|
Tego systemu nie da się zreformować
|
|
Rozmawiałem kilka dni temu ze znajomym, który od dawna przedstawia się jako zwolennik Korwina Mikke.
A jak się teraz okazało - jest również członkiem Nowej Prawicy.
Zanim się o tym dowiedziałem, zadałem prowokacyjne pytanie:
"Proszę mi podać choć jeden przykład wolnego rynku - funkcjonującego w historii cywilizacji".
Otrzymałem na to - dość sprytną odpowiedź.
"To, że nie było takiego przykładu - nie oznacza, że nie powinniśmy dążyć do doskonałości.
Wolny rynek jest formą idei - do której winniśmy dążyć".
Odpowiedziałem na to niezbyt kulturalnie słowami:
"Toż to komunizm w najczystszym wydaniu. W komunizmie również dążono ideologicznie do doskonałości".
Nowa prawica nigdy nie przedstawiła rachunku ekonomicznego swoich propozycji.
Prowadząc -w nawet najbardziej przyjaznym fiskalnie kraju firmę, ponosimy wiele kosztów dla jej bezpieczeństwa.
Od tych kosztów nie da się uciec.
Obowiązkiem Państwa - jako instytucji - jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa.
A bezpieczeństwo zależy od dziesiątek problemów międzynarodowych i wewnątrzpaństwowych.
Powrócę do tematu kopalń - do których rzekomo dopłaca Państwo - czyli My.
Zlikwidowanie kopalń przyniesie dziesiątki problemów społecznych i ekonomicznych.
1. Państwo będzie musiało stworzyć rezerwy energetyczne, które równoważyć będą urobek kopalń. To są monstrualne koszty - przewyższające wielokrotnie rzekome dotacje do kopalń.
2. Państwo będzie ponosić koszty z powodu bezrobocia dziesiątek tysięcy ludzi.
3. Prac stracą również ludzie pracujący na potrzeby górnictwa. I ich też trzeba będzie opłacać.
Gdy policzy się wszystkie wymienione koszty - to zobaczymy, że wcale nie dopłacamy do górnictwa, ale przerzucamy pieniądze z jednej kieszeni - do drugiej.
Kopalnie mogłyby przestać istnieć w bardzo prosty sposób. Wystarczy, by mieszkańcy śląska cierpieli na nadmiar ofert pracy. Wtedy większość odejdzie z kopalń.
Ale tu nie chodzi o pieniądze - czy ekologię, ale o likwidację resztek polskich przedsiębiorstw.
Najlepszym dowodem jest dziś działanie Rządu Niemiec, który pseudo-socjalnymi rozporządzeniami - chce się pozbyć konkurencji wschodnioeuropejskich firm przewozowych.
W czasie tak zwanego "okresu przygotowawczego" - polskojęzyczne Rządy zlikwidowały całe działy polskiego przemysłu - konkurencyjne dla Niemiec.
Po wstąpieniu do Unii zabroniono finansowania z wszelkich środków publicznych, a tym bardziej dotacji unijnych - jakiejkolwiek formy transportu międzynarodowego.
Wszystkiego tego nie wystarczyło bo - będąc postawieni pod ścianą bezrobocia - Polacy weszli na rynek przewozów międzynarodowych i odkroili sobie niewielki kawałek.
Wraz z Polakami - zrobiły to inne firmy z Europy Wschodniej.
Ale w tej działalności są one wszystkie podwykonawcami.
Żadna firma z Europy Wschodniej, nie otrzymuje zleceń przewozu od bezpośrednich zleceniodawców.
Zachodnioeuropejscy pośrednicy są ogniwem w transportowym "łańcuchu pokarmowym". I to oni pobierają największą marżę.
Dużo większe - niż w Niemczech - koszty administracji i wysokie podatki w Polsce powodują - że ostateczny wykonawca zarabia dużo mniej - niż pracownicy niemieccy.
I tego chwycił się Rząd Niemiec - by zlikwidować przewóz międzynarodowy z Europy Wschodniej.
Zamykając przejazd przez Niemcy dla kierowców wschodnioeuropejskich - praktycznie odcina ich od Danii, Holandii, Belgii, Francji, Anglii i Irlandii, a także utrudnia dojazd do Hiszpanii i Portugalii.
W ten pseudo-socjalny sposób wycina konkurencję wschodnioeuropejskich firm i oddaje monopol przewozów międzynarodowych - dla własnych przewoźników, którzy będą wykonywać transport z Europą Wschodnią.
To jest prawdziwe oblicze "niewidzialnej ręki rynku", czeki bredni opowiadanej Polakom od 25 lat.
Ta "niewidzialna ręka rynku" zlikwidowała polskie stocznie, huty, kopalnie i tysiące innych przedsiębiorstw.
Jeżeli uda się Niemcom przedmiotowy pomysł, to podrożeją wszystkie towary i usługi w Europie Wschodnie, które związane są z transportem na Zachód Europy.
|
23 styczeń 2015
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
W obliczu zaostrzającego się konfliktu USA - Rosja...
czerwiec 5, 2007
aktualności pnlp
|
utworzenie Polskich Ośrodków Informacji Turystycznej w Izraelu
styczeń 16, 2007
INTERIA.PL/PAP
|
Smutek po katakli?mie
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
|
Idea Przystanku Woodstock?
sierpień 9, 2008
jobstalker
|
Siła koszmarów – manipulowanie strachem
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Polska potrzebuje imigrantów
październik 27, 2003
PAP
|
Po pierwsze nie szkodzić
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
|
Jan Paweł Wielki
listopad 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Czy IV Rzeczpospolita spełni oczekiwania Polaków?
kwiecień 13, 2005
|
"Kara bez winy"
Wymiar niesprawiedliwości
kwiecień 10, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
|
Młodzi politycy uczcili rocznicę śmierci Grzegorza Przemyka
Poniedziałek, 14 maja
maj 14, 2007
|
Co nas czeka w 2006 roku
styczeń 5, 2006
Artur Łoboda
|
Rosja nadal jest i będzie gro?ną potegą
marzec 23, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kwaśniewski, Miller i Kurczuk przed Trybunał Stanu?
maj 30, 2004
|
Rozmowa z Polonistką ze słupska
grudzień 10, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
PO ma dwa już razy więcej zwolenników, niż PiS
styczeń 11, 2008
PAP
|
Podwójny Kryzys w Radzie Bezpieczeństwa w ONZ
lipiec 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kilka uwag odnośnie Kosowa
luty 26, 2008
Artur Łoboda
|
USrael’s masterminded “defeat blitz” in Caucasus
sierpień 21, 2008
Marek Głogoczowski
|
Fragment książki "Duch Apokalipsy" - CZĘŚĆ PIˇTA - 11 WRZEŚNIA 2001
wrzesień 11, 2006
Dorota Szczepańska
|
|
|