ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

I już wiemy - z kim mamy do czynienia 
1 styczeń 2024      Artur Łoboda
Zacznij ze mną rozmawiać 
3 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dlaczego Szumowski dalej odszczekuje? 
19 sierpień 2020     
Izrael został stworzony nie jako odrzucenie, ale odbicie nazizmu – dlatego nie może być rozwiązania dwupaństwowego – Lebensraum napędza Izrael tak samo mocno, jak nazistowskie Niemcy 
6 październik 2024     
Co na to Konstytucja? 
4 kwiecień 2019      Artur Łoboda
Zmarł Stanisław Kania 
3 marzec 2020     
Eskimoska "nauka" pobiła teorie Łysenki 
5 kwiecień 2021      Artur Łoboda
I do przodu 
14 lipiec 2014      Artur Łoboda
Nie żyje prof. Jerzy Przystawa, twórca Ruchu na rzecz JOW 
8 listopad 2012      zmieleni.pl
26 żydowskich naukowców broni brytyjskiego posła po tym, jak został nazwany „antysemitą” za krytykę szczepionek przeciwko COVID 
16 luty 2023     
O co chodzi z zarzutami wobec Majchrowskiego? 
2 marzec 2024      Artur Łoboda
A Rząd - jak zwykle - nieprzygotowany 
24 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Stany Zjednoczone nie mają gospodarki 
20 lipiec 2022      Paul Craig Roberts
Obiecywali Prawo i Sprawiedliwość 
23 lipiec 2020     
Antywojenne protesty w Berlinie 
28 sierpień 2021      Ruptly
Sygnały aż nadto wyraźne 
9 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Św. Jan Paweł II i krzyż  
2 kwiecień 2019      Paweł Ziółkowski
Obudź się, Polsko 
15 maj 2012     
Powrót do lat siedemdziesiatych 
25 kwiecień 2020      Steen Jakobsen
Dla Krakusów i okolic 
5 czerwiec 2019      Alina

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (07.09.2011)



@Zygmunt Jan Prusiński

Witam Pana. Nie odzywam się, bo czekam na Pańskie nowe wiersze (ale bez pośpiechu!), mam dużo pracy. Siedzę w tej chwili na jednym tomikiem przepięknej poezji pisanej rygorystycznym wierszem metrycznym (w różnych metrach, sylabicznym i w ogóle cudownie rymowanym. Więc wszytko to co jest ideałem poezji. W przekroju od 1920 do 1965 r. Wielka kultura i wrażliwość!


Czytam i myślę w tym kontekście o Panu. Czym Pan się wyróżnia i co Pana czyni nowym Wojaczkiem? Oczywiście nie ma szans się Pan przebić, żeby publiczność mogła go z Panem skonfrontować, bo to nie te "dobre komunistyczne czasy", gdy kiedy już kogoś dopuszczono, w tym jednym kanale poezji oficjalnej do druku, to musiał się zderzyć np. Wojaczek ze Stachurą, bo nie mieli możliwości bezkolizyjnego się wyminięcia. Bo innej drogi nie było. Dzisiaj ktoś kto ma do tego wiedzę o Wojaczku, czy tysiącu innych ważnych poetów, może trafić a może nie trafić na Pana. Bo internet jest dżunglą, w którym wszystko ginie, gnije, butwieje i zamienia się powoli w gówno.

Niby nic w nim nie ginie i po stu latach, teoretycznie, w zasobach serwerów powinno się odnaleźć, ale... marna to pociecha.

Papier jest trwalszy, skoro dla takiego grzebacza w papirusach jak ja, możliwe jest znalezienie "drukowanego" autora w XIX wieku w 50%, wobec znalezienia Pana przeze mnie w Internecie w 5%, i to tylko dlatego, że mi ktoś sam zaproponował opublikowanie "Dwóch Auschwitzów" na witrynie "Ale literatura". Ja patrzę, a tu niejaki, jakiś, nie wiadomo kto, i co... Prusiński... Gdyby nie ten szczęśliwy traf i przypadek, nigdy być może bym o Panu (na południu Polski) nie usłyszał.

Mój osobisty przykład jest taki: w latach 70-tych w Krakowie, ja pisałem do szuflady i pisali chłopcy z Grupy Tylicz; Ziemianin, Baran itd. (do gazet, książek, radia, telewizji)...

Ja byłem pełen wyniosłości, pogardy i goryczy wobec komuny, oni przed nią padali na klęczkach, za to, że ich drukuje i zrobiła ich redaktorami gazety.

Ja, komunistami pogardzam, oni - komunę szanują z zabobonnym lękiem i z należytą ostrożnością, żeby nie utracić cennej możliwości druku. Ja, głupi szarżujący orzeł w blasku dnia, oni, liski-chytruski łasujące w kurnikach o zmierzchu. Niektórzy znali moje utwory z szuflady i gęby trzymali na kłódkę, bojąc się nawet przyznać, że mnie znają, Chłopcy z Orientacji, z Grupy Tylicz, z Teraz, z innych grup poetycko-literackich, między wierszami coś przebąkiwali o "Świecie nieprzedstawionym", (ale było to za cenę) i jednocześnie składali czołobitne i pochwalne serwituty komunistycznej rzeczywistości. Żeby był wilk syty i owca cała, dawali mu upolowaną w kurnikach (liski-chytruski) o zmierzchu (wstydliwie!) kurę.

Oni nie wariowali jak Pan, Panie Prusiński, i nie szukali "Prawdy" na emigracyjnym Zachodzie. Ani nie udawali się na emigrację wewnętrzną jak ja, (chociaż ja pisałem do szuflady!) Nie stawiali sprawy: "Solidarność" albo życie! Oni "Solidarność (od roku 1979 - kiedy była dławiona i nie miała szans życia), mieli w dupie! Pomimo, że pochodzą z góralskich i bogobojnych rodzin (myślę tu o Grupie Tylicz). Rodziny rodzinami, góralska bogobojność bogobojnością, a w redakcji Gazety Krakowskiej i Echa Krakowa, trzeba było być komunistą, bo inaczej za mordę i na bruk. Precz, do roboty w hucie, chamie! A do roboty byli niezdatni i roboty się bali! Woleli pisać swoje ludowe wierszyki.


Może to i dobrze, bo dzisiaj chłopcy z Grupy Tylicz i z Grupy Teraz mają mieszkania w blokach na krakowskich osiedlach i emerytury dziennikarskie. Przynajmniej nie czeka ich w kanale śmierć menela i żebraka. A że ich poezja była nieuczciwym kompromisem, to cóż z tego. Przecież, jak mi powiedział jeden franciszkanin u spowiedzi: "Jeśli dokonasz samogwałtu, to świat się nie zawali".


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część IV

24 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Gra o główną nagrodę
listopad 30, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Aktualne światowe trendy migracji Żydów - według "tłumacza"
marzec 19, 2008
tłumacz
Zołnierzu nie pytaj
lipiec 26, 2003
przesłała Elżbieta
Debata obłudy
październik 11, 2007
Bogusław
Recenzja książki J.A. Rossakiewicza pt "Demokracja finansowa"
marzec 8, 2006
Zbigniew Dmochowski
Atak na złamanie niezależności NBP
luty 6, 2006
Niemcy o faux pas minister Fotygi
lipiec 7, 2006
PAP
Akcja X
sierpień 6, 2003
przesłała Elżbieta
Terror na otwarcie szczytu G-8
lipiec 9, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Ukarali go za darmowy chleb
wrzesień 8, 2006
PAP
"Wilhelm Gustloff" zatopiony przez niemiecką torpedę
luty 2, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Łukaszewicz: Papież zostawił kapitał wiary, że będzie lepiej
sierpień 20, 2002
PAP
W Nowym Sączu jad stary się sączy
październik 19, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Czytane między wierszami
wrzesień 4, 2003
Artur Łoboda
11 listopada 2004
listopad 12, 2004
Artur Łoboda
Iran ma Wpływy w Iraku Mimo Zagrożenia
luty 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy atak na Iran spowoduje wybuch antysemityzmu na świecie?
grudzień 29, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Bułgarski pościg
czerwiec 28, 2006
Konrad Banachewicz
W Dniu Święta Zmarłych pamiętajmy o nich
listopad 1, 2007
...
Cytat dnia. Administracja w Polsce w porównaniu z administracją w Unii
kwiecień 28, 2003
Piotr Mączyński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media