ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

"Bezpieczna Polska" Beaty Szydło 
13 lipiec 2016     
Kredyty hipoteczne i bezmózgi PiS 
29 grudzień 2016     
„Jak powstawały i jak upadały zakłady przemysłowe w Polsce” 
13 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Mozart “lacrimosa”  
25 marzec 2016     
Zdrajcy z pisowskiego nieRządu 
5 grudzień 2020     
Holokaust chrześcijan 
12 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Honor i Ojczyzna 
3 maj 2012      Artur Łoboda
Dalej brak dowodu naukowego na skuteczność szczepień 
5 październik 2020      Artur Łoboda
Szczyt BRIC przy okazji... 
16 czerwiec 2009      tłumacz
MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI 2025 
11 listopad 2025     
Jak banderowców „wydmuchano” 
31 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Wojna i powodz 
26 maj 2010      Goska
Kłamstwo pandemiczne 
2 luty 2022      Flavio von Witzleben
Wiesław Sokołowski ODEZWA DO SAMOTNIE STOJĄCEJ WALIZKI 
24 luty 2012      www.trwanie.com
Jak rozpoznać podobnych do Michała Kamińskiego? 
15 marzec 2019     
Dr Robert Malone mówi, że ludzkość stoi obecnie w obliczu wojny piątej generacji: „Nie wiesz, kto jest twoim przeciwnikiem” 
10 marzec 2024     
Stefan Karboński 
15 kwiecień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Marsz WOLNOŚCI, Pancerni Poznań, COVID 1984 
20 luty 2021      Pancerni Poznań
Znawcy Światowego Forum Ekonomicznego zgłaszają obawy dotyczące Klausa Schwaba, twierdząc, że jest „całkowicie nieodpowiedzialny” 
20 styczeń 2023     
Kaszel 4 października 2021 
4 październik 2021      Artur Łoboda

 
 

Partyzantka już tworzy się po lasach



Wstąpiłem wczoraj do lokalnej restauracji.

Była słoneczna pogoda - więc przedwczoraj na Słowacji, a wczoraj po Małopolsce...

Wstąpiłem do znanej mi restauracji - gdzie tradycyjnie się zatrzymywałem.
Pierwszą reakcją było wrażenie, że "przeniosłem się do innego świata".

"O jak dobrze, że chociaż tu są normalni ludzie" - pomyślałem.

Nie będę podawał więcej szczegółów - by kowido-gestapo nie szukało przedsiębiorcy - by go zniszczyć.

Ale zastanowiłem się: dlaczego polscy przedsiębiorcy nie zjednoczyli sie - by wynająć prawniczych egzekutorów do walki z kowidowym zamachem na elementarne prawa człowieka i na wolność gospodarczą?
16 listopad 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

~Kierwiński - 15 min temu
Czerwiec 2024!…W zatęchłych kanałach ciepłowniczych, gdzieś pod ulicami Warszawy, rozległo się miarowe, metaliczne stukanie. Wszyscy z oddziału, w skupieniu odliczali… siedem, osiem, dziewięć. Potem trzy sekundy ciszy i jeszcze dwa miarowe kling, kling. To było umówione hasło. Odetchnęli z ulgą. To ktoś ze zrzutów, z samej Brukseli. Kierwiński, jako, że dowódca, do tego najsilniejszy, ze stęknięciem ciężarowca, szarpnął żeliwną pokrywę. Do kanałuwpadło powietrze przesycone spalonym prochem. Znów bojówki PIS, z Kibolami i Narodowcami, dokonywały czystek KODeinowców, bezpośrednio na ulicy. Już chciał się rzucić do walki, ale zacisnął tylko z wściekłości pięści. Wiedział, że musi być odpowiedzialny. Obiecał to przecież Schetynie, jak ten, udawał się na ostatnią akcję pod Belweder, z której nigdy nie powrócił. Kierwa szybko jednak przywołał się do porządku. Partyzantka to nie zabawa! Uniósł właz i powoli by nie ściągnąć skanerów MPWiKu, przeczesujących kanały w poszukiwaniu rebeliantów, odłożył go na stary pamiętający, chyba jeszcze 80 rok, styropian. Potem, dla bezpieczeństwa, ale bardziej z ciekawości, kogo przysłali z Centrali, stanął w wejściu wpatrując się w czeluść śluzy. W bladym świetle dostrzegł znajomo wyglądający cień. Zmarszczył powieki by wyostrzyć wzrok, gdy cień potknął się o niedokładnie spasowane betony i odruchowo rzucił k…hhwa. Napięcie sięgnęło zenitu, tak, że powietrze można było kroić, bo wszyscy doskonale znali to „erh”! Na chwilę wstrzymali oddech. Blade światło lampy naftowej zadrgało raz i potem jeszcze raz. Wszyscy bezwiednie wstali. Wzruszenie ścisnęło im gardła. To był On. Donald. W uniformie Bundeswehry, z parabellum przy pasie, wyglądał wyśmienicie. Kierwa, który nosił w podziemiu, pseudonim „Igła” powstrzymując łzy, rzucił komendę „baczność”. Sanitariuszki, Hanka i Ewka zaintonowały, a po chwili już wszyscy, nie zważając na skanery, zaśpiewali pełną piersią… O, radości, iskro Bogów, kwiecie Elizejskich Pól, święta, na twym świętem progu staje nasz natchniony chór. Jasność twoja wszystko zaćmi, złączy, co rozdzielił los. Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos! Ledwie, wybrzmiały ostatnie słowa hymnu, rzucili się sobie w objęcia. Trzaskowski wyciągnął butelkę Palikotówki, pamiętającą jeszcze stare przedreżimowe czasy. Siedli na skrzynkach po amunicji, a każdy wziął w dłoń musztardówkę z wódką. Za Unię! Wzniósł toast, Donald. Za Unię! Odpowiedział chórem oddział. Wypili! Nikt nie zakąsił. Partyzantka nie zakąsza. Igła sięgnął po drugą butelkę, ale Donald powstrzymał go wzrokiem. - Nie teraz Igła! Jutro zaczynamy, musimy mieć jasne umysły. Sprawnym ruchem zsunął ulotki z powielacza, by na jego pokrywie rozłożyć mapę. Ktoś przysunął lampę. Pochylili się, a Donald niczym Napoleon wskazał palcem cel….. Żoliborz. -Kaczyński? Tak, Marszałek Kaczyński! Igła przełknął głośno ślinę. Wiedział, że wielu nie wróci. Odkąd, Kaczyński został marszałkiem i zapuścił wąsy, Żoliborz został ufortyfikowany, obsadzony najlepszym wojskiem, a każda Babcia, robiła tam dla służb, co łatwo można było poznać po dużych torebkach obciążonych zwykle VIS em…… - Igła, jak zaopatrzenie? - Parę kilo trotylu, siedem granatów, trzy Kałachy i jeden rewolwer.. - Mało! Choleha mało! A wsparcie? - Załatwione! Chłopaki od Kosiniaka, kosy przekuli. Kijowski. Zandberg. Chłopcy od Millera też! - Zuchy! Wyregulujmy zegarki. 23:13. Zaczynamy 10:30. A teraz odpoczynek. W pełnym rynsztunku porozkładali się po kątach. Donald, nie mógł jednak zasnąć. Wpatrywał się w stare numeru Wyborczej, którymi oklejone były ściany. Bartoszewski, Michnik, Wałęsa, spoglądali na niego i zdawali się mówić, Donald! Tyś Europy nadzieją! Dumny, przymknął powieki. Zmęczenie lotem i skok ze spadochronem uczyniło swoje. Zasnął. Tusk! Z wozu! Wściekły, że ktoś go śmie budzić po nazwisku, otworzył oczy i zobaczył znajomą gębę klawisza. Ruchy Tusk! Tu Wronki, a nie Ciechocinek! Szoruj na kuchnię, dyżur masz!

2020-11-16
Marek Zadrożniak

  

Archiwum

Ostatni rozdział przejęcia kontroli nad polskim systemem bankowym.
wrzesień 7, 2002
zaprasza.net
Artyści przeciw wojnie
luty 7, 2003
A@A
NARÓD POWSTAŁ (1)
kwiecień 25, 2003
przesłała Elżbieta
Prawo własności
lipiec 18, 2003
prof. Adam Biela
UWAGA: Bartoszewski chce emigrowac!!!!! Jak chcesz mu w tym pomoc GLOSUJ NA PiS!!!!!!!!!
październik 19, 2007
.
Rosja jako potęga regionalna
wrzesień 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dominacja na rynku "twardych" narkotykow.
sierpień 22, 2005
Goska
To buntowniki
maj 21, 2003
Cyprian Kamil Norwid
"Obniżka stóp byłaby nieodpowiedzialna"
lipiec 12, 2002
PAP
Nie bąd? biernym odbiorcą
grudzień 31, 2003
Nasz Dziennik
Stan upadłości
wrzesień 7, 2003
przesłala Elżbieta
Związki fundacji Maksymiuka z WSI
styczeń 28, 2007
„Polskie Termopile”bitwy pod Zadwórzem –Dytiatynem
sierpień 31, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
"Światem rządzi pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka"
marzec 12, 2008
Artur Łoboda
Kłamcy z "Wyborczej"
styczeń 25, 2006
Tomasz Domalewski
Eutanazja dla górnictwa
sierpień 3, 2003
Teresa Wójcik
Ludzie o. Rydzyka wystartują z list PiS
listopad 19, 2008
Czy to nowy rodzaj cenzury?
październik 29, 2006
Adam Sandauer
Utrata Niepodleglosci 13 grudnia 2007 List otwarty polskich intelektualistow
listopad 29, 2007
...
Wiek dwudziesty “wiekiem śmierci” w historii ludzkości
kwiecień 26, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media