ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dźwięki z ust twoich 
27 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Düsseldorf Demonstracja przeciwko wojnie kowidowej 17.04.2021 
18 kwiecień 2021      Moser meldet
Czyj jest Gdańsk ? 
25 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Pokolenie bez telewizora zbliża się  
21 maj 2015      Michał Kuź
Lewica, prawica, bęc! Trzecia odsłona 
26 styczeń 2013      Artur Łoboda
Cyrk szczepionkowy trwa: Dlaczego organizacje medyczne wciąż promują niepotrzebne szczepionki powodujące uszkodzenia serca 
25 sierpień 2025      Lance D Johnson
Cheney, nadzorcą bandy morderców? 
31 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Kolejna śmiertelna ofiara banksterów 
25 sierpień 2017      Alina
Szkodliwe promieniowanie Bluetootha: niska dawka - wysoki efekt! 
11 lipiec 2025      KLA.tv
Samotny mężczyzna 
18 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Różnorodność polskich źródeł kulturowych stymulatorem ducha narodowego w kulturze polskiej 
19 kwiecień 2012      Artur Łoboda
Sekunda, minuta, godzina, życie 
9 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Ogród ciszy po zachodzie 
9 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Polskie rodziny ofiar odgrodzone barierkami w Auschwitz-Birkenau 
1 luty 2019      PrawicowyInternet
Dokąd idziesz Polsko 
17 wrzesień 2012     
Ameryka Potrzebuje Wasali a Nie Konkurencji Euro 
17 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Polaku, czy Ci nie żal? 
1 lipiec 2012      Artur Łoboda
Minister Bęcwał Sikorski, Olejnik bez oleju, casus „kierownika kołchozu BR” Łukaszenki, czyli... nie kończący się PO-PIS Narodowych Bęcwałów 
22 grudzień 2010      Gasienica
Jak kandydat mówi - to mówi 
21 styczeń 2017     
Moje przywołania 
21 styczeń 2017      Artur Łoboda

 
 

Pędzą świnie do koryta czyli przed wyborami








Zdaje się, że w niedziele odbyły się wybory samorządowe, albo odbędą się w najbliższych dniach. W każdym bądź razie oby jak najszybciej była za nami ta „demokratyczna procedura”. Bo pożytek z niej żaden i nie tylko kosztuje, ale i jest niebezpieczna.



Niebezpieczna, bo przecież władza na każdym szczeblu to zorganizowana grupa przestępcza. A niech z jakichś powodów w Komitecie Wojewódzkim zapadnie decyzja, żeby np. sitwę w mieścinie w której mieszkam rozpędzić przy pomocy policji, niezależnej prokuratury, niezawisłych sądów i zastąpić inną sitwą. Gdybym wziął udział w głosowaniu mógłbym zostać skazany za pomoc w organizowaniu grupy przestępczej czy za coś podobnego. Tych co siedzą na państwowym nie zamkną, bo wiadomo, kruk krukowi oka nie wykole, a z takim jak ja sąd raz dwa się uwinie. A miejsce w więzieniu się znajdzie, choćby morderca musiał czekać na odsiedzenie wyroku w swoim domku. I po co mi to?



O tym, że tzw. samorządowcy tworzą struktury mafijne pisze (pewnie nawet nie zdając sobie z tego sprawy) kandydat na burmistrza należący do partii, której szefuje pani premier Ewa Kopacz. Ów napisał, że jest aktywnym działaczem Platformy Obywatelskiej i „dzięki temu politycznemu zaangażowaniu, jako burmistrz… będę miał pewny dostęp do pieniędzy potrzebnych na rozwój miasta i gminy.” W tym zdaniu podkreśliłbym słowa „dzięki temu politycznemu zaangażowaniu” i słówko „pewny”. A więc to nie dobre projekty, „innowacyjność”, potrzeba, konieczność, ale przynależność do politycznej sitwy decyduje, czy skapnie forsa dla miasta czy nie. Oby oczywiście nie, bo znowu się nakradną a zadłużenie mieściny jeszcze bardziej się powiększy.



Z gazetek poświęconych wyborom można się co nieco dowiedzieć o sposobach na zdobycie szmalu praktykowanych przez osobników okupujących państwowe stanowiska. Jeden z komitetów wyborczych zasugerował, że dzieci z wioski do innej wioski w której jest akurat szkoła specjalnie przywożone są autobusem godzinę przed lekcjami, aby jakiś „dyrektor OKiSu” mógł dzięki temu brać pieniądze za opiekę nad dziećmi. Ja bym tego nie wymyślił! Może to też nie jest prawda, w końcu szaleje kampania przedwyborcza, podczas której stosuje się różne chwyty. Ale informacja ta pochodzi od stronników kandydata, który też siedzi na państwom stołku więc pewnie dobrze wie, jak robi się przekręty, ale żeby prawo nie zostało złamane. Może więc to i prawda. Zauważono, że owa pani dyrektor, która tak nieszczęśliwie ułożyła grafik jazdy autobusów, a która zawsze rozlicza się wraz z mężem, więc nie wiadomo ile zarabia, potrafi wraz z tym mężem wyciągnąć grubo ponad dwieście tysięcy złotych rocznie. Nieźle co? Siedzi w ciepłym i jeszcze za to dostaje pieniądze.



Patrzę na te ulotki, obietnice, programy, zapowiedzi i tak sobie myślę, że nie ma żadnego znaczenia która sitwa dopcha się do koryta. Wiadomo co będzie, wsadzanie rodzin na stołki i branie pieniędzy pod byle pretekstem, czyli jak zawsze. Można nawet powiedzieć, że wybory wyrządzają szkody. Bo rządzący nie tylko patrzą jak się nachapać, ale, co jeszcze gorsze, rożnymi działaniami starają się przypodobać wyborcom. I robią jakieś nikomu niepotrzebne rzeczy, na pewno kosztowne a czasem szkodliwe. Np. jacyś ludzie w uniformach pojawili się pod oknem domu w którym mieszkam i wycięli chaszcze rosnące między ulicą a chodnikiem. I teraz właściciele psów mają tam znakomity teren do srania psami. Były chaszcze, nie było gówien. Komu to przeszkadzało? I jak tu nie zgodzić się z tymi, którzy uważają, że demokracja w wydaniu III RP to samo gówno.



Ktoś może mi zarzucić, że tylko krytykuje a sam się nie biorę za „lokalną politykę”. No dobrze, pewnie jedni mnie wyśmieją, inni będą szydzić, a jeszcze inni postukają się w czoła, ale niech będzie, że życzę powodzenia kandydatom wystawionym przez Nową Prawicę. (W miejscowości, w której mieszkam, zdaje się, że ta partia nie ma swego koła, więc dotyczy to kandydatów gdzieś tam w Polsce). Powiadają, że JKM to błazen. Może i tak, ale tylko błazen głosi program, nazwijmy to, wolnościowy, a reszta polityków kombinuje jak nas okradać i ograniczać naszą wolność. Może przejaskrawiam, ale chyba nie tak bardzo. Oczywiście cudów po nich się nie spodziewam, aż tak głupi to nie jestem.



A dlaczego nie kandyduję? Podobno w USA wiadomo już przed wyborami kto będzie prezydentem, a tego można dowiedzieć się na podstawie wysokości budżetów kandydatów. Kto ma większy ten wygrywa. Nie wiem czy to prawda. Ale jak popatrzę na mój budżet i choćby urzędującego burmistrza, to nie mam wątpliwości kogo stać na przeprowadzenie skuteczniejszej kampanii wyborczej. Na zbieraniu puszek po piwie po drogach i rowach wcale tak dużo się nie zarabia. A do tego burmistrz ma duże możliwości przekupywania wyborców, bo i uniwersytet trzeciego wieku i wyjazdy z dziećmi na mecze siatkówki i jakieś „wyjazdy dla swoich”, o których dowiaduje się z druku ulotnego konkurencji. A do tego trzeba pamiętać o słowach Józefa Stalina, który w swoim czasie powiedział, że nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy. A komisję, która liczy głosy wybierają miejscowi urzędnicy podlegający burmistrzowi. Trudno mi konkurować też z innymi kandydatami, którzy jak zauważyłem raczej utrzymywani są przez państwo, a to urzędnik, a to samorządowiec itp. Łatwo im przychodzą pieniążki, praktycznie dostają je za nic, to i łatwo też wydać na reklamę, bo to zaraz następna pensja, do tego trzynastka, czternastka i co miesiąc jeszcze premia, niż mnie, który z tych puszek naprawdę niewiele wyciąga i to, że znalazłem dzisiaj parę puszek po piwie nie gwarantuje, że jutro też kilka uzbieram.



I wcale mojej sytuacji finansowej nie poprawia to, że znalazłem 10 groszy. Wręcz przeciwnie! Zdaje się, że powinienem ten fakt zgłosić w urzędzie skarbowym, ale na jakim druczku, gdzie to wpisać, jak wypełnić? Ale sobie narobiłem!




Michał Pluta.

Od wielu lat bezrobotny z tytułem doktora. Antykomunista, birofil i cyklista, który stara się znaleźć czas, żeby komentować to, co dzieje się w tej biednej Polsce.

http://michalpluta.bloog.pl/?smoybbtticaid=613c74


-
10 listopad 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

"Dewaluacja"
czerwiec 28, 2005
piotr gilek
Jak łatwo poniektórymi manipulować czyli o minach Giertycha
październik 31, 2007
Artur Łoboda
"Wojna z terrorystami"
kwiecień 6, 2003
Epilog "procesu dostosowawczego"
wrzesień 30, 2003
Artur Łoboda
Kajmany - raj dla hedgefundów
czerwiec 15, 2008
Jedna-trzecia Ukraińców nie chce mieć Żydów jako współobywateli
grudzień 7, 2006
bibula
Broń Masowego Oszustwa a Sprawa Kielc 1946
kwiecień 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ile dopłacimy do Unii?
grudzień 8, 2002
Małgorzata Goss http://www.naszdziennik.pl/
NIEMIECKIE NIEPORZˇDKI
marzec 1, 2003
Kazimierz Poznański
Który to chodzi do synagogi?
październik 15, 2005
Artur Łoboda
Dlaczego nie przyjąłbym do KZM Romana Giertycha? Komentarz do wywiadu R. Giertycha dla "GW"
lipiec 23, 2006
Adam Wielomski
Przeciw Narodowi
listopad 20, 2003
Nasz Dziennik
Gro?na Obietnica Prezydenta Bush’a
wrzesień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Izrael niebezpieczny dla polityków w USA
marzec 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
jedzie do Moskwy na obchody 60
maj 7, 2005
Poszukiwany - porwany (Bioferm cz.1)
styczeń 13, 2006
zn
Mnie nikt nie pytał
październik 25, 2008
Artur Łoboda
Rasowy analfabeta
luty 20, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
PODKUWANIE ŻAB czyli SZANSA NA SUKCES
maj 28, 2008
Marek Jastrząb
Współczesna żydokomuna czyli "Klub lewicy i prawicy"
marzec 8, 2005
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media