ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

No i ... schowała młodzież babci dowód  
19 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Międzynarodowy apel przeciw wdrożeniu 5G 
21 listopad 2022     
Wielki spisek producentów i polityków 
5 grudzień 2018     
Nawet najlepszym się zdarza 
4 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Sędzia Wiesław Johann o wymiarze sprawiedliwości 
18 październik 2016      Blogpressportal
Manipulacja 
13 wrzesień 2012      Wikipedia.org
Walka dwóch skorpionów?  
23 październik 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (02.12.2011) 
28 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Polski obłęd 
14 luty 2024      Artur Łoboda
Lech Walesa 
21 lipiec 2010      Goska
Lekarze nie mogą już kwestionować niczego, co przemysł szczepionkowy nazywa „nauką”, w przeciwnym razie staną się celem cofnięcia licencji przez dr Richarda „Dezinformację” Barona 
6 październik 2023      SD Wells
Brutalna policja Putina (Demokracja w Holandii) 
25 styczeń 2021      Obserwator
Kiedy politykom odbija 
6 luty 2018      Artur Łoboda
Lekarz niemiecki "nie wierzę im już ani słowa"  
26 sierpień 2020      BaldTV
Tajne rządy nad światem 
23 luty 2022      Artur Łoboda
Rozliczyć zbrodniarzy covidowych! 
20 sierpień 2020     
Kiedy globaliści zabronią życia roślinom? 
6 lipiec 2022     
Rząd twierdzi, że nie będzie już więcej badań nad promieniowaniem telefonów komórkowych i zdrowiem człowieka 
30 styczeń 2024     
Pionierski wyrok 
14 kwiecień 2021     
ŻYCIE POWSTAJE TYLKO Z ŻYCIA I co z tego Prawa Natury dla „christianus” wynika 
5 listopad 2010      Gasienica

 
 

Niedzielski do tej pory nie podał: kto wyizolował kowida?

Artur Łoboda                        Kraków 03.01. 2021
Polskie Niezależne Media
Pr 164/10
Sygn. akt II SA/Wa 2271/20

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
00-013 Warszawa, ul. Jasna 2/4

 

W odpowiedzi na Wezwanie Sądu z dnia 11 grudnia 2020 roku do uzupełnienie braków formalnych precyzuję, że moja Skarga dotyczy dwóch Zapytań w Trybie Prawa prasowego przesłanych jako emaile do  Ministrowi Zdrowia Adama Niedzielskiego - na które do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi.

Są to emaile:

1. Z dnia: 23 września  2020 roku zatytułowany:
"Wezwanie do podania choć jednego dowodu naukowego - na skuteczność szczepionek."

2. Zapytanie w Trybie Prawa prasowego z dnia 10 października 2020 roku zatytułowane:
"Uprzejmie proszę o podanie które laboratorium na świecie wydzieliło czysty wirus SARS CoV-2 jako medyczny "złoty standard".
 
Świat nauki nie zna ani jednego  laboratorium, które wyizolowało czysty wirus SARS CoV-2.
A w takiej sytuacji NIKT nie mógł stworzyć PRAWDZIWYCH testów na SARS CoV-2, a tym bardziej NIKT nie mógł stworzyć szczepionek przeciw SARS CoV-2, które rzekomo wywołuje Covid-19.
Dlatego  wielkie wątpliwości budzi wszystko - co realizuje Minister Zdrowia i cały obecny Rząd.
 
Załączniki:

1. Wydruk emaila z dnia: 23 września 2020 roku zatytułowany:
"Wezwanie do podania choć jednego dowodu naukowego - na skuteczność szczepionek."

2. Wydruk emaila z dnia 10 października 2020 roku zatytułowanego:
" Zapytanie w Trybie Prawa prasowego ....
"Uprzejmie proszę o podanie które laboratorium na świecie wydzieliło czysty wirus SARS CoV-2 jako medyczny "złoty standard".
4 styczeń 2021

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Nie ma to w całej tej żydowskiej aferze żadnego znaczenia czy ktoś w ogóle wyizolował kowida.

COVID-19 = lekka grypa + gigantyczna operacja psychologiczna sprytków pustynnych na całej planecie (poza Białorusią, Szwacarią, Karoliną Południową, Tanzanią i kilkoma innymi krajami).
Operacja psychologiczna oparta na bolszewickiej zasadzie terroru psychicznego: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła".
Dożyliśmy czasów, gdzie zdrowym wciska się chorobę, zaś prawdziwie chorym odbiera się możliwość leczenia!
Widać tylko że dzięki tzw. pandemii bogaci się bogacą a reszta świata biednieje. Czysty bolszewizm. Taka to pandemia.

Józef Mackiewicza w powieści „Droga donikąd” wyjaśnia o co chodzi w tej operacji terroru psychicznego stosowanej przez bolszewików od A.D. 1917:
Cyt.:
- ...trzeba zdać sobie przede wszystkim bardzo dokładnie sprawę z sytuacji - mówił Tadeusz, chodząc wielkimi krokami po pokoju Pawła tam i na powrót.
- To, co widzimy wokół, jest rodzajem psychicznego paraliżu. Powiadasz: "Skutek terroru psychicznego, jakiego świat dotychczas nie widział". Słusznie, ale jakie są źródła, na czym bazuje się ten terror, skąd czerpie swą siłę magiczną? Znajomość psychiki ludzkiej? Owszem, zgadzam się, ale to jeszcze nie wy prowadza nas ze sfery ogólników. Trzeba wiedzieć z chirurgiczną dokładnością, który tu mianowicie klawisz ludzkich zwojów mózgowych jest naciskany. Moim zdaniem, bolszewicy dokonali naprawdę epokowego wynalazku i jak wszystkie tego rodzaju, jest on względnie prosty. Natura ludzka wskutek swej niedoskonałości, nie jest w stanie posiąść prawdy absolutnej. W tych warunkach kłamstwo w dziedzinie psychicznej jest zjawiskiem równie naturalnym, jak, po wiedzmy, w dziedzinie fizycznej jest nim żywioł powietrza, wody i tak dalej, bez których nie możemy się obejść. Niezależnie od tego, czy będzie to kłamstwo złe, złośliwe, czy też niewinne, towarzyskie, czy, jak bywa, miłosierne.
Jeżeli teraz nawrócimy do mego poprzedniego porównania z wodą, zobaczymy, że ongiś znalazł się wielki wynalazca, który pod żywioł wody podstawił koło i wyzyskał w ten sposób naturalny potencjał dla swych celów. Identycznie zrobili bolszewicy: pod naturalny potencjał ludzkiego kłamstwa podstawili młyńskie koło, nie po to, by mleć mąkę albo piłować deski na tartaku, ale żeby przepytlować ludzką psychikę. Ja nie będę tu mówił o doktrynie bolszewickiej. Jest to temat bez dna. Ja mówię o technice bolszewickiej, bo tylko znajomość techniki może nam dać klucz do zahamowania ich maszyny. Otóż bolszewicy doszli na podstawie studiów bardziej praktycznych niż teoretycznych, że skon centrowane kłamstwo ludzkie posiada siłę, której granic na razie nie znamy, że można dokonać przewrotu gruntownego w takich dziedzinach, jak mowa ludzka, znaczenie słów itd. - Tadeusz zatrzymał się pośrodku pokoju, uniósł głowę i wskazał palcem sufit:
- Jeżeli ty albo ja, albo ktoś z normalnych ludzi w normalnych warunkach zechce na przykład zełgać, że sufit jest nie biały, a czarny, to rzecz wyda się nam zrazu bardzo trudną. Zaczniemy od kołowania, chrząkania, wskazywania na cienie po jego rogach, będziemy tłumaczyć, że w istocie swej nie jest on już tak zupełnie czysto biały... Jednym słowem, będziemy się posługiwać skomplikowaną metodą, która zresztą nie doprowadzi w końcu do celu, bo nikogo nie przekona my, że sufit jest czarny. Co robią natomiast bolszewicy? Wskazują sufit i mówią od razu: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła". Punkt, dowiedli od razu. Ty myślisz, że to jest ważne dla ludzi, że prawda jest odwrotna? Zapewne tak myślisz.
A oni się przekonali na podstawie praktyki, że to wcale nie ważne. Że wszystko można twierdzić i że twierdzenie zależy nic od jego treści, a od sposobu jego wyrażenia. I oto widzimy jak dochodzą do następnego etapu, powiadając do ludzi tak: "A teraz wyobraźcie sobie, że istnieją podli kłamcy, wrogowie wszelkiej prawdy naukowej, postępu i wiedzy, którzy tak nisko upadli w swym nikczemnym zakłamaniu za pieniądze kapitalistów, że ośmielają się łgać w żywe oczy, że sufit jest biały!" I zebrany tłum wyrazi swe oburzenie, wzgardę, a nawet śmiać się będzie i wykpiwać tak oczywiste kłamstwa tych wrogów prawdy... My sądzimy dotychczas, że oni mogą wyczyniać takie seanse zbiorowej hipnozy tylko u siebie po uprzednim zmaltretowaniu swoich obywateli. Nic podobnego. Oto przychodzą do nas i wydają na przykład broszurkę o tym, co u nas się działo. Dla nas o nas samych. Ja tobie zaraz pokażę. - Wyjął z podręcznej teczki małą, szarą książeczkę.
- Co to jest? - spytał Paweł, który wpółleżąc na kanapie i słuchając Tadeusza zabawiał się gładzeniem kota, a teraz wyciągnął rękę po broszurę. Dziełko wydane zaraz po wkroczeniu armii czerwonej w granice wschodniej Polski w r. 1939, nosiło tytuł "Zapadnaja Biełaruś". Na odwrocie okładki:
"Państwowe wydawnictwo literatury politycznej. 18 drukarnia moskiewskiego trestu politgrafiki. Nakład 100 tysięcy". - Widziałem to - rzekł Paweł zwracając.
- Czytałeś?
- Nie.
- To posłuchaj: "W Polsce istniało takie prawo, że gdy zaskrzypi koło u wozu chłopskiego, niepokojąc sen obszarnika, chłop musiał płacić 7 złotych sztrafu. Obszarnik miał prawo bić chłopa aż do utraty przytomności, zabrać odeń ziemię i cały inwentarz za długi - zupełnie bezkarnie i bez żadnego sądu... Robotnik pracował więcej niż 20 godzin na dobę... W armii panował system kar cielesnych, bito pałka mi... żydzi mogli chodzić tylko po niektórych ulicach, po innych nie mieli prawa..."
Paweł roześmiał się szczerze.
- Ty się śmiejesz? Śmieje się może jeszcze kilku, do słownie. Ci, którzy jeszcze rozumują starymi kategoriami, kiedy to twierdziliśmy, że podobna lektura byłaby lekturą humorystyczną. W tym tkwił właśnie nasz błąd. To nie jest literatura humorystyczna. Oni to kolportują u nas masowo i... ludzie się nie śmieją. Nie do pomyślenia? - mówisz. - Owszem, to jakby na przykład wydać w Londynie książkę, że przechodnie nie mieli prawa mijać pałacu królewskiego inaczej, jak na przykład na klęczkach albo coś w tym rodzaju. Zaręczam lobie, że też nie będą się śmiali, gdy zostaną zagarnięci przez bolszewików. Zaręczam. "Nie do pomyślenia" może być coś jedynie póty, póki istnieje możliwość wytknięcia tego kłamstwa palcem. Z chwilą Jednak gdy palec zostanie sparaliżowany, wszystko staje się do pomyślenia. Oni o tym właśnie wiedzą.
- No, ale poza granicami...
- Co poza granicami? Zaprzeczenie każde stwarza jedynie sporność sprawy. I wiele milionów powie sobie: "Ostatecznie, nie ma dymu bez ognia"... Otóż bolszewicy stworzyli: dym bez ognia. To są rzeczy genialne, mój drogi! Sto tysięcy nakładu dla rozpowszechnienia w naszym kraju, który jeszcze pół roku temu wiedział, jak było naprawdę!
-Schował broszurę i wyjął inną książeczkę, w czerwonej, płóciennej okładce.
- Co ty za bibliotekę wozisz ze sobą? - zażartował Paweł.
- A to, dla pewnych celów... misyjnych - odpowiedział Tadeusz tym samym tonem. - Ty może myślisz, że oni tak piszą tylko na najniższym szczeblu propagandy? - Ciągnął dalej. - Więc posłuchaj wielkiego pisarza Maksyma Gorkiego, jak on pisze o świecie niesowieckim: "...I cóżbyście robili, gdybyście nie umieli łgać?!... Ogromną zasługą władzy sowieckiej jest stworzenie takiej prasy, która szeroko zaznajamia ludność z życiem całego świata i demaskuje kłamstwa tego życia... Fakt znamienny tego świata, to wrogi stosunek do myśli..."
- Oj, dosyć - Paweł zrobił ruch ręką.
- Ty możesz sobie na to pozwolić, żeby przerwać, ale miliony i miliony muszą słuchać podobnych rzeczy, muszą. W głowie zaczyna się kręcić. Jakaż może być dyskusja, gdy wszystko postawione jest właśnie do góry nogami.
Słowa mają tu znaczenie odwrotne albo nie mają żadnego. Odbierz ludziom pierwotny sens słów, a otrzymasz właśnie ten stopień paraliżu psychicznego, którego dziś jesteśmy świadkami. To jest w swej prostocie tak genialne, jak to zrobił Pan Bóg, gdy chciał paraliżować akcję zbuntowanych ludzi, budujących wieżę Babel: pomieszał im języki.
- Więc jakiż jest, twoim zdaniem, sposób przełamania tego zbiorowego paraliżu, wywołanego hipnozą kłamstwa?
- W każdym razie nie można go szukać na drodze polemiki. Sam fakt bowiem polemiki wciąga w orbitę i prze nosi nas w płaszczyznę bolszewickiego absurdu.
- Więc jaki? Powiedz.
- Należy go szukać na drodze równie prostych odruchów psychicznych:
strzelać!
Paweł usiadł i oderwał rękę od kota:
- Jak to, strzelać? Do kogo?
- Zwyczajnie. Po prostu. Do bolszewików.
Nastało milczenie. Tadeusz wciąż chodził tam i z powrotem po pokoju. Kot, który mruczał dotychczas, urwał i obejrzał się na Pawła.
__________________


P.S. "A czy postawa wobec szczepień ma coś wspólnego z polityką? Najwięcej zwolenników szczepień znaleźć można w elektoracie Lewicy - 82 proc. i KO - 65 proc. W grupie wyborców PiS to 56 proc., PSL - 50 proc., a Konfederacji - zaledwie 5 proc." – czytamy z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

2021-01-05
Marek Zadrożniak

  

Archiwum

Polski złoty czy euro, to być albo nie być dla państwa polskiego?
kwiecień 21, 2006
Dariusz Kosiur
Moja Polsko
luty 4, 2003
"Kazanie" na temat wartosci prawnej Deutero-Testamentu
lipiec 4, 2006
Marek Glogoczowski
Żegnam kretynów i prowokatorów
maj 2, 2008
Artur Łoboda
Drogie państwo
lipiec 29, 2003
Teresa Kuczyńska
Pomyłki funkcjonariuszy na koszt Państwa!
styczeń 23, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Eastern Europe: Manufacturing of a "Catholic" Docility
listopad 25, 2006
Marek Glogoczowski
Muzeum Polskie w Rapperswilu zagrożone likwidacją
maj 31, 2008
PAP
"Goebels Roku 2003"
luty 7, 2004
Zaprasza.net
Korporacyjna maszyna wojenna w akcji
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Nowy rodzaj ubezpieczeń
marzec 25, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Za zwierzaka można iść do więzienia
marzec 4, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Walka, mus ...
lipiec 22, 2008
Artur Łoboda
Żyd ujawnia całą prawdę - wideo
luty 7, 2007
Dorota
Kościół na zakręcie
październik 8, 2005
onet.pl
Szturmy kanadyjskie
styczeń 24, 2006
zaprasza.net
Prymitywna rusofobia tygodnika WPROST inspiracją do nauki demokracji...od Rosji
wrzesień 16, 2007
tłumacz
Po wyborach w USA
grudzień 26, 2004
Gregory Akko
Przywrócić Polakom nadzieję. DO POLAKÓW I ŻYDÓW W POLSCE I NA ŚWIECIE
marzec 15, 2003
Jedyna szansa...
grudzień 29, 2005
Pozdrawia Pakos
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media