ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Tym razem o kulturze. Teatr telewizji z 17.02.2020 „Duet, czyli recepta na miłość” Polecam jako telewizyjną odtrutkę! 
20 luty 2020      Alina

Odkryłem tajną broń globalistów!

 
30 styczeń 2022     
Dwie teorie spiskowe
Teoria druga
 
22 czerwiec 2020     
Obrońcy przestępców  
24 listopad 2017     
Nie ma ani jednego dowodu na to, że wirus SARS-CoV-2 faktyczne istnieje  
4 październik 2023     
Licz na siebie 
27 wrzesień 2018     
Po czterdziestu latach to samo 
23 sierpień 2020     
Co autor miał na myśli? 
4 styczeń 2015      Artur Łoboda
Zapatrzeni w życie 
6 marzec 2017      Jolanta Michna
Ponad 30000 ekspertów w dziedzinie zdrowia podpisuje deklarację przeciwko blokadom COVID-19. Oświadczenie 3 epidemiologów z Harvardu, Oksfordu i Stanfordu wzbudza poparcie i krytykę 
14 październik 2020      Obserwator
Energia jądrowa dla Polski? 
13 luty 2024     
Już wiemy komu potrzebne są "mutacje wirusa" 
24 styczeń 2021      Artur Łoboda
Jakub Różalski – grafika 
10 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (10.11.2017) 
29 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Naród, który własną głupotę nazywa patriotyzmem (2 bis) 
20 styczeń 2013      Artur Łoboda
W sprawie roszczeń żydowskich 
15 styczeń 2018     
Tematy zastępcze - zamiast naprawy Państwa 
10 styczeń 2017     
Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o ograniczeniu dostępu do amantadyny. 
9 grudzień 2021      PAP
Czyj jest Gdańsk ? 
25 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Teraz w szpitalu zarazisz się kowidem 
4 luty 2021     

 
 

Politruki w naszej kulturze. Prawdziwe plany wobec kultury polskiej.

"Zwycięzcy biorą wszystko" - głosi podstawowa zasada polityczna.
Wziąć, mieć, trzymać władzę.
A czasem się tą władzą podzielić.
W okresie II Rzeczypospolitej politycznymi zwycięzcami byli członkowie Pierwszej Kadrowej - Legionów Józefa Piłsudskiego.
Możemy wytknąć im mnóstwo błędów politycznych ale nie podlega wątpliwości, że pod ich rządami Państwo Polskie było bardzo stabilne - jak na tamte czasy.
W sferze kultury doszło natomiast do eksplozji i homogenizacji najwartościowszych elementów społecznych wśród społeczeństwa polskiego, wywodzącego się wtedy z wielu narodów zamieszkujących przedwojenną Polskę.

Niemcy doskonale zdawali sobie sprawę z tego - jak wielką rolę dla siły Narodu Polskiego odgrywała nasza kultura.
Z tego względu programowo mordowali polskich artystów.
Pozwolili zachować polskim "podludziom" tylko podstawowe elementy kulturowe. Na przykład: obrzędy ludowe, oglądanie kina z mocno ocenzurowanym programem, słuchanie wyselekcjonowanej muzyki itp.

Po 1945 roku następni zwycięzcy "biorą wszystko" we władzy.
Rozpoczęty przez nazistów i bolszewików program degradacji polskiej kultury trwa dalej.
Blokada artystów, a często wtrącanie ich do więzień to metody działania komunistycznych politruków.
Podstawową zasadą było promowanie usłużnych artystów tworzących ówczesne "komitety poparcia" dla władzy.
Jak na przykład haniebna "Rezolucja Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego".

Gdybyśmy przeanalizowali pierwsze 20 lat PRLu to w sferze kultury było tragicznie. Totalitaryzm polityczny przekładał się na kulturę.
Dopiero rozluźnienie dyktatury politruków, oraz kontakt z kulturą światową - jaki miał miejsce od początku lat sześćdziesiątych - spowodowały, że pojawiły się pierwsze symptomy powrotu kultury w Polsce.
W 1989 roku mieliśmy do czynienia z "facelifting-iem" panującego systemu politycznego.
Dokooptowano nowych nadzorców by skuteczniej realizować politykę "internacjonalizmu", czyli pomieszania kulturowego Narodów Świata.
Zauważyć należy, że tylko jeden z narodów jest wolny od tej polityki.

W Polsce stopniowo dyskryminowano kulturę narodową.
Zatrudniono w tym celu politruków naszej rzeczywistości.
Pozwolę sobie na przykład: jak to miało miejsce w Krakowie.

Wszyscy wiemy - jak ważną rolę w historii Polski, w historii naszej kultury miał Kraków.
A jak jest dzisiaj?
....... wstyd i hańba.

Przełomowym momentem w historii Krakowa mogła być decyzja o przyznaniu naszemu miastu miana "Europejskiej Stolicy Kultury" w roku 2000.
Podwójna okazja bo to przełom tysiącleci i oddanie naszemu miastu ważnego tytułu.
Wszystko się jednak skończyło na początku - gdy władzę nad tym przedsięwzięciem oddano soliarnościowemu politrukowi.
Bogusław Sonik - który nie miał żadnych kwalifikacji w dziedzinie kultury a jedynym argumentem było jego "kombatanctwo" w SKS - został Dyrektorem Biura Kraków 2000 - Europejska Stolica Kultury.
O ile pamiętam to od 1996 do 2001 roku decydował o wszystkim - co dotyczyło tego zjawiska. Miał do dyspozycji niemałą - jak na tamte czasy kasę.
Nie mając żadnych kwalifikacji w dziedzinie kultury kilka lat zastanawiał się - co tak bogate kulturowo miasto może pokazać?
Aż w końcu przyjął koncepcję pewnej podstarzałej blondynki, że najlepszą "wizytówką" Krakowa będzie Festiwal Beethovenowski.
Nie Festiwal Chopina, Moniuszki, Szymanowskiego, Bogusławskiego, czy choćby Kilara a nawet Koniecznego.
Ale właśnie festiwal Beethovena.

Skąd w Krakowie taka tradycja?
To całkiem świeża tradycja bo datuje się od 1941 roku, kiedy Niemcy likwidując polskie życie kulturalne - z jednej strony - założyli PIERWSZĄ w Krakowie filharmonię w zarekwirowanym budynku przy rogu ulicy Zwierzynieckiej.
Ponieważ była to filharmonia tylko dla Niemców to obowiązującym tam repertuarem była muzyka niemieckojęzycznych autorów i Beethoven był wśród nich.
Tak więc Sonik zlekceważył całokształt kultury Krakowa na rzecz jednego wydarzenia - które skumulowało prawie wszystkie środki.

Jak zdążyliśmy zauważyć światowi gangsterzy ekonomiczni, realizując program przejęcia kontroli nad Światem, toczą lokalne wojny ekonomiczne mające na celu wykluczenie lokalnych gospodarek ze światowego obiegu.
Agentura światowego kapitału we wszystkich krajach czyni starania do uniemożliwienia jakiejkolwiek produkcji - poza globalną kontrolą.
I dokładnie to samo dzieje się w świecie kultury.
W naszym Kraju działa siatka globalistów, której zadaniem jest paraliżowanie wszystkich przejawów samodzielności.

Właśnie rozpoczął się tak zwany "Miesiąc Fotografii w Krakowie" na który wydane zostanie około miliona złotych.
Od lat wystawia się na nim zagraniczne śmieci o żenującej wartości wizualnej. Choć realizowany jest pod hasłem "sztuk wizualnych" to ze sztuką nei ma nic wspólnego.
Takie śmieci mają zastąpić polską kulturę a odpowiedzialni za to ludzie działają na polecenie zagranicznych mocodawców.
Dla polskiej kultury nie ma już środków finansowych.

Tysiące polskich zespołów kultywujących najlepsze nasze tradycje czy też artyści walczący z podstawowymi problemami przetrwania - wszyscy oni nie mogą liczyć nawet na złotówkę z naszych podatków.
Nasze pieniądze są przeznaczane albo na zagraniczne produkty albo na zagraniczne śmieci.
Dzieje się to za sprawą kontroli nad decyzjami politycznymi wobec naszej kultury przez politruków od "Nowego Porządku Świata".
19 maj 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Od totalitaryzmu politycznego do totalitaryzmu psychicznego i ekonomicznego
maj 16, 2007
Gracjan, www.pnlp.org.pl
Według Gronkiewicz-Waltz "program Kołodki to kontynuacja"
lipiec 16, 2002
PAP
Unia Europejska czy Stany Zjednoczone AP. Czy jest z czego wybierać? (1)
lipiec 12, 2004
Gracjan Cimek
Oszukują przy wyborach w następujący sposób:
październik 14, 2007
Grażyna
Towarzysz Petent
luty 18, 2008
Marek Jastrząb
Refleksje szczęściarza
marzec 24, 2008
Marek Ka
Rozmawiałem z Małgorzatą Majewską
wrzesień 19, 2006
Artur Łoboda
POLSKO - OBUDZ SIE
maj 28, 2003
Andrzej Komor
Zmierzch Blaira początkiem końca globalizmu?
maj 13, 2007
G. Cimek
Bez tromtadracji
luty 26, 2005
Andrzej Kumor Mississauga
Polska atrakcja turystyczna
maj 8, 2004
Andrzej Kumor
Polska powinna wejść do euro w 2006 r.
sierpień 28, 2002
PAP
MTK Spodek
luty 26, 2006
PAP
Morderstwo za morderstwo
lipiec 7, 2005
Lepper: papież opowiedział się za trzecią drogą
sierpień 19, 2002
PAP
Taki jeden
marzec 10, 2007
PAP
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (9)
KTO ROZLICZY WAŁĘSĘ I "SOLIDARNOŚĆ ?

listopad 14, 2003
Leszek Skonka
„Islamo-faszym” czy „energo-faszyzm?”
styczeń 17, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Od gazowej maski
maj 15, 2003
Mięśniak kontra pedały
wrzesień 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media