ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Jak Zdrojewski niszczy polską kulturę (2) 
6 czerwiec 2012      Artur Łoboda
Ukryte menu dotacji 
14 lipiec 2020     
"Marsz na Stulecie Niepodległości: Filozof (Stefan Molyneux) w Polsce"  
21 grudzień 2018      Alina
How to deal w/EU - Jak rozmawiać z Unią- Max Kolonko 
2 grudzień 2017      MaxTVNews
Dziś odbywa się głosowanie w sprawie JOW! 
6 wrzesień 2015      Artur Łoboda
Kryzys głodu i otylstwa 
17 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Tusk przeciw fotomontażom 
30 kwiecień 2017     
Struktura mafijna w Krakowie (1) 
2 maj 2023     
Dedykacja 
31 styczeń 2022     
Amnesty International oskarża Izrael o zbrodnie wojenne w Palestynie 
7 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Dziel i rządź - wersja XXI wieczna  
7 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Dowody CDC wskazują, że „szczepionki” na Covid-19 POWODUJĄ śmierć… więc gdzie są przeprosiny CDC za fałszywe twierdzenie, że są „bezpieczne?” 
17 maj 2024      Ethan Huff
Dlaczego ludzie są teraz takimi dupkami? 
24 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Poczuj mnie w wierszu 
8 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Ważne zadanie dla Polaków na całym Świecie 
8 grudzień 2015      Artur Łoboda
Konfiskata rozszerzona 
25 październik 2020      Artur Łoboda
W hołdzie Katalonii  
17 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Prawdziwy stosunek PiS do rolników 
14 marzec 2019      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część jedenasta 
19 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński NOCE POD PARASOLAMI - część dziewiąta 
31 maj 2022      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Pamiętam stan wojenny

Byłam studentką kiedy został ogłoszony stan wojenny i zamiast teleranka wystąpił Jaruzel. Pamiętam jak nazajutrz na warszawskich ulicach stały wozy pancerne i koksowniki dla żołnierzy. Wszystkie zajęcia na uczelniach zostały odwołane i wszystkich studentów wyrzucono z akademików. Pamiętam godzinę 22.00 (milicyjną?), po której na ulicach były tylko trójki wojskowe.
Kiedy władcy łaskawie pozwolili nam wrócić do akademików i do nauki po ponad miesięcznych niezaplanowanych feriach, jako młode głupiutkie łaziłyśmy w okolicach akademika po ul. Grójeckiej w Warszawie tuż przed 22.00. My byłyśmy 20-letnimi panienkami, a ci wojskowi to nasi rówieśnicy, którzy odbywali służbę zasadniczą, potem okazało się, że bardzo przedłużoną.

Te ferie to też ciekawe doświadczenie życiowe. Nie wiadomo co robić w domu rodzinnym. Często nie było prądu, bo 20 stopień zasilania, zima jak na Syberii, telefonów nie ma, nie wiadomo, czy wrócimy na studia, co się stanie dalej, czy szukać jakiejś pracy? W tv był jeden program, w którym spikerzy występowali w mundurach wojskowych.
Pamiętam, że ZOMO to były zmilitaryzowane oddziały milicji obywatelskiej, a nie jak teraz wciskają gdzieś tam, że "zmechanizowane".
Pamiętam dokładnie dlaczego Jaruzel nie skierował wojska przeciwko Polakom. Wówczas było to powszechnie wiadome: ówczesne Wojsko Polskie prędzej zamordowałoby Jaruzela niż ruszyło na Polaków. Przecież żaden żołnierz poborowy nie wykonałby rozkazu strzelania do swojej rodziny. Dlatego to ZOMO strzelało nie Wojsko.
Oczywiście moje wspomnienia to wspomnienia młodziutkiej głupiutkiej jeszcze studentki, dla której stan wojenny był czymś nierealnym, jakimś idiotyzmem, wygłupem. Oczywiście miałam świadomość, że zaraz może być krwawa jatka. Miałam szczęście - nie zetknęłam się z barbarzyńcami i krwawymi represjami. Do dziś przechowuję list od przyjaciółki ze studiów - list to był jedyny kontakt - ostemplowany "ocenzurowano". Ja i moi najbliżsi znajomi nie wiedzieli, że w wielkich miastach dochodziło do strzelaniny, że tyle ludzi jest uwięzionych. Taki to urok prowincji odciętej od reszty świata.
A działo się to wszystko po dwóch latach wolności niebywałej w owych czasach, po wybuchu wielkiej nadziei "Solidarności" po ogólnonarodowej radości, po odzyskaniu prawa posiadania paszportu w domu, po możliwości podróżowania gdzie się chce. Nagle wszystko się skończyło ...
Dziś kiedy słyszę, że Jaruzelski uratował nas od masakry, to patrzę na mówiącego jak na durnia. Kiedy taki ktoś jest w moim towarzystwie natychmiast zadaję pytanie: skoro Jaruzel ogłosił stan wojenny i spodziewał się ataku Związku Radzieckiego, to dlaczego nie ogłosił MOBILIZACJI w celu obrony przed agresją obcych wojsk, albo dlaczego nie ogłosił wyborów? Tu każdy apologeta Jaruzela zapowietrza się i następuje koniec dyskusji. Każdemu proponuję wypróbować to wśród swoich znajomych. Pytanie pomocnicze: na kogo napadł Jaruzel, że potrzebował stanu wojennego, albo kto napadł na Jaruzela?
Stan wojenny cofnął nas o jakieś 20 lat. Wielu ludziom skomplikował życie, wielu działaczom "Solidarności", tej prawdziwej, pierwszej, przetrącił życie, skazał na wygnanie, dając paszport w jedną stronę, doprowadził do gospodarczej zapaści w latach następnych, do kartek na buty, mięso, cukier, do octu na półkach, do braku nawet papieru toaletowego, podpasek i skarpetek. Kto tego nie przeżył nie wie.
Młodych przestrzegam przed oglądaniem gniotu typu "Miś" i "Rozmowy kontrolowane", w których realizowane przez towarzyszy planowe upodlenie Polaków zostało pokazane w formie komediowej, że niby to sami jesteśmy tacy debilni, że pozwalamy na robienie z nas kretynów. Nie ma prawdziwej historii w "polskim" kinie. Nie ma dramatycznych losów działaczy "Solidarności", którzy w grudniu 1981 mieli jeden wybór: albo bierzesz paszport w jedna stronę, albo tu będziesz siedział i nigdy nie znajdziesz pracy. Z tego nie da się zrobić komedii.

Wracając do wojska. Wojsko zawodowe, gdyby wówczas było, zapewne wykonałoby rozkaz strzelania do swoich rodzin, bo "zawodowstwo" to zawodowstwo i nie ma zmiłuj. Dlatego Tusk wiedział co robi likwidując wojsko poborowe, tzn jego Makrela dobrze wiedziała, że Polaków należy oduczyć sztuki wojennej.
5 grudzień 2016

Alina 

  

Komentarze

 

Mam podobne wspomnienia - chociaż Stan Wojenny - przewrotnie pomógł mi życiowo.
Miesiąc wcześniej urodziło się moje drugie dziecko i coś mnie tknęło - by nie brać dziekanki, a tym bardziej by nie brała jej żona.
Ta przerwa w studiach trwała nie miesiąc, ale blisko dwa miesiące. I dzięki temu zrobiliśmy wszystkie zaliczenia.
Jednak ja - jak skończony idiota pojawiłem się zaraz po ogłoszeniu Stanu Wojennego - w strajkującej Hucie Lenina - zanim nastąpił atak ZOMO.

Nie wygrażaj Alino na film "Miś".
Stworzony został jeszcze przed powstaniem Solidarności i aplikował nam minimum ironicznego dowcipu - który dzisiaj zapewnia Petru i cała jego "nowoczesna".
W tamtym czasie nie ceniłem ani "Misia", ani "Alternatywy", ani "Zmienników".
Z czasem dojrzałem jednak mistrzostwo ironii u Barei i niezamierzenie sam go dzisiaj naśladuję.

2016-12-05
Artur Łoboda

  

Archiwum

POLSKA - UNIA 21
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Oświadczenie Unii Polityki Realnej w sprawie Partii Wolności p. Jerzego Haidera
październik 26, 2008
http://www.asme.pl/serwis/arch/9-2000.html
Teraz k ... ONE
listopad 18, 2003
Artur Łoboda
Koszty aneksji do UE (3)
marzec 17, 2003
Piotr Wesołowski
Były pracownik Optimusa przed prokuratorem. Protest Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych
lipiec 7, 2002
PAP
Czwarta władza i agenci
październik 22, 2003
Teresa Kuczyńska
Pokłosie SB
maj 30, 2005
dr Leszek Skonka
Naród musi stać się suwerenem we własnym państwie
październik 27, 2005
Jan Dziżyński
Fałszywe wizje historii
styczeń 5, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Sukces
luty 6, 2004
SOBCZAK i SZPAK
Historia się powtarza
czerwiec 23, 2002
PAP
NOSZĘ POLSKĘ W SERCU
maj 5, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Niepewne Zalozenia Strategii Bush’a w Iraku
grudzień 10, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Strategiczne straty USA w Azji Centralnej
październik 12, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
A teraz rząd światowy
grudzień 10, 2008
Gideon Rachman
Oddając szacunek Ojczy?nie sami zyskamy godność (1)
wrzesień 27, 2004
Matrix ma Cię !!!
listopad 18, 2007
marduk
Help those who need help
kwiecień 29, 2003
przesłała Elżbieta
Arogancja za nasze pieniądze
grudzień 15, 2003
Hubris pani Sarah Palin
wrzesień 12, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media