|
Sitwa
|
|
Sitwa to określenie ukształtowane po październiku 1956 roku.
Pierwotnie mianem tym określano dawnych stalinowskich aparatczyków i oprawców, którzy po opuszczeniu wcześniejszych stanowisk - ulokowali się głównie w produkcyjnej sferze polskiej gospodarki.
Dla przykładu, zawładnęli stanowiska w całej spółdzielczości - co skutkowało katastrofalnym obniżeniem jakości usług tego sektora, a w świadomości społecznej: zrównaniu spółdzielczości z gospodarką państwową.
Bardzo skrótowo sprawę ujmując sitwa to pewna forma mafii - mniej lub bardziej tolerowanej przez komunistyczne władze.
Jak każda mafia - tak samo i sitwa posiadała własne reguły działania - odbiegające od obowiązującego Prawa.
Mieliśmy więc do czynienia z państwem w państwie.
Po 1989 roku - działająca w Polsce sitwa uległa przeobrażeniu.
W jej szeregi weszli nie tylko byli funkcjonariusze aparatu terroru, ale duchowy plankton, który żerował na tamtym systemie.
Usadowili się w nowych strukturach i niczym hieny - żerują na padlinie Państwa Polskiego.
Rozpoznać ich można bardzo łatwo. Łączy ich wspólne rozumienie obowiązującego w Polsce Prawa i zasadą ogólną jest dla nich całkowite lekceważenie wszystkich reguł współżycia społecznego.
Kiedy my widzimy w Jednomandatowych Okręgach Wyborczych szansę na odzyskanie przez Obywateli wpływu na Państwo, oni nazywają to różnymi formami: od "zamachu na Konstytucję" - do marnotrawienia publicznych pieniędzy.
Sto milionów złotych, które ma kosztować Referendum w sprawie JOW - staje całej sitwie w gardle.
Ale matactwa w przetargu na zakup helikoptera wojskowego - w których w błoto wyrzucono kilkadziesiąt MILIARDÓW ZŁOTYCH - nie angażują sitwy do walki o fundamentalne normy Prawa.
Współczesna sitwa - jak rasowa mafia pilnuje własnych interesów - wbrew woli Narodu, wbrew godności i honorowi.
Tego musimy być świadomi - gdy czytamy kolejny atak rzekomego "eksperta" w sprawie JOW.
Gdzie byli ci wszyscy ludzie - gdy ja zapowiadałem światowy kryzys i ograbienie milionów Amerykanów - przez żydowskich "finansistów"?
Gdzie byli ci "eksperci" - gdy ja zapowiadałem podsycaną eskalację konfliktów na całym świecie - by możliwym było dokonywanie jeszcze większych oszustw finansowych?
Gdy jest ich honor, że sprzedają się za kilka marnych srebrników?
Zrozumieć musimy jedno.
Pomiędzy Nami, a nimi jest przepaść.
My należymy do świata cywilizacji, oni do świata dziczy.
Foto: postkomunistyczny komitet walczący z JOW.
|
22 sierpień 2015
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Luksemburczycy i Norwegowie są najbogatsi w Europie, choć nie należą do UE
grudzień 19, 2002
PAP
|
Ogłoszono nazwiska laureatów Medalu św. Brata Alberta za rok 2003
styczeń 7, 2004
Wybiórcza
|
Polowanie na "Nazi Gold"
listopad 27, 2006
Tezlav von Roya
|
Zamiast
marzec 15, 2004
Artur Łoboda
|
Przed wyborami
wrzesień 6, 2005
Goska
|
Po 5 lat za dwie kradzieże
kwiecień 13, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Clinton nie walczył w Wietnamie, powalczy w Izraelu?
sierpień 3, 2002
IAR
|
Powtórka z historii 1
grudzień 6, 2002
Artur Łoboda
|
Czy Turcję skazano na osłabienie i zamęt?
październik 25, 2007
marduk
|
Sacrum i profanum czyli bełkot w miejsce relacji
październik 5, 2004
Tomasz Żółtko
|
Polityka Busha a Polska
czerwiec 7, 2003
Krzysztof Wyszkowski
|
Strach przed Polakami
luty 7, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
|
Przejrzystość niezupełna
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
|
Polityczna poprawność
lipiec 12, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
|
Kiedy plastykowe wydanie Rzecz(y)pospolitej?
styczeń 18, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Zjazd folks-europejców
luty 16, 2004
|
Przyjazne przesiadki
styczeń 6, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Trzech tenorów", dwóch idiotów
marzec 21, 2003
Artur Łoboda
|
Metafora
maj 11, 2004
Artur Łoboda
|
Kraków będzie negocjował ze spółką Forte
sierpień 1, 2002
Dziennik Polski
|
|
|