|
Zmarł Stanisław Kania
|
|
O partyjniakach, a szczególnie sekretarzach i "pierwszych sekretarzach" PZPR mówi się tylko źle.
Ale ja nie uważam siebie za nieomylnego i zdaję sobie sprawę, że w określonych warunkach człowiek ma niewielkie pole wyboru.
Tak chyba było ze Stanisławem Kanią - który całe życie piął się po szczeblach kariery partyjnej.
W swojej młodości nie interesowałem się członkami naczelnych Władz PZPR tak samo - jak dzisiaj nie interesuję się wierchuszką PiSu.
O Kani wiedziałem kiedyś, że był w opozycji do Gierka i dlatego został zesłany na placówkę dyplomatyczną.
Ale w miesiącach strajków 1981 roku usłyszałem o Kani następującą opowieść:
Moskwa traktowała polskich komunistów jak chłopców na posyłki - którzy mieli wykonywać ich rozkazy.
W latach 1980/1981 nieraz przyjeżdżał do Warszawy naczelny dowódca Układu Warszawskiego by zrugać i postawić do pionu polskich komunistów. (Przekaz był oczywisty.)
Stanisław Kania, który był wtedy Pierwszym Sekretarzem PZPR, a więc najważniejszą osobą w Polsce, dobrze znał te zwyczaje i gdy ktoś z Moskwy przyjeżdżał (przylatywał) do Warszawy, Kania wsiadał w małego Fiata i jeździł po mieście rzekomo "badając nastroje społeczne". A powracał do biura gdy dostał sygnał, że Ruscy odjechali.
W tamtym czasie zachowanie takie świadczyło o wielkiej odwadze Kani.
Później dowiedziałem się, że w epoce Gierka - Kania był odpowiedzialny w KC PZPR za "sprawy wewnętrzne", a więc za Milicję i SB.
I wtedy domyśliłem się, że to Kania był akuszerem "Solidarności".
Proszę się nie łudzić.
Bez parasola ochronnego w komunistycznym aparacie Władzy nie byłoby żadnej Solidarności!
Działający wśród nich nieliczni spiskowcy przygotowywali grunt pod rewoltę społeczną co najmniej od czasów strajków w Radomiu.
To, że ten esbecki przewrót zakończył się dla Polski tragicznie w postaci "Okrągłego stołu" zawdzięczamy tylko i wyłącznie braku własnej wiedzy i braku dociekliwości.
Pamiętam - jak w Stanie wojennym moja znajoma - która związała się z esbekiem z "obyczajówki" przestrzegała mnie, że pod płaszczykiem Solidarności stalinowcy chcą powrócić do władzy.
Była zbyt głupia - by sama na to wpadła - więc uznałem to za fałszywkę SB i zlekceważyłem.
A gdybym wtedy zaczął myśleć.....?
To, że w sierpniu 1980 roku nikt ze strajkujących nie zginął zawdzięczamy między innymi Stanisławowi Kani.
Rok później Jaruzelski odebrał mu władzę i wprowadził Stan wojenny.
Ale i w Stanie wojennym niewielu zginęło Polaków - w porównaniu do ofiar "przemian ustrojowych" wprowadzonych przez pookrągłostołowe poststalinowskie bydło.
Nic nie jest czarno-białe, szczególnie ludzkie życiorysy.
|
3 marzec 2020
|
Artur Łoboda
|
|
|
O ile z tym maluchem to prawda, to jest coś w tym. Po 1989r. nikt go nigdzie nie zapraszał do mediów, w przeciwieństwie do innych dygnitarzy tamtej epoki. Żył w całkowitym zmilczeniu. |
2020-03-04
Magellan
|
 |
|
Dla mnie ta informacja była oczywistą, bo w jednej z wiadomości ówczesnej TVP widziałem Kanię przy Maluchu. Chyba wsiadał wtedy do Fiata 126p - co było wręcz metaforyczne, bo nomenklatura woziła się wtedy luksusowymi Fiatami 132. |
2020-03-04
Artur Łoboda
|
|
|
|
(PO)lowanie na zmutowany wirus - „Tageszeitung”...
lipiec 14, 2006
nadesłał Marek Olżyński
|
LPR: w Unii Polska więcej straci niż zyska
grudzień 13, 2002
PAP
|
Kto się boi moherowej rewolucji(?)
listopad 12, 2005
Marek Olżyński
|
Powrot
październik 28, 2005
przeslala Elzbieta
|
Skazani na pokój, albo samounicestwienie
październik 19, 2003
Artur Łoboda
|
Aktualna sytuacja Związku Polaków w Argentynie
październik 4, 2006
przesłał Iwo Cyprian Pogonowski
|
Rzeczypospolitej Polskiej 1939!
wrzesień 25, 2006
Bogdan Historia Slowian Polski
|
Woda zycia - zycia narodu
maj 7, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
|
Gdzie ukrywa się socjalizm(2)
wrzesień 6, 2006
Marek Olżyński
|
Zmienić Regulamin Sejmu RP!
październik 5, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
System wielobiegunowy
maj 22, 2005
przeslala Elzbieta
|
Podróż po starym lądzie (2)
maj 1, 2008
Artur Łoboda
|
Świat Katiuszy w Izraelu i Piekło w Libanie
lipiec 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Historia syna marnotrawnego.
czerwiec 27, 2004
Artur Łoboda
|
Francis Fukuyama i taktyka amerykańskiego imperializmu
kwiecień 20, 2006
Jan Duranowski
|
Kara dla amerykańskiego zwyrodnialca
listopad 20, 2006
LBC
|
Wyjazdy lekarzy?
październik 29, 2004
Adam Sandauer
|
LIST DRUGI
wrzesień 18, 2005
aaa
|
Czy zbliża się koniec imperialnej polityki USA na Bliskim Wschodzie?
kwiecień 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
To nie jest nasza wojna!
APEL RADNYCH KROSNA
marzec 30, 2003
|
|
|