|
Żyj i pozwól żyć innym
|
|
Wobec nieprzerwalnego ataku Kościoła walczącego z zapłodnieniem "in vitro", należy się zastanowić - nad przyczynami takich działań mężczyzn chodzących w sukienkach.
Podstawą siły Kościoła jest ciemnota i zabobon.
W takich warunkach bardzo łatwo utrzymać prymitywne aksjomaty wiary.
Gdyby w przeszłości nie było ludzi, którzy sprzeciwiali się niecnym regułom kościelnym, to dziś mielibyśmy wiele kalek, wysoka byłaby umieralność społeczeństwa.
Pamiętam jeszcze z lat sześćdziesiątych sporą liczbę osób z garbami. To wynik braku opieki chirurgicznej z czasu wojny i międzywojnia.
Kiedy odeszli z tego świata, to nowe pokolenie już nie cierpiało na takie schorzenia kręgosłupa.
Bez nauki budowy ludzkiego ciała - której podstawą była sekcja zwłok, nie istniałaby w ogóle chirurgia ani żadna dziedzina medycyny.
A przecież w przeszłości Kościół nie tylko zabraniał sekcji zwłok ale w średniowieczu za takie praktyki skazywał na stos.
Bardzo delikatnie mówiąc Kościół wiele razy się mylił.
A mówiąc wprost: Kościół zawsze dbał tylko o własne interesy!
Obecne rozgrywki wokół "in vitro" to modelowe : dziel i rządź.
To metoda Kościoła nacisku na scenę polityczną.
W Izraelu partie ortodoksów zdobywają około 2 procent wyborców.
(w Polsce z takim poparciem nie weszliby do parlamentu)
Ale przy silnej równowadze politycznej w Izraelu, każda z wygranych partii politycznych, musi zawiązać koalicję z ortodoksami by osiągnąć większość parlamentarną i móc rządzić.
Mając więc dwu procentowe poparcie społeczeństwa izraelskiego, ortodoksi pozwalają sobie na niejedną przewałkę polityczną.
Polscy ortodoksi tracą władzę w skali lawinowej.
Przez skłócenie społeczeństwa chcą otrzymać nowe synekury polityczne.
W końcu temat Komisji Majątkowej trafił do Prokuratury i zaczyna być gorąco dla sukienkowych geszefciarzy.
To nie przypadek, że największych przestępstw gospodarczych na świecie dokonują ludzie powiązani z ortodoksyjnym judaizmem. Złodziejstwo jest jednym z filarów tej religii.
Ale "młodsi bracia w wierze" nie chcą być gorsi od swoich nauczycieli.
Zresztą przez 1500 lat górowali nad nimi.....
Prawo człowieka do życia zostało przez Kościół haniebnie zmanipulowane dla własnych celów politycznych.
Dziwi mnie, że żaden lekarz nie zabrał tu głosu.
Kiedyś moja nauczycielka rozważała na lekcji taki dylemat:
Kiedy człowiekowi odetnie się rękę .... to jak interpretować nasze członki?
"To jest moja ręka, ale to nie jestem ja"- powiedziała.
Bardzo dobrze pamiętam jej słowa.
Odcięta ręka ludzka zawiera cały kod genetyczny, ale nie jest istotą ludzką.
Aby istniała istota ludzka potrzebna jest świadomość - a więc mózg.
Zapłodniona komórka jajowa nie jest więc człowiekiem!
Jest jakby "listem intencyjnym" do powstania człowieka.
Staje się nim dopiero po przyjęciu przez organizm kobiety i wielokrotnym podziale komórek, który w efekcie prowadzi do stworzenia ludzkiego mózgu.
Dopiero po przeistoczeniu zygoty w płód i rozwój układu nerwowego, możemy mówić i początkach życia "człowieka".
Na etapie zapłodnienia "in vitro" i pierwszych dni podziału komórki, nie ma mowy jeszcze o człowieku.
O tym się nie mówi.
A Kościół nie chce znać prawdy - bo straciłby narzędzie szantażu politycznego.
|
23 październik 2010
|
Artur Łoboda
|
|
|
Naszej planecie grozi przeludnienie. Kto jest chory i niezdolny do rozmnazania sie droga naturalna, niech sie z tym pogodzi i nie rozmnaza. Zawsze moze adoptowac juz narodzone i porzucone lub osierocone dziecko. Robienie dzieci w laboratoriach to biznes, ktory powinien byc prawnie zakazany. |
2010-10-24
latarnik
|
|
|
Na tej latarni to Ci resztki mózgu wywiało.
Twoja wypowiedź świadczy o braku elementarnej wiedzy - z jednej strony, ale hitlerowskiej mentalności - z drugiej.
Zapłodnieniu in vitro poddawane są osoby zdrowe, które z różnych przyczyn nie mogą mieć potomstwa. Na przykład przez zbyt silną ochronę immunologiczną w pochwie kobiety.
Znam przypadek małżeństwa, które przez 10 lat nie mogło mieć dzieci. Podobno plemniki mężczyzny były zbyt wolne.
W końcu kobieta dorobiła się dzieci z kolegą z pracy. Akceptowali ten stan rzeczy przez wiele lat, lecz w końcu się rozeszli.
Wtedy mężczyzna poznał inną i od razu został ojcem.
Na przyszłość poczytaj coś na temat, którego nie znasz - zanim będziesz wyrażał haniebne teorie.
|
2010-10-24
Artur Łoboda
|
|
|
Ten mezczyzna zaakceptowal dzieci ktore mu zona robila z kolega, a nie byl w stamnie zaakceptowac adoptowanych? |
2010-10-25
latarnik
|
|
|
Wolałbym prowadzić interesujące dyskusje a nie poprawiać niedouczonych.
Kobieta chciała własnego dziecka. W imię czego miała z niego rezygnować .... bo jakiś frustrat sobie tak wymyślił?
Ta historia wydarzyła się wiele lat temu. Dziś by pewnie skorzystali z zapłodnienia in vitro i rodzina by przetrwała.
Spełniła się gorsza alternatywa - czyli rozpad rodziny.
Normalny mężczyzna również chce wychowywać własne dzieci.
Tylko pedały żądają możliwości adopcji - najczęściej w podłych celach. |
2010-10-25
Artur Łoboda
|
|
|
Cholera, zapomnialem o pedalach. To rzeczywiscie ogromne ryzyko dla dzieci adoptowanych albo oddanych do przytulku. Szkoda ze kosciol z nimi nie walczy rownie zaciekle jak z kondomami. |
2010-10-26
latarnik
|
|
|
|
Odwrócone role
czerwiec 11, 2008
Artur Łoboda
|
Przyczyny ubóstwa Rzeczypospolitej
styczeń 5, 2006
przeslala Elzbieta
|
Wyboru już dokonano. Pozostało jeszcze głosowanie
kwiecień 15, 2003
PAP
|
Strategiczna logika samobojczego terroryzmu
czerwiec 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Wyroki za mówienie prawdy
luty 12, 2007
lś
|
Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło w maju o 2,8%
lipiec 22, 2002
PAP
|
Demokracja, czyli "sztuka manipulacji"
maj 13, 2003
Artur Łoboda
|
Sprawiedliwość i życie
październik 29, 2005
Stanisław Michalkiewicz
|
Wystąpienie kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera
sierpień 2, 2004
PAP
|
Jestesmy nedzarzami
styczeń 7, 2004
Dziennik Polski
|
Nasze gniazdo
październik 30, 2005
Artur Łoboda
|
Bogusław Maśliński: Szale Goryczy Bezprawia w Majestacie Państwa w Polsce.
maj 4, 2007
Bogusław Maśliński
|
Ex-Mossad Chief Calls For World War After London Attack
lipiec 9, 2005
przysłał Krzysztof Cieplisz
|
Komu zalezalo aby zabic W.Milewicza?
maj 9, 2004
|
Fiasko Globalizacji?
styczeń 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Oszołomstwo zwyciężyło - "Dzień kpiny" w Krakowie
lipiec 1, 2004
|
Czyżby szykowali nam nowe powstanie?
sierpień 8, 2004
idzik
|
Przeciw Narodowi
listopad 20, 2003
Nasz Dziennik
|
Cenzorzy z Mysiej
sierpień 28, 2007
Marek Olżyński
|
Tania dziwka
luty 1, 2004
Artur Łoboda
|
|
|