ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek  
 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
Kaczyński również nas w to wciągnął 
Zbrodnie wojskowe w Iraku 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Historia kontroli bankowej w USA 
Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie.  
Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! 
 
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Im – wolno, nam – nie 
Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? 
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? 
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity.  
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
Ivan Komarenko wywiad dla Głos Obywatelski 
W obronie Naszej wolności 
Dr Carrie Madej bada fiolki „szczypawek” i ujawnia przerażające wyniki 
Dr Carrie Madej przedstawia na Stew Peters Show co znalazła w fiolkach szczypawek Moderna i J&J 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego 
 
Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski 
W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. 
Dr.Coleman szczepionka Covid możne zabić każdego 
Wszystkie zaszczepione istot zaczną umierać jesienią  
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom 
 
więcej ->

 
 

W strefie Gazy straszne obrazy. Utwór na palestyńską rodzinę, Norwega lekarza i "Miśka" pielęgniarza

W strefie Gazy straszne obrazy. Utwór na palestyńską rodzinę, Norwega lekarza i "Miśka" pielęgniarza

W komentarzach do ostatniego wpisu, Pan Michał Prokopowicz polecił nam wszystkim dwa linki do materiałów stacji telewizyjnych CNN i Channel 4, jako przykład ciekawej manipulacji. Czemu więc mielibyśmy przy okazji weekendu nie napisać kilku słów na temat prezentowania wiadomości w telewizji, na tym właśnie przykładzie.
Rzeczywiście, jest to przykład działania współczesnych mediów, które już od dłuższego czasu stawiają na sensację zamiast na rzetelne udzielenie odpowiedzi na zwyczajowe "kto, gdzie, kiedy, co, dlaczego i jak?". Właśnie z powodu pogoni za sensacją, takie materiały jak te podesłane przez czytelnika są w ogóle emitowane.
Zacznijmy jednak od początku.

Oto obie "Wiadomości":

Stacja CNN:

http://pl.youtube.com/watch?v=Q9pRu-sRPb0&eurl=http://orwell.blog.pl/

oraz brytyjski Channel 4:

http://pl.youtube.com/watch?v=-vfFnkMFwMY&eurl=http://orwell.blog.pl/

Pierwsze zwraca naszą uwagę, że prowadzący wiadomości i w CNN i w Channel 4 zanim emitują "reportaż" zapowiadają, że obrazy które zostaną za moment pokazane są:
-"wysoce bolesne i pełne cierpienia" (Channel 4);
-"oczywiście ostrzegamy Państwa, że oglądanie tego materiału jest wstrząsające" (CNN).

Zanim jednak jeszcze padają te słowa, obaj prezenterze mówią widzowi dokładnie co za moment zobaczy. Prowadzący Channel 4 stwierdza, że filmowiec Ashraf Mashharaw, zarejestrował wydarzenia będące tłem do tragedii jakim stała się śmierć jego brata, oraz jej wpływu na jego rodzinę.
W CNN natomiast prezenter mówi, że "...zginał chłopiec, a jego śmierć została sfilmowana przez starszego brata".

W tym miejscu już w sumie nie wiemy, po cóż jeszcze telewidz miałby siedzieć przed ekranem i oglądać jakiś tam reportaż? Przecież wiadomość została już przekazana? Czyżby współczesny Amerykanin i Brytyjczyk nie byli w stanie samodzielnie zrozumieć treści przekazu z emitowanych w telewizji obrazków? Czy speaker musi raczyć ich słuchowiskiem, streszczeniem które w zależności od charakteru przekazywanej wiadomości wypowiadane jest albo z uśmiechem, albo grobowym głosem? Prosimy zwrócić uwagę jak prowadzący w CNN, lekko zająknął się i załamał głos na wyrazie "wstrząsający", co dodatkowo podkreślił tzw. mową ciała, zmarszczeniem czoła i kiwaniem głowy mającym uwiarygodnić wypowiadane przez niego słowa i ich powagę. Nie jest to bez znaczenia. Świadome stosowanie naturalnych dla ludzi odruchów i gestów, jest swoistą manipulacją.
Nie, nie przesadzamy, a każda osoba zajmująca się np. kreowaniem wizerunku to potwierdzi.

Jednocześnie oglądając materiał z CNN prosimy zwrócić uwagę jak skomponowane jest i wypowiedziane zdanie, które przetłumaczyliśmy jako "...zginał chłopiec, a jego śmierć została sfilmowana przez starszego brata".
Otóż słowo które przetłumaczyliśmy jako "sfilmowana" w oryginale przypomina bardziej stwierdzenie "strzelić" - "shot" ['szot] - tutaj w znaczeniu "strzelić komuś fotkę", "strzelić film" i jest przez prezentera bardzo podkreślone w zdaniu. Słowo "shot" w języku angielskim oznacza także " strzelić, zastrzelony, dostać kulkę" i ewidentnie jego wypowiedzenie w taki sposób jest próbą "programowania" widza. Słuchacz czy chce czy nie przez ułamek sekundy przywoła w pamięci obraz który kojarzy mu się z "zastrzeleniem".
Po takim wstępie co bardziej podatna na sugestię grupa Amerykańskich widzów już czyje niepokój i wzburzenie, choć jeszcze niczego jej nie pokazano!

W brytyjskim Channel 4 całość zapowiedzi poprzedzającej emisje reportażu, wypowiedziana jest raczej spokojnie, bez typowego dla amerykańskich mediów tworzenia podświadomej sensacji.

Obie stacje przechodzą następnie do emisji przemontowanych po swojemu materiałów.
Zbiór całkowicie poszatkowanych obrazów, z których najdłuższe ujęcie ma około 10 sekund i pokazuje trochę gruzu i dziur na dachu jakiegoś domu. Większość ujęć ma od 2 do 5 sekund.
W czasie ich pokazywania w większości nie dane jest nam usłyszeć co mówią pokazywane na ekranie osoby. Większość czasu słyszymy za to opowiadający historię głos komentatora, który często mówi nam, co właśnie widzimy na ekranie. Kiedy pokazywany jest jakaś dziurka w dachu i ciemne plamy na ścianach, "narrator" mówi o odłamkach oraz rozbryzgach krwi. Na tym dachu, wskazując na pokazywaną przez kamerzystę dziurę w dachu i kupkę gruzu, Ashraf Mashharaw mówi: "Izraelczycy zaplanowali, wybrali ich na cel, specjalnie właśnie ich i zabili ich obu. To było bardzo specyficzne i precyzyjne celowanie. Wiedzieli do kogo strzelają."

Stacja CNN natomiast, w czasie pokazywania tej wypowiedzi na dachu oraz ujęć ukazujących dom rodziny w którym rozegrała się relacjonowana tragedia, mówi o ataku rakietowym, ale pokazywane w tym czasie obrazy nie przedstawiają naszym zdaniem żadnych skutków ataku rakietowego, bo Mashharaw w tych ujęciach wskazuje tylko na niewielką dziurę w dachu. Bardziej przypomina to miejsce po uderzeniu większym młotkiem.

Nas jedynie dziwi, dlaczego w tak niespokojnych czasach i regionie targanym konfliktem, gdy nad głową latają wrogie przecież samoloty, palestyńscy rodzice pozwalają dzieciom bawić się na dachach domów?
Nawet narrator Channel 4 mówi wyra?nie "powiedziano im (chłopcom którzy podobno zginęli), żeby bawili się na dachu, bo to bezpieczny dom".
Jeśli więc jakieś dziecko zginęło na tym dachu, to Channel 4 powinien winić za jego śmierć nie Izraelskie lotnictwo, lecz tylko i wyłącznie rodziców, którzy w czasie militarnych akcji prowadzonych w rejonie ich zamieszkania, kazali dzieciom bawić się na dachu zamiast w piwnicy.

Obie stacje nadają także materiał ze szpitala, dokumentujący rzekomą reanimację młodszego brata Pana Mashharaw'a. Montaże materiałów filmowych dokonane przez Channel 4 pokazują więcej, niż te z CNN.

I tu dopiero zaczynają się dziwne rzeczy!
Reanimacja rzeczywiście wygląda na "ustawioną" i charakteryzuje się grą aktorską na poziomie polskiej telenoweli, czyli właściwie kompletnym jej brakiem.
Pan w okularach, po lewej jest dość już sławnym norweskim lekarzem, który często przedstawiany jest jako zwolennik terroryzmu, ze względu na kontrowersyjną wypowied? na temat wydarzeń 9/11, którą jakiś czas temu wyartykułował publicznie.
My w sumie stwierdzilibyśmy, że to "swój chłop", niemniej jednak, jego obecność w czasie owej "reanimacji", może (choć nie musi) wskazywać na chęć stworzenia materiału, który "poruszy" świat na rzecz potępienia działań Izraela.
Z drugiej strony manipulacja wykonana jest tak dziwnie, by nie powiedzieć nieudolnie, że można dojść do wniosku, że może to być izraelska próba skompromitowania historii o tragediach w strefy Gazy.

Bo czy rzeczywiście obserwujemy reanimację?
To prawda, że "narrator" opowiadając co widzimy na ekranie mówi, że właśnie oglądamy jak "w szpitalu w Gazie, norweski chirurg Mads Gilbert i jego miejscowi koledzy desperacko walczą próbując ocalić 12 letniego Mahmoud'a, próbując w pośpiechu masażu młodego serca, by przywrócić mu życie. Ostatecznie, zmaganie okazało się daremne." W czasie tej narracji cały czas pokazany jest żujący gumę doktor Gilber, który bez oznak jakiegoś szczególnego pośpiechu, na klatce piersiowej osoby która leży na łóżku, spokojnie nalepia coś, co podaje mu stojący na przeciw niego inny lekarz lub pielęgniarz.
Nad łóżkiem pacjenta stoi także trzeci osobnik, którego roboczo nazwaliśmy - "Misiek".

Otóż "Misiek" w ciągu całej tej szpitalnej sceny robi i mówi dziwne rzeczy. Przez cały czas narracji lektora "Misiek" pokazany jest, jak w dziwnej pozycji stoi po prawej stronie przy łóżku chłopca (zasłaniając go jednocześnie) i wykonuje jakieś dziwne ruchy. Prosimy się nie śmiać, ale jeśli na łóżku rzeczywiście leżał chłopiec który zmarł, to "Misiek" stojący po prawej (lekarz, pielęgniarz, czy za kogo On się tam podawał), powinien pójść "siedzieć" za to, że zagłaskał dzieciaka na śmierć! Bo gdy na stopklatce przyjrzymy się temu co robi "Misiek" i gdzie trzyma ręce, to wyra?nie widać, że ów "masaż młodego serca" o którym w słowach pełnych przejęcia mówi "narrator", jest masażem... młodego żołądka!
Patrz - powiększony kadr z Channel 4.

Nawet jeśli jest to jakaś najnowsza metoda masażu serca poprzez masaż żołądka, którą wynalazły palestyńskie służby ratownicze, to w przypadku reanimacji, bez podawania w tym samym czasie tlenu, nie ma ona większego sensu.

Jak to okreslił "narrator" - "Ostatecznie, zmaganie okazało się daremne."
Po tym zdaniu z poza kadru, pada jakieś pytanie od strony ekipy filmowej, która jednocześnie pokazuje jak doktor Gilberts wskazuje na maszynę która robi "PIP" i niewyra?nie mówi - "to jest ekstremalna bradykardia" (co może umknąć uwadze słuchacza, a wyłania się wyra?nie dopiero po przefiltrowaniu d?więku i jego zgłośnieniu) - . W tym samym czasie "Miśiek", wpadając w zdanie doktora Gilbers'a mówi - "flatline" - "płaska linia", co w medycznym żargonie oznacza śmierć.

Uwaga pierwsza - nawet nam nie wydaje się prawdopodobne, by w porze odejścia własnego brata, filmujący tę chwilę, jak zapowiedziała CNN starszy brat, zadawał pytania dotyczące funkcjonowania maszyny która robi "PIP". Przecież to jakiś nonsens!

Uwaga druga - jak dowiedzieliśmy się z internetu (będziemy wdzięczni jeśli któryś z czytelników posiadający odpowiednią wiedzę to potwierdzi), bradykardia jest objawem polegającym na pracy serca wolniejszej niż 50 uderzeń na minutę. Jej powody mogą być różne, ale nawet "ekstremalna" bradykardia nie może być nazwana śmiercią kliniczną, dla której zarezerwowane jest określenie "płaskiej linii" o której wspomina "Misiek".
Naszym zdaniem (ale prosimy o potwierdzenie, kogoś kto zna się na medycynie) w grę wchodzi albo bradykardia, co oznacza że pacjent żyje,, albo "linia płaska" i wtedy rzeczywiście można mówić, że "zmaganie okazało się daremne."
Jeśli nasze przypuszczenia się potwierdzą, to możemy napisać, że norweski chirurg powinien był wcześniej uzgodnić zeznania z "Miśkiem", bo jakby to określił były minister Ziobro - panowie mataczą.

W całości tego "reportażu" trudno jest się zorientować co przedstawia komentowany przez narratorów CNN czy Channel 4 obraz, ponieważ komentarz zagłusza dialog prowadzony przez uczestników kolejnych scen, także dialog prowadzony w języku angielskim.

Autor materiału wideo, Ashraf Mashharaw, określony jako filmowiec, "wolny strzelec" który współpracował m.in. właśnie z Channel 4 podobno jest założycielem firmy, która wynajmując serwery internetowe m.in. oferowała takie usługi Hamasowi, w postaci zapewnienia tej organizacji miejsc na ich strony WWW. Czy tak jest rzeczywiście, tego niestety nie udało nam się jednoznacznie zweryfikować.

W tym miejscu chcielibyśmy zaznaczyć, że my nie naśmiewamy się z tragedii jaką zapewne dla wielu osób zamieszkałych w Gazie jest cała ta militarna operacja Izrael kontra Hamas. Nie ulega też wątpliwości, że najbardziej cierpią na tym niewinni cywile.
Chcemy jedynie pokazać jak bardzo telewizje szukają sensacji, które mogłyby przyciągnąć przed teleodbiorniki większą ilość widzów i zatrzymać ich tam do momentu wyświetlenia reklamy. Dla tego celu preparują jakieś koszmarne obrazki i dodają do nich fantastyczne opowieści.
Czyż w przypadku tej historii, nie byłoby naturalnym odruchem ludzkim, zwyczajne pokazać co wydarzyło się tam naprawę?

Co w takim razie da się mimo wszystko wywnioskować z materiałów pokazanych w CNN oraz Channel 4?
Jedyne co można stwierdzić to, ze poziom manipulacji tą informacją jest tak duży, iż na jej podstawie nie da się powiedzieć zupełnie nic po za tym, że jest ona zmanipulowana.

Prowadzący wiadomości i pokazujący przedziwnie zmontowane obrazy ze strefy Gazy, wydają się namawiać jedynie telewidzów do bezmyślnego gapienia się, patrzenia, oglądania... i do niczego więcej. "Kto, co, gdzie, kiedy, dlaczego i jak?" pozostają bez odpowiedzi.

I właściwie należałoby tu zakończyć dzisiejszy wpis, gdyby nie fakt, że naszym zdaniem wyemitowana przez zachodnie stacje historia to i tak nic, w porównaniu z tym co serwują nam krajowe media.
Cudze chwalicie, swego nie znacie, chciałoby się powiedzieć.
CNN i Channel 4 nie prześcigną naszym zdaniem poziomu informacji, która ukazała się niedawno na portalu Wirtualna Polska, a sposób przedstawienia historii zabicia palestyńskiego chłopca, blednie w porównaniu ze streszczeniem którego dopuścił się redaktor popularnego portalu.

Tytuł na wp.pl wieszczy:
"Tragedia w Warszawie - mężczyzna rzucił się do Wisły"

Nie mamy siły tego nawet zacytować. Prosimy samemu zapoznać się z "treścią" na wp.pl. Tu dopiero widać "działanie" mediów w pełnej krasie i pościg za sensacją! Oryginalna wiadomość ukazała się w Życiu Warszawy, więc można je sobie porównać.

I niech ktoś teraz udowodni, że na stanowiskach redaktorów, poczytne portale i media nie zatrudniają funkcjonalnych analfabetów z wyższym zapewne wykształceniem!



¬ródła informacji i linki (także w języku angielskim):
"wiadomości" ze strefy Gazy - Channel 4
"wiadomości" ze strefy Gazy - CNN
"tłumaczenie" z polskiego na nasze dokonane przez funkcjonalnego analfabetę pracującego dla Wirtualnej Polski.
Tekst oryginalnej informacji na łamach Życia Warszawy

http://orwell.blog.pl/
21 styczeń 2009

orwell.blog.pl 

  

Archiwum

U studentów Kaczyński ma...
kwiecień 12, 2006
Polacy chcą rozszerzenia kompetencji RPP
lipiec 25, 2002
PAP
Polska Kuronia - reaktywacja?
wrzesień 28, 2006
Remigiusz Okraska
Wielka Brytania - Wielka Bezmózgownia
październik 7, 2003
Fëamortur'a
Żydowska studentka sama malowała swastyki na swoich drzwiach - wideo NBC
luty 28, 2008
NBC
Euro
sierpień 27, 2003
Maciej Winnicki
To buntowniki
maj 21, 2003
Cyprian Kamil Norwid
Apel o unikanie emocjonalnych wypowiedzi i osądów, a podawanie do wiadomości ogółu ?ródeł, nazw, liczb...
styczeń 26, 2007
antycenzor
Do diabła
maj 21, 2008
Marek Jastrząb
AKT Nasza Lektura „Władza globalizacji”- Jadwiga Staniszkis
grudzień 9, 2004
Kanibale
wrzesień 16, 2003
PODKUWANIE ŻAB czyli SZANSA NA SUKCES
luty 23, 2008
Marek Jastrząb
Samoobrona może poprzeć Kołodkę
lipiec 5, 2002
PAP
Chini kontra Stani
sierpień 6, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wpuścili w pitowe maliny
kwiecień 28, 2005
Mirosław Naleziński
Wiersze. które chcę zabrać ze sobą
czerwiec 3, 2007
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego &
mafijne zwyczaje
lipiec 12, 2003
® © Mirosław Krupiński
Kwestia uregulowania problemów wizowych między Polską a USA - część oświatowa
marzec 24, 2008
tłumacz
Niektórzy nazywają to absurdami
maj 30, 2008
Artur Łoboda
Krótko o protestach lekarzy i pielęgniarek
lipiec 1, 2007
Dariusz Kosiur
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media