|
Reklamowi naciągacze
|
|
***Komfortowe wkładki do butów, dzięki którym schudniesz bez żadnego wysiłku! Nie musisz zapisywać się na siłownię, pocić się, biegać, męczyć. Nie musisz stosować żadnych środków farmakologicznych, ani karkołomnych diet, aby schudnąć ponad 7 kilo! Wystarczy, że będziesz... chodzić*** - oto tekst reklamujący jeden z cudownych środków odchudzających.
Czy produkty promowane w ten sposób są wiarygodne? Czy tego typu ogłoszenia nie powinny być przedstawiane do oceny różnym towarzystwom (lekarze, dietetycy, konsumenci) i, po ustaleniu ich prawdziwości, redagowane?
Po uzyskaniu opinii ekspertów, wyrób mógłby otrzymać certyfikat, a każdy potencjalny nabywca miałby przynajmniej cień gwarancji, że to nie jakiś propagandowy kit, odzierający nas ze złudzeń i pieniędzy. Zamieszczenie reklamy bez zgody i certyfikatu byłoby ścigane z urzędu, zaś o karach informowano by w mediach (jak obecnie w przypadku firm telekomunikacyjnych). Bez takich certyfikatów nie byłoby możliwe zamieszczenie ogłoszeń reklamowych w prasie,radiostacjach, telestacjach, internecie oraz we wszystkich innych mediach. Firmy, które nie uzyskałyby certyfikatu, a zmieniłyby nazwę i ponownie by starały się uzyskać aprobatę, jednak nieskutecznie, byłyby ostrzegane i wymieniane z nazwy na specjalnej internetowej stronie prowadzonej przez Federację Konsumentów wespół z Policją. W bardziej kryminalnych przypadkach byłyby zamieszczane nazwiska (nie)odpowiedzialnych prezesów tych firm wraz z ich imażami (wizerunkami, facjatami - jak kto woli).
Redakcje (zwłaszcza prasowe) nie mogłyby wykpiwać się lapidarnym zastrzeżeniem "nie odpowiadamy za treść ogłoszeń". Doskonale wiedzą one, że to forma oszustwa, ale z oczywistych względów przyjmują ogłoszenia do druku współuczestnicząc w przestępstwie. Dziennikarze zwykle apelują do lekarzy, polityków, sędziów o wyższy poziom etyki, ale wobec siebie nie są zbyt surowi - "za kanty w ogłoszeniu nie odpowiadamy, ale chętnie pieniążki bierzemy".
Bezkrytycznie emitowane są oferty typu "schudniesz 10 kg w 10 dni". Nikogo to nie interesuje? Pojedyncze osoby nieco się podenerwują i rozchodzi się po kościach (nadal obrośniętych... sadłem). Często w tych szwindlach uczestniczą znane a lubiane osoby publiczne, zwykle aktorzy i aktorki. Nieładnie, szanowni Państwo! Dla pieniędzy sprzedajecie swoich wielbicieli! Czy ktoś położy kres takim oszustwom? Może na 20-lecie wolnego rynku w Polsce coś mądrego wymyśli 40-milionowy naród? Trzymam kciuki i chudnę z nerwów! |
|
22 wrzesień 2006
|
|
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|
|
Głupcy, których bieda dosięgła ...
październik 16, 2004
PAP
|
Głupi, bierny ale wierny"
listopad 29, 2006
za PAP
|
Wieszcze i prostytutki
grudzień 12, 2002
Artur Łoboda
|
Austria: Kolejna osoba skazana za "negowanie Holokaustu"
grudzień 6, 2007
BIBULA
|
A Citizens' Declaration
marzec 20, 2003
|
Lisiewicz uniewinniony, ale nie daje za wygraną
grudzień 13, 2002
PAP
|
Własność rzecz święta cz.2/2
maj 14, 2008
Dariusz Kosiur
|
Apel o tłumaczenia
styczeń 16, 2006
Jerzy Paruszewski
|
W sprawie roszczeń WJC
luty 27, 2007
przysłał Bohdan Szewczyk
|
Aż taka ciemnota?
marzec 18, 2004
cywilizowany
|
Kiedy Strach Dogania Chciwość
czerwiec 19, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Dzisiaj zakupujemy sprzęt wojskowy od maleńkiej Finlandii
grudzień 20, 2002
zaprasza.net
|
Bredzi bredzi sobie Rzymek..z Rzymku bredni plynie dymek..
sierpień 25, 2007
totalnie Nieokrzesany
|
"Nie rzucim ziemi skad nasz ród"
lipiec 10, 2006
Tatiana ZALESKA
|
Jelfa - wysokie odszkodowania? - minister wprowadza w błąd.
listopad 21, 2006
Adam Sandauer
|
Izrael Szamir "PaRDeS - studium kabały". Część II: Eseje. Rozdział 14
maj 1, 2006
|
16 grudnia 1981 - 16 grudnia 2002
grudzień 16, 2002
Andrzej Trzaska
|
4 Rzeczpospolita w natarciu
grudzień 21, 2005
interia.pl
|
Co by tu jeszcze ukraść?
październik 24, 2007
|
Szokujący Moment w Historii Demokracji USA
grudzień 18, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
więcej -> |
|