|
Kontekst kulturowy
|
|
Namolny komentator mojego artykułu "Nieznajomość historii Galicji wśród Polaków" - najpierw pisał brednie o śmiertelności w czasach - o jakich pisałem, by w końcu użyć argumentu rodem z dowcipu lat komunizmu "a u was biją murzynów". A konkretnie tenże osobnik przytoczył cyfry porównujące stan szkolnictwa w Galicji i w Czechach.
Dowiódł tym samym - po raz kolejny moją tezę, że większość osób kończy swoją edukację pierwszych przeczytanych tekstach - bez jakiejkolwiek szerszej wiedzy.
W przeciwnym wypadku tenże osobnik wiedziałby, ze Czechy zawsze wyprzedzały nas edukacyjnie. 6 wieków przed naszym rodzimym piśmiennictwem - głagolicę przynieśli do Polski Morawianie - podbijając między innymi Kraków.
Nie umniejszam wartości naszej kultury, ale trzeba sobie zdawać sprawę ze specyfiki kultury czeskiej, która miała ważną rolę w Europie - mimo, że przez kilka wieków była mocno zharbuszczona - lub jak kto woli - zgermanizowana.
Polacy również - nie do końca rozumieją tradycje własnej kultury. Wynika to z błędnej edukacji historii kultury.
Większości wykształconych Polaków wydaje się, że w XIX wieku mieliśmy wielkich poetów romantycznych - którzy nadawali ton kulturze tamtych czasów.
I tu tkwi podstawowy błąd.
Filarem dziewiętnastowiecznej poezji i literatury był Adam Mickiewicz - dopełniany przez Józefa Ignacego Kraszewskiego. Zarówno Aleksander Fredro - jak też wielu innych autorów stanowiło tło dla najważniejszego wieszcza tamtych czasów.
Juliusz Słowacki i Cyprian Kamil Norwid weszli do Polskiej kultury wiele lat po swojej śmierci. Słowacki po części dlatego, że swoje utwory wydawał z początku anonimowo.
W odrodzonej - Drugiej Rzeczypospolitej uhonorowano wszystkich znanych dziewiętnastowiecznych artystów.
Państwo przykładało dużej roli do wychowania patriotycznego - co zaczynało czasem irytować.
W tej sytuacji zabłysli ludzie pokroju Witolda Gombrowicza, który znalazł swoje miejsce w wyśmiewaniu zachowań Polaków.
Niewykluczone, że gdybym wtedy żył - w tamtej sytuacji również wyśmiewałbym przywary Polaków. Robił to zresztą doskonale - choć w zupełnie innej formie - Julian Tuwim.
Kiedy jednak nastały lata okupacji to obrażaniem polskiej kultury narodowej zajęli się kolaboranci - współpracujący z Niemcami i Bolszewikami.
W latach wojny - gdy agresorzy dążyli do unicestwienia kultury polskiej - największy sceptyk stawał się patriotą.
Dziś mamy w kulturze jeszcze gorszą sytuację - niż w latach II wojny światowej.
Wtedy wszyscy Polacy wiedzieli - kto jest wróg i zdawali sobie sprawę z powagi zagrożenia.
Dzisiaj postępuje "miękka" eksterminacja Narodu Polskiego - taka niezauważalna, którą trudno wyraźnie wskazać
W takiej sytuacji każdy - kto deprecjonuje kulturę polską staje się wspólnikiem zbrodniarzy.
Ja - który w dzieciństwie nienawidziłem zespołów ludowych włożyłem wiele energii i wkładu finansowego by nadać właściwą rolę tradycjom kultury ludowej.
Walczyć muszę z tymi wszystkim - którzy za cel wzięli sobie pozbawienie Polaków własnej kultury i wszczepienie w to miejsce patologii.
A gdyby Polska była krajem kwitnącym to drwiłbym sobie z niektórych aksjomatów naszej kultury - bo takie zachowanie byłoby tylko droczeniem z własną tradycją kulturową.
Żadnego zjawiska nie można oceniać bez odniesienia do kontekstu kulturowego.
|
|
24 listopad 2012
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Walka, mus ...
lipiec 22, 2008
Artur Łoboda
|
Budowanie globalnej rodziny
maj 6, 2007
lś
|
Pisuje tez na witrynie PiSu
luty 7, 2008
przyjaciel
|
Kolejny etap niszczenia Polski
październik 22, 2003
Artur Łoboda
|
Polska Partia Pracy - pomijana w sondażach przedwyborczych alternatywą dla obecnych partii?
październik 7, 2007
Dorota
|
Przewlekłe śledztwo w sprawie zbrodni w Katyniu....
sierpień 4, 2004
Adam Sandauer
|
Odezwa do Ludożerców
i do samotnie stojącej walizki
sierpień 21, 2005
Wiesław Sokołowski
|
Mylące Mity o Unii Europejskiej
czerwiec 7, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Władze w Iraku zatrudnią funkcjonariuszy reżimu Saddama
kwiecień 25, 2004
PAP
|
Prawo do życia, prawo do śmierci
maj 23, 2006
PAP
|
Proksa triumfuje
marzec 8, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
LPR chce odwołać Cimoszewicza
czerwiec 28, 2002
PAP
|
Lichwa uber alles ... czyli "patriotyczny obowiązek" wobec żydowskich gangsterów
luty 7, 2004
|
Promocja "seksualności" to przejaw nietolerancji i narzędzie agresji intelektualno - kulturowej globalistów
listopad 26, 2005
Jan Duranowski
|
Koszty aneksji do UE (2)
marzec 15, 2003
Piotr Wesołowski
|
Brońmy Białorusi przed Globalną Mendą!
październik 3, 2005
|
Trąd wolnej mowy
sierpień 8, 2003
Andrzej Kumor
|
Kongres Polski Suwerennej żyje!
grudzień 24, 2008
Paweł Ziemiński
|
Do prostego człowieka
marzec 23, 2003
|
Zakładnik terroru
luty 5, 2006
|
|
|