w USA wiadomo już przed wyborami kto będzie prezydentem, a tego można dowiedzieć się na podstawie wysokości budżetów kandydatów. Kto ma większy ten wygrywa. Nie wiem czy to prawda. Ale jak popatrzę na mój budżet i choćby urzędującego burmistrza, to nie mam wątpliwości kogo stać na przeprowadzenie skuteczniejszej kampanii wyborczej. Na zbieraniu puszek po piwie po drogach i rowach wcale tak dużo się nie zarabia. A do tego burmistrz ma duże możliwości przekupywania wyborców, bo i uniwersytet trzeciego wieku i wyjazdy z dziećmi na mecze siatkówki i jakieś „wyjazdy dla swoich”, o których dowiaduje się z druku ulotnego konkurencji. A do tego trzeba pamiętać o słowach Józefa Stalina, który w swoim czasie powiedział, że nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy. A komisję, która liczy głosy wybierają miejscowi urzędnicy podlegający burmistrzowi. Trudno mi konkurować też z innymi kandydatami, którzy jak zauważyłem raczej utrzymywani są przez państwo, a to urzędnik, a to samorządowiec itp. Łatwo im przychodzą pieniążki, praktycznie dostają je za nic, to i łatwo też wydać na reklamę, bo to zaraz następna pensja, do tego trzynastka, czternastka i co miesiąc jeszcze premia, niż mnie, który z tych puszek naprawdę niewiele wyciąga i to, że znalazłem dzisiaj parę puszek po piwie nie gwarantuje, że jutro też kilka uzbieram.



I wcale mojej sytuacji finansowej nie poprawia to, że znalazłem 10 groszy. Wręcz przeciwnie! Zdaje się, że powinienem ten fakt zgłosić w urzędzie skarbowym, ale na jakim druczku, gdzie to wpisać, jak wypełnić? Ale sobie narobiłem!




Michał Pluta.

Od wielu lat bezrobotny z tytułem doktora. Antykomunista, birofil i cyklista, który stara się znaleźć czas, żeby komentować to, co dzieje się w tej biednej Polsce.

http://michalpluta.bloog.pl/?smoybbtticaid=613c74


-
10 listopad 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

2.000 zł za nic
listopad 5, 2004
Jarosław Latacz
Starty w Iraku i nadzieje na koniec okupacji
grudzień 20, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy istnienie ONZ jest zagrożone?
styczeń 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Testament rotmistrza Pileckiego
maj 7, 2005
Wojciech Kozlowski
Metoda na przejęcie ostatniego polskiego banku
lipiec 23, 2004
PAP
Świat ma jednak szczęście że Rosją rządzi Putin
październik 2, 2006
wasylzly
Każdego dnia...
wrzesień 3, 2002
Artur Łoboda
"Zwycięstwo Huseina"
maj 22, 2003
"Rzeczpospolita" - tuba propagandowa lichwo-gangsterów?
lipiec 1, 2004
Kolejna bitwa o Polskę przegrana
listopad 28, 2006
Artur Łoboda
Młodzi Izraelczycy rozrabiają w Polsce
czerwiec 5, 2007
nadesłała Dorota
Wielka manifestacja pokojowa w Tel Awiwie
maj 11, 2002
Artur Łoboda
Antykomunistów wklad do likwidacji Ekonomicznie Niepodleglej Polski
luty 2, 2006
Marek Głogoczowski
Rozszerzenie RPP niezgodne z konstytucją
czerwiec 28, 2002
PAP
Traktat - Unia decyduje za Nas
kwiecień 25, 2005
przesłała Elżbieta
Sąd nad Rządem, czy Rząd nad Sądem
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
Notatka z 3 maja 2005
maj 23, 2005
Eugeniusz Sendecki
Panosząca się Postępowa Ideologia
grudzień 3, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Niemanie
listopad 8, 2008
Artur Łoboda
Jak funkcjonują największe gangi (2)
Konwersja, czyli odzyskać gotówkę

luty 25, 2005
Jarosław Supłacz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media