ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Świat utkany 
11 sierpień 2017      Jolanta Michna
Pisudczyki robią przewrót 
2 styczeń 2016      Artur Łoboda
Liberalizm nas zabije 
5 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Pora rozpocząć przygotowania do wyjścia z Unii Europejskiej 
14 styczeń 2016      Artur Łoboda
Więzy etniczne silniejsze od partyjnych 
      tłumacz
Podróż 13 sierpnia 2011 
15 sierpień 2011      Artur Łoboda
Niezależnie od tego - kto rządzi Polską.... 
3 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Posłowie się cieszą - Polacy sponsorują im iPhone'y, benzynę do auta oraz rachunki za telefon 
17 kwiecień 2014      www.polskawalczaca.com
Podpisy 
25 kwiecień 2010      Goska
Juras Owsiak (lub jak śp. Kuroń o nim na żywo palnął "Owsik") dał głos. Każe nam wyłączyć TVP! Fiu! Ale dowcip. 
25 lipiec 2019      Alina
Jedna ze spraw przeciwko Zdrojewskiemu 
5 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Rzeczpospolita NIEWOLNIKÓW  
22 luty 2021     
Rasizm w Polsce 
4 styczeń 2017     
Autorzy decyzji wkroczenia na Ukrainę 
28 kwiecień 2022     
Niewykluczone 
7 kwiecień 2022      Artur Łoboda
Rolnicy URATUJĄ Unię Europejską?! To jest ANTYPRAWO 
4 marzec 2024      Artur Łoboda
Ich miejsce jest w więzieniu 
7 kwiecień 2015      Artur Łoboda
*** 
11 styczeń 2018      Jolanta Michna
O powstańczej broni 
31 styczeń 2014      www.polskawalczaca.com
Mieszkowski na TOALETY 
31 maj 2019      Alina

 
 

Robi się ciekawie: po co śledczy z MAK-u polecieli do US-raków?

Robi się ciekawie, nawet dla mnie, niezbyt przychylnego teoriom techno-spiskowym.

Dzisiejsza (5 maja) Gazeta Wyborcza doniosła:
… RMF informuje, że czarne skrzynki TU-154 zarejestrowały też włączenie się wszystkich systemów alarmowych w kokpicie pilotów. Początkowo mówiono tylko o ostrzeżeniu przed osiągnięciem niskiego pułapu - teraz śledczy wiedzą już o alarmie wszystkich urządzeń. Na skrzynkach też słychać ostrzeżenia pilotów Jaka-40, który godzinę wcześniej wylądował na lotnisku w Smoleńsku. Mieli oni w bardzo ostrych słowach dać do zrozumienia załodze tupolewa, że lądować tam nie powinna. …
A także jeszcze jedna wiadomość z dzisiejszej GW
Cytat: W Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym (MAK) w Moskwie koncentruje się dziś wyjaśnianie przyczyn katastrofy tupolewa, który 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem. To MAK, a nie prokuratura rosyjska, odgrywa w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy główną rolę.

Wczoraj MAK wydał specjalny komunikat o stanie "przeprowadzonych badań i konsultacji ze specjalistami polskimi". Komitet informuje, że jego przedstawiciele i eksperci polscy wyjechali do Stanów Zjednoczonych, by tam wspólnie ze specjalistami Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu USA przebadać szczątki systemu zobrazowania powierzchni ziemi i ostrzegania o zbliżaniu do przeszkód terenowych TAWS oraz systemu nawigacji satelitarnej GNSS wydobyte z wraku prezydenckiego Tu-154.

Poinformował też, że "grupa robocza badająca zapisy rejestratorów pokładowych kontynuuje analizę zapisów parametrów lotu. Rezultaty pracy podkomisji inżyniersko-technicznej zostały przedyskutowane ze specjalistami polskimi. Uwag do pracy w czasie lotu urządzeń technicznych samolotu nie było".

- MAK sam sobie przeczy - ocenia wybitny rosyjski ekspert lotniczy. I tłumaczy: - Jeśli pokładowe rejestratory potwierdzają, że urządzenia techniczne na pokładzie samolotu waszego prezydenta przez cały czas działały sprawnie, to znaczy, że również do działania systemów nawigacyjnych nie ma zastrzeżeń. Wysyłanie ich do USA ma taki sam sens jak rekonstrukcja samolotu z jego szczątków w celu odtworzenia trajektorii lotu w ostatnich sekundach przez katastrofą. (A więc ma sens. Po złożeniu szczątków rozbitego skrzydła (http://smolensk.ws/blog/189.html) udało się dokładnie odtworzyć przyczynę „beczkowania” (http://smolensk.ws/blog/170.html) samolotu – MG)

Dlaczego zatem badacze z moskiewskiego MAK-u polecieli do USA badać jakość tam wyprodukowanych urządzeń naprowadzających TU 154?

1. Jak już pisałem, samolot ponoć nalatywał nie prosto na pas startowy, tylko równolegle do niego, oddalony od ścieżki lądowania o ok. 50 metrów w lewo (patrz wcześniejsze wypowiedzi na www.prawda2.info ). Jeśli stare "radzieckie" jeszcze, lotniskowe radiolatarnie były ok., to w tym wypadku młodzi piloci, zapewne wierzący w amerykańska technikę, nie kierowali się przestarzałym dla nich radzieckim systemem naziemnym, tylko GNSS, dającym precyzję ścieżki lądowania co do metra. By odejść od niej aż tak daleko, niedokalibrowany musiał być amerykański satelitarny GPS (GNSS), według którego piloci kierowali się na lądowisko. (Względnie, to już jest moja teoria spiskowa, na sygnał z satelity jakiś chip ukryty w GNSS wywołał efekt przesunięcia w lewo planowego toru lądowania.)

2. Jeśli ci piloci prezydenckiego TU 154, lądując we mgle, zeszli b. nisko by "zobaczyć ziemię", to felerny musiał być także ten system TAWS, który miał im pokazywać precyzyjnie odległość od tej ziemi (W komputerze TAWS winna się znajdować dokładna mapa ukształtowania terenu przed lotniskiem.)

Czyli stało się coś całkiem "nie tak" i to nagle aż z dwoma ultra nowoczesnymi, made in USA, przyrządami naprowadzającymi.

A może to ta sama "niewidzialna ręka", która 31.10.1999 utopiła w Atlantyku egipskiego Boeinga (http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia/article.htm?id=222086) wiozącego z Nowego Yorku do Egiptu 40 wyższych egipskich oficerów wracających ze szkolenia w USA przed kilkunastu laty, tym razem próbowała rozbić samolot z całym polskim dowództwem o wzniesienie przed pasem startowym w Smoleńsku? Proszę popatrzeć jak wyglądało ostatnie kilkadziesiąt sekund lotu TU 154 (Слой инверсии – granica inwersji ; Туман – mgła: Ясно - jasno; linia fioletowa – zrealizowana (?) droga lądowania; zielona – prawidłowa droga lądowania; linia czarna – przekrój pionowy terenu; na osi pionowej metry n.p.m., na poziomej odległość od początku pasa startowego; wg. „kozidryngiel” http://kozidryngiel.wordpress.com/2010/05/04/piloci-zabieraja-glos/)

Otóż w wypadku egipskiego pasażerskiego Boeinga przed 10,5 laty, ten samolot, lecąc już dobrze nad Oceanem na 12 tysiącach metrów, nagle zaczął tracić wysokość, by wyrównać na 7 tysiącach metrów, nieco się wzbić spowrotem w górę, by w końcu runąć prawie pionowo w Ocean. Na jego „czarnych skrzynkach” zarejestrowały się glosy pilotów, którzy rozpaczliwie walczyli z „samoprzestawiającymi się” sterami, wzywając na pomoc Allacha.
Na szkicu powyżej widać, że znalazłszy się w warstwie mgły, TU 154 bardzo gwałtownie zaczął schodzić w dół (ponoć z prędkością w pionie 10 m/sek., czyli dwa razy większą niż dozwolona w trakcie takich manewrów), wyrównał zaledwie 3 metry nad ziemią i próbując się unieść w górę, na wysokości 5-6 metrów zahaczył o drzewo, które nadłamało mu skrzydło. Na pełnej mocy silników, obracając się już wzdłuż swej osi, wzniósł się jeszcze na 15-20 metrów w górę i runął „na plecy”, przy czym pracujące silniki dały mu dodatkowe przyspieszenie w dół, wskutek czego roztrzaskał się on zupełnie.

Czy „coś z zewnątrz” (jest taka, czwarta hipoteza robocza przytoczona przez badającą ten wypadek Komisję MAK) nie zaingerowało w skomputeryzowany system pilotowania TU 154, wyposażonego w najnowszą amerykańską avio-elektronikę? Bo gdyby pilotom TU 154 nie udało się wyrównać lotu bezpośrednio przed szczytem wzniesienia, to uderzył by on prawie „czołowo” w wyrastające przed nim wzgórze (patrz szkic) i umieszczony pod jego dziobem system TAWS rozleciał by się w drobny mak, tak że nic z niego by się nie udało uzbierać do laboratoryjnych badań w zakładach które to urządzenie wyprodukowały. A jak zapamiętałem po 11.09. 2001, ponoć wszystkie obecnie wielkie samoloty pasażerskie są wyposażone w urządzenie zezwalające na przejęcie "z zewnątrz" kontroli nad nimi, w wypadku ich porwania...

Czasami aż strach jest po prostu myśleć. Zwłaszcza gdy się poczyta na portalu www.RUpor.info, kogo tak zwani „pomarańczowi Rosjanie” oskarżają o próbę zabicia polskiego prezydenta.
MG, Zakopane, 5 maja 2010
5 maj 2010

MG 

  

Komentarze

 

" A jak zapamiętałem po 11.09. 2001, ponoć wszystkie obecnie wielkie samoloty pasażerskie są wyposażone w urządzenie zezwalające na przejęcie "z zewnątrz" kontroli nad nimi, w wypadku ich porwania..."
Toż to sensacyjna informacja. Proszę rozwinąć.

2010-05-06
tłumacz

 

Bardzo ciekawie...
Odpowiedź na protesty tłumu http://wiadomosci.onet.pl/2167134,11,tysiace_osob_przed_palacem_zadamy__chcemy_prawdy,item.html
wymaga przyznania również przed społeczeństwem polskim że wizyta znienawidzonego w całym świecie (poza Izraelem)upośledzonego karła miała charakter PRYWATNY i, zgodnie z konwencją z Chicago 1944 http://www.vilp.de/Plpdf/p071.pdf
, spełnienie żądania społeczeństwa polskiego nie leży w gestii polskich władz.

2010-05-10
tłumacz

  

Archiwum

"Monologi cywilizacji" na wyspie Rodos, 3- 6 września 2003
wrzesień 26, 2003
Marek Głogoczowski
Rozmowa z 21-VII-2006 z Dr.Lorraine Day
sierpień 7, 2006
tatar
Ryzyko Wojny Nuklearnej
grudzień 10, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Śmierdziel
listopad 13, 2004
"Wojna z terrorystami"
kwiecień 6, 2003
I co teraz...?
czerwiec 14, 2003
ks. Czeslaw Bartnik
To musi przeczytać każdy Polak
lipiec 21, 2008
PAP
takie tam
wrzesień 15, 2005
broda
Afganistan polem walki USA przeciwko Iranowi?
kwiecień 21, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Park kulturowy na Starym Mieście?
maj 30, 2005
Gazeta Wyborcza, 30 maja 2005r.
''Terroryści'' bez paszportów - śmiertelny spisek czy partanina spec-służb?
sierpień 15, 2006
Lepiej zlikwidować
grudzień 6, 2003
Dziennik Polski
Komunikat
maj 22, 2006
przeslala Elzbieta
Izraelsko-palestyński głos przeciwko przemocy
wrzesień 20, 2002
PAP
David Irving wypuszczony z austriackiego więzienia
grudzień 22, 2006
bibula- pismo niezależne
Germar Rudolf-listy z wiezienia
listopad 20, 2007
marduk
"Bagno" "trzęsawisko" określają sytuację naje?d?ców
październik 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Jeszcze nie jest za pó?no !
wrzesień 2, 2004
Artur Łoboda
Komu służy awantura wokół Wałęsy
czerwiec 11, 2008
Artur Łoboda
Geneza Kaczyzmu w Fundacji Windsor/Heritage oraz American Enterprise Instutute
styczeń 3, 2006
przysłał Marek Głogoczowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media