|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". |
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia |
|
Jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać zdrowie |
|
Dr Zbigniew Martyka, kierownik oddziału zakaźnego w Dąbrowie Górniczej napisał dwa tygodnie temu wpis, w którym ocenił, że "jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać nasz stan zdrowia" pod pretekstem koronawirusa. Wówczas wprowadzano nowe restrykcje i podział na powiaty "żółte" oraz "czerwone". |
|
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka |
|
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. |
|
5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy |
|
|
|
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami |
|
|
|
Monika Jaruzelska zaprasza Grzegorz Braun! cz.1 |
|
|
|
Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu |
|
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek |
|
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności |
|
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. |
|
Kompleksowe badania wykazały spójne zmiany patofizjologiczne po szczepieniu szczepionkami anty-COVID-19 |
|
|
|
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego |
|
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego |
|
Izraelscy żołnierze zamordowali 15 sanitariuszy i ratowników ze Strefy Gazy i zakopali w nieoznaczonym masowym grobie |
|
|
|
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19” |
|
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
|
|
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 |
|
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. |
|
Cała prawda o World Trade Center |
|
Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. |
|
Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia |
|
|
|
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców |
|
|
|
Ludobójstwo covid |
|
Wywiad z CLAIRE EDWARDS |
|
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” |
|
|
|
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem |
|
|
|
Cicha Broń do Cichych Wojen |
|
|
więcej -> |
|
Akt wojny
|
|

Charakter działań Izraela na arenie światowej od lat wzbudza uzasadnione zastrzeżenia zarówno organizacji międzynarodowych, jak i szarych uczciwie myślących ludzi.
Nieco światła rozjaśniającego przyczyny takiego stany rzeczy rzuca publikacja podająca nowe fakty dotyczące ukrywania przez rządy USA i Izraela umyślnego ataku izraelskiego na okręt amerykański USS Liberty w 1967 roku.
Kapitan Ward Boston, główny prokurator oficjalnego śledztwa marynarki wojennej USA, po trzydziestu latach milczenia opisuje ukrywanie faktów przez rząd prezydenta Johnsona (zarówno samego prezydenta, jak i ówczesnego ministra obrony Roberta McNamarę) oraz kolejne gabinety obu tych państw.
Akt wojny
Boston nazywa atak lotnictwa i marynarki izraelskiej na okręt USS Liberty "aktem wojennej agresji" ("Act of War") popełnionym 8 czerwca 1967 roku. Spośród załogi liczącej 288 marynarzy i specjalistów wywiadu zginęło 34, a 172 odniosło rany. USS Liberty był najlepiej wyposażonym w elektroniczne i podsłuchowe urządzenia okrętem w całej marynarce wojennej USA. Mimo to statek ten był właściwie bezbronny, wymagał eskorty okrętów bojowych. Wyjątkowo tego dnia, 8 czerwca 1967 r., gdy znalazł się 14 mil od miejsca egzekucji 400 jeńców egipskich dokonanej przez wojska dowodzone przez Ariela Szarona na półwyspie Synaj, blisko miasta El Arisz, nie miał żadnej eskorty.
Nagrania z podsłuchu na pokładzie USS Liberty zawierały dowody agresji wojsk izraelskich na Syrię i Egipt, w przeciwieństwie do fałszywej propagandy rządu Izraela mówiącej, że atak zainicjowały oba te państwa, które w rzeczywistości zostały napadnięte przez siły izraelskie.
Nieoczekiwany atak
Okręt USS Liberty miał ponaddwumetrowe, z daleka widoczne napisy identyfikujące go jako okręt amerykański i wielką flagę USA powiewającą na maszcie. Co 40 minut piloci izraelscy sprawdzali z bliska położenie wywiadowczego okrętu, kiwali skrzydłami, przesyłając pozdrowienia załodze. Raporty pilotów izraelskich potwierdzające poprawnie tożsamość okrętu Liberty były nagrywane przez jego załogę.
O godzinie 13.41 po południu nieoznaczone samoloty izraelskie typu mirage zaczęły blokować częstotliwość pięciu długości fal radiowych używanych przez marynarkę amerykańską. Natychmiast rozpoczęły bombardowanie USS Liberty bombami zapalającymi i rozrywającymi, starając się zniszczyć w pierwszym rzędzie liczne anteny na pokładzie. Wnet podpłynęły ścigacze izraelskie i wystrzeliły pięć torped w kierunku Liberty. Kiedy amerykańska załoga płonącego statku starała się ratować na łodziach ratunkowych, izraelscy marynarze na ścigaczach otworzyli w kierunku rozbitków ogień z ciężkich karabinów maszynowych. Amerykanie wycofali się na pokład płonącego statku, zmontowali jedną antenę i nadali sygnał SOS. Starali się też, jak mogli, zabezpieczyć swój okręt przed zatonięciem. Byli w stanie utrzymać Liberty na wodzie w dużej mierze dlatego, że cztery z pięciu wystrzelonych izraelskich torped wycelowanych w okręt nie trafiły do celu.
Perfidne działanie
Przechwycone izraelskie nagrania nie tylko potwierdzają fakt, iż państwo Izrael z całą świadomością dokonało ataku na USS Liberty, ale również że rząd izraelski był bardzo zawiedziony i zirytowany, iż amerykański okręt nie zatonął natychmiast wraz z całą swoją załogą, jak widocznie miało stać się według planu. Rząd Izraela najwyra?niej chciał rozgłosić na cały świat fałszywy raport, że to Egipt dokonał napadu na okręt amerykański. W ten sposób Izrael miał nadzieję spowodować nuklearny atak amerykański na Egipt, które to państwo było wówczas manipulowane przez Sowiety.
Sowieckie sukcesy wśród państw arabskich miały korzenie w polityce Stalina, który nie tylko umożliwił syjonistom stworzenie w 1948 roku państwa Izrael w Palestynie, ale i postawił wniosek o uznanie go przez ONZ. Następnie Stalin wykorzystał konflikt izraelsko-arabski w celu zwiększenia wpływów sowieckich na Bliskim Wschodzie. W stalinowskiej polityce posłużono się kilkunastoma tzw. pogromami Żydów, jakie miały miejsce we wszystkich krajach satelickich w latach 1945 i 1946. Zajścia antyżydowskie zostały sprowokowane przez sowieckie służby specjalne po to, by spowodować ucieczkę ponad 700 tysięcy Żydów na Zachód, przez otwarte tylko dla nich przejścia przez "żelazną kurtynę". Celem Stalina było zapewnienie wystarczającej liczby ludzi do stworzenia państwa żydowskiego w Palestynie i usunięcia stamtąd Brytyjczyków. Zorganizowany przez NKWD tzw. pogrom kielecki był jednym z antyżydowskich zajść, przy pomocy których realizowano ten plan.
Rozkaz Johnsona
W czasie izraelskiego ataku na USS Liberty łód? podwodna USS Amberjack, jedna z trzech amerykańskich łodzi podwodnych znajdujących się niedaleko miejsca katastrofy, była wystarczająco blisko, by spod wody fotografować tragedię załogi i niszczenie okrętu wywiadowczego. USS Amberjack i dwie inne amerykańskie łodzie podwodne zajmowały pozycje umożliwiające udzielenie skutecznej pomocy okrętowi USS Liberty podczas izraelskich ataków. Tak się jednak nie stało. Fakt ten autorzy amerykańscy wiążą z tym, że zarówno prezydent Johnson, jak i minister obrony McNamara osobiście zabronili siłom amerykańskim znajdującym się niedaleko izraelskiego ataku na wywiadowczy okręt amerykański przyjścia USS Liberty z pomocą.
Jest prawdopodobne, że napad izraelski był częścią planu nuklearnego zniszczenia Egiptu przez siły amerykańskie w ramach projektu "Cynide" ("Cynide Project") opartego o wspólną strategię z jednej strony związanego z Izraelem prezydenta Johnsona i z drugiej strony rządu izraelskiego. Admirał z czterema gwiazdkami, Thomas H. Moorer, oficer o najdłuższym stażu w historii marynarki amerykańskiej, powiedział: "Amerykanie i ich wybrani przedstawiciele muszą się wyzbyć strachu przed proizraelskim lobby w Stanach Zjednoczonych".
Faktem jest, że zniszczenie okrętu USS Liberty jest jedynym tej miary zdarzeniem w historii USA, które nigdy nie było przedmiotem dochodzenia przez właściwą komisję Kongresu USA w całej historii tego kraju. Jest to uderzające, zwłaszcza że "Powszechnie przyjęty kodeks wojskowej sprawiedliwości jasno stwierdza, że wstrzymanie się od udzielenia [natychmiastowej] pomocy atakowanym wojskom amerykańskim jest zbrodnią karaną przez sąd polowy i po zidentyfikowaniu winnych tej zbrodni mają oni być skazani na śmierć lub inne [ciężkie] kary". W przypadku USS Liberty samoloty amerykańskie na lotniskowcach, odległe o 15 minut lotu, zjawiły się na miejscu ka?ni załogi wywiadowczego okrętu dopiero 18 godzin od nadania przez załogę sygnału SOS. Stało się to z powodu kilkakrotnego osobistego rozkazu prezydenta Johnsona i ministra obrony USA, do dziś żyjącego Roberta McNamary.
O krok od światowej katastrofyCharakter działań Izraela na arenie światowej od lat wzbudza uzasadnione zastrzeżenia zarówno organizacji międzynarodowych, jak i szarych uczciwie myślących ludzi. Nieco światła rozjaśniającego przyczyny takiego stany rzeczy rzuca publikacja podająca nowe fakty dotyczące ukrywania przez rządy USA i Izraela umyślnego ataku izraelskiego na okręt amerykański USS Liberty w 1967 roku.
Kapitan Ward Boston, główny prokurator oficjalnego śledztwa marynarki wojennej USA, po trzydziestu latach milczenia opisuje ukrywanie faktów przez rząd prezydenta Johnsona (zarówno samego prezydenta, jak i ówczesnego ministra obrony Roberta McNamarę) oraz kolejne gabinety obu tych państw.
Akt wojny
Boston nazywa atak lotnictwa i marynarki izraelskiej na okręt USS Liberty "aktem wojennej agresji" ("Act of War") popełnionym 8 czerwca 1967 roku. Spośród załogi liczącej 288 marynarzy i specjalistów wywiadu zginęło 34, a 172 odniosło rany. USS Liberty był najlepiej wyposażonym w elektroniczne i podsłuchowe urządzenia okrętem w całej marynarce wojennej USA. Mimo to statek ten był właściwie bezbronny, wymagał eskorty okrętów bojowych. Wyjątkowo tego dnia, 8 czerwca 1967 r., gdy znalazł się 14 mil od miejsca egzekucji 400 jeńców egipskich dokonanej przez wojska dowodzone przez Ariela Szarona na półwyspie Synaj, blisko miasta El Arisz, nie miał żadnej eskorty.
Nagrania z podsłuchu na pokładzie USS Liberty zawierały dowody agresji wojsk izraelskich na Syrię i Egipt, w przeciwieństwie do fałszywej propagandy rządu Izraela mówiącej, że atak zainicjowały oba te państwa, które w rzeczywistości zostały napadnięte przez siły izraelskie.
Nieoczekiwany atak
Okręt USS Liberty miał ponaddwumetrowe, z daleka widoczne napisy identyfikujące go jako okręt amerykański i wielką flagę USA powiewającą na maszcie. Co 40 minut piloci izraelscy sprawdzali z bliska położenie wywiadowczego okrętu, kiwali skrzydłami, przesyłając pozdrowienia załodze. Raporty pilotów izraelskich potwierdzające poprawnie tożsamość okrętu Liberty były nagrywane przez jego załogę.
O godzinie 13.41 po południu nieoznaczone samoloty izraelskie typu mirage zaczęły blokować częstotliwość pięciu długości fal radiowych używanych przez marynarkę amerykańską. Natychmiast rozpoczęły bombardowanie USS Liberty bombami zapalającymi i rozrywającymi, starając się zniszczyć w pierwszym rzędzie liczne anteny na pokładzie. Wnet podpłynęły ścigacze izraelskie i wystrzeliły pięć torped w kierunku Liberty. Kiedy amerykańska załoga płonącego statku starała się ratować na łodziach ratunkowych, izraelscy marynarze na ścigaczach otworzyli w kierunku rozbitków ogień z ciężkich karabinów maszynowych. Amerykanie wycofali się na pokład płonącego statku, zmontowali jedną antenę i nadali sygnał SOS. Starali się też, jak mogli, zabezpieczyć swój okręt przed zatonięciem. Byli w stanie utrzymać Liberty na wodzie w dużej mierze dlatego, że cztery z pięciu wystrzelonych izraelskich torped wycelowanych w okręt nie trafiły do celu.
Perfidne działanie
Przechwycone izraelskie nagrania nie tylko potwierdzają fakt, iż państwo Izrael z całą świadomością dokonało ataku na USS Liberty, ale również że rząd izraelski był bardzo zawiedziony i zirytowany, iż amerykański okręt nie zatonął natychmiast wraz z całą swoją załogą, jak widocznie miało stać się według planu. Rząd Izraela najwyra?niej chciał rozgłosić na cały świat fałszywy raport, że to Egipt dokonał napadu na okręt amerykański. W ten sposób Izrael miał nadzieję spowodować nuklearny atak amerykański na Egipt, które to państwo było wówczas manipulowane przez Sowiety.
Sowieckie sukcesy wśród państw arabskich miały korzenie w polityce Stalina, który nie tylko umożliwił syjonistom stworzenie w 1948 roku państwa Izrael w Palestynie, ale i postawił wniosek o uznanie go przez ONZ. Następnie Stalin wykorzystał konflikt izraelsko-arabski w celu zwiększenia wpływów sowieckich na Bliskim Wschodzie. W stalinowskiej polityce posłużono się kilkunastoma tzw. pogromami Żydów, jakie miały miejsce we wszystkich krajach satelickich w latach 1945 i 1946. Zajścia antyżydowskie zostały sprowokowane przez sowieckie służby specjalne po to, by spowodować ucieczkę ponad 700 tysięcy Żydów na Zachód, przez otwarte tylko dla nich przejścia przez "żelazną kurtynę". Celem Stalina było zapewnienie wystarczającej liczby ludzi do stworzenia państwa żydowskiego w Palestynie i usunięcia stamtąd Brytyjczyków. Zorganizowany przez NKWD tzw. pogrom kielecki był jednym z antyżydowskich zajść, przy pomocy których realizowano ten plan.
Rozkaz Johnsona
W czasie izraelskiego ataku na USS Liberty łód? podwodna USS Amberjack, jedna z trzech amerykańskich łodzi podwodnych znajdujących się niedaleko miejsca katastrofy, była wystarczająco blisko, by spod wody fotografować tragedię załogi i niszczenie okrętu wywiadowczego. USS Amberjack i dwie inne amerykańskie łodzie podwodne zajmowały pozycje umożliwiające udzielenie skutecznej pomocy okrętowi USS Liberty podczas izraelskich ataków. Tak się jednak nie stało. Fakt ten autorzy amerykańscy wiążą z tym, że zarówno prezydent Johnson, jak i minister obrony McNamara osobiście zabronili siłom amerykańskim znajdującym się niedaleko izraelskiego ataku na wywiadowczy okręt amerykański przyjścia USS Liberty z pomocą.
Jest prawdopodobne, że napad izraelski był częścią planu nuklearnego zniszczenia Egiptu przez siły amerykańskie w ramach projektu "Cynide" ("Cynide Project") opartego o wspólną strategię z jednej strony związanego z Izraelem prezydenta Johnsona i z drugiej strony rządu izraelskiego. Admirał z czterema gwiazdkami, Thomas H. Moorer, oficer o najdłuższym stażu w historii marynarki amerykańskiej, powiedział: "Amerykanie i ich wybrani przedstawiciele muszą się wyzbyć strachu przed proizraelskim lobby w Stanach Zjednoczonych".
Faktem jest, że zniszczenie okrętu USS Liberty jest jedynym tej miary zdarzeniem w historii USA, które nigdy nie było przedmiotem dochodzenia przez właściwą komisję Kongresu USA w całej historii tego kraju. Jest to uderzające, zwłaszcza że "Powszechnie przyjęty kodeks wojskowej sprawiedliwości jasno stwierdza, że wstrzymanie się od udzielenia [natychmiastowej] pomocy atakowanym wojskom amerykańskim jest zbrodnią karaną przez sąd polowy i po zidentyfikowaniu winnych tej zbrodni mają oni być skazani na śmierć lub inne [ciężkie] kary". W przypadku USS Liberty samoloty amerykańskie na lotniskowcach, odległe o 15 minut lotu, zjawiły się na miejscu ka?ni załogi wywiadowczego okrętu dopiero 18 godzin od nadania przez załogę sygnału SOS. Stało się to z powodu kilkakrotnego osobistego rozkazu prezydenta Johnsona i ministra obrony USA, do dziś żyjącego Roberta McNamary.
O krok od światowej katastrofy
Marlene Maloney w artykule w grudniowym numerze miesięcznika "Culture Wars" podsumowała zarówno raporty, jak i zeznania marynarzy weteranów USS Liberty oraz prace wielu autorów, takich jak James Bamford, który w wywiadzie udzielonym 17 czerwca 2003 r. dla "Final Call" i w programie telewizyjnym BBC pod tytułem "Trupy w wodzie" (Dead in the Water) stwierdził, że atakujący lotnicy i marynarze izraelscy wiedzieli z całą pewnością, że zabijają Amerykanów i starają się zatopić okręt amerykańskiej marynarki wojennej. Potwierdzają ten fakt oficerowie amerykańscy, tacy jak: kapitan Ward Boston, główny świadek w śledczym dochodzeniu (USS Liberty Navy Court of Inquiry), kontradmirał Isaac Kidd, prezes USS Liberty Navy Court of Inquiry, komandor porucznik James Ennes, dowódca załogi na pokładzie USS Liberty w czasie izraelskiego ataku, oraz inni członkowie tejże załogi, którym przez ponad trzydzieści lat nie wolno było mówić o izraelskiej napaści na bezbronny amerykański okręt wywiadowczy. Atak ten najwyra?niej był dokonany w celu stworzenia "casus belli" i wywołania amerykańskiego nuklearnego ataku na Egipt. Fakt, że większości załogi USS Liberty udało się przeżyć, zniweczył zamierzoną prowokację amerykańskiego ataku na Egipt.
Ogłoszenie tych wszystkich rewelacji nie mogło nastąpić w bardziej niewygodnym momencie niż w czasie obecnej pacyfikacji Iraku, z której jak dotąd najwięcej korzyści mają megalomani, syjoniści - neokonserwatyści, nawołujący, zgodnie z tradycją Trockiego, do permanentnej wojny, tym razem o "arabską demokrację", co ma umożliwić stworzenie Wielkiego Izraela od Nilu do Eufratu. Naturalnie chodzi o taką demokrację, którą kiedyś, w czasach kolonialnej ekspansji, Brytyjczycy nazywali "arabską fasadą" słabego i ustępliwego rządu parlamentarnego, posłusznego rozkazom silniejszych obcych.
Przy ocenie różnych zachowań i prowokacji w stosunkach bliskowschodnich musimy więc pamiętać o znamiennym i nieliczącym się z konsekwencjami wywołania nuklearnej hekatomby ataku izraelskim na bezbronny okręt USS Liberty z 8 czerwca 1967 r., który może rzucić nieco światła na wydarzenia ostatnich lat przynoszące wymierne korzyści Izraelowi w budowaniu państwa od Nilu do Eufratu.
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Marlene Maloney w artykule w grudniowym numerze miesięcznika "Culture Wars" podsumowała zarówno raporty, jak i zeznania marynarzy weteranów USS Liberty oraz prace wielu autorów, takich jak James Bamford, który w wywiadzie udzielonym 17 czerwca 2003 r. dla "Final Call" i w programie telewizyjnym BBC pod tytułem "Trupy w wodzie" (Dead in the Water) stwierdził, że atakujący lotnicy i marynarze izraelscy wiedzieli z całą pewnością, że zabijają Amerykanów i starają się zatopić okręt amerykańskiej marynarki wojennej. Potwierdzają ten fakt oficerowie amerykańscy, tacy jak: kapitan Ward Boston, główny świadek w śledczym dochodzeniu (USS Liberty Navy Court of Inquiry), kontradmirał Isaac Kidd, prezes USS Liberty Navy Court of Inquiry, komandor porucznik James Ennes, dowódca załogi na pokładzie USS Liberty w czasie izraelskiego ataku, oraz inni członkowie tejże załogi, którym przez ponad trzydzieści lat nie wolno było mówić o izraelskiej napaści na bezbronny amerykański okręt wywiadowczy. Atak ten najwyra?niej był dokonany w celu stworzenia "casus belli" i wywołania amerykańskiego nuklearnego ataku na Egipt. Fakt, że większości załogi USS Liberty udało się przeżyć, zniweczył zamierzoną prowokację amerykańskiego ataku na Egipt.
Ogłoszenie tych wszystkich rewelacji nie mogło nastąpić w bardziej niewygodnym momencie niż w czasie obecnej pacyfikacji Iraku, z której jak dotąd najwięcej korzyści mają megalomani, syjoniści - neokonserwatyści, nawołujący, zgodnie z tradycją Trockiego, do permanentnej wojny, tym razem o "arabską demokrację", co ma umożliwić stworzenie Wielkiego Izraela od Nilu do Eufratu. Naturalnie chodzi o taką demokrację, którą kiedyś, w czasach kolonialnej ekspansji, Brytyjczycy nazywali "arabską fasadą" słabego i ustępliwego rządu parlamentarnego, posłusznego rozkazom silniejszych obcych.
Przy ocenie różnych zachowań i prowokacji w stosunkach bliskowschodnich musimy więc pamiętać o znamiennym i nieliczącym się z konsekwencjami wywołania nuklearnej hekatomby ataku izraelskim na bezbronny okręt USS Liberty z 8 czerwca 1967 r., który może rzucić nieco światła na wydarzenia ostatnich lat przynoszące wymierne korzyści Izraelowi w budowaniu państwa od Nilu do Eufratu.
|
3 styczeń 2004
|
Iwo Cyprian Pogonowski
|
|
|
|
Izrael Szamir "W cieniu Marienburga"
luty 2, 2006
Izrael Szamir
|
Nowy bankier czwartej Polski
styczeń 10, 2007
AFP/interia.pl
|
Odbudowa owszem ale nie w Faludży
lipiec 2, 2006
Dahr Jamail
|
Przypomnienie
styczeń 2, 2007
Artur Łoboda
|
WYPRZEDAŻ MAJˇTKU KOMUNALNEGO POLAKÓW
Samorządowcom ku rozwadze!
lipiec 28, 2007
Dariusz Kosiur
|
Ktoś o nazwisku Wałęsa
maj 3, 2005
|
POLISH-AMERICAN PUBLIC RELATIONS COMMITTEE
luty 11, 2003
|
Dzisiaj mam urlop
maj 12, 2008
Marek Jastrząb
|
Alei/Alej
czerwiec 11, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Miłuj geja swego
lipiec 24, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Trzeci obieg w Państwie Konfidentów
listopad 25, 2007
Wiesław Sokołowski
|
Kwaśniewski
maj 1, 2005
bvb
|
Odpowied? na pytania, których nie postawiono
listopad 30, 2005
in teria.pl
|
Opowieść Wigilijna 2004: KRÓL (Ukrainy) SIĘ RODZI, LUD (Ukrainy) TRUCHLEJE!
grudzień 25, 2004
Marek Głogoczowski
|
Światu grozi zagłada
listopad 3, 2004
Artur Łoboda
|
Mienie żydowskie ?
sierpień 13, 2003
przesłała Elżbieta
|
Kontrakt Społeczny Samobójczego Terrorysty
grudzień 12, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Szybki osąd - tańsze państwo
styczeń 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
13 grudnia
grudzień 13, 2002
Artur Łoboda
|
Koniec mitu amerykańskiej demokracji
luty 21, 2003
PAP
|
więcej -> |
|