ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Żałosny pajac sprzedał się niczym ... 
18 marzec 2021     
Palestyna, Tak – Ukraina, Nie 
3 maj 2022      Michael Lesher
POGARDA, KOKARDA< WRZÓD NA ŁEPETYNIE!!!! NIE BÓJCIE SIĘ PRAWDY< A POLSKA NIE ZGINIE 
12 grudzień 2013      Ewa Englert-Sanakiewicz
Nie róbmy problemów na samym początku 
25 lipiec 2017      Artur Łoboda
Uwagi po pierwszym medialnym ataku na Piotra Glińskiego 
25 listopad 2015      Artur Łoboda
Mateusz Morawiecki nie wie: kto wymyślił maski na twarz 
11 styczeń 2021     
Dziewczyna z żonkilą we włosach 
22 maj 2023      Zygmunt Jan Prusiński
Fauci, Walensky and Collins. Wszyscy zmówili się, by popełnić masowe morderstwo z powodu plandemii  
9 marzec 2022     
Truciciele dyskursu  
10 październik 2021     
Rosyjska szczepionka przeciw świńskiej grypie 
30 październik 2009      tłumacz
Jest już złożony pozew przeciw producentom i dystrybutorom testów PCR 
14 październik 2020     
Korona-sceptyk 
30 styczeń 2022     
Ostoja w objęciach iskry 
4 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Zrobili z Polaków żebraków i dalej to chcą pogłębiać 
24 wrzesień 2011      Artur Łoboda
zażalenie 
6 lipiec 2011      Bogusław
Moje doświadczenie z szambem 
22 listopad 2017     
Utrata tlenu - syndrom maski rozprzestrzenia się teraz po całym świecie 
30 grudzień 2021      S.D. Wells
Tragiczna informacja z Syberii o pożarach 3 mln ha lasów 
3 sierpień 2019      Alina
47 badań potwierdza nieskuteczność masek na Covid, a 32 kolejne potwierdzają ich negatywny wpływ na zdrowie 
27 lipiec 2021     
Kocham Szopena ! 
15 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Partyzantka już tworzy się po lasach



Wstąpiłem wczoraj do lokalnej restauracji.

Była słoneczna pogoda - więc przedwczoraj na Słowacji, a wczoraj po Małopolsce...

Wstąpiłem do znanej mi restauracji - gdzie tradycyjnie się zatrzymywałem.
Pierwszą reakcją było wrażenie, że "przeniosłem się do innego świata".

"O jak dobrze, że chociaż tu są normalni ludzie" - pomyślałem.

Nie będę podawał więcej szczegółów - by kowido-gestapo nie szukało przedsiębiorcy - by go zniszczyć.

Ale zastanowiłem się: dlaczego polscy przedsiębiorcy nie zjednoczyli sie - by wynająć prawniczych egzekutorów do walki z kowidowym zamachem na elementarne prawa człowieka i na wolność gospodarczą?
16 listopad 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

~Kierwiński - 15 min temu
Czerwiec 2024!…W zatęchłych kanałach ciepłowniczych, gdzieś pod ulicami Warszawy, rozległo się miarowe, metaliczne stukanie. Wszyscy z oddziału, w skupieniu odliczali… siedem, osiem, dziewięć. Potem trzy sekundy ciszy i jeszcze dwa miarowe kling, kling. To było umówione hasło. Odetchnęli z ulgą. To ktoś ze zrzutów, z samej Brukseli. Kierwiński, jako, że dowódca, do tego najsilniejszy, ze stęknięciem ciężarowca, szarpnął żeliwną pokrywę. Do kanałuwpadło powietrze przesycone spalonym prochem. Znów bojówki PIS, z Kibolami i Narodowcami, dokonywały czystek KODeinowców, bezpośrednio na ulicy. Już chciał się rzucić do walki, ale zacisnął tylko z wściekłości pięści. Wiedział, że musi być odpowiedzialny. Obiecał to przecież Schetynie, jak ten, udawał się na ostatnią akcję pod Belweder, z której nigdy nie powrócił. Kierwa szybko jednak przywołał się do porządku. Partyzantka to nie zabawa! Uniósł właz i powoli by nie ściągnąć skanerów MPWiKu, przeczesujących kanały w poszukiwaniu rebeliantów, odłożył go na stary pamiętający, chyba jeszcze 80 rok, styropian. Potem, dla bezpieczeństwa, ale bardziej z ciekawości, kogo przysłali z Centrali, stanął w wejściu wpatrując się w czeluść śluzy. W bladym świetle dostrzegł znajomo wyglądający cień. Zmarszczył powieki by wyostrzyć wzrok, gdy cień potknął się o niedokładnie spasowane betony i odruchowo rzucił k…hhwa. Napięcie sięgnęło zenitu, tak, że powietrze można było kroić, bo wszyscy doskonale znali to „erh”! Na chwilę wstrzymali oddech. Blade światło lampy naftowej zadrgało raz i potem jeszcze raz. Wszyscy bezwiednie wstali. Wzruszenie ścisnęło im gardła. To był On. Donald. W uniformie Bundeswehry, z parabellum przy pasie, wyglądał wyśmienicie. Kierwa, który nosił w podziemiu, pseudonim „Igła” powstrzymując łzy, rzucił komendę „baczność”. Sanitariuszki, Hanka i Ewka zaintonowały, a po chwili już wszyscy, nie zważając na skanery, zaśpiewali pełną piersią… O, radości, iskro Bogów, kwiecie Elizejskich Pól, święta, na twym świętem progu staje nasz natchniony chór. Jasność twoja wszystko zaćmi, złączy, co rozdzielił los. Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos! Ledwie, wybrzmiały ostatnie słowa hymnu, rzucili się sobie w objęcia. Trzaskowski wyciągnął butelkę Palikotówki, pamiętającą jeszcze stare przedreżimowe czasy. Siedli na skrzynkach po amunicji, a każdy wziął w dłoń musztardówkę z wódką. Za Unię! Wzniósł toast, Donald. Za Unię! Odpowiedział chórem oddział. Wypili! Nikt nie zakąsił. Partyzantka nie zakąsza. Igła sięgnął po drugą butelkę, ale Donald powstrzymał go wzrokiem. - Nie teraz Igła! Jutro zaczynamy, musimy mieć jasne umysły. Sprawnym ruchem zsunął ulotki z powielacza, by na jego pokrywie rozłożyć mapę. Ktoś przysunął lampę. Pochylili się, a Donald niczym Napoleon wskazał palcem cel….. Żoliborz. -Kaczyński? Tak, Marszałek Kaczyński! Igła przełknął głośno ślinę. Wiedział, że wielu nie wróci. Odkąd, Kaczyński został marszałkiem i zapuścił wąsy, Żoliborz został ufortyfikowany, obsadzony najlepszym wojskiem, a każda Babcia, robiła tam dla służb, co łatwo można było poznać po dużych torebkach obciążonych zwykle VIS em…… - Igła, jak zaopatrzenie? - Parę kilo trotylu, siedem granatów, trzy Kałachy i jeden rewolwer.. - Mało! Choleha mało! A wsparcie? - Załatwione! Chłopaki od Kosiniaka, kosy przekuli. Kijowski. Zandberg. Chłopcy od Millera też! - Zuchy! Wyregulujmy zegarki. 23:13. Zaczynamy 10:30. A teraz odpoczynek. W pełnym rynsztunku porozkładali się po kątach. Donald, nie mógł jednak zasnąć. Wpatrywał się w stare numeru Wyborczej, którymi oklejone były ściany. Bartoszewski, Michnik, Wałęsa, spoglądali na niego i zdawali się mówić, Donald! Tyś Europy nadzieją! Dumny, przymknął powieki. Zmęczenie lotem i skok ze spadochronem uczyniło swoje. Zasnął. Tusk! Z wozu! Wściekły, że ktoś go śmie budzić po nazwisku, otworzył oczy i zobaczył znajomą gębę klawisza. Ruchy Tusk! Tu Wronki, a nie Ciechocinek! Szoruj na kuchnię, dyżur masz!

2020-11-16
Marek Zadrożniak

  

Archiwum

"Zachód przestał istnieć"
sierpień 7, 2006
Gennaro Carotenuto
Katastrofa w Kaliforni
styczeń 30, 2005
Mirosław Naleziński
Afera PiS. W obronie nie tyle Mirosława G. co demokracji i praworządności, a przeciw Relidze i zdegenerowanym karłom... Dwa
maj 8, 2007
tłumacz
Matka Solidarności
grudzień 15, 2005
Zbigniew Głuszczyk
Czy atak na Iran spowoduje wybuch antysemityzmu na świecie?
grudzień 29, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Jimmy Carter wszedł do jaskini zbójców
kwiecień 30, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
CIA pomagała Janowi Pawłowi II umentalny "Karol Wojtyła: człowiek, który zmienił historię", w którym były szef CIA ujawnia,
marzec 23, 2006
AFP
Przyszlosc Polski w bezpartyjnych kandydatach na wszystkie szczeble wladzy
listopad 14, 2006
Bezpartyjny
Kuty na cztery nogi
styczeń 9, 2003
Tomasz Piwowarski
mozajka
wrzesień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zatupanie murów Jerycha
październik 8, 2003
Artur Łoboda
Korupcja
lipiec 29, 2003
Mikołaj Wójcik
Demokraci?
październik 5, 2006
mik4
Chiny
listopad 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Zbrojenia na świecie
styczeń 4, 2008
przysłał ICP
"¬le księgowała"
lipiec 6, 2002
PAP
Ukradnij sobie na zdrowie
kwiecień 16, 2003
Andrzej Kumor
Zaostrzone mają być przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu
maj 4, 2007
Marek Olżyński
Unia Europejska jako organizacja mafijna
kwiecień 22, 2003
Ludzie jak żubry?
maj 21, 2006
Mirnal
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media