ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Program sędziowski I. Sprawy cywilne.  
7 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Wszystkiego Dobrego Życzymy 
1 kwiecień 2015      www.trwanie.com
Cejrowski nie będzie już gościem Rachonia w TVP Info  
29 listopad 2018      Alina
Producenci szczepionek mogą w KOŃCU stracić ochronę przed odpowiedzialnością, co narazi ich na pozwy sądowe za szkodliwe produkty 
11 listopad 2024     
"Polski hydraulik" zbankrutował  
25 sierpień 2017     
Na zakończenie obecnego etapu kampanii antyaborcyjnej 
7 październik 2016     
Sierocy wirus 
2 luty 2021     
Zmarł Krzysztof Penderecki  
29 marzec 2020      Alina
Oskarżenie wobec Horbanów 
20 maj 2021     
Rozległe cele szczepień 
19 kwiecień 2021     
Walka z fake news 
16 maj 2020      Artur Łoboda
Tajemnice ratowania banków 
25 marzec 2015      Artur Łoboda
Arytmetyka "demokracji" 
2 lipiec 2017      Artur Łoboda
Najlepszą formą obrony jest atak 
18 październik 2016      Artur Łoboda
Pocałunek dla polskich polityków 
21 październik 2011      Artur Łoboda
nie-Udany Rok Chopinowski. Żenująca bezczelność 
3 marzec 2011      MKiDN
Zagrożenie przyjdzie z Zachodu 
12 marzec 2012      Artur Łoboda
Co może Prezydent Polski? 
7 maj 2015      Artur Łoboda
Państwo Polskie - czyli kto? 
6 czerwiec 2019     
Powikłania chirurgiczne po kowidzie 
1 maj 2021     

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (07.09.2011)



@Zygmunt Jan Prusiński

Witam Pana. Nie odzywam się, bo czekam na Pańskie nowe wiersze (ale bez pośpiechu!), mam dużo pracy. Siedzę w tej chwili na jednym tomikiem przepięknej poezji pisanej rygorystycznym wierszem metrycznym (w różnych metrach, sylabicznym i w ogóle cudownie rymowanym. Więc wszytko to co jest ideałem poezji. W przekroju od 1920 do 1965 r. Wielka kultura i wrażliwość!


Czytam i myślę w tym kontekście o Panu. Czym Pan się wyróżnia i co Pana czyni nowym Wojaczkiem? Oczywiście nie ma szans się Pan przebić, żeby publiczność mogła go z Panem skonfrontować, bo to nie te "dobre komunistyczne czasy", gdy kiedy już kogoś dopuszczono, w tym jednym kanale poezji oficjalnej do druku, to musiał się zderzyć np. Wojaczek ze Stachurą, bo nie mieli możliwości bezkolizyjnego się wyminięcia. Bo innej drogi nie było. Dzisiaj ktoś kto ma do tego wiedzę o Wojaczku, czy tysiącu innych ważnych poetów, może trafić a może nie trafić na Pana. Bo internet jest dżunglą, w którym wszystko ginie, gnije, butwieje i zamienia się powoli w gówno.

Niby nic w nim nie ginie i po stu latach, teoretycznie, w zasobach serwerów powinno się odnaleźć, ale... marna to pociecha.

Papier jest trwalszy, skoro dla takiego grzebacza w papirusach jak ja, możliwe jest znalezienie "drukowanego" autora w XIX wieku w 50%, wobec znalezienia Pana przeze mnie w Internecie w 5%, i to tylko dlatego, że mi ktoś sam zaproponował opublikowanie "Dwóch Auschwitzów" na witrynie "Ale literatura". Ja patrzę, a tu niejaki, jakiś, nie wiadomo kto, i co... Prusiński... Gdyby nie ten szczęśliwy traf i przypadek, nigdy być może bym o Panu (na południu Polski) nie usłyszał.

Mój osobisty przykład jest taki: w latach 70-tych w Krakowie, ja pisałem do szuflady i pisali chłopcy z Grupy Tylicz; Ziemianin, Baran itd. (do gazet, książek, radia, telewizji)...

Ja byłem pełen wyniosłości, pogardy i goryczy wobec komuny, oni przed nią padali na klęczkach, za to, że ich drukuje i zrobiła ich redaktorami gazety.

Ja, komunistami pogardzam, oni - komunę szanują z zabobonnym lękiem i z należytą ostrożnością, żeby nie utracić cennej możliwości druku. Ja, głupi szarżujący orzeł w blasku dnia, oni, liski-chytruski łasujące w kurnikach o zmierzchu. Niektórzy znali moje utwory z szuflady i gęby trzymali na kłódkę, bojąc się nawet przyznać, że mnie znają, Chłopcy z Orientacji, z Grupy Tylicz, z Teraz, z innych grup poetycko-literackich, między wierszami coś przebąkiwali o "Świecie nieprzedstawionym", (ale było to za cenę) i jednocześnie składali czołobitne i pochwalne serwituty komunistycznej rzeczywistości. Żeby był wilk syty i owca cała, dawali mu upolowaną w kurnikach (liski-chytruski) o zmierzchu (wstydliwie!) kurę.

Oni nie wariowali jak Pan, Panie Prusiński, i nie szukali "Prawdy" na emigracyjnym Zachodzie. Ani nie udawali się na emigrację wewnętrzną jak ja, (chociaż ja pisałem do szuflady!) Nie stawiali sprawy: "Solidarność" albo życie! Oni "Solidarność (od roku 1979 - kiedy była dławiona i nie miała szans życia), mieli w dupie! Pomimo, że pochodzą z góralskich i bogobojnych rodzin (myślę tu o Grupie Tylicz). Rodziny rodzinami, góralska bogobojność bogobojnością, a w redakcji Gazety Krakowskiej i Echa Krakowa, trzeba było być komunistą, bo inaczej za mordę i na bruk. Precz, do roboty w hucie, chamie! A do roboty byli niezdatni i roboty się bali! Woleli pisać swoje ludowe wierszyki.


Może to i dobrze, bo dzisiaj chłopcy z Grupy Tylicz i z Grupy Teraz mają mieszkania w blokach na krakowskich osiedlach i emerytury dziennikarskie. Przynajmniej nie czeka ich w kanale śmierć menela i żebraka. A że ich poezja była nieuczciwym kompromisem, to cóż z tego. Przecież, jak mi powiedział jeden franciszkanin u spowiedzi: "Jeśli dokonasz samogwałtu, to świat się nie zawali".


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część IV

24 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Wysiłki w celu rozwiązania kryzysu w Gazie
sierpień 4, 2006
darek
JAMNIK W OBLICZU FASZYZMU
sierpień 16, 2006
Imperator
Masoneria (4)
Rytualne tworzenie "Nowego człowieka"

grudzień 2, 2003
W cieniu niewidzialnego słonia
luty 28, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Kościół na zakręcie
październik 8, 2005
onet.pl
Sztuka zarządzania, czyli co ma przyszłość w biznesie
styczeń 1, 0000
CZESŁAW RYCHLEWSKI (Trybuna )
Szykany, prześladowania, znęcania, intrygi, kłamstwa, poniżanie,...
luty 17, 2006
Stefan B. Wiacek
Klasa w urzędzie - nasza unijna specjalność
czerwiec 16, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Co dla jednych jest złe ....... dyskusja o więzieniach CIA w Polsce
styczeń 22, 2009
Artur Łoboda
Dyskusja na poprawkami do Traktatu Lizbonskiego
marzec 19, 2008
przesłała Elżbieta Gawlas
Kto powinien wypłacić odszkodowanie Walentynowicz i innym pokrzywdzonym?
marzec 1, 2005
Leszek Skonka
Banki w Polsce chcą zarobić na kryzysie
styczeń 24, 2009
Paweł Ziemiński
Śmierć Fenixa
czerwiec 5, 2006
Marek Olżyński
Weterani Sierpnia 80
sierpień 30, 2003
Ojczyzna.pl
Generał Michał Gutowski nie żyje (2)
wrzesień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Znam
marzec 5, 2003
Artur Łoboda
Trzy stany PR. SOBCZAK i SZPAK
kwiecień 1, 2003
http://angora.pl/
Świetny film Alex'a Jones'a "Terror Storm" - online!
wrzesień 24, 2006
nadesłała Dorota
Po powrocie z Kanady
październik 12, 2004
Marak Majewski
"Wot kultura". Koniec okresu ochronnego
marzec 17, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media