ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Koń, koło i język a DNA Słowian i innych 
24 grudzień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Trójpodział władzy w Polsce to największe OSZUSTWO CYWILIZACYJNE! 
3 czerwiec 2025     
2009.05.10. Serwis wiadomości bez cenzury ze świata 
11 maj 2009      tłumacz
Lekarz duszy 
11 luty 2018     
Wybory 
4 maj 2010      Goska
Zdrowaś Mario - Shalom lakh Miryam 
14 kwiecień 2024     
Psychopata Mnistrem Spraw Zagranicznych 
2 grudzień 2011      Artur Łoboda
Wedle prawdy i honoru 
16 czerwiec 2016      Artur Łoboda
13 grudnia Minister Zdrowia nasyła ochroniarzy przeciwko Posłom oczekującym informacji publicznej 
13 grudzień 2021     
Covid: zderzenie analfabetyzmu historycznego i naukowego  
7 styczeń 2022      Kevin Ryan
Obywatelski projekt „Stop Pedofilii” odrzucony  
12 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Przygoda, o mojej książce... 
6 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Co i jak Premier Władimir Władimirowicz Putin może powiedzieć na Westerplatte? 
20 sierpień 2009      tłumacz
PRZESTĘPCY - "ekspertami" kolejnego polskojęzycznego nieRządu 
6 luty 2024     
Na ich warunkach? 
17 luty 2025     
Rządowe zarządzanie korupcją (2) 
19 marzec 2020     
Triumf woli 
4 marzec 2022     
Rada i ... nie rada dla Grzegorza Brauna  
10 czerwiec 2024      Artur Łoboda
Pierwotna przyczyna tragedii nad Donbasem 
21 lipiec 2014      Artur Łoboda
Rafał Gikiewicz uratował honor Polaków 
25 maj 2021      Artur Łoboda

 
 

Pamiętam stan wojenny

Byłam studentką kiedy został ogłoszony stan wojenny i zamiast teleranka wystąpił Jaruzel. Pamiętam jak nazajutrz na warszawskich ulicach stały wozy pancerne i koksowniki dla żołnierzy. Wszystkie zajęcia na uczelniach zostały odwołane i wszystkich studentów wyrzucono z akademików. Pamiętam godzinę 22.00 (milicyjną?), po której na ulicach były tylko trójki wojskowe.
Kiedy władcy łaskawie pozwolili nam wrócić do akademików i do nauki po ponad miesięcznych niezaplanowanych feriach, jako młode głupiutkie łaziłyśmy w okolicach akademika po ul. Grójeckiej w Warszawie tuż przed 22.00. My byłyśmy 20-letnimi panienkami, a ci wojskowi to nasi rówieśnicy, którzy odbywali służbę zasadniczą, potem okazało się, że bardzo przedłużoną.

Te ferie to też ciekawe doświadczenie życiowe. Nie wiadomo co robić w domu rodzinnym. Często nie było prądu, bo 20 stopień zasilania, zima jak na Syberii, telefonów nie ma, nie wiadomo, czy wrócimy na studia, co się stanie dalej, czy szukać jakiejś pracy? W tv był jeden program, w którym spikerzy występowali w mundurach wojskowych.
Pamiętam, że ZOMO to były zmilitaryzowane oddziały milicji obywatelskiej, a nie jak teraz wciskają gdzieś tam, że "zmechanizowane".
Pamiętam dokładnie dlaczego Jaruzel nie skierował wojska przeciwko Polakom. Wówczas było to powszechnie wiadome: ówczesne Wojsko Polskie prędzej zamordowałoby Jaruzela niż ruszyło na Polaków. Przecież żaden żołnierz poborowy nie wykonałby rozkazu strzelania do swojej rodziny. Dlatego to ZOMO strzelało nie Wojsko.
Oczywiście moje wspomnienia to wspomnienia młodziutkiej głupiutkiej jeszcze studentki, dla której stan wojenny był czymś nierealnym, jakimś idiotyzmem, wygłupem. Oczywiście miałam świadomość, że zaraz może być krwawa jatka. Miałam szczęście - nie zetknęłam się z barbarzyńcami i krwawymi represjami. Do dziś przechowuję list od przyjaciółki ze studiów - list to był jedyny kontakt - ostemplowany "ocenzurowano". Ja i moi najbliżsi znajomi nie wiedzieli, że w wielkich miastach dochodziło do strzelaniny, że tyle ludzi jest uwięzionych. Taki to urok prowincji odciętej od reszty świata.
A działo się to wszystko po dwóch latach wolności niebywałej w owych czasach, po wybuchu wielkiej nadziei "Solidarności" po ogólnonarodowej radości, po odzyskaniu prawa posiadania paszportu w domu, po możliwości podróżowania gdzie się chce. Nagle wszystko się skończyło ...
Dziś kiedy słyszę, że Jaruzelski uratował nas od masakry, to patrzę na mówiącego jak na durnia. Kiedy taki ktoś jest w moim towarzystwie natychmiast zadaję pytanie: skoro Jaruzel ogłosił stan wojenny i spodziewał się ataku Związku Radzieckiego, to dlaczego nie ogłosił MOBILIZACJI w celu obrony przed agresją obcych wojsk, albo dlaczego nie ogłosił wyborów? Tu każdy apologeta Jaruzela zapowietrza się i następuje koniec dyskusji. Każdemu proponuję wypróbować to wśród swoich znajomych. Pytanie pomocnicze: na kogo napadł Jaruzel, że potrzebował stanu wojennego, albo kto napadł na Jaruzela?
Stan wojenny cofnął nas o jakieś 20 lat. Wielu ludziom skomplikował życie, wielu działaczom "Solidarności", tej prawdziwej, pierwszej, przetrącił życie, skazał na wygnanie, dając paszport w jedną stronę, doprowadził do gospodarczej zapaści w latach następnych, do kartek na buty, mięso, cukier, do octu na półkach, do braku nawet papieru toaletowego, podpasek i skarpetek. Kto tego nie przeżył nie wie.
Młodych przestrzegam przed oglądaniem gniotu typu "Miś" i "Rozmowy kontrolowane", w których realizowane przez towarzyszy planowe upodlenie Polaków zostało pokazane w formie komediowej, że niby to sami jesteśmy tacy debilni, że pozwalamy na robienie z nas kretynów. Nie ma prawdziwej historii w "polskim" kinie. Nie ma dramatycznych losów działaczy "Solidarności", którzy w grudniu 1981 mieli jeden wybór: albo bierzesz paszport w jedna stronę, albo tu będziesz siedział i nigdy nie znajdziesz pracy. Z tego nie da się zrobić komedii.

Wracając do wojska. Wojsko zawodowe, gdyby wówczas było, zapewne wykonałoby rozkaz strzelania do swoich rodzin, bo "zawodowstwo" to zawodowstwo i nie ma zmiłuj. Dlatego Tusk wiedział co robi likwidując wojsko poborowe, tzn jego Makrela dobrze wiedziała, że Polaków należy oduczyć sztuki wojennej.
5 grudzień 2016

Alina 

  

Komentarze

 

Mam podobne wspomnienia - chociaż Stan Wojenny - przewrotnie pomógł mi życiowo.
Miesiąc wcześniej urodziło się moje drugie dziecko i coś mnie tknęło - by nie brać dziekanki, a tym bardziej by nie brała jej żona.
Ta przerwa w studiach trwała nie miesiąc, ale blisko dwa miesiące. I dzięki temu zrobiliśmy wszystkie zaliczenia.
Jednak ja - jak skończony idiota pojawiłem się zaraz po ogłoszeniu Stanu Wojennego - w strajkującej Hucie Lenina - zanim nastąpił atak ZOMO.

Nie wygrażaj Alino na film "Miś".
Stworzony został jeszcze przed powstaniem Solidarności i aplikował nam minimum ironicznego dowcipu - który dzisiaj zapewnia Petru i cała jego "nowoczesna".
W tamtym czasie nie ceniłem ani "Misia", ani "Alternatywy", ani "Zmienników".
Z czasem dojrzałem jednak mistrzostwo ironii u Barei i niezamierzenie sam go dzisiaj naśladuję.

2016-12-05
Artur Łoboda

  

Archiwum

Gorzkie zioło pamięci
sierpień 7, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
Szokujący Moment w Historii Demokracji USA
grudzień 18, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Były prezydent Bush zbrodniarzem wojennym?
marzec 3, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Mec. Karol Głogowski - nie żyje
listopad 6, 2005
Leszek Skonka
"Strażnicy dobra wspólnego"
maj 1, 2005
Witold Filipowicz
Zamiast Wigilijnej Gwiazdki.
grudzień 22, 2004
Jan Lucjan Wyciślak
Żądanie ujawnienie kulis prozydowskiej poltyki państwa polskiego
sierpień 27, 2007
tłumacz
Powtórka z historii - czeka nas "narodowy socjalizm"
lipiec 26, 2004
Artur Łoboda
Giertych: papież nawołuje do zmiany polityki społecznej w Polsce
sierpień 20, 2002
PAP
Do przyjaciół moskali
kwiecień 15, 2007
Chirac skrytykował Polskę
luty 18, 2003
zaprasza.net
Drogie państwo
lipiec 29, 2003
Teresa Kuczyńska
Tortury dyplomaty a zagrożenie Iranu
kwiecień 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Szokujące nieprzygotowanie
wrzesień 6, 2003
Andrzej Kamieński
Kraków: Próba samobójcza po przesłuchaniu
czerwiec 6, 2007
aaa¬ródło informacji: INTERIA.PL
Apel o wiernosc Polsce
marzec 7, 2008
przesłała Elżbieta Gawlas
Izrael planuje atak nuklearny na Iran
styczeń 8, 2007
Aschurbanipal
Śladami nazistów
grudzień 1, 2007
Jolanta Góra
USA odrzucają zakaz stosowania bomb kasetowych
luty 24, 2007
PAP
Jerzy I. na celowniku prokuratury
marzec 9, 2006
przysłał Zygmunt Jan Prusiński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media