|
Internet potężniejącą górą danych
|
|

Bodaj każdy rodak ma w swej biblioteczce "Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem" (Władysław Kopaliński, Świat Książki, Warszawa 2000), zatem i mnie wypadało w końcu go nabyć. We wstępie zapewniono mnie, że terminy zostały zaktualizowane. Chciałem sprawdzić, czy to prawda - istotnie, sporo jest tam haseł z dziedzin komputeryzacji i internetu.
No i właśnie ów internet (pisany jeszcze jako Internet) wzbudził moje zdumienie i nieufność do słownika. Nie wiem, czy szanowni Czytelnicy mają to hasło w tym kultowym słowniku w starszym wydaniu, zatem przepiszę i omówię ten termin jako istną perełkę słownikowej twórczości, bo rzecz jest językowo i rozsądkowo nad wyraz szokująca, a ponadto jednak nas wszystkich dotycząca.
***Internet - sieć komputerowa łącząca większość ośrodków akademickich świata oraz miliony prywatnych użytkowników, pozwalająca na niczym nie skrępowaną wymianę informacji, danych i korespondencji wszystkich jej użytkowników. Żywiołowo się rozwijająca sieć tworzy (zapotrzebowanie na) nowe usługi, bez niej nie do pomyślenia. W sieci Internet potężnieje góra danych, które chociaż powszechnie dostępne dla jej użytkowników, są jednak coraz trudniejsze do odnalezienia i zidentyfikowania.***
Zatem - po kolei. Przesada z "niczym nie skrępowaną" (jednak są mechanizmy blokujące przesyłanie pewnych informacji, w tym obrazów i inwektyw); może ładniej: "dynamicznie rozwijająca się sieć"? Ponadto zalecenia są, aby pisać "nieskrępowaną", choć w tym przypadku (poprzedzono przez "niczym") pozostawiłbym w podanej (rozłącznej) formie, jednakowoż w słowniku (przy innych hasłach) nagminnie (i błędnie!) pisane są podobne wyrażenia.
Zacytowany tekst, choć przecież nieobszerny, przekazuje myśl poprzez kontrowersyjną składnię, zaś fragment wpisany pomiędzy nawiasami, jest... rozbrajający. Zaimek "się" postawiony przed imiesłowem w zdaniu twierdzącym także nie wystawia pochlebnej opinii twórcy tego hasła (owszem, w potocznym języku, ale w definicji?).
Mamy również infantylizmy (określenia nawet poprawne, ale nie nadające się do zastosowania w encyklopedycznych wydawnictwach) - "miliony prywatnych użytkowników" (rodzaj własności jest bez znaczenia; w podobnym stylu można byłoby napisać: "państwo - obszar zamieszkiwany przez miliony mieszkańców"), "bez niej nie do pomyślenia" (zbyt potoczne), "potężnieje góra danych" (nazbyt emocjonalny opis, niemal czujemy swoim jestestwem trudności z ogarnięciem potęgi i istoty internetu oraz jak potężnieje owa góra...).
Jest to bodaj najbardziej egzaltowana definicja słownika profesora. O, gdyby omawiano tsunami, to odwołanie się do żywiołowo rozwijającej się fali, jako potężniejącej góry wody, byłoby nawet na miejscu...
Czy w taki sposób powinny być opracowywane hasła jednego z najsłynniejszych słowników wyrazów obcych? Owszem, sens jest dość poprawny, poza wątkiem o ośrodkach akademickich (co odpowiada prawdzie, ale z... początków istnienia internetu, czyli "wieki temu"), ale realizacja poprzez tekst jest najoględniej... dziwaczna.
Powyższe rozważania dowodzą, że napisanie definicji w sposób możliwie prosty, zrozumiały, a jednocześnie zgodny z zasadami naszego języka, jest zadaniem trudnym i złożonym.
Oczywiście, można napisać szereg definicji, (choćby http://encyklopedia.pwn.pl ) -
***Internet [ang.], inform. ogólnoświat. sieć komputerowa, łącząca lokalne sieci, korzystające z pakietowego protokołu komunikacyjnego TCP/IP, mająca jednolite zasady adresowania i nazywania węzłów (komputerów włączonych do sieci) oraz protokoły udostępniania informacji.***
Pierwsza (omawiana) zbyt infantylna i przesadzona, druga dla fachowców. Omawiany słownik jest ciągle dostępny w księgarniach. |
27 styczeń 2007
|
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|
|
Odpowiednie potraktowanie "geniuszy biznesu"
lipiec 13, 2005
PAP
|
Czy Pan Prezydent
listopad 24, 2006
mik4
|
LIST OTWARTY DO PREZYDENTA SEJMU I SENATU W SPRAWIE POLAKÓW ZE WSCHODU
październik 9, 2003
Orest Skowron
|
Dolina Rozpudy czy Dolina Rozpu..tana
luty 20, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
|
Sąd nad Rządem, czy Rząd nad Sądem
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
|
Nowe socjalistyczne wiatry?
czerwiec 11, 2008
Komentator
|
Zmiany w Kodeksie Pracy po 01.01.2003
marzec 3, 2003
|
Białoruska hucpa - redivivus?
czerwiec 26, 2007
Adam Śmiech
|
Czy istnienie ONZ jest zagrożone?
styczeń 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Drobni kupcy walczą o przetrwanie
lipiec 12, 2004
PAP
|
Wykluczenia Polaków w Polsce chcą żydowscy rasiści!
listopad 17, 2007
Grażyna
|
Gaz Ziemny, Ukraina i Rosja
styczeń 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Czas literatury w zwierciadle zapomnienia
sierpień 24, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Afganistan i kara śmierci za odejście od Islamu
marzec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Czy pisać, że Paris to France?
grudzień 28, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
30 milionów durniów?
grudzień 15, 2002
Artur Łoboda
|
Schyłek Amerykańskiego Imperium?
luty 19, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Hausner chce "zgody" z NBP i RPP
styczeń 24, 2003
Artur Łoboda / PAP
|
Śledztwo w Sprawie Najazdu na Irak
listopad 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kontynuatorzy z SLD (1)
czerwiec 19, 2003
Pawel Siergiejczyk
|
więcej -> |
|