ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Wygadał się 
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… 
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię  
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Bergolio vel Franciszek nagrodzony przez B’nai B’rith 
Na zdjęciu poniżej widzimy dyrektora generalnego B’nai B’rith International Daniela S. Mariaschina, który wręcza papieżowi Bergoglio złoty kielich ozdobiony żydowskimi napisami i symbolami. Jest to symboliczna nagroda przyznana Franciszkowi za jego stałe wsparcie dla tej żydowskiej organizacji masońskiej. 
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Ludobójstwo covid 
Wywiad z CLAIRE EDWARDS  
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Zełenski kupił sobie dwa jachty 
Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw 
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji.  
Debata ws. pandemii COVID-19! 
Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni!  
Wielkie pytania o 9/11 
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny 
Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
więcej ->

 
 

Gdyby Kopernik był poprawny politycznie



Mamy prawo przypuszczać, że gdyby wielu astronomów żyjących po Koperniku uległo również konformizmowi poprawności politycznej, żylibyśmy do dziś w przeświadczeniu, że to Ziemia jest centralnym punktem naszego układu planetarnego. A przecież tylko cyniczny łobuz mógłby być na tyle bezczelny, żeby przeczyć obserwowalnym astronomicznym faktom. Stąd wniosek, że bez etycznych zasad nie można być ani przyzwoitym człowiekiem, ani też fachowcem w żadnej dziedzinie.
W medycynie piękne i oczywiste jest to, że każdy lekarz o tej samej specjalności przedstawi taką samą diagnozę choroby pacjenta i zaleci identyczną lub bardzo podobną metodę leczenia. Podobne zasady istnieją we wszystkich dziedzinach nauki i życia (np. w budownictwie, w przemyśle samolotowym itd.) z wyjątkiem polityki i tych dziedzin, które służą jej bezpośrednio, czyli w mediach, w socjologii oraz w ekonomii. Tu spotykamy niejednoznaczne oceny stanu gospodarki i różne, często sprzeczne, recepty na jej naprawę.
W masowych mediach tzw. ekonomiczni eksperci wygłaszają dziś autorytatywnie i autorytarnie jednobrzmiące opinie, innych się nie dopuszcza, że tylko liberalny kapitalizm zapewni właściwy rozwój. Natomiast z lektury poważnej literatury ekonomicznej wynikają zupełnie przeciwne wnioski.
Krótkim okresem, który dał narodom Europy dobrobyt, był ostatni wiek średniowiecza z jego chrześcijańską nauką społeczną (,,Suma Teologiczna” św. Tomasza z Akwinu). Właściwie rozwijające się w tamtym czasie stosunki społeczne miały związek z organizacją korporacyjną (cechową) społeczeństwa, która zabezpieczała ludność przed wyzyskiem. Nie istniało bezrobocie, a dni wolnych od pracy, w postaci kościelnych świąt, było więcej niż w XXI wieku. Humanizm i reformacja, choć niosły wiele pozytywnych zjawisk, to jednak inicjowane przez wrogów chrześcijaństwa (powstaje protestantyzm tolerujący ekonomiczną lichwę, rozpoczynają się wojny religijne) zniszczyły poprzez pańszczyznę i rodzący się liberalny kapitalizm ustrój cechowy w Europie. ,,Ubodzy żyli jakieś sześć razy gorzej w 1850 r. niż za czasów Henryka VII”(panował w Anglii w XV w.) – Ch. Hollis ,,Dwa narody”. Podobnie było we wszystkich krajach Europy.
,,Wiek oświecenia”, o czym mało kto wie, to zakaz istnienia organizacji robotniczych. Rewolucja francuska 1789 r. zaczęła się od rozwiązania cechów i zakazu wszelkich zrzeszeń robotniczych.
,,Praca czyni wolnym”– tego hasła nie wymyślono w hitlerowskich Niemczech. Wyrażało ono poglądy brytyjskich (Wlk. Brtania to kolebka liberalnego kapitalizmu) teoretyków liberalizmu gospodarczego przełomu XVIII i XIX wieku, takich jak A. Smith, J. Bentham, T. Malthus czy D. Hume. Wtedy tę ,,wolność” zapewniano tzw. ,,niepożądanym klasom”- brytyjskiej biedocie i Hindusom z podbitych Indii, a dzisiaj … A dzisiaj
7 milionom Polaków żyjącym na ustawowej granicy ubóstwa (tj. 9,9 zł na dzień na osobę) i 23 milionom żyjącym już poniżej tej granicy - dane GUS-u z 2005 r.
Likwidacja skutków ,,Wielkiego kryzysu” z lat 1929-33 w USA, Niemczech, Włoszech czy całkowita likwidacja bezrobocia w latach 40-tych XX w. w USA i Wlk. Brytanii była możliwa dzięki zanegowaniu i odejściu od zasad właśnie liberalnego kapitalizmu gospodarczego, który ten kryzys wywołał. Już to, bardzo lapidarne z konieczności, historyczne ujęcie początków i pó?niejszego rozwoju liberalnego kapitalizmu świadczy o jego niemoralnych zasadach i ogromnej szkodliwości dla człowieka i społeczeństw. I chyba jest tak w istocie, skoro przywódca liberałów z Jasnogrodu, D. Tusk w swojej kampanii wyborczej, nie chciał bronić tej doktryny przed słuchaczami Ciemnogrodu w Radiu Maryja. Musiał pewnie wiedzieć, że nie da się jej obronić no, bo jakie może być inne wytłumaczenie.
Nie ulegajmy fałszywym mitom neoliberalnej propagandy
Zastanawia, że felietoniści ekonomiczni tygodnika Wprost, których tytułów naukowych przez szacunek dla nauki nie wymienię, J. Winiecki i W. Wilczyński nie wiedzą tego, co na pewno wie już D. Tusk. Podobnie mijają się z prawdą publikujący w Tygodniku Powszechnym (dodatek Ucho Igielne nr37-38): J.Beksiak, L.Balcerowicz, W.Kuczyński, J.Trenkner, J.Majcherek, C.Józefiak, G.Wójtowicz. Trudno powiedzieć, czy jest to wynik utraty intelektualnych możliwości percepcji zbyt wielu danych statystycznych z zakresu ekonomii przez autorów, czy piszą na zamówienie żerujących na Polsce i Polakach. W wyniku polityki gospodarczej realizowanej w Polsce od 1989 r. tracimy rocznie minimum ok. 30 mld $ na rzecz obcej finansjery.
W felietonie J. Winieckiego ,,Gdzie jest skarb” (Wprost z dn.05.02.2006) wyra?nie pobrzmiewa myśl pewnego gdańskiego noblisty, iż nic złego w tym, że pierwszy milion trzeba ukraść. Jeżeli z taką tezą zgadza się liberalny ekonomista, to jest to zrozumiałe, ale jeżeli potwierdza to specjalista z dziedziny teorii praw własności, to już gorzej, to zupełny nihilizm i prawny i ekonomiczny. Ekspert J. Winiecki uważa np., że państwowe górnictwo węgla to nieopłacalna dziedzina naszej gospodarki, ponieważ budżet RP ostatnimi laty musiał ją dofinansować 40 mld zł. Otóż, 40 mld zł to koszt likwidacji 23 kopalń, odpraw dla zwalnianych górników (ok. 100 tys. straciło pracę) oraz dopłat do kilkakrotnie (nawet 7- krotnie) niższej ceny węgla sprzedawanego przez kopalnie od ceny rynkowej. Cenę węgla dla kopalń ustaliło na początku lat 90-tych Min. Finansów, więc




dopłata do tony węgla jest w istocie prezentem dla firm pośredniczących w jego sprzedaży. Mimo, iż MF
wprowadziło dodatkowe opodatkowanie kopalń, górnictwo w 2005 r. odnotowało zyski. Poza tym, w dobie kryzysu paliwowego rośnie koniunktura na węgiel. Niezależnie od powyższego trzeba stanowczo stwierdzić, że utrzymywanie deficytowej gałęzi gospodarki (przedsiębiorstwa), dającej produkcję, jest na pewno opłacalne do momentu, w którym następuje zrównanie wielkości pokrycia jej deficytu z wartością takiej samej produkcji, którą musielibyśmy kupić za granicą. Środki finansowe zostają w kraju i dzięki temu nie zwiększamy bezrobocia i utrzymujemy wyższy popyt, rozumie to przeciętny ekonomista. Dalej autor pisze, że dotacja do górniczych emerytur może wynieść 90 mld zł w ciągu 10-ciu lat. Zakładając, że na emeryturze przebywa 100 tys. górników przez 40 lat, a taki przypadek w rzeczywistości nigdy nie zajdzie, otrzymywaliby wtedy 1900 zł emerytury, ale jeśli przyjmiemy 10 lat, to emerytura wyniesie 7,5 tys. zł – to jest prosta matematyka, szczególnie łatwa dla ekspertów. Więc te 90 mld zł to chyba drukarski błąd.
We Wprost z dn.19.02.2006 (Biznes-Ludzie-Pieniądze) J. Winiecki pisze, że maszerujemy do liberalnej demokracji. Nie bardzo wiem, jak autor zamierza tam dojść? Demokracja (władza ludu) zakłada nadrzędność interesu wspólnego nad interesem egoistycznym. Natomiast neoliberalny kapitalizm doktrynalnie odrzuca pojęcie interesu wspólnego. Mamy, więc podstawową sprzeczność. Kapitalizm budują jednostki silne spychające w niebyt słabszych, ,,przetrwają tylko najlepsi”. Widać autor już wie, z którymi się załapie.
Tak bardzo podoba mi się zdanie autora, że ,,związki wiedzy ekonomicznej i poziomu wykształcenia są bardzo wątłe”, iż dedykuję je jemu samemu.
Dalej J. Winiecki wyszydza Polaków, którzy prywatyzację narodowego majątku kojarzą ze złodziejstwem. Istotnie, nie było to zwyczajne złodziejstwo, to był przekręt stulecia. Wypracowany przez Naród majątek nie miał pokrycia w zasobach finansowych kraju. Nie było ono potrzebne, ponieważ jedynym właścicielem tego majątku mogło być tylko socjalistyczne państwo. Zasób istniejących środków finansowych wystarczał w zasadzie na zaspokojenie potrzeb konsumpcyjnych ludności. W ten sposób wyłączono Polaków z procesów prywatyzacji majątku, który sami wypracowali. Pozbawieni środków finansowych nie mogli przecież wziąć udziału w tym procesie. Ta, wg autora, udana transformacja to m.in.: oddanie obcemu kapitałowi 85 % systemu bankowego (otrzymaliśmy 2mld $ za banki z zawartością warte 60 mld $, a więc to nie sprzedaż) - to ewenement na skalę światową, brak samowystarczalności żywnościowej, rosnące zadłużenie bez możliwości spłat z powodu utraty majątku produkcyjnego, tylko 22% PKB powstaje z majątku produkcyjnego – reszta to czysta inżynieria finansowa, bez pracy pozostaje 52% Polaków z 23 mln w wieku produkcyjnym (www.plp.info.pl ,,O lepszą Polskę”), upada ochrona zdrowia itd. – to jest ten cud zgotowany nam przez postkomunę i politykę firmowaną przez obywatela L. Balcerowicza.
2 x 2 = 4 – to jedyna prawdziwa teza na tej stronie tygodnika i nie trzeba jej udowadniać. Jeżeli autor felietonów w tej rubryce stawia własne tezy, to wypada mu je udowodnić. W. Wilczyński np. pisze (Wprost z dn.05.02.2006): ,, dla Samoobrony porządek państwowy i publiczny jest przedmiotem lekceważenia i dywersji”- teza jest, dowodu brak. Autor z tytułem naukowym powinien tego dowie?ć, inaczej staje się medialnym manipulantem. Martwi autora i słusznie, że wielu z nas nie potrafi odróżnić demagogii od uczciwych poglądów, a przecież sam autor stawiając tezy bez dowodów uprawia właśnie czystą demagogię, bez najmniejszego szacunku dla czytelnika. W. Wilczyński wyraża negatywną opinię o Instytucie Schillera (IS krytykuje lichwę).
I znów teza bez dowodu. Przed 1945 r. żył, co prawda w ,,zaprzyja?nionym” ostatnio z nami państwie słynny demagog, ale czy autor rubryki 2x2=4 właśnie na nim chciałby się wzorować? We Wprost z dn. 19.02.2006 W. Wilczyński smuci się, że premier RP słucha ekspertów Samoobrony w kwestii niezależności banku centralnego i polityki pieniężnej kraju, którą ten bank prowadzi i zaleca ekspertom pogłębienie wiedzy. Cóż, czas jest taki, że przyda się to i autorowi, któremu dedykuję wypowied? premiera Kanady, Williama Lyon Mackenzie Kinga z 1935 r.:,,Lichwa, gdy raz dostanie się do władzy, każdy naród zrujnuje i doprowadzi do upadku. Nie warto mówić o suwerenności parlamentu i demokracji, dopóki rząd nie odzyska władzy emisji pieniądza i kredytu, i dopóki nie uzna się, że jest to jego podstawowa i nienaruszalna powinność.” Myślę, że jest to jasne i oczywiste zwłaszcza dla ekonomisty. Władzę nad obiegiem pieniądza (środka wymiany) w gospodarce powinni mieć tylko przedstawiciele tych, którzy tę wymianę, czyli produkcję i zakupy chcą realizować. Pieniądz i system bankowy spełniać muszą funkcję służebną wobec gospodarki, bo taka jest ich właściwa rola i nie może stanowić to ?ródła bogactwa dla tych, którzy chcieliby je zdobyć na drodze wyłączności i niezależności dla siebie do kontroli obiegu i emisji pieniądza. Zysk powstający bez pracy będzie tylko niszczył gospodarkę, z czym mamy dziś do czynienia w Polsce i na świecie. Polski rząd nie może dziś prowadzić polityki pieniężnej, bo nie pozwala mu na to konstytucja, a do jej zmiany potrzeba 2/3 głosów wszystkich posłów. Bez tej zmiany nie możliwa będzie jakakolwiek polityka gospodarczego rozwoju kraju i likwidacja monstrualnego bezrobocia.
,,Można nabierać cały świat jakiś czas i kilka osób cały czas, ale nie można nabierać wszystkich ciągle”- Abraham Lincoln, a słuszność tych słów potwierdzają najlepiej wyniki ostatnich wyborów do sejmu RP i prezydenckich.
31 marzec 2006

Dariusz Kosiur 

  

Archiwum

Propaganda Sukcesu
październik 26, 2006
Dziennik Zwiazkowy
Świat stoi na głowie
kwiecień 22, 2005
Demokratyczne wojny totalne
luty 11, 2005
Marek Głogoczowski
Czy głupota już wpisuje się w genetykę Polaków?
sierpień 5, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Pierwszy Polak zginął w Afganistanie
sierpień 15, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
Dziennikarskie… świństwo
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
"Na początku było słowo"
luty 26, 2004
Ojczyzna.pl
Dlaczego Polacy nie mogą się zjednoczyć
listopad 26, 2008
Artur Łoboda
Żydowskie święto w Sejmie i u prezydenta
grudzień 10, 2007
PAP
Poszukiwanie "kozła ofiarnego" za klęskę w Iraku?
maj 29, 2006
Iwo Cyprian Pogobnowski
Wojna o ropę
marzec 22, 2003
Adam Bieniek
Kto i dlaczego dusi rozwoj darmowej energi
marzec 9, 2007
kruzoe
Już nic polskiego
sierpień 18, 2003
Anna Surowiec, Robert Popielewicz
Katarzyno, Katarzyno
wrzesień 19, 2006
F.CIERSZYNSKI.
Wskazania Komisji Episkopatu Polski do Spraw Liturgii
wrzesień 17, 2004
http://www.pascha.org.pl/
Piąta Kolumna organizuje kolejną imprezę "dialogu" polsko-żydowskiego
maj 16, 2007
bibula
Biedni Polacy
kwiecień 21, 2003
przesłała Elżbieta
Żołnierzom poświęcone...
sierpień 24, 2008
jobstalker
Handlarze, precz ze szpitali!
grudzień 12, 2003
Adrian Dudkiewicz
Trudne pytania do entuzjastow UE
lipiec 22, 2008
Goska
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media