ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

"Powikłania po covid-19" 
15 luty 2021     
Zygmunt Jan Prusiński LAS KOBIET – część druga 
25 marzec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Cisza i kobieta 
24 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Rok nowoczesnego - "normalnego" faszysty  
4 styczeń 2022     
Firma Pfizer po cichu badała zapalenie mięśnia sercowego u dzieci na miesiąc przed zatwierdzeniem przez FDA szczepionek przeciw Covid-19 dla dzieci w wieku 5–11 lat 
8 marzec 2024     
Premier Alberty w Kanadzie: Wielki reset nie jest teorią spiskową i „nie ma dla niego miejsca” w naszej prowincji  
12 luty 2021      Obserwator
Wybory w PRL-bis od dawna są ustawione (fałszowane) 
23 listopad 2014      Artur Łoboda
69 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego 
1 sierpień 2013      Artur Łoboda
Roman Stanislaw Dmowski zasłużony działacz i geopolityk 
16 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Polscy żołnierze w Libanie 
2 październik 2024     
Wiesław Sokołowski - O, CELEBRYCI ? - wiersz z ostatniej chwili  
25 maj 2016      www.trwanie.com
Stalinizm trwa dalej 
21 styczeń 2011      Artur Łoboda
Oby zawsze rozsądek zwyciężał 
22 lipiec 2011      Artur Łoboda
Nie milion, ale trzy miliony na profanację 
26 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część piąta  
3 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Uwolnić Reinera! 
8 grudzień 2024     
Duże badanie przeprowadzone w Nowej Zelandii ujawnia wysoki odsetek uszkodzeń nerek po zastrzyku Pfizera 
29 styczeń 2023      Alex Berenson
Stracona szansa 
30 marzec 2014      Artur Łoboda
Wstyd i hańba 
21 luty 2013      Artur Łoboda
Jedna z metod inwigilacji 
18 luty 2021      Artur Łoboda

 
 

40 lat i nic się nie zmieniło. A nawet jest gorzej.

Dziś uświadomiłem sobie, że dokładnie - co do dnia - 40 lat temu zdawałem do liceum.
Była to wymarzona przeze mnie szkoła - Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie.
Kilka lat wcześniej otrzymała w nazwie przymiotnik "Państwowe".
Liceum to miało bardzo dobrą opinię, lecz nie zdawałem sobie sprawy - co mnie spotka.
Dziś twierdzę, że nauka w tym Liceum była jednym z ważniejszych etapów kształtowania mojej osobowości i uważam tą szkołę za najlepszą w moim życiu.
Przede wszystkim dlatego, że nauczyciele reprezentowali poziom moralny - zupełnie nieobecny we współczesnej Polsce.
Pamiętam, że musiałem podczas egzaminu zmierzyć się z ogromną konkurencją, bo było 25 kandydatów na jedno miejsce.
Ale z dzisiejszej perspektywy nie było to dla mnie problemem - bo pierwszy i jedyny raz w życiu spotkałem się z uczciwą rywalizacją.
Było to zasługą Józefa Kluzy - wspaniałego człowieka i dyrektora Liceum, który ogrom energii poświęcił swoim uczniom.
W rezultacie zmarł na zawał serca dwa lata później - mając dokładnie tyle samo lat - co ja teraz.

W trakcie egzaminu wstępnego zaprzyjaźniłem się z chłopakiem z Nowego Sącza.
W dniu ogłoszenia wyników - 10 czerwca 1972 roku spotkaliśmy się przed oszklonymi - szerokimi drzwiami Liceum - na których wywieszono między innymi nasze nazwiska.
Rozmawialiśmy przez chwilę i Jarek zapytał na koniec o trywialną rzecz. Na ogłoszenie wyników musiał przyjechać z Sącza. Poproszono Go by kupił w Krakowie gumiany pasek służący za odgromnik w samochodach. W tamtych czasach wierzono, że takie grafitowane paski chronią samochód przez piorunem i wiele samochodów w Polsce je posiadało.
Zaproponowałem Jarkowi sklep na ulicy "Bohaterów Stalingradu", której przedwojenna i dzisiejsza nazwa brzmi Starowiślna.
Droga była długa i wiele w jej trakcie rozmawialiśmy.
Zanim jeszcze Jarek rozpoczął naukę w Liceum to powiedział mi, że zaraz po ukończeniu studiów wyjedzie z Polski, bo nie chce babrać się w tym szambie jakie panuje wszędzie, a z jakim ma do czynienia w Nowym Sączu.
Przez pewien okres nauki liceum - w pierwszej klasie przyjaźniliśmy się i rywalizowaliśmy w malarstwie.
Potem ja zainteresowałem się bardziej filmem i fotografią.
W młodzieńczym wieku dałem się też wciągnąć nocnemu życiu Krakowa.

Jarek spełnił swoją obietnicę. Zaraz po skończeniu studiów wyjechał za granicę.
Pięć lat temu zaproszono mnie na Pięćdziesiąty opłatek w Piwnicy Pod Baranami.

Oto relacja fotograficzna:
http://krakow.zaprasza.eu/fotogaleria/spis.php?category_id=351

Gdy tam byłem - jakaś starsza Pani uśmiechała sie cały czas do mnie.
Kilka dni później przeżyłem szok.
Uświadomiłem sobie, że tą "Panią" była chyba Bajka - Basia, koleżanka z Liceum, w której nawet podkochiwałem się w pierwszej klasie.
I wtedy chciałem odszukać kolegów z Liceum.
Sergiusz jest w Vancouver. Jolę spotkałem w Toronto. Adam jest w Australii. A Jarek jest we Francji.
Napisałem do Jarka, lecz na emigracji - życie w Polsce opisał jako bardzo odległe dzieje.

Dziś Jarek jest cenionym w świecie artystą.
Jeszcze w Liceum - kończąc osiemnaście lat zmienił nazwisko z nielubianego ojca - na nazwisko swojej mamy - potomkini szkockiego szlachcica.

O Jarku Godfreyowie możecie poczytać w Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Godfreyow">http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Godfreyow


A ja ...
czterdzieści lat po naszej rozmowie z Jarkiem babram się w tym szambie - od którego on chciał uciec i to zrobił.
Walczę z tym motłochem od Zdrojewskiego, który czyni bardzo dużo by spauperyzować polską kulturę.
Biję się o to - by w polskich muzeach nie wystawiano śmieci obrażających Polaków i by tradycja narodowa nie została zniszczona przez liberalny walec - który podobnie jak stalinizm nie szanuje żadnych tradycji kulturowych.

Nie jestem znanym w świecie artystą, lecz mam ogrom witalizmu i doskonałe zdrowie.
A gdy kochają mnie piękne młode dziewczyny to czuję się bardziej spełniony - niż ktokolwiek inny.
Za to, że o polskiej polityce, polskiej gospodarce i polskiej kulturze decyduje prymitywny motłoch - odpowiada cały Naród Polski.

Foto: Jestem pewien, że gdzieś posiadam zdjęcia z egzaminu do Liceum z 1972 roku - w tym zdjęcie Jarka.
Jednak odszukanie go mogłoby zająć kilka godzin.
W zastępstwie zdjęcie z lekcji chemii, a na nim Jarek, Dika, Bajka.
5 czerwiec 2012

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

"Pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka"
marzec 1, 2004
Artur Łoboda
Uczcie się obcych kultur
grudzień 20, 2006
Artur Łoboda
Wybór bieżącej prasy rosyjskiej Sktót tłumaczenia transkryptu wystąpienia Putina w Monachium
luty 14, 2007
tłumacz
Prezydent pożyczy wojewodzie
kwiecień 4, 2007
Wystąpienie kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera
sierpień 2, 2004
PAP
Rozważania o wielokropku pochodzenia bezpańskiego
maj 17, 2008
Marek Jastrząb
WOBEC CZASU IDZIEMY Z MGَ BEZ SUKCESU.
listopad 22, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Neonazistowska Unia Europejska
lipiec 16, 2004
Umieć nadąrzyć za Ameryką?
październik 28, 2008
Gregory Akko
Wagonowy Business – Businessmana
czerwiec 10, 2006
Dariusz Adamczewski
Podług siebie
marzec 15, 2008
Artur Łoboda
Wymiana dowodów do 2007 roku
lipiec 26, 2002
PAP
THE ROLE OF ZIONISM IN THE HOLOCAUST
wrzesień 10, 2006
przysłał Iwo Cyprian Pogonowski
niestrudzeni - z kart historii
luty 21, 2003
Ż Ś Mirosław M. Krupinski
Wstydliwi pałkarze z "Wyborczej"
styczeń 27, 2006
Czesław T. Niemczyński
KONWENT ORGANIZACJI NARODU POLSKIEGO
październik 14, 2004
"Fałszywy Pieniądz Wypiera Prawdziwy z Obiegu"
marzec 10, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Koszty kapitulanctwa (1)
czerwiec 18, 2003
prof. Jerzy Robert Nowak
polnische Schweine
październik 22, 2005
Artur Łoboda
Czy doczekamy się Polskiego kongresmena w USA?
luty 28, 2009
Gregory Akko
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media