ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Grunwald 2010 
24 luty 2010      Artur Łoboda
Więcej luzu Rodacy 
13 styczeń 2016      Artur Łoboda
Jaką grę prowadzą wobec Polaków politycy?  
22 listopad 2012      Artur Łoboda
Eskimoska "nauka" pobiła teorie Łysenki 
5 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Zmarł Albin Siwak.  
6 kwiecień 2019      Alina
List Otwarty do Kongresu Polonii Kanadyjskiej 
26 październik 2020      Halina Konior-Węgrzynowa
Kto rządzi światem?
8 wniosków ze spotkania WEF z tego tygodnia
 
24 styczeń 2023     
Antysemite 
28 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Czytać ze zrozumieniem 
22 maj 2021     
Komentarze 
8 maj 2013      Artur Łoboda
Zasłona umarłych  
5 październik 2021     
Ukryta Historia Ziemi 
18 grudzień 2024     
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
21 lipiec 2020     
Samobój Brauna 
13 maj 2025      Artur Łoboda
PRELEKCJA O GREENBAUMIE  
31 styczeń 2019     
"Wiara" w kowida 
18 styczeń 2022     
Pomieszanie z poplątaniem 
9 sierpień 2015      Artur Łoboda
Nową Ustawą o cyberbezpieczenństwie chcą walczyć w Polce z PRAWDĄ  
29 styczeń 2021     
Oddaliscie Polskę Żydom-Dana Alvi 
16 marzec 2014      www.polskawalczaca.com
Kantoryzacja polskiej kultury 
14 kwiecień 2014      Artur Łoboda

 
 

Korporacyjni chemicy z piekła rodem (3)


"IG Farben jest Hitlerem, a Hitler jest IG Farbenem". (Senator Homer T.Bone do Senackiej Komisji Spraw Wojskowych, 4 czerwca 1943 r.)


Komentarz etyczny
 
W procesach norymberskich pod koniec drugiej wojny światowej zarówno cywile, jak i żołnierze byli bardziej zobowiązani do przestrzegania „odwiecznego” prawa moralnego niż obowiązujące prawo cywilne.
W ekstremalnych okolicznościach eksperymentowania na więźniach obozów koncentracyjnych, które nie wydają się zbyt kontrowersyjne, niektórzy powiedzą nawet, że „nie ma żadnego dylematu”!
Jednak chemicy i wielu innych, od strażników obozowych po pracowników kolei, ilustruje, jak tak zwani szanowani obywatele mogą robić rzeczy, które uważamy za przerażające i ewidentnie złe.
Jednak na swoich warunkach wszyscy byli uznawani za uczciwych członków „społeczności”, obserwujących obecną praktykę.
 
Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie firmy mają jeden cel: istnieją po to, by zarabiać jak najwięcej pieniędzy.
Jeśli nie zarabiają pieniędzy, naruszają podstawy bytu i padają ofiarą gniewu akcjonariuszy.
Biznes już teraz przestrzega dwóch praw: świeckiego prawa lokalnej administracji i globalnego prawa rynku.
Po co im trzecie prawo - prawo moralne?
W końcu prawo rynku jest takie: słabi idą pod mur, a silni przeżywają.
Moc jest słuszna!
Więc dlaczego nie:
 
• płacić jak najmniej tym, którzy dostarczają surowce?
•   płacić jak najmniej w ramach niezbędnych minimalnych ustaleń tym, którzy przetwarzają materiały w „produkty” - czyli ich pracownikom?
• wydawać jak najmniej na sprzątanie późniejszych szkód w środowisku ?.
 
 
Dalej są oczywiście wstępne etapy każdego przedsięwzięcia biznesowego.
Istnieje rozwój, badania i testowanie produktów - może to być bardzo kosztowne, chyba że jesteś przygotowany na pójście na skróty lub użycie wątpliwych metod.
(Kierownicy IG musieli być bardzo zadowoleni z oszczędności odzwierciedlonych w notatkach).
Przede wszystkim istnieje dokuczliwa możliwość konkurencji, która osłabi zarówno ostateczną cenę, jak i wielkość sprzedaży.
Najbardziej dochodowa firma, przynajmniej na krótką metę, nie ma konkurencji - ma najbardziej ceniony towar w biznesie - monopol.
To prowadzi do czwartego prawa biznesowego:
 
• jeśli to możliwe, manipuluj rynkiem na swoją korzyść.
 
Na szczęście „rynek” wydaje się dość sprytnym sędzią większości kwestii.
„Tak mało, jak to możliwe” może nam nadal wystarczyć.
Warto też wziąć pod uwagę negatywny wpływ złego rozgłosu na „wynik finansowy” (np. Niedawne „zielone kampanie” skierowane przeciwko firmom naftowym lub dawny bojkot produktów apartheidu w RPA).
Ale zawsze istnieje presja, by założyć warsztat, wykorzystywać niewolnictwo dzieci, wyrzucać śmieci, kupować tanio z niezrównoważonych źródeł.
 
Ekonomista JK Galbraith opisał, jak wielki biznes kontroluje rynek poprzez kontrolę ludzkich umysłów - tworząc niepotrzebne mody i pragnienia z umiejętnościami i szczegółami mistrzów lalkarzy.
Wszystkie decyzje biznesowe mają wymiar etyczny: dyrektor firmy może podejmować decyzje, które mają bezpośredni wpływ na dziesiątki, a nawet setki tysięcy ludzi - jako pracownicy, dostawcy i podwykonawcy oraz miliony ludzi jako konsumenci.

Jednak władza ta jest często wykonywana w sposób całkowicie amoralny - jedynym kryterium jest zysk .
Jak mówił dalej prokurator w Norymberdze: „To są straszne zarzuty, żaden człowiek nie powinien składać ich frywolnie lub mściwie, ani bez głębokiej i pokornej świadomości odpowiedzialności, jaką w ten sposób ponosi.
W tym przypadku nie ma śmiechu, nie ma też nienawiści ”.

Często dla biznesmenów i kobiet, które dzisiaj rozpoczynają kampanie na rzecz mleka dla niemowląt na subkontynencie afrykańskim lub zlecają wycinkę lasów, które są „niestety” jedynym domem niektórych bezdźwięcznych społeczności (nie mówiąc już o gatunkach), „nie ma nienawiści ”.
Ale konsekwencje są równie złe.

Publiczne postrzeganie wyroków w sprawie „diabelskich chemików” było mieszane. (Proces norymberski)
Z jednej strony dwunastu wykonawców odbyło kary pozbawienia wolności za niewolnictwo i systematyczne maltretowanie więźniów.
Z drugiej strony, pod koniec lat pięćdziesiątych dwóch skazanych zbrodniarzy wojennych wróciło do pracy jako dyrektorzy dużych korporacji.

Niemniej jednak proces ten przypomina ludziom biznesu, którzy mają dziś władzę nad życiem, aby nigdy nie lekceważyć etycznego wymiaru ich decyzji.


Jest to trzeci fragment z „Voodoo Revisited” (rozdział 10 znakomitej książki Francisa Whena „ Idiot Proof ”, 2004)

Źródło:
https://www.skeptic.ca/Corporate_Chemists_From_Hell.htm
14 grudzień 2020

Francis When 

  

Komentarze

  

Archiwum

Przyszedł Michnik do Sejmu
luty 10, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Zmądrzec po szkodzie
czerwiec 27, 2003
Marek Czachorowski
Anatomia katastrofy w Iraku
marzec 22, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Mit o Zyzypie
kwiecień 29, 2006
Andrzej Grabowski
Zarząd TV Familijnej prosi Skarb Państwa o pożyczkę
czerwiec 27, 2002
PAP
Lista do wykorzystania w przyszłości.
grudzień 22, 2002
Językowa patologia
lipiec 16, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ile kosztuje niewola ?
kwiecień 7, 2008
Prof. dr hab. Anna Ra?ny
Prawo własności
lipiec 18, 2003
prof. Adam Biela
Kłopoty USA w Iraku
czerwiec 30, 2003
przesłała Elżbieta
Prywatyzacja pacyfikacji Iraku i nadużycia
wrzesień 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Przed wyborami
wrzesień 6, 2005
Goska
W szkołach - więcej praktyki, mniej teorii!
listopad 27, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
LOS DEEJAYOS POLAKOS
CZYLI DEE JAYSKA NĘDZA W POLSCE !!!

grudzień 13, 2002
Janek ‘YAHUDEEJ@Y’ Pawul
Krzaklewski po spotkaniu z Kołodką: nie było konfrontacji
sierpień 20, 2002
PAP
Chenney obiecuje Żydom zwycięstwo
marzec 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonnowski
Precz z dyktaturą aparatu władzy i z tworzeniem państwa policyjnego!
październik 23, 2005
cywilizowany
Tarcza początkiem wyścigu zbrojeń?
kwiecień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Roman Dmowski
styczeń 3, 2008
śr.
Jedyna szansa...
grudzień 29, 2005
Pozdrawia Pakos
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media