ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom 
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu 
 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Historia kontroli bankowej w USA 
Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie.  
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców 

 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
Egzekucja nad dr.Ratkowską wstrzymana 
Patologia w środowisku medycznym 
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
Przemoc seksualna wobec dzieci  
Organizacje pedofilskie na najwyższych szczeblach władzy 
więcej ->

 
 

Poznań 1956 - początek złotych lat socjalizmu


Bardzo rzadko w Polsce zdarza się, by powstania, rewolty lub bunty kończyły się sukcesem. Na ogół przynoszą pogorszenie sytuacji.
Czasem odczuwa się tylko gorycz i wstyd, gdy po latach okazuje się, że zamiast wierzyć własnym zmysłom i rozumowi, woleliśmy zwalić wszystko na barki tandetnego idola, gdy z dystansu widać jak łatwo uwierzyliśmy, że król był pięknie ubrany, choć od razu było widać, że jest nagi. W wypadku zmian jakie nastąpiły w roku 1956 było inaczej.

Udało się wtedy radykalnie zmienić styl rządzenia, ludzie przestali się bać, a dla Polski zaczęło się 14 lat, które z uwzględnieniem wszystkich różnic cywilizacyjno-geopolitycznych przyrównać można do „cudownej trzydziestki”, jaka była udziałem Zachodu pomiędzy zakończeniem II wojny światowej, a kryzysem naftowym w 1973 r.

Zasługą poznańskiego czerwca nie jest w mojej opinii bynajmniej to, że był pierwszym zrywem, który doprowadził do dzisiejszej sytuacji. Robotnicy walczyli bowiem o lepsze płace, lepsze warunki pracy i niższe ceny. Nie walczyli o bezrobocie, pracę w supermarketach, pensje po 800 złotych, wyzysk i niesprawiedliwość społeczną, jakich chyba nawet sobie wtedy nie wyobrażali. Wielkim sukcesem Polski tamtego czasu było to, że Zachodowi nie udało się – jak to często bywało w historii – zagrać na naszych emocjach i doprowadzić do masakry, jaka kilka miesięcy pó?niej stała się udziałem Węgrów. Sukcesem było to, że ludzie pracy umieli się zatrzymać i zachować poczucie realizmu. W wyniku przełomu, jaki wtedy miał miejsce, przez następne 14 lat mieliśmy kraj bezpieczny, który rozwijał się harmonijnie we wszystkich dziedzinach, a na koniec odniósł jeszcze wielki sukces międzynarodowy, jakim było uznanie naszej granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Dzisiaj przyjemnie jest pooglądać chociaż jakieś dokumentalne taśmy z tamtych lat i zobaczyć ulicę, na której bandyci bali się milicjantów, bez billboardów, przekleństw, łysych pał i całej tej szpetnej bryi, która zalewa nas od 17 lat.

Kiedy czyta się biografie Władysława Gomułki, widać jak wiele różniło go od Lecha Wałęsy. Skromność, konsekwencja, uczciwość, rzetelność, ale i gotowość do trwania przy swoim, nawet pod gro?bą utraty życia. W kontekście świeżej, haniebnej decyzji ministra Szyszki, który poświęcił przyrodę Tatr na ołtarzu mamony, warto pamiętać, że Gomułka postulował kiedyś, żeby w Zakopanym radykalnie ograniczyć ruch samochodowy, a tamtejszy system komunikacyjny oprzeć na elektrycznym transporcie zbiorowym. Gomułka był bowiem, wbrew pogardliwym ocenom różnych wielkości z massmedialnego awansu, człowiekiem innego kalibru, który jako rządzący krajem przez wiele lat mieszkał w 3-pokojowym mieszkaniu, a największym luksusem, na jaki sobie pozwalał, były dobre garnitury u prywatnego krawca.

Co ciekawe, wepchać całą historię PRL-u do jednego, „totalitarnego” worka próbują dzisiaj grupy tak pozornie różne, jak Polacy-katolicy z jednej oraz potomkowie stalinowskich oprawców z drugiej strony. Dla tych pierwszych uczciwy i skuteczny komunista oraz polski patriota w jednej osobie, to niewygodny dowód na to, że jednak w ramach konkurencyjnej doktryny też można było coś dobrego zrobić. Ci drudzy nie mogą mu wybaczyć, że nie dał się złamać więzieniu i torturom, siłą rzeczy stając się żywym dowodem na to, że ich własne lub ich rodziców zaprzaństwo to nie tylko wina złego systemu czy Stalina, ale przede wszystkim osobniczej podłości. W pracach niektórych historyków można znale?ć zresztą wzmianki wskazujące na to, że grudzień 1970 był przy współudziale ZSRR rodzajem świadomie zaplanowanej, politycznej zemsty tych kręgów na Wiesławie.

Robotnicy Poznania w 1956 r. poprzez swój zryw pomogli Gomułce wrócić do władzy, potem dzięki mądremu przywództwu osiągnęli to, czego się domagali i na czym zależy każdemu rozsądnemu człowiekowi: lepsze warunki pracy, wyższe płace realne, a przy okazji sporo wolności i rozkwit kultury. Mając przed oczyma dokonania III RP, ci, którzy przypisują im walkę o Rzeczpospolitą roku pańskiego 2006, wyrządzają im tylko niezasłużoną krzywdę, deprecjonując ich umiar i polityczną mądrość. Mądrość, której zabrakło przy kolejnych zrywach, gdy do władzy dorwali się najpierw proponujący życie na kredyt bezideowi karierowicze, a na końcu osobnicy, którzy zarabiali pieniądze pisaniem donosów na kolegów.

Prawdopodobnie – jak w przypadku większości dziejowych wydarzeń – to, że wypadki w 1956 r. potoczyły się tak, a nie inaczej jest wynikiem wielu procesów dokonujących się w dużym stopniu niezależnie od woli ich historycznych autorów. Jednak jeżeli w Polsce udało się coś zmienić na lepsze, a nie na gorsze, to warto patrzeć na to z tym większą poznawczą uczciwością, a nie przykrawać prawdę do kolejnych mitów tworzonych ex post na dora?ny użytek. Być może rocznica wydarzeń z roku 1956 byłaby dobrym punktem startowym do odrodzenia się uczciwej polskiej lewicy, bo paradoks historii sprawia, że dzisiaj znowu wszystkie postulaty poznańskich robotników sprzed pół wieku są aktualne.

30 czerwiec 2006

Olaf Swolkień 

  

Archiwum

Islam sunnitów i szyitów a stabilizacja Bliskiego Wschodu
sierpień 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Powrot
październik 28, 2005
przeslala Elzbieta
The Strategy of Disintegration: False flags, dirty tricks and the dismemberment of Iraq
grudzień 26, 2006
David Montoute
Elegancja Francja
kwiecień 29, 2007
Olaf Swolkień
Nowe idzie, stare wraca... scenarzyści polskich reform ostatnich lat
lipiec 13, 2005
Adam Sandauer
Znowu wstyd dla Polski! Zreformować system karny!
wrzesień 7, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kradzież w świetle "prawa" : wynagrodzenia zarządzających NFI wyższe niż zyski
bruk ulicy
Rząd nie rozumie co do niego się mówi
luty 1, 2003
PAP
Przed operacją
październik 5, 2003
Marek Ludwikiewicz
Dobry żart na dzień dobry
sierpień 26, 2003
NAUKA JE SEXY
kwiecień 11, 2008
Marek Jastrząb
Czy Masakra Libanu Poprzedza Atak na Iran?
lipiec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Posly i senatory
lipiec 3, 2008
...
Sen
marzec 17, 2004
Artur Łoboda
Uwaga ogólna
grudzień 7, 2006
o
Tony Blair i 25 lat od zwycięstwa Margaret Thatcher
kwiecień 3, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Czemu cesarz Austrii przemianował Małopolskę na Galicję?
maj 10, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Teraz wszyscy posłowie chcą zaostrzenia kar
wrzesień 12, 2002
zaprasza.net
Unia Europejska i jej Konstytucja
marzec 22, 2005
Gregory Akko
Fiasko Demokracji Fasadowej w Iraku
grudzień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media