ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część dwudziesta dwa 
7 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Biblia i medycyna 
13 maj 2021      Micaela Burkhart
Jak doszło do obecnej wojny przeciwko ludzkości? (3) 
3 listopad 2020     
Centrum Integracji Drugiego Obiegu 
10 sierpień 2012      Andrzej Olszewski
Ja, Ramzes XII i z Listów wysłanych, a nie odebranych 
5 grudzień 2013      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
"Wyzwolenie" obozu w Oświęcimiu 
27 styczeń 2025      Artur Łoboda
Poeta z Ustki w doborowym towarzystwie 
20 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Szumowski pod respirator!!!!!!! 
28 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Czy Michał Szpak to reprezentant kobiet? 
7 marzec 2016      Artur Łoboda
"Boża zaćma", białoruski uran i rocznica ważniejsza od grunwaldzkiej 
3 lipiec 2010      dr Marek Głogoczowski
Polska - Kraj podbity 
15 czerwiec 2019     
Paradoks walki o władzę w USA 
29 grudzień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Zygmunt Jan Prusiński LAS KOBIET - część pierwsza 
27 marzec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Prezentacja II tomu "Encyklopedii Solidarności. Opozycja w PRL 1976 – 1989"  
9 marzec 2013      IPN
"Izrael będzie musiał zmieść Europę z powierzchni ziemi" 
15 marzec 2010      Rebel
40 faktów, które MUSISZ znać: PRAWDZIWA historia „Covida”  
3 kwiecień 2023     
Obłuda Bożego Ciała 
24 czerwiec 2011      Artur Łoboda
Tak zwana Reforma emerytalna ma skrócić średnią życia Polaków 
21 luty 2012      Artur Łoboda
Nielegalność ostatniego posiedzenia sejmu mijającej kadencji 
22 październik 2019      Alina
Wiersze z książki SŁOWA I SNY 
19 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Aforyzmy 10 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Czy ryzykowałaś poznać lirykę z pszenicznym wiatrem przyjaźni?

Może powtarzam acz zakochani czynią dobre rzeczy - taki spokój masz w sobie kiedy tulę twe ręce.

Liryzm w odcieniach, czasem pigment się wkrada by skłócić kolory w naturze.

Potęga uczuć w jednych jest miałka u drugich jak dojrzała huba - słyszę twoje uczucie.

Brzmij mi sakralnym jestestwem, uwiodłaś mnie poezją - tak znaczącym słowem.

Bóg czyni cuda - nam się udało zwilżyć usta kroplą z liści - odnoszę się z szacunkiem.

Wrócimy do tych maków - zaczerwieni się nasz mały świat, potulnie poturla się myśl.

Zdobędziemy maksymalnie szum wiatru w zatoce żagli - tam nikt nie krzyczy w dramacie.

Przytul mnie w tej odległości - posłuchaj co serce mówi.

Każdy ma swego boga - powrócą modlitwy rankiem.

Przytulnie – potulnie, a lustra milczą.

Życie to karuzela, zjawisko dogmatów wykręca się, podłużna linia niczym horyzont w kamiennym cieniu sławy – brakuje jedynie przystrojenia z jedwabiu.

Jacy to byliśmy naiwni pisząc wiersze, zatłamszeni i niespokojni, wybitnie niedojrzali w arterii świateł i w altance dla zakochanych.

Sumienny czas przekroczyliśmy, zdawałoby się że iskrzą oczy, że dla nas palą pastwiska, że miłość tysiąclecia nie rdzewieje.

Przez barykady poezji też przebrnęliśmy cudem; łakomy kąsek nie został zjedzony z obu stron.

Idealna okoliczność – powróciły sny i z nią cygańska piosenka.

Nie jest obojętna na te dotyki, śmiem stwierdzić że rośnie smukłą topolą na tle pragnienia.

W pobliżu akcentuję lot rybitwy, błyska pewna nonszalanckość, schylam się po to by udowodnić pocałunkiem drapieżne miejsca.

Obieram kartofle i myślę o tym jakbym tworzył tę ciągłość w równej linii horyzontu, a w otoczce jej oczu rozbrzmiewam tudzież i wchłaniam jej czystość moralnej akceptacji.

Zwietrzeń i podejść coraz więcej, umyka szept przed końskim galopem.

Podwórza wciąż plotkują, podobno ma przyjechać poetka do swojego poety też stęskniona.

Lśni skradziony uśmiech, dzisiaj odwiedzi nas księżyc - mruknie okiem niczym zalotnik.

Przeglądam ją jak zakupioną książkę zawsze od tyłu – więcej widać.

Usypiam wiersze niech się wyśpią, rodzynki w cieście ledwie oddychają - kosmiczna kobieta prawie naga., w krótkim fartuszku i w czółenkach.

2 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Nie tylko Kwaśniewski potrafi dbać o swe interesy
luty 11, 2006
Dziennik Polski
"Gdy rozum śpi budzą się potwory"
kwiecień 16, 2007
Dariusz Kosiur
Zapomniane ludobojstwo
styczeń 8, 2009
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
"Operacja rozbrajania Iraku"
marzec 26, 2003
Trybunał Stanu
wrzesień 30, 2003
Rzecz niemożliwa dla matołów - nacjonalistów
grudzień 1, 2008
Artur Łoboda
Przekazano plac budowy KST
listopad 3, 2005
www.krakow.pl
Może ktoś z Państwa doradzi
wrzesień 27, 2006
zaprasza.net
Tajemnicza droga izraelskiej broni
sierpień 29, 2002
PAP
Nadchodzi druga młodość węgla
grudzień 4, 2005
Do widzenia ślepa Genia!
luty 22, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Czy oni wiedzieli o przekręcie?
listopad 19, 2002
http://www.superexpress.pl
Brzeziński nawołuje do ewakuacji wojsk USA z Iraku
marzec 18, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Co robić?
październik 8, 2005
Stanisław Bulza
Czy warto było?
kwiecień 3, 2007
Marek Olżyński
Konstytucja 3 maja
kwiecień 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Obud? się droga Polsko!
czerwiec 11, 2007
przysłał Marek Głogoczowski
Nie takie rzeczy zobaczycie Skąd się wziął u Edwarda Ochaba odruch sprzeciwu ?
sierpień 14, 2002
"Polityka "
Drogie państwo
lipiec 29, 2003
Teresa Kuczyńska
Paranoja przed Szczytem
kwiecień 13, 2004
przesłał Adrian Dudkiewicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media