|
Dziwne - skupiają się na końcówce zdarzenia, zamiast na początku
|
|
Wczoraj media cały dzień wałkowały problem jak domniemany zamachowiec dostał się z Berlina do Włoch.
To jest zupełnie nieistotne!
Najważniejsze jest w jaki sposób doszło do porwania polskiej ciężarówki w postępowym i nowoczesnym Berlinie. Jak to się stało, że firma do której przyjechał (ponoć za wcześnie) zostawiła go samego na pastwę losu w dzielnicy samych muzułmanów (kebabów). Jak znam polskie firmy, to na pewno szefowie pozwoliliby przynajmniej zaparkować samochód na terenie zamkniętym firmy. Nie podejrzewam, że firma, w której miał wyładować kilkadziesiąt ton konstrukcji stalowych mieściła się w pudełku od butów.
Niemcy zupełnie pomijają rolę niemieckiej firmy w ułatwieniu zamachu.
Skąd terroryści wiedzieli, że taka akurat ciężarówka (z najnowszą automatyczną skrzynią biegów, którą potrafi każdy poprowadzić) zjawi się w tamtym miejscu i o tamtym czasie? Zupełnie nie wiemy, co się działo kiedy kierowca poszedł coś zjeść. Czyżby nie było żadnych świadków?
Zamiast tych istotnych faktów jesteśmy karmieni bzdurami o końcówce życia domniemanego terrorysty, chociaż nie ma żadnego dowodu, że zabity był tym terrorystą. Jako bajki traktuję informacje, że znaleziono w ciężarówce jego dokumenty, skoro ponoć miał kilka dokumentów na różne nazwiska. Czuć w tych informacjach swąd podobnych z WTC, kiedy to wszystko się spaliło i stopiło, oprócz papierowych dokumentów zamachowców.
Jak to się działo, że pomimo natychmiastowego zidentyfikowania Polaka przez kuzyna, policja niemiecka wciąż sugerowała, że mógł być on wspólnikiem zbrodniarza. Rola niemieckiej policji i mediów jest tu wyjątkowo wredna. Niestety polskie media nie korygują wystarczająco niemieckich kłamstw i iście goebellsowskiej propagandy.
|
|
28 grudzień 2016
|
|
Alina
|
|
|
|
Przepraszam
październik 1, 2006
mik4
|
Peres chwali się, że Żydzi wykupują Manhattan, Polskę i Węgry.
październik 16, 2007
Dorota
|
Niemiecki dziennik o Centrum przeciwko Wypędzeniom
sierpień 16, 2002
PAP
|
Samozatrucie
wrzesień 28, 2007
Bronisław Łagowski
|
Media wybiórcze, czyli ickowe szukania
listopad 30, 2005
Marek Olżyński
|
Diana żyłaby, gdyby...
sierpień 31, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
SPOWIADANIE ARCYBISKUPA
styczeń 9, 2003
Kazimierz Z. Poznanski
|
Pracowity jak mrówka, haruję niczym wół
marzec 31, 2008
Marek Olżyński
|
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (2)
listopad 14, 2003
Leszek Skonka
|
Kołodko studzi zadowolenie
grudzień 14, 2002
PAP
|
Polskie mięso armatnie
wrzesień 15, 2006
Tomasz Trzaska
|
Czy jesteśmy skazani na kryzys?
październik 27, 2008
Dariusz Kosiur
|
Dobra wiadomość
luty 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Żółte Niebezpieczństwo?"
luty 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Po 5 lat za dwie kradzieże
kwiecień 13, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Szmatława Strategia?
marzec 24, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Szykuje się kolejna wojna aborcyjna
maj 6, 2008
PAP
|
Trzymamy się zasad(y) - Jak kraść to miliony
wrzesień 3, 2007
Marek Głogoczowski
|
Od piwa głowa krzywa
kwiecień 17, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
|
Konfiskowanie prywatnych komputerów
styczeń 15, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|