|
Gówno zawsze wypływa na wierzch
|
|
Do partii braci Kaczyńskich dobijają się kolejni kandydaci. Jedni robią to dla poglądów, inni z rozczarowania po wyborczej porażce, jeszcze inni - po prostu dla władzy i pieniędzy.
Najwięcej chętnych zainteresowanych przejściem do PiS jest w Samoobronie i LPR. Nie brakuje jednak także chętnych z Platformy. Kandydaci na nowych członków Prawa i Sprawiedliwości zabezpieczają swoją polityczną przyszłość. Coraz bardziej realne przyspieszone wybory parlamentarne, a także planowe wybory samorządowe to przecież nowe stanowiska do obsadzenia.
Podania o przyjęcie do Prawa i Sprawiedliwości płyną lawinowo. Już w listopadzie "Gazeta Wyborcza" donosiła, że na przyjęcie do PiS czeka ponad 1300 osób, w tym działacze LPR i Samoobrony. Tylko jednego dnia w powiecie radziejowskim do PiS z Samoobrony chciało się dostać prawie 60 działaczy.
W Opolu do PiS przechodzi wszystkich trzech LPR-owskich radnych sejmiku województwa. W Lubelskiem PiS prowadzi rozmowy z kilkunastoma działaczami LPR. W Pomorskiem deklaracje złożyło już kilku działaczy Samoobrony. Zachodniopomorscy działacze PiS przyznają, że drzwi się u nich nie zamykają już od wiosny ubiegłego roku, kiedy to opublikowano pierwsze sondaże wieszczące zwycięstwo partii Kaczyńskich. Po wyborach do PiS przechodzili też ludowcy z PSL.
Po wejściu do rządu Zyty Gilowskiej, byłej wiceszefowej PO, prasa zaczęła spekulować, że część posłów PO również zainteresowana jest przejściem do PiS. Na doniesienia, że Gilowska może nie być ostatnią osobą, którą Prawo i Sprawiedliwość zabierze Platformie, liderzy PO reagują alergicznie. Także Jarosław Kaczyński odpiera zarzuty, że podkupuje ludzi Platformie, zwłaszcza, że Gilowska nie jest w PO od wiosny. - Jeśli jacyś politycy PO będą zainteresowani współpracą z nami, to będziemy się z tego cieszyć, ale żadnych działań nie podejmujemy - zapewnia Kaczyński.
Zainteresowanych nie brakuje, bo w tym tygodniu wyrzucony z hukiem z PO Andrzej Sośnierz wraz z dwoma kolegami z Platformy oficjalnie przeszedł na stronę Kaczyńskich. "Dziennik Zachodni" donosił ostatnio nieoficjalnie, że odchodzącym z PO do PiS obiecano, iż w przypadku rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych, otrzymają oni eksponowane miejsca na listach wyborczych PiS.
"Tylko władza i kasa"
PiS ma prawie 10 tys. członków. Do tej pory uchodziło za hermetyczną partię. Do przyszłorocznych wyborów samorządowych chce mieć 15 tys. ludzi. - By przeprowadzić efektywną kampanię wyborczą, trzeba mieć w kraju około 20 tys. członków - mówi Adam Lipiński, wiceprezes PiS.
Dla niektórych liczy się tylko władza i kasa - nie mają złudzeń działacze Prawa i Sprawiedliwości. - Jest duży pęd. Wielu chciałoby dostać się do partii jeszcze przed jesiennymi wyborami samorządowymi. Jednak szansę mają tylko naprawdę poważni ludzie. Dla dawnych działaczy PZPR, jej komunistycznych przybudówek i karierowiczów, drzwi do Prawa i Sprawiedliwości są i będą zamknięte - zapewniał w "Expressie Bydgoskim" pełnomocnik PiS-u na powiat radziejowski, Piotr Kalinowski.
Zostać członkiem PiS wcale nie jest łatwo. Na początek trzeba wypełnić bardzo szczegółową deklarację. Na 15 stronach ankiety należy przyznać się do swojego majątku, ?ródeł jego pochodzenia, przeszłości partyjnej. Obowiązkowe jest też zaświadczenie z IPN o tym, że nie było się tajnym współpracownikiem SB i dwóch wprowadzających-poręczycieli. Po przebrnięciu tych formalności, konieczny jest jeszcze staż kandydacki, który czasami trwa nawet pół roku.
Władze PiS zapowiadają ostrą weryfikację dla wszystkich kandydatów na nowych członków PiS. - Chcemy rozbudować partię, ale nie będziemy za szeroko otwierać drzwi. Nie chcemy koniunkturalistów, którzy przyszli na fali zwycięstwa - przyznaje w "Gazecie Wyborczej" Joachim Brudziński, szef Krajowego Biura Organizacyjnego PiS.
Silne struktury terenowe i surowa weryfikacja kadr mają być dla PiS gwarancją zwycięstwa w wyborach samorządowych. Ci, którzy ukrywają swoją przeszłość albo nie płacą składek, mogą wylecieć z partii.
- Zwycięzcy zawsze przyciągają sympatię - mówiła dr hab. Mirosława Grabowska z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, tłumacząc "Gazecie Wyborczej" przyczyny wysokich notowań partii Kaczyńskich. - Przyciągają też konformistów. Ci chętnie popierają partie, którym się wiedzie - dodaje.
Czy walcząc przed kolejnymi wyborami o silniejszą pozycję w terenie i dodatkowy elektorat Prawo i Sprawiedliwość uchroni się przed przypadkowymi, koniunkturalnymi członkami? Czas pokaże...
|
|
21 styczeń 2006
|
|
PAP
|
|
|
|
Irael zagrożony swoją własną bronią nuklearną
kwiecień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Ruch Obrony Bezrobotnych - jutro rozpoczęcie "Marszu bezrobotnych na Warszawę"
sierpień 20, 2003
Ruch Obrony Bezrobotnych
|
Unijna emigracja
październik 26, 2005
przesłała Elzbieta
|
"łapaj złodzieja"
grudzień 1, 2003
PAP
|
Z moich snów wypędzam wrogów
luty 21, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Kraków na falach Radia Rumuńskiego
październik 19, 2004
www.krakow.pl
|
Kwaśniewski na czele zjednoczonej lewicy?
styczeń 17, 2006
|
List prywatny
maj 27, 2003
przesłała Elżbieta
|
Oszustwa niemieckie i fałszowanie pieniędzy
styczeń 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Elity leczą się lepiej
październik 15, 2003
Janusz Rolicki
|
Whose Holocaust is it?
wrzesień 23, 2007
przysłał ICP
|
List z Windsor
kwiecień 12, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
|
Gehenna Palestynczykow
styczeń 30, 2008
...
|
Apel do parlamentu Hiszpanii
marzec 26, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
|
"Nie ma Kaszub bez Polonii, a bez Polski Kaszub"
wrzesień 23, 2005
przeslala Elzbieta
|
"Ubaw terrorystyczny" w Londynie: USrael bombarduje Europę by ją sobie podporządkować?
lipiec 8, 2005
Marek Głogoczowski
|
Perpetuum mobile
listopad 25, 2003
http://kumor.net
|
Ponad 130 ofiar głodu na północy Argentyny
listopad 29, 2002
Artur Łoboda
|
Brakująca narodowość... Przykładowa tresura AOTE
lipiec 20, 2008
tłumacz
|
Faszystowskie elementy sądownictwa
marzec 20, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
więcej -> |
|