ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

SZTUKA i MANIPULACJA rozmawiają Włodzimierz Iwanek art. malarz i Wiesław Sokołowski poeta 
10 czerwiec 2014      www.trwanie.com
Nietermiczne skutki promieniowania wifi i telefonów komórkowych 
11 maj 2022     
Po co strzelać sobie w kolano? 
15 styczeń 2013      Artur Łoboda
Boże Narodzenie Miłości 
24 grudzień 2017      Paweł Ziółkowski
Bal w Sejmie 
7 wrzesień 2020      Justyna Walker
Na marginesie zwolnienia z pracy Marka Cichuckiego 
7 sierpień 2014      Artur Łoboda
Strach bijący z kliniki 
6 styczeń 2021     
Dlaczego nikt nie broni Hartmana? 
2 październik 2014      Artur Łoboda
Domowa polityka :) 
30 marzec 2009      Alicja
La momia de Lenin y la fraudulenta Revolución de Octubre 
14 marzec 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Tego nawet Wolski nie przewidział 
2 listopad 2016      Artur Łoboda
Pół prawdy - czyli pełne kłamstwo covidowe  
25 październik 2020     
Żydowscy konfidenci Hitlera. Gdy Polacy mordowali Żydów… 
6 luty 2018     
Przygotowania do ataku na Koreę Północną 
4 kwiecień 2013      Artur Łoboda
List otwarty do Jana Tomasza Grossa ! 
13 październik 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Wynik bufora, Scoglio wyjaśnia, jak to czytać:
„Uważaj to oszustwo”
 
18 listopad 2020     
Do myślących Polaków 
8 maj 2015      Artur Łoboda
Zanim zacznę komentować pisowski audyt rządów PO-PSL 
12 maj 2016      Artur Łoboda
Dyktatura ciemniaków - bis (1) 
1 wrzesień 2010      Artur Łoboda
Dane rządowe dowodzą, że ludzie „w pełni zaszczepieni” na krukowicę rozwijają AIDS, co jest jednym z powodów, dla których odwraca uwagę rosyjsko-ukraińska propaganda 
2 czerwiec 2022      Ethan Huff

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.08.2011)



@Zygmunt Jan Prusiński

Panie Zygmuncie. Życie nasze przegraliśmy, ale to nie szkodzi, bo byśmy się inaczej nie poznali. Życie przegrane polega na tym, że człowiek wychodzi na drogę i szuka dla swego życia sensu. Nie znajduje go poza drogą, a tylko tam może go znaleźć bo na drodze go nie ma. Zna Pan przecież "Poemat" Fibicha, czy "Tańce słowiańskie" Dworzaka, albo.... tysiące kojących ducha utworów muzycznych i poetyckich? Czy one egzystują na "drodze" i czy można je spotkać będąc w "drodze"? Otóż nie! W drodze można spotkać tylko ukrzyżowanego Chrystusa (za duchową ludzkość!), Buddę, Mahometa i innych pseudo-nauczycieli i własne nieszczęście i katować się nim.

Szczęśliwi są ci, co o jakiejś drodze nie słyszeli i nie czując niepokoju, nie muszą ruszać w drogę. Nie mają chorej potrzeby rozumienia świata, bo wiedzą, że nie ma w nim co rozumieć. Są to m.in. ci co jedzą chleb wypiekany własnymi rękami. Na moje nieszczęście nie miałem koło siebie kobiety, Rosjanki albo Ukrainki, która by mi to wytłumaczyła.

Tu w moich poglądach jest coś z Dostojewskiego, że tylko Starowiery mogą być zbawieni i szczęśliwi. Mój ojciec ostrzegał mnie przed wchodzeniem na "drogę", mówił, że inteligenci to śmierć duchowego bezsensu, ale mu nie wierzyłem i nie rozumiałem go. Naiwnie bredziłem o "naukowości i nauce". Za wszelką cenę chciałem się przyłączyć do "uczonych". Nie wiedziałem, że to oszustwo.


Pan jest w szczęśliwszej sytuacji, bo Pan ucieka "w dziecko", a ja już nie mogę. U mnie to byłoby sztuczne. Przypuszczam, że moje dzieciństwo też było jakieś pozbawione prawdziwej naiwności dzieciństwa. Otóż ja i dwoje moich najbliższych kolegów, z którymi "sikałem do piaskownicy" i żyłem na stopie braterskiej, bo jadaliśmy nawzajem u siebie w domach... tych dwóch kolegów miało starsze rodzeństwo które, już kończyło gimnazja i uniwersytety, a były to rodziny wielodzietne, wiec było tam trochę filozofów, historyków, matematyków, lekarzy, prawników i jeden ksiądz... czyli całe intelektualne tałatajstwo jakie by można było spotkać w Akademii Ateńskiej (dziesięć młodych osób!), częściowo mieszkające u rodziców, czytające, studiujące, dyskutujące, uczące się i wątpiące... i my w tym wszystkim podsłuchujące i przysłuchujące się dyskusjom szkraby.

To był mój pierwszy uniwersytet, kiedy mogłem ich zasypywać pytaniami!
Z tych szkrabów na największego sceptyka wyrosłem ja. Moi koledzy też jakoś nie mogli w pełni zaistnieć jako dzieci, ale bardziej im się to udawało. Nigdy nie rozmawialiśmy (rzadko) naiwnie i po dziecinnemu, skoro problematyka trwogi Kiergegarda w Dziadach Mickiewicza, już w przedszkolu nie była nam obca. Więc... Jak tu mówić o szczęśliwym dzieciństwie?

Oni się potem uspokoili i znormalnieli a nawet stępieli do głupoty w rozsądnych granicach! Mają dzieci i wnuki! Oni zresztą mniej nadstawiali ucha aniżeli ja, i to właściwie ja sam, brałem udział w dyskusjach z ich starszymi siostrami i braćmi. A siostry mieli takie (lekarki, prawniczki), jakie bywały sufrażystki i emancypantki, opisywane w "Dniach i nocach" przez Dąbrowską. Więc koledzy byli (i są, bo żyją) mniej krytyczni, bo zrozumieli konieczność bycia normalnymi, a ja nie (bo np. mając córki - bezdzietne, pozostaję outsiderem w stosunku do wszelkich wartości).


Mnie więc trudniej będzie uciekać w poezję, ale Pan ma wspaniałe warunki i niech Pan to robi.


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część II

24 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Jeszcze raz o homoseksualistach!
czerwiec 2, 2008
mik
Walka szyitów z sunnitami
styczeń 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Iran pod naporem subwersji USA i Izraela
czerwiec 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
USA-Izrael
wrzesień 12, 2007
Paul Findley
Ateiści chcą pokazać pornografię w kościele!
listopad 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Przewalanka w Polsce i w Rumunii, czyli paczki niespodzianki
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Przepraszam
marzec 28, 2006
mik4
Gówniarz, nie prezydent
kwiecień 1, 2004
PAP
Eklezjalna lustracja
czerwiec 28, 2006
Adam Wielomski
Elewator w teczce
wrzesień 5, 2003
www.dziennik.krakow.pl
Dlaczego tylko w Polsce rządzeni są mądrzejsi od rządzących?
maj 3, 2005
Obserwator Pesymista
Wojna, Hilter i Cheney
kwiecień 11, 2003
http://www.larouchepub.com/
Pamięci oszczędnego przedwojennego Fiskusa
marzec 31, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Prokuratorski rynsztok
maj 1, 2003
PAP
DLACZEGO POLACY NIE POTRAFIˇ SIĘ JEDNOCZYĆ?
maj 14, 2005
Leszek Skonka
Prezydent pożyczy wojewodzie
kwiecień 4, 2007
Najlepszy amerykański Szeryf
wrzesień 8, 2007
Kolas Bregnon
Wróżka
czerwiec 10, 2003
red. Krzysztof
Domagają się wyniesienia Stalina na ołtarze
listopad 27, 2008
PAP
Panorama Historyczna "Cudu Nad Wisłą" i Wspomnienie Rodzinne
lipiec 1, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media