|
A jednak odpowiem
|
|
Moja czytelniczka - z którą miałem okazję rozmawiać wiele lat temu napisała mi następujący komentarz:
"Nie wierze, ze nie zdaje Pan sobie sprawy z faktu bezspornego, ze, aby oddać władzę nad sadownictwem Suwerenowi trzeba zmienic Konstytucje!
Ziobro tego nie zrobi, to oczywiste. Rzecz jednak w tym, ze PIS wcale sie do tego pomyslu nie pali.
Malo konstruktywny ten panski glos, Czasami wydaje mi sie, ze chlapie Pan bez zastanowienia, chociaż przyznaje, ze nawet to "chlapanie" mobilizuje mnie czasami do przemyślen i za to jestem wdzięczna."
Starzeję się i pomyślałem, że szkoda czasu na polemikę. Już dawno wypełniłem testament mojej śp Mamy i mogę przejść na emeryturę.
Zacznę jednak od końca.
Znając cokolwiek psychologię zdawałem sobie sprawę, że przeciętny czytelnik zapamiętuje kilka pierwszych linijek tekstu.
Dlatego dwadzieścia lat temu starałem się pisać w telegraficznym skrócie.
To wywoływało chamskie komentarze pseudopatriotów-idiotów, którzy moje skrótowe wypowiedzi pokrętnie interpretowali.
Z czasem dopracowałem się trochę bardziej rozwiniętej formy wypowiedzi, która przy dużej zwięzłości przekazywała zamierzone przeze mnie treści.
Ostatnio moja Żona namawia mnie - by cała treść artykułu zawierała się w tytule, a czytelnik sam dopowiadał sobie treści.
Moi czytelnicy nie wiedzą, ale ja sam czasem łapię się na tym, że kolejna współczesna prawidłowość jest efektem mojej publicystyki.
A zacząłem dwadzieścia lat temu od sprawy fundamentalnej.
Jednym z narzędzi zniewolenia Polski było wprowadzenie chaosu informacyjnego. Stosowano w tym celu bełkot nowomowy, którym terroryzowano Obywateli.
Że niby - jak Polak nie rozumie treści to jest głupi.
Sam stosowałem takie narzędzia wobec partyjniaków - w latach siedemdziesiątych wiedząc, że na taką machejkowszczyznę nie znajdą odpowiedzi.
Dlatego w swojej publicystyce punktowałem w pierwszym rzędzie brednie Balcerowicza, który żydowskim zwyczajem ogłaszał się mesjaszem głoszącym "treści niezrozumiałe dla maluczkich".
Powoływałem się przy tym na obowiązujące w Polsce prawodawstwo głoszące, że w Polsce obowiązuje język polski!
W końcu - w mediach i polityce porzucono bełkot zlepek - nic nie znaczących treści.
Polityk - który dzisiaj próbowałby bełkotać przed kamerą - ośmieszyłby się i został wygwizdany. Dokładne tak - jak pseudoekolodzy.
Zresztą stosowany kiedyś tylko przeze mnie przedrostek "pseudo", stał się dzisiaj normą.
Wracając jednak do zacytowanego komentarza Wiesławy pozwolę sobie na dwie uwagi.
Konstytucja Kwaśniewskiego jest sprzeczna wewnętrznie i nie trzeba jej zmieniać dla nadania Suwerenowi, a więc Narodowi Polskiemu prawa do kontroli nad Wymiarem Prawa.
To oczywiście moja interpretacja. Ale bydło z "nadzwyczajnej kasty" rządzi się innymi prawami - na co najlepszym dowodem jest Wyrok Sadu Najwyższego stwierdzający, że "składki emerytalne nie są własnością Obywatela" (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)
Trzeba jednak tupnąć przed tym BYDŁEM, by poznało - kto tu jest Panem!
"Mniej słów - mniej szkód" - to wspaniała maksyma.
|
15 styczeń 2020
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Czas na "Najemnych Mordercow"?
styczeń 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Młodzi
lipiec 18, 2003
przesłała Elżbieta
|
Niebezpieczne zadłużenie
luty 10, 2003
Artur Kowalski http://www.naszdziennik.pl/
|
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
"Solidarność", czyli społeczny ruch rewindykacyjny
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
|
Ekonomiczne Siły Kształtujące Dzisiejszy Świat
luty 16, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Patrząc z niesmakiem
sierpień 1, 2003
Andrzej Kumor
|
Manowce politycznej moralności
styczeń 22, 2007
Olaf Swolkień
|
Refleksje z wakacji
Opłacamy niemiecka i żydowską antypolską propagandę
sierpień 16, 2007
Dariusz Kosiur
|
"Izraelskie Siły Obronne” – IDF
sierpień 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Największą geszeftem jest wojna. Lewizny polityków izraelskiego Likudu
styczeń 3, 2003
PAP
|
Izrael Szamir "PaRDeS - studium kabały". Część II: Eseje. Rozdział 14
maj 1, 2006
|
Nie dezerterzy
czerwiec 26, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Tishman
styczeń 14, 2004
|
Jak nie białe, to brunatne
lipiec 7, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Geszefciarze w sutannach i inni
styczeń 14, 2007
Artur Łoboda
|
60. rocznica powstania w Getcie Warszawskim
kwiecień 30, 2003
aaa
|
Cenzor, cenzura, moderator, kretyn…
maj 31, 2006
zaprasza.net
|
LIST OTWARTY - Wojciecha Sumlińskiego
sierpień 1, 2008
Wojciech Sumliński
|
Czy 1 000 000 zł to dużo?
kwiecień 30, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Yad Vashem
lipiec 12, 2008
PAP
|
|
|