ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

"Berek" Żmijewskiego 
30 listopad 2017     
Gadowski "dokłada rządowi" 
4 grudzień 2016      GadowskiTV
Wielki upadek Społeczeństwa Polskiego 
23 listopad 2013      Artur Łoboda
Wiesław Sokołowski ODEZWA DO MEGO SMUTKU  
3 luty 2012      www.trwanie.com
Zmiany w płucach po przebyciu COVID-19? 
19 luty 2023     
Hymn Ukraińskiej Powstańczej Armii na Rynku w Krakowie  
25 luty 2024     
O wyjątkowej miłości 
7 marzec 2019      Alina
Śmierć Prigożyna 
30 sierpień 2023      Artur Łoboda
Bywa nieraz, że stajemy w obliczu prawd, dla których brakuje słów - Jan Paweł II. 
12 kwiecień 2010      Gregory Akko
Uwaga ! Bronek idzie... Część II 
3 lipiec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Referendum - taktyczna zagrywka Majchrowskiego 
22 maj 2014      Artur Łoboda
Przygotujmy się do sprzątania Polski 
2 listopad 2015      Artur Łoboda
Telewizja "misyjna" dla krycia matactw 
1 lipiec 2016      Artur Łoboda
Tradycja blokowania miesięcznic 
10 lipiec 2017      Artur Łoboda
JEDWABNE – WNIOSEK O PRZYWRÓCENIE EKSHUMACJI I PODPISY U MINISTRA 
13 maj 2017      Ewa Kurek
Ręka w rękę z Hitlerem 
3 sierpień 2010      Rebel
Wstydźcie się. Protest w Londynie 
26 wrzesień 2020      Guardian News
Żydowski protest przeciwko Kukizowi 
23 grudzień 2015      Artur Łoboda
Dlaczego angielscy urzędnicy niszczą własną gospodarkę? 
11 styczeń 2021      Artur Łoboda
Rozumieją się wspólnym językiem i obyczajem 
10 sierpień 2016      Artur Łoboda

 
 

W sidłach moralnych oszustów

Druga Rzeczpospolita istniała 18 lat - bo zainicjowała ją realnie Konstytucja Marcowa z 1921 roku.
Mimo wielkich tarć wewnętrznych i nałożenia się kryzysu światowego, a także ciągłego zagrożenia granic Polski - okres ten uznaje się za bardzo płodny dla naszej kultury i gospodarki.

Potem przyszły lata komunistycznej niewoli.
Teoretycznie - w 1989 roku odzyskaliśmy niepodległość.
Ale od czego staliśmy się niepodlegli?

W latach PRL-u rządziła nami dyktatura ciemniaków. A kto dziś nami rządzi?

Pojęcie polskości było w XIX wieku ściśle związane z kulturą narodową i artyści darzeni byli szczególnym autorytetem.
Nie uwolnili się od tego komuniści, którzy uczynili wszystko - co mogli - by skorumpować twórców.
I udało im się.
Prawdziwych - niezależnych ludzi kultury zniszczyli. Ale by stworzyć pozory niezależności artystów od polityki, a tym samym utrzymać prestiż najważniejszych swoich agentów, realizowali program "wentyli bezpieczeństwa".
Pod pełną kontrolą SB działali twórcy prowadzący ograniczoną krytykę wobec systemu - na przykład kabareciarze.
Nie byli w najmniejszym stopniu niebezpieczni dla systemu, lecz pomagali w badaniu nastrojów społecznych i inwigilacji.

Dziś wiemy, że strajki sierpniowe 1980 roku stały się kreowanym przez SB elementem walki politycznej z ekipą Gierka.
Czy to jedyny element konfrontacji tamtych lat?

W 1976 roku - wielki piewca stalinizmu - Andrzej Wajda stworzył film "Człowiek z Marmuru", w którym napomknięto o działalności Urzędu Bezpieczeństwa.
Naiwni Polacy - w tym także ja - uwierzyliśmy, że film ten niesie krytykę lat stalinowskich.

O wielka naiwności.

W latach stalinowskich wymordowano wielu polskich patriotów. W więzieniach i obozach koncentracyjnych przetrzymywano w nieludzkich warunkach dziesiątki - o ile nie setki tysięcy ludzi.
A w "Człowieku z Marmuru" - Wajda pokazuje nam jednego naiwnego "chłoporobotnika", który niechcący wszedł między tryby polityki.
Każdy wykształcony krytyk filmowy bez problemu zauważy, że "Człowiek z marmuru" był filmem spełniającym wszystkie aksjomaty socrealizmu i zgodnie z komunistyczną ideologią przedstawiał otaczającą rzeczywistość.
W stalinowskiej Rosji powstało sporo podobnych filmów - choć piętnujących trockistowskich odszczepieńców.
A Wajda - zgodnie z tradycją filmu sowieckiego przedstawił w epizodzie jakichś bliżej nieokreślonych wrogów systemu.

Od momentu realizacji tego filmu stał się on mentorem koncesjonowanej opozycji kulturalnej - będąc jednocześnie pupilkiem panującej władzy.
Pamiętać musimy, że wielu z dygnitarzy lat siedemdziesiątych było ofiarami porachunków partyjnych z lat stalinizmu.
I powiem wręcz, że ten film powstał na ich "społeczne zamówienie".

Zrealizowany przez Wajdę w 1981 roku film "Człowiek z żelaza", był realizacją kolejnego politycznego zamówienia. Nowej ekipie - która wysadziła przyspawanych do foteli Gierkowców - na rękę był film, który niczego nowego nie wnosił, a tworzył medialny mit o rzekomym - samorzutnym przedstawicielu robotników - Lechu Wałęsie.

Za swoją naiwność z lat pierwszej solidarności zapłaciliśmy wysoką cenę - zmarnowanego dziesięciolecia lat osiemdziesiątych.
Bezdyskusyjna jest tu odpowiedzialność Wojciecha Jaruzelskiego, który wprowadził rządy wojska tylko po to by utrzymać chory system.

Kiedy - w 1989 roku oglądałem sejmowe expose Mazowieckiego, który zasłabł podczas jego wygłaszania to pomyślałem, że to czarna wróżba dla Polski.
I niestety, nie myliłem się.

W 1989 roku - naiwni Polacy wybrali do Sejmu i Senatu ludzi ściśle powiązanych z systemem komunistycznym, w tym rzekomych twórców kultury.
A ci - do dnia dzisiejszego "tworzą" na rzecz swoich mocodawców.
Żyjemy dziś w kraju - w którym najważniejsze media są w rękach pogrobowców stalinizmu.

Ostatnio największy żyjący do tej pory - piewca stalinizmu i szyderca z przedwojennej Polski, wziął na warsztat kolejny socrealistyczny temat. Bedzie nim film o Lechu Wałęsie, którego Wajda - jak sam stwierdził - chce przedstawić jako współczesnego "Kościuszkę".
Nie wiem, czy w tym wypadku bardziej wykazał się nieuctwem - czy bezcelnością.
Ale nie takich oszustw historycznych dokonywali komuniści w przeszłości. Najlepszym przykładem jest mit "generała Świerczewskiego - Waltera".

Społeczeństwo w końcu odważyło się zabrać głos by sprzeciwić się obrażaniu symboli narodowych.
Często powtarzane w mediach obelgi pod adresem Lecha Kaczyńskiego i matactwa w czasie "śledztwa smoleńskiego" spowodowały wyczulenie na chamstwo medialnych prowodyrów.
Przykładem tego jest reakcja na prostacki dowcip Krystyny Jandy - opowiedziany na Festiwalu w Opolu.
Może w końcu Polacy zrozumieją, że tak zwani "bohaterowie opozycji" ery PRL-u byli doskonale wykreowanymi figurantami. W pierwszym rzędzie byli nimi ci - których Polacy darzyli wielką estymą.
I jak długo Polacy nie zrobią remanentu własnych odczuć i własnej wiedzy społecznej - tak długo agenci będą manipulować głosem społeczeństwa.

Najlepszym przykładem są tak zwane "Listy poparcia" dla PO i Komorowskiego.

Uczciwi i myślący Polacy - nie popierają żadnego z obecnych polityków.
8 czerwiec 2012

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Wyobra?cie sobie Państwo
styczeń 24, 2003
Równiarze
czerwiec 26, 2003
Andrzej Kumor
Demokracja jest dobra na wszystko!
sierpień 31, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Alarm back to YELLOW?
styczeń 10, 2005
Odezwa do Narodu Polskiego
wrzesień 7, 2003
Ojczyzna.pl
Płażyński przypuszcza, że w Polsce jest korupcja
luty 11, 2003
Piotr Mączyński
Ekonomia państwa narodowego
kwiecień 12, 2003
Roman Kafel
Zjednoczmy siły
maj 29, 2003
przesłala Elżbieta
Ksieza Polacy!
styczeń 11, 2007
nie kleryk ale z wiara
Punkt zaczepienia
maj 18, 2003
przeslala Elzbieta
Ważna książka
marzec 29, 2005
Jan Klass
Co z tą Polską? Kto powstrzyma dalszy upadek Polski?
luty 14, 2005
Ekonomista
Pytanie retoryczne
sierpień 9, 2006
Jan Kaniewski z Warszawy
Przekształcanie Niemiec w sprzymierzeńca USA?
sierpień 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Doktryna 3 Wrogów?
maj 5, 2005
realista
Monarchia czy "demokracja" ?
styczeń 22, 2008
Tezlav von Roya
CALL FOR MAY 23RD PROTEST OF AIPAC ANNUAL CONFERENCE
maj 23, 2005
piśmienny
Jak przegrać „wojnę przeciwko terrorowi?”
kwiecień 2, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Judasz z Warszawy
kwiecień 19, 2004
Artur Łoboda
Chwila, czasem dwie...
listopad 1, 2005
Marek Olżyński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media