ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Próba szkicu scenariusza na przyszłość 
24 listopad 2020      Artur Łoboda
Prawda i fałsz 
2 kwiecień 2018     
*** 
6 lipiec 2018      Jolanta Michna
Pożegnania: br. Zygmunt Prusiński OFMCap  
30 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Kagan's past service on an advisory board for Goldman Sachs 
11 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Kazimierz 1999 
11 marzec 2012      Artur Łoboda
Agresja słowna 
22 grudzień 2017     
Zacieśnienie szeregów postkomuny 
11 maj 2015      Artur Łoboda
Kwiat doliny 
14 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Przelewanie z pustego w próżne, czyli kolejne monstrualne oszustwo PiS 
5 kwiecień 2020     
Zmieleni.pl - komunikat 7 listopada 2012 
8 listopad 2012      zmieleni.pl
Rewizjonizm historyczny w służbie rewanżystowskiej polityki państw pokonanych w II wojnie światowej 
7 styczeń 2014      Bohdan Poręba
Kto nami manipuluje? 
9 styczeń 2017     
Bronisław Łagowski o pseudoreligijnym kulcie Katynia i moralnym zatruciu 
27 kwiecień 2010      Bronisław Łagowski - wstawił MG
Czy wynalazki cywilizacji Nas zabiją?  
18 styczeń 2021     
Wiesław Sokołowski - O, CELEBRYCI ? - wiersz z ostatniej chwili  
25 maj 2016      www.trwanie.com
Tło kryzysu w USA i na świecie 
2 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
ŻADNEJ AMNESTII: Covidowe przebaczenie nastąpi po całkowitym postawieniu tyranów przed wymiarem sprawiedliwości i przywróceniu rządów prawa 
13 listopad 2022     
Zygmunt Jan Prusiński WNĘTRZE CIENIA - część druga 
3 marzec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Izrael wydaje 730 mln dolarów na globalną PROPAGANDĘ w obliczu sprzeciwu wobec Gazy, płacąc influencerom do 7000 dolarów za post 
22 grudzień 2025     

 
 

Aforyzmy 10 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Czy ryzykowałaś poznać lirykę z pszenicznym wiatrem przyjaźni?

Może powtarzam acz zakochani czynią dobre rzeczy - taki spokój masz w sobie kiedy tulę twe ręce.

Liryzm w odcieniach, czasem pigment się wkrada by skłócić kolory w naturze.

Potęga uczuć w jednych jest miałka u drugich jak dojrzała huba - słyszę twoje uczucie.

Brzmij mi sakralnym jestestwem, uwiodłaś mnie poezją - tak znaczącym słowem.

Bóg czyni cuda - nam się udało zwilżyć usta kroplą z liści - odnoszę się z szacunkiem.

Wrócimy do tych maków - zaczerwieni się nasz mały świat, potulnie poturla się myśl.

Zdobędziemy maksymalnie szum wiatru w zatoce żagli - tam nikt nie krzyczy w dramacie.

Przytul mnie w tej odległości - posłuchaj co serce mówi.

Każdy ma swego boga - powrócą modlitwy rankiem.

Przytulnie – potulnie, a lustra milczą.

Życie to karuzela, zjawisko dogmatów wykręca się, podłużna linia niczym horyzont w kamiennym cieniu sławy – brakuje jedynie przystrojenia z jedwabiu.

Jacy to byliśmy naiwni pisząc wiersze, zatłamszeni i niespokojni, wybitnie niedojrzali w arterii świateł i w altance dla zakochanych.

Sumienny czas przekroczyliśmy, zdawałoby się że iskrzą oczy, że dla nas palą pastwiska, że miłość tysiąclecia nie rdzewieje.

Przez barykady poezji też przebrnęliśmy cudem; łakomy kąsek nie został zjedzony z obu stron.

Idealna okoliczność – powróciły sny i z nią cygańska piosenka.

Nie jest obojętna na te dotyki, śmiem stwierdzić że rośnie smukłą topolą na tle pragnienia.

W pobliżu akcentuję lot rybitwy, błyska pewna nonszalanckość, schylam się po to by udowodnić pocałunkiem drapieżne miejsca.

Obieram kartofle i myślę o tym jakbym tworzył tę ciągłość w równej linii horyzontu, a w otoczce jej oczu rozbrzmiewam tudzież i wchłaniam jej czystość moralnej akceptacji.

Zwietrzeń i podejść coraz więcej, umyka szept przed końskim galopem.

Podwórza wciąż plotkują, podobno ma przyjechać poetka do swojego poety też stęskniona.

Lśni skradziony uśmiech, dzisiaj odwiedzi nas księżyc - mruknie okiem niczym zalotnik.

Przeglądam ją jak zakupioną książkę zawsze od tyłu – więcej widać.

Usypiam wiersze niech się wyśpią, rodzynki w cieście ledwie oddychają - kosmiczna kobieta prawie naga., w krótkim fartuszku i w czółenkach.

2 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czas na kompromisy
wrzesień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Amerykańska Nagroda im. Józefa Mackiewicza 2009
marzec 9, 2009
Miroslawa Kruszewska, Seattle, USA
Umiejętność czytania tekstów - "Atak w Oświęcimiu"
sierpień 11, 2004
"Cały świat jest sceną"
październik 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Radio Erewań odpowiada
lipiec 12, 2005
Andrzej Kumor Mississauga
"Prezent z Brukseli "
listopad 19, 2004
Ewa Łosińska
"Człowiek roku"
styczeń 9, 2003
zaprasza.net
Rocznica
listopad 26, 2004
Krzysztof Cierpisz
Słowo o "księciu dziennikarstwa"
styczeń 15, 2008
Dariusz Kosiur
paranoja
wrzesień 30, 2005
Koniec stulecia chowania dolarów w materace?
grudzień 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Wina nieumyślna
styczeń 14, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Dublińska niedola (językowa)
sierpień 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
2008.02.27. serwis wiadomosci w 3 językach
luty 27, 2008
tłumacz
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
styczeń 1, 2008
Moralne harakiri
kwiecień 6, 2003
Artur Łoboda
Czy Turcję skazano na osłabienie i zamęt?
październik 25, 2007
marduk
Należy pracować od podstaw
maj 11, 2004
Andrzej Kumor
Bracia Polscy
październik 6, 2003
Portrety świe(t)nych udawaczy (2): casus Pawła-Szawła z Tarsu
luty 9, 2007
Marek Głogoczowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media