ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
"Quo Vadis Polonia?" Lech Makowiecki  
 
Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows 
Program "niezaleznatelewizja" 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany?  
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”.  
Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio 
Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. 
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Iwo Cyprian Pogonowski 
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego 
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
The Corbett Report 
Kanał YT niezależnego dziennikarza James'a Corbett'a  
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Zełenski kupił sobie dwa jachty 
Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
Wezwanie do przebudzenia 
Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem 
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
więcej ->

 
 

Polonia - List do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego


Polonia - List do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego

Panie Prezydencie

Zdajemy sobie sprawę, że będzie Pan w najbliższym czasie zasypywany protestami związanymi z samowładztwem Radosława Sikorskiego, w postaci wydanego przez niego zakazu utrzymywania kontaktów przez pracowników polskiej dyplomacji z Prezesem Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej (USOPAŁ) Janem Kobylańskim. My również wyrażamy nasze głębokie oburzenie, że tego typu decyzja mogła ujrzeć światło dzienne.

Nie dziwi nas jednak bynajmniej to sobiepaństwo ponadpaństwowców, bo wynaturzenia tego rodzaju jak powyższe, są polską rzeczywistością już od lat. Zdajemy sobie sprawę z tego, że być może nasz protest powędruje wraz z innymi do jednego kosza. Prosimy jednak o przeczytanie naszego listu - apelu do końca.

Gołym okiem widać, że na polskiej szachownicy politycznej po roku 1989 zawodnik zmienia się tylko po jednej stronie szachownicy. Chyba tylko dla dodania pikanterii tej rozgrywce, ten drugi, to zaprzyja?niony zawodnik z tego samego klubu, tyle że markujący że pochodzi z zupełnie innego klubu sportowego. A wygrywa o dziwo żaden z rozgrywających pozorantów, tylko ...organizator zawodów. Ten, którego bynajmniej nie widzimy, nie słyszymy, ale wszyscy dobrze wiemy że jest i że ma się bardzo dobrze. Różnie go nazywają. Jedni zwą go postkomuną, inni Salonem, jeszcze inni nienajlepszymi braćmi w jakiejś im tylko wiadomej wierze, dziś się na nich woła „stare wraca”. Nie wymagajmy jednak od organizatora samookreślenia się, bo niepotrafiłby tego zrobić przyzwyczajony do życia w kłamstwie, obłudzie i intrygach. Zabrakłoby mu ponadto w ludzkim nazewnictwie wulgaryzmów, jakie musiałby sam pod swoim adresem wypowiedzieć.

Wracając jednak do polskiej szachownicy. Może nie tak ku „uciesze” jak raczej uciszeniu rodowitego, polskiego społeczeństwa, mamy doczynienia z parodią tego i tak niedoskonałego systemu jakim jest demokracja. Parodią jest udawanie, że na szachownicy mamy doczynienia z jakimś pojedynkiem. Szachuje się i matuje nie mając, może nie tak pojęcia o zasadach gry, jak mając te zasady dokładnie tam „gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę”. Tych zaś, którzy chcieliby uczciwie rozegrać partię szachów i znają na dodatek zasady (bo Salonowcy nawet nie muszą ich znać by grać) tych się bynajmniej nie dopuszcza nawet w pobliże szachownicy.

Powód naszego listu jest jednak zgoła inny.

Panie Prezydencie, nie wnikamy w to kto i jakich „argumentów” użył wobec Pana, że ta obiecana wyborcom LUSTRACJA - klucz do najszybszego wyprostowania wszystkiego co w Polsce złe, pozostała na zawsze tylko i wyłącznie sloganem wyborczym. Stało się, ale ciągle przed nami jest przyszłość.

Wszyscy wiedzą jak ogromnym indywidualistą jest Pan. Czy ten „panteon”, na który udało się Panu wznieść, czy ta „gloria”, do jakiej Pan doszedł (bo przecież - niełud?my się - to już końcówka Pańskiej roli), czy ten „mundurek”, w który Pan się teraz wbił, czy to wszystko jest na miarę Pana marzeń, aspiracji? Wszyscy wiemy że NIE. W encyklopedi kiedyś Pana nazwisko będzie co najwyżej wzmiankowane, a w podręcznikach historii raczej nie będzie miejsca na dziesiątki tych wszystkich, co to niby chcieli dobrze, tylko im nie wyszło, a Pan niestety też do nich należy. Pana nazwisko nawet dla zorientowanych historyków badających okres po roku 80tym, niewiele będzie się różniło od różnych „belek” rzucanych pod nogi pragnącemu się odrodzić państwu polskiemu.

Chcemy Panu podrzucić nie „belkę” ale tratwę ratunkową.

Odwagi, Panie Prezydencie!

Niech Pan wykorzysta swą życiową szansę! „Nic dwa razy się nie zdarza...” Ostatnia to już chwila, żeby rozegrać uczciwie tą jedyną w swoim rodzaju partię szachów. Może ona przejść do historii jako pojedynek stulecia. Nie nazwą jej tak od razu, to pewne, ale PRAWDA zawsze upomina się o swoje dzieci rozproszone po kartach historii i zawsze „oddaje cesarzowi co cesarskie”. Przykład Powstania Warszawskiego. Mając za sobą oczy spragnionego sprawiedliwości narodu polskiego, może Pan zyskać nimb, jakim obdarza tylko naród i to po wsze czasy.

Salon i tak upaść musi! To tylko kwestia czasu.

Czy nie warto przejść do potomności jako KTOŚ?

Polska czeka na swego wielkiego Polaka.
Klaka Salonowców w przyszłości, czy to Pana satysfakcjonuje? Pan wie dobrze, że dusza narodu nie stoi przy Salonie. Mógłby stać się Pan wielkim człowiekiem nie tylko w oczach Polaków, ale w oczach całej Europy. Ona potrzebuje nowego Sobieskiego, bo Wiedeń i złowrogie hordy już ma. Proszę pomyśleć o przyszłych pokoleniach. One z pewnością wystawią temu, który skieruje bieg historii na właściwy tor takie pomniki, o jakich Salonowcy mogą jedynie marzyć. Kto nim będzie?

Niech Pan popatrzy na kruchość doczesnego ludzkiego życia. Zdaje Pan sobie sprawę z tego, że jakby nie patrzeć to już „z górki”. Czy właśnie to chciał Pan zostawić po sobie? Niewiele się tego uzbierało. Poklask Salonowców w przyszłości tego też nie zrekompensuje.

Dla nich jest Pan jednym z wielu, dla Polaków mógłby Pan być tym JEDYNYM.

Nie chcemy tu cytować końcówki z „Wesela” Wyspiańskiego, ale to skojarzenie aż ciśnie się na usta. Niech się Pan ocknie na Boga! Niech Pan postawi na autentyczny naród polski! Niech Pan obudzi również tych „uśpionych” przez Salonowe media!

W ostatniej chwili swego życia będzie Pan miał uśmiech na twarzy, bo będzie Pan wiedział, że nie idzie przed oblicze Pana Boga z pustymi rękami.

Widzieliśmy jak Pan stronił od nas, prawdziwych Polaków w czasie ostatnich swych wizyt w Stanach Zjednoczonych. Myśmy Pana nie zawiedli i byliśmy przy Panu do końca, nawet po tych dziwnych Pana wizytach - jakoby u nas. Było nam niezmiernie przykro, że przekonano Pana, iż winien się Pan ukrywać wśród ludzi wyznaczonych do asystowania Panu przez różowiutki konsulat. Czy naprawdę łudzi się Pan, że pokolenia będą ciepło wymieniały w przyszłości Pana nazwisko, obok nazwisk Kasprzyka, Sikorskiego i im podobnych? W tym gronie może Pan liczyć tylko na zapomnienie. Nie łudzi się Pan chyba, że Unia Europejska wynagrodzi kiedyś Panu cokolwiek? Tam gdzie honor i moralność są niemile widziane, tam nie ma sentymentów. Unia ma bliższych pachołków do wynoszenia na swe pseudo ołtarze.

Niech Pan zapyta jakiegoś oświeconego człowieka, jak wielu Żydów, zagorzałych i antychrześcijan i antyPolaków na łożu śmierci ot tak „na wsiakij pożarnyj słuczaj” przeszło na katolicyzm, próbując wybielić swą niecność, w oczach Boga. Im też wydawało się że żyć będą długo i szczęśliwie, a świnić się opłaca. Przychodzi jednak ten dzień, zawsze za wcześnie i co wtedy? Ani ludzie ani Bóg przepustki nie chcą wtedy wręczyć, a ona wówczas tak ważna, najważniejsza. Proszę pomyśleć o tej przepustce do wieczności od nas, od nam podobnych i od naszych dzieci i wnuków.
Dał Pan Bóg Panu tak wiele talentów. Jak Pan je rozmnożył?

Polish Patriotic Discussion Club Inc.
29 styczeń 2008

przyjaciel 

  

Archiwum

"Świadek incignito:
wrzesień 6, 2004
Jest brzydka sprawa...
czerwiec 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Chcieli zarobić na wojnie, przeliczyli się
czerwiec 7, 2003
Robert Popielewicz
Pokonać bestię i zająć jej miejsce
sierpień 7, 2004
PAP
Deutsche Bank
kwiecień 16, 2003
red. Krzysztof
Tło Historyczne Niemieckiego Obozu Zagłady w Warszawie
maj 27, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Szaron i "Mocarstwo Izrael"
styczeń 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Oskarżeni i oskarżeni
maj 10, 2005
Adam Zieliński
Buchanan’s pro-German and anti-Polish book The Unnecessary War
marzec 15, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Przykra Rocznica "Kompleksu Wojskowo-Przemysłowego" w USA
styczeń 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Urban a „sprawa polska”.
wrzesień 3, 2002
Artur Łoboda
Alei/Alej
czerwiec 11, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zarzut antysemityzmu
maj 29, 2008
Dariusz Kosiur
Bagno rozpływa się coraz szerzej
październik 25, 2004
Wyrok w Starachowicach - Sądy ostatnimi instytucjami zaufania publicznego....
styczeń 25, 2005
Adam Sandauer
Gospodarczy Krakówek z Carrefourem w tle.
lipiec 17, 2002
PAP
..ish .okes....WIOSNA 07,PSZCZOLY TRUCIZNY I UCENI.
maj 14, 2007
MAYAKOFSKY
Czy Dostojewski wybił się plagiatem pamietnika Tokarzewskiego?
kwiecień 13, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Kaczyński: przychylność dla bossów
sierpień 9, 2002
PAP
Miliardowe Zyski na Akcie Terroru
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media