|
Pomnik Katyński, a manifestacje przeciw kłamstwu smoleńskiemu
|
|
Zawsze byłem samotnym wilkiem, podążającym tylko sobie znanymi ścieżkami.
Ilekroć wokół mnie kwitł nihilizm moralny, samotny szedłem drogą honoru.
Minęło wiele czasu nim zrozumiałem, że godność i honor to cechy dziedziczne. To pozostaje w genach i nie da się tego nauczyć.
Ale zanim doszedłem do takich wniosków, nie rozumiałem swojego postępowania bo bardzo często działałem na swoją niekorzyść.
Kto pamięta schyłkowe lata gierkowskie ten wie, że cały Naród oszalał i pęd za uwarunkowaną układami korupcyjnymi karierą - w kraju komunistycznym, był sposobem życia i myślenia porażającej większości Polaków.
Zmieniło się to tylko powierzchownie w momencie wyboru Papieża Polaka.
Lecz zanim usłyszeliśmy habemus papam, brak było w Polsce przejawów ludzkiej godności.
I właśnie wtedy - wierny aksjomatom moralnym, trzymałem się z dala od kariery w tym systemie. Odrzucałem jedną - za drugą ofertę awansu, uwarunkowanego wstąpieniem do PZPR.
Jako odtrutkę dla otaczającej rzeczywistości - na początku 1978 roku zająłem się projektem pomnika upamiętniającego unicestwioną w czasie II wojny światowej kulturę polską.
Moja wiedza o stalinowskiej eksterminacji polskiej kultury była niewielka i więcej było przypuszczeń niż dowodów.
Ale kto w Polsce 1978 roku mógł wiedzieć cokolwiek o zbrodniach stalina?
Ci, którzy to poznali, zabrali swą wiedzę do grobu.
Widząc otaczający mnie nihilizm pamiętałem, że kiedyś Polacy reprezentowali zupełnie inną kulturę i zbrodniom agresorów przypisywałem jej eksterminację.
Nie popadałem jednak w depresję - bo przekonanie o odnowieniu polskiej kultury - musi w końcu nadejść.
Dlatego projekt pomnika był nie tylko epitafium wobec umarłych , ale też hymnem na rzecz wielkości i nieugiętości prawdziwej kultury polskiej.
Naturalną koleją rzeczy - projekt ten nazwałem "Pomnikiem Katyńskim".
Bo to właśnie zbrodnia katyńska była najbardziej jaskrawym przykładem eksterminacji polskiej elity.
Chociaż dla rządzącego obecnie Polską degenerata "polskość to nienormalność", to dla mnie polskość jest czymś zupełnie odwrotnym.
Polskość to godność i honor w czasach - gdy cały świat wariuje.
Mamy w swoim dorobku kulturowym wystarczająco dużo źródeł do edukacji nowoczesnego i świadomego swojej kultury obywatela.
"Trzeba z żywymi naprzód iść,
Po życie sięgać nowe,
A nie w uwiędłych laurów liść
Z uporem stroić głowę
Wy nie cofniecie życia fal!
Nic skargi nie pomogą:
Bezsilne gniewy, próżny żal!
Świat pójdzie swoją drogą!"
Napisał Adam Asnyk w jednym ze swoich wierszy.
Hołd należny przeszłości, nie może przeszkadzać w naszym bieżącym życiu.
Dlatego w ostatnim roku krytykowałem działania manifestantów pod Pałacem Prezydenckim - walczących o prawdę o wypadku w Smoleńsku 2010.
Od 1978 roku nie stałem intelektualnie w miejscu.
Jak wszyscy Polacy doświadczyłem przemalowania komunizmu na liberalizm Trzeciej RP.
I wyciągnąłem z tego bardzo dużo wniosków.
Przed nami stoją bardzo poważne problemy, a manifestanci pozwalają spacyfikować swoja aktywność do poziomu przepychanek ulicznych.
Dziesiątki tysięcy Polaków pozwoliło się sponiewierać w dniu 11 listopada 2011 roku i zhańbić symbole polskości.
Już dawno powinien być zorganizowany ruch oporu, którzy przejmie inicjatywę w Polsce.
Niedawno znalazłem w jednym z komentarzy na WP wniosek, do którego doszedłem już dawno temu.
Rządzący nigdy dobrowolnie - nie oddadzą władzy.
System, który sami stworzyli uniemożliwia wybór prawdziwych reprezentacji Społeczeństwa Polskiego do organów władzy.
Korupcja i degeneracja władzy jest tak daleko posunięta, że tylko zdecydowane działania są w stanie cokolwiek zmienić.
Kiedy rak toczy ciało to mamy do wyboru: wycięcie chorych tkanek, wypalenie ich promieniami, lub zatrucie chemiczne.
Nikt - nigdy nie próbował ratować zarażonych rakiem komórek.
W krajach arabskich więcej mają godności - niż dziś Polacy.
Jak daleko zaszedł więc proces degeneracji Narodu Polskiego - po wymordowaniu polskiej inteligencji?
Pamiętajcie o tym Wy wszyscy - którzy jutro będziecie manifestować przeciwko kłamstwu smoleńskiemu.
Każda minuta Waszego protestu to obciążenie Polaków kolejnymi milionami długu generowanego przez liberalnych zdrajców Polski.
Każda minuta Waszego protestu to kolejne niebotyczne pieniądze do kieszeni gangsterów z PO.
Droga do wyjaśnienia prawdy o śmierci delegacji z 10 kwietnia 2010 roku, prowadzi tylko przez obalenie tego Rządu i wprowadzenie prawdziwej reprezentacji Narodu Polskiego w organach władzy.
Wszystkie metody parlamentarne zawiodły.
Wymiar Prawa jest skorumpowany i nigdy nie stanie po stronie praworządności.
Co jeszcze trzeba Wam tłumaczyć?
Foto: Jeden ze szkiców mojego projektu Pomnika Katyńskiego - stworzony w 1978 roku.
Nie miał to być tylko pomnik smutku, ale też pomnik chwały i wiary w odrodzenie Narodu Polskiego. Pomnik zarówno upadku - jak też podniesienia się z kolan.
|
9 kwiecień 2012
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
unity w pubach Dublina
lipiec 3, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Huta Ostrowiec w ręce pani Główki?
grudzień 14, 2002
IAR
|
Spadek Cen Nieruchomości w USA Grozi Kryzysem
styczeń 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Głupi, bierny ale wierny"
listopad 29, 2006
za PAP
|
Pszenica niczym "ciżemka baletnicy" w negocjacjach z UE
czerwiec 25, 2002
PAP
|
Wybór bieżącej prasy rosyjskiej
Sktót tłumaczenia transkryptu wystąpienia Putina w Monachium
luty 14, 2007
tłumacz
|
Strachy na uchlane Lachy
marzec 23, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Wspólnicy gwałcicieli
czerwiec 7, 2008
PAP
|
Piąta kolumna Papieża Polaka
maj 5, 2003
Artur Łoboda
|
AMERYKAŃSKIE IDEOLOGIE GLOBALNEGO PODBOJU
luty 7, 2005
dr Marek Głogoczowski
|
.... i reszta
lipiec 29, 2003
Stanisław Michalkiewicz
|
PAMIĘĆ NARODU
luty 5, 2003
|
Szaron i "Mocarstwo Izrael"
styczeń 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Laskowik
sierpień 29, 2003
Nasz Dziennik
|
Jeden z tysięcy podobnych sędziów
styczeń 6, 2003
PAP
|
Miasto Tishmanowi
luty 21, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
|
Spadek wartości dolara
styczeń 11, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Brzytew", czyli wolność wynegocjowana
wrzesień 5, 2006
Mirosław Kokoszkiewicz
|
Maria Konopnicka
lipiec 13, 2008
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Usługi internetowe bez VAT-u?
październik 23, 2003
Piotr Mączyński
|
|
|