ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Hiszpański rząd twierdzi, że wirus SARS-CoV-2 nie został wyizolowany 
6 październik 2021      Wolne Zachodnie Media
Jesteśmy w niewoli, której nie rozpoznajemy 
17 lipiec 2022     
Wesołego Bożego Narodzenia i myśli z tym świętem związane 
27 grudzień 2009      Marek Glogoczowski
COVID19: Czy respiratory zabijają ludzi?  
18 sierpień 2020     
Ci wstrętni Polacy 
23 październik 2012      Artur Łoboda
Wiesław Sokołowski ODEZWA POTULNA  
7 kwiecień 2012      www.trwanie.com
Sedno sprawy z teczkami "Bolka" 
18 luty 2016      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (11.08.2011) 
1 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Komentarz po śmierci Wajdy 
10 październik 2016      Artur Łoboda
Akta Wielera 
23 marzec 2021      Obserwator
Światowe protesty wobec żydomasońskiej wojny skierowanej przeciwko Ludzkości 
14 marzec 2021     
Transmisja z akcji Stop P(l)andemii 
12 wrzesień 2020     
Co to jest ta tajemnicza UNIA EUROPEJSKA ? 
6 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Zapytanie w Trybie Prawa prasowego o "złoty standard" wirusa 
10 październik 2020      Artur Łoboda
Po co Boni spotkał się z Zuckerbergiem? 
23 maj 2013      Artur Łoboda
Quo vadis Wielka Brytanio!!  
2 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com

Odkryłem tajną broń globalistów! (2)

 
31 styczeń 2022     
Śląsk wysypiskiem Ameryki? 
27 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Źródło informacji nie tylko o Chinach  
2 czerwiec 2009      tłumacz
Jak „nietykalni” prywatyzowali polski majątek i gdzie jest państwo? 
3 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (12.09.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

12.09.2011 03:49


@Zygmunt Jan Prusiński

Nie wracaj Pan do brzydoty i (rzadziej) do Polski Wałęsów - Kohnów i Kwaśniewskich - Stoltzmanów, bo Polska już wszystkim obrzydła. (Dzięki tym panom!) ona jest między nogami naszych kobiet (brzydkich, ładnych, i nijakich - dość że nas tolerują, gdy pachniemy starą spermą) i naszej Delfiny Potockiej.

Znałem wielu mądrych, starych Polaków, którzy nie byli nauczeni w młodości mówić takich słów, jakie łatwo dzisiaj przychodzą młodzieniaszkom mówić "cipa-chuj", ale przy całej polskiej bogobojności i zacności im się do cipy oczy śmiały. Polska jest między nogami Delfiny (nie znam godniejszych do zajęcia miejsca w Polskim Panteonie kobiet)!
Słowo daję, że gdy mi się nie chce żyć (jak Che Gewarze), to myślę o tym sekretnym miejscu (w sposób metafizyczny i poetycki, i tak jak jazzman), "tej" Polski, między nogami naszych pań.


Obejrzałem dzisiaj ostatnie roczniki World Press Photo i jestem wstrząśnięty wielkością bestialstwa w obecnym świecie. Uważam, że teraz w Afryce odbywa się drugi Auschwitz i, że żydzi nie mają prawa się skarżyć, bo przy tak rozwiniętej technologi nie robią nic, żeby zapobiec ludobójstwu w środku Afryki. Ale skoro nie mogę nic na to poradzić, myślę o nogach Delfiny. W myśl zasady: skoro nie mogę się ożenić z Sofią Loren, żenię się w garbuską!

Psalmy przyszłości, też są o nogach Delfiny, których końce palców opierają się na księżycu. Ach, o białych palcach i każdym centymetrze jej białego ciała mógłbym pisać wielkie poematy. Być może tak głębokie jak hrabia Zygmunt. Tylko do jasnej... nie mam czasu!

Ale Pan, Zygmuncie, ma czas, więc... do Delfiny, między jej białe nogi (ale erotomaństwo!) i to nie do żadnej zastępczej terapii, religii, czy patriotyzmu, dla jakiegoś czupiradła, które obecnie żyje i snuje się po naszych supermarketach i ulicach, (a rękawiczki z irchy kosztują dwieście złotych...!) tylko o tamtej oryginalnej (kurwicy!), (upadłej Potockiego żonie), (choć i z niego był niezły kawał skurwysyna!), której hrabia Zygmunt lizał jęzorem po klitoris. A ona cichutko i wytwornie jęczała, w czasie gdy lokaje bezszelestnie donosili w kryształach szam pitra!

A Polskę obydwaj nasi Wieszcze, (że Chrystus narodów, że dziewica, że Chrystus i Maryja i ojciec święty, oj, klękajcie narody!) mieli w dupie! W dupie Delfiny i Ksawery! Dlatego jesteśmy tak prześmierdnięci gównem!

Wie Pan, czemu się dziwię? Temu, że taki zboczeniec jak ja, który się "przechwala" (mój boże) jakimiś podejrzanymi, trefnymi parantelami z okurwiałą arystokrajcą (gdybym Panu opowiedział, co mi opowiadali potomkowie lokajów Potockich i Szembeków, toby Panu resztki włosów stanęły...! i wypadły! Nie jest to tajemnicą, że biskup i kurwa w jednym stali domu a żyd pierdział przaśnie i dawał pieniądze na żydowskie bękarty, a chłop wywijał kołtuna i wycierał się po gębie koszulą, którą sobie równocześnie podcierał dupę. To nie dziwię się takim zbokom jak ja i Pan, których przodkowie tłukli roztruchane, i inne szkła, pozostałości z czasów saskich, żeby Polskę do reszty szlag trafił i dla Rakoczego i zauszników Augusta Mocnego, żydów z Wiednia (Lisowczycy!) nic nie pozostało (Historia się kłania, nieuki!), ale dziwię się chamom i łykom, potomkom byle kogo, którzy podejmują Polskość pod kolana (i chwała im za to!) z najwyższym pietyzmem i szacunkiem, nie wiedząc co to za szambo i syf, piejąc o polskości z najwyższym "szacunkiem"!


Jak słyszę, "że to Polska właśnie" (Wesele) w ustach tych skurwysynów... od "literatury" i Kościoła, to... Pan rozumie... Nie mogę! Nie mogę zdzierżyć tej blagi, tego kłamstwa i tej bogobojnej, szacownej kpiny!
Dlatego milczę kiedy Pan kurwujesz i skurwysynujesz na prawo i lewo, bo cóż uczciwemu Polaczkowi, polaczko-podobnemu idiocie, polacken... pozostało? Czytać pana tadeusika i płakać jak Latarnik Skawińskiego w Ameryce, Latarnik!?

Pan sobie wyobraża tę perfidię narodową i te przepastne metafizyki naszego patriotyzmu! Kiedy ksiądz klecha z ambony klesze prostakom, że Polska to Maryja, to ksiądz Marek Jandałowicz, to Makryna Mieczysławska, (właściwie to Irena Wińczowa) – fałszywa zakonnica katolicka., to hajże na Moskali, to ja się śmieję, bo w tym czasie nasz hrabia Zygmuś jeździł na kobyle Delfinie, jej białej dupie, a nasz Adaśko Miśkiewicz cwałował na białym zadzie Ksawery Dejbel. I taki to był patriotyczny paradygmat! A klecha wmawia ciemnemu chłopu, że polskość to Jasna Góra, użeranie się z Gudłajami i wierność (niech ją...) Stolicy Apostolskiej. Świętopietrze!
Więc Panie Zygmuncie, hrabio bez dóbr (jak się mówiło przed wojną o dziadowatych dziedzicach), domyślaj się Pan w te dwie wspaniałe kurewskie Polski jakimi były Delfina i Ksawera (Ksawera jeszcze więcej miała ognia i metafizyki między nogami, bo Delfina była zimną wyrafinowaną suką - coś w sam raz dla mnie - a przecież i poczciwa Maria Konopnicka jeździła do Teofila Aleksandra Lenartowicza do Rzymu, żeby go possać za kuśkę! Po bratersku, jak siostra poetka, brata poetyckiego fachu - jeno po bratersku i chrześcijańsku, jak święty Franciszek swoją kochankę!) vide, :Kwiatki.

Nie mógł, Pan celniej wymyślić tytułu tego odcinka jak białe ciało idealnej kochanki. (A dla kobiety kochanka, bo nie jest prawdą co powiedział Chrystus, że w niebie żenić się nie będą ani nie będą chędożyć. To jest taka sama prawda, jak ta, że on chodził po wodzie... Przyznaj się Pan, żebyś poleciał do piekła za białym ciałem kobity i nie przeszkadzałoby to Panu, że jest diabłem.

No, a "Blady Niko"? - to przecież to, to archetyp naszego praojca Adama i praojca Noego, i praojca Lotta, który spał z pięknymi córkami i płodził! I po co te świętoszkowate skrupuły - skoro kutas rządzi historią, niebiosami i światem?!, a skoro sam "Stworzyciel" przystawiał się do Rut Moabitki!?? (kto tego nie zna, albo historii Tobiasza!, radzę poczytać!)... za czym szaleją dzisiejsze dojrzałe kobiety, żeby je wyruchał taki blady chudodupiec! Zaręczam Panu, że takich kobiet jest pełno co noc, wszystkie kluby nocne i kawiarnie Krakowa. A każda na wysokim rządowym albo urzędniczym stanowisku, bo kieliszek koniaku kosztuje tam 50 zł. Każda marzy żeby dorwać takiego latyno-podobnego, jak Banderas, chudzielca o białej dupie.


Wszystko się w Krakowie koło dupy kręci, jak na całym świecie!

PS. Ja bym to sformułował tak: Im bardziej jesteśmy ludzcy (w tym wzniosłym pojęciu), tym nasz seks jest bardziej boski! Dlaczego podnoszę boską rangę seksu? Bo seks jest alfą i omegą, bez niego nie ma historii, życia i ludzkości.


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część IV

6 listopad 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jako pozór i szansa
styczeń 15, 2007
Gracjan Cimek
"Na początku było słowo"
luty 26, 2004
Ojczyzna.pl
Polskie zdrowie
luty 24, 2005
Kawały o końcu świata
maj 18, 2007
Olaf Swolkień
Koniec stulecia chowania dolarów w materace?
grudzień 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Co zostało z polskiego przemysłu
lipiec 22, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
Masoni
lipiec 23, 2008
Artur Łoboda
Zjednoczmy siły
maj 29, 2003
przesłala Elżbieta
Belka nie jestem przeciwnikiem podatku liniowego, ale ja jestem
grudzień 23, 2002
Artur Łoboda
Moralna odpowiedzialność za POLSKĘ
kwiecień 29, 2003
przesłała Elżbieta
art 117 KK
czerwiec 10, 2004
Ustawodawca
Odłożona prywatyzacja
lipiec 4, 2002
PAP
Jest brzydka sprawa...
czerwiec 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Widmo ludobójstwa Sunnitów w Iraku
listopad 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
A która wojna była straszliwsza?
wrzesień 1, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Papież i Unia Europejska
luty 26, 2003
Stanisław Krajski
Bron geofizyczna
luty 9, 2005
Polan
Szpilkami rozpalają facetów
luty 2, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Co Wy, k... wiecie o Polsce?!
kwiecień 13, 2006
Artur Łoboda
Sport - szlachetna rywalizacja?
lipiec 18, 2006
MirNal
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media