|
Dziennik wyrazów nieobcych, rozbiórka umysłów w rezerwacie - Rozdział XV
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
DZIENNIK WYRAZÓW NIEOBCYCH,
ROZBIÓRKA UMYSŁÓW W REZERWACIE...
Rozdział XV
Motto: Rozbierz się żebraku, wejdź na drzewo...
Coś z mojej biografii
O, muszę powiedzieć że na imprezy kulturalne w Wiedniu osobiście otrzymywałem zaproszenia z kancelarii ambasady polskiej od gawędziarza i pisarza Władysława Bartoszewskiego. Parokrotnie popiłem sobie z jego żoną Zośką... W Wiedniu to ja ogniście działałem, jako kolporter, jako animator kultury, jako działacz społeczny, jako publicysta polityczny, jako poeta polityczny, jako sportowiec w piłce nożnej pod okiem kumpla Bogdana Masztalera, dawnego piłkarza z kadry narodowej za trenera Kazimierza Górskiego, ba, utworzyłem w Wiedniu będąc tego środowiska literackiego przewodniczącym, a chodzi o Korespondencyjny Klub Pisarzy Polskich "Metafora" i Polskie Centrum Haiku. Wprowadziłem do życia - nikt tego przede mną nie zrobił przez 200 lat w Wiedniu, "Wiedeńską Nagrodę Literacką im. Marka Hłaski", do tego konkurs na prozę i poezję.
Pomagałem Polakom odnaleźć się w Wiedniu, szczególnie kobietom - które ewentualnie byłyby rozszarpane przez Turków...
Moja organizacja literacka była zarejestrowana w Forum Polonii, było 17 lub 18 organizacji w Austrii. Pamiętam pierwsze spotkanie tych organizacji, jak żeśmy wybierali prezydium tego Forum Polonia. Prezesem został Mieczysław hrabia Ledóchowski mieszkający w Wiedniu jest przedstawicielem jednego z najstarszych polskich rodów...
Między innymi o mnie pisali w książce pt. "Polacy i Polonia w XIX i XX wieku", przez Uniwersytet Lubelski im. M.C. Skłodowskiej.
Tak, tak, robiło się szlachetne rzeczy dla Narodu i Polski...
Przyjaźniłem się z hrabiną Gabrielą Rekowsky... Zajeżdżał jej osobisty szofer pod "Dom Polski" przy Salezianagasse, (to czas moich pierwszych miesięcy na emigracji) i na tak zwane "czwartkowe obiadki" w eleganckich restauracjach... Kurde, że się nie odważyłem z nią ożenić. Była ode mnie starsza o 25 - 30 lat...
A ile dałem ludziom, Polakom i Austriakom recitali i wieczorów poetyckich...
Tak, tak, tam w Wiedniu żyłem kulturą.
A tu, w Ustce (schnę przez 15 lat), bo to cuchnąca bolszewicka prowincja!
25 Listopada 2009 r.
|
|
22 sierpień 2020
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Kwestia honoru
listopad 22, 2007
Artur Łoboda
|
Assyrian Message to the Arab Media
maj 14, 2003
Ashor Giwargis
|
Do widzenia ślepa Genia!
luty 22, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Zieliński zganiony za "Pornoteleranek"
czerwiec 28, 2002
PAP
|
„Historia nauczycielką życia”
Przemówienie Hitlera z 1935 roku
luty 19, 2003
|
Młodociane dziewczynki
październik 22, 2005
Mirnal
|
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
Tezy i pytania
Partia, czyli obrońca ancien re
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
|
Czy NOP to neonaziści?
marzec 6, 2007
PAP
|
TAM GDZIE KIEDYŚ BYŁA POLSKA
styczeń 5, 2005
Edward Maciejczyk
|
Sprawność Gospodarcza Ameryki
marzec 12, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Badycki napad="rozbrajanie". Dzielenie łupów="odbudowa"
kwiecień 14, 2003
PAP
|
Normalność inaczej, czyli kwachopodobni, michnikotożsami
marzec 27, 2007
Marek Olżyński
|
Mantra
marzec 28, 2007
Przysłał ICP
|
Ostateczne cele globalistow
styczeń 13, 2008
Markus
|
Oszukańcze gwiazdki
lipiec 8, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Ekonomia bogiem
sierpień 13, 2003
Sebastian Karczewski
|
"Trzech tenorów", dwóch idiotów
marzec 21, 2003
Artur Łoboda
|
Lepiej wyjechać, niż zakładać firmę
sierpień 8, 2006
|
Oskar Schindler holokaust business
listopad 21, 2003
Artur Łoboda
|
Miller żegna stary rok manifestując lekceważenie społeczeństwa Polskiego
grudzień 31, 2002
Artur Łoboda / PAP
|
|
|