ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Państwo z dykty 
15 kwiecień 2020     
Kowidyzm 
9 listopad 2021      Artur Łoboda
TRWANIE ZAPRASZA Wiesław Sokołowski  
7 styczeń 2018      www.trwanie.com
Ewolucja przyspieszyła 
28 marzec 2017      Artur Łoboda
Do końca PO oszukiwało 
12 maj 2015      Artur Łoboda
Komunikat powyborczy Pawła Kukiza 
25 maj 2015      Paweł Kukiz i Wasz Sztab
Do Prezydenta RP 
24 październik 2011      Bogusław
Odpowiedzialność karna kowidian 
22 listopad 2020      Artur Łoboda
Skupiają w oknie wzrok a latawiec przeleci rozproszy powietrze 
1 lipiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Fragmenty o twórczości Zygmunta Jana Prusińskiego 
4 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Antypolonizm rzekomo "Narodowej Galerii Sztuki - Zachęta".  
31 marzec 2014      Artur Łoboda
Czy Ona była szczepiona? 
6 listopad 2021     
Porzućcie wszelką nadzieję (2) 
8 maj 2017      Artur Łoboda
"Pro" równa się dla nich "anty" 
5 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Wybraliście głupców, a oni okazali się niebezpieczni dla Narodu 
28 luty 2020      Artur Łoboda
Czy Rotschildowie sponsorowali Hitlera? 
15 październik 2013      Artur Łoboda
"Nie było eksplozji na pokładzie Tupolewa"? 
22 grudzień 2017      Artur Łoboda
Nie w naszym imieniu 
17 październik 2025     
Bajka o aferze taśmowej 
28 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Czterdzieści kilka lat temu... 
16 styczeń 2017      Artur Łoboda

 
 

Komitet tłumoków

Powojenny kształt kultury polskiej - uformowany został w komitecie centralnym PPR, PZPR a zrealizowany w katowniach UB.
I - chociaż po październiku 1956 roku nastąpiła "odwilż" - to zgodonie ze znaczeniem tego słowa - był to stan przejściowy.
Chociaż powrót do mrozu zaistniał na innym poziomie temperatury.
Tamten system - dokładnie tak samo - jak współczesne PO , dawał szansę "podczepienie się" i robienia kariery.
Recepta na to była bardzo prosta i zrozumiała dla każdego.

Najpierw trzeba było wstąpić do którejś z młodzieżowych organizacji komunistycznych i wykazać się aktywnością, a potem naturalnym biegiem - przejść do PZPR.
Tak zrobili WSZYSCY "wielcy twórcy" epoki PRLu. Zarówno aktorzy, reżyserzy, muzycy , artyści i wszyscy pozostali.
Bezpartyjni artyści byli na ogół agentami UB. I tylko bardzo nieliczna grupa ludzi kultury zdobyła się na niezależność od systemu.

Metody działania komunistów były bardzo proste.
Najpierw otwierano przed delikwentem szerokie horyzonty, a potem stawiano warunek kolaboracji.
Bardzo łatwo było delikwenta złapać na paszport.
Przy pierwszym wniosku o wydanie paszportu nie robiono problemów. Niechaj jedzie i poczuje ten urok podróży - by później tęsknił za ponownym obejrzeniem Świata.
Ale przy kolejnym wniosku stawiano warunek współpracy z SB.
Młodym wyjaśnię, że w tamtym czasie dysponentem paszportów była Komenda Wojewódzka MO. I wydawano go czasem - po złożeniu wniosku przez obywatela, który po powrocie do Polski musiał zwrócić go na Milicji.
Z tego powodu - po pierwszej podróży po Zachodzie - nie ponowiłem jej aż do upadku tamtego systemu.
Ale większość tak zwanych artystów nie ma podobnych rozterek. Muszą " bywać" wśród swoich zachodnich kolegów i gotowi byli zrobić dla tego wszystko.
Co tam jakieś bzdurne donosy. Wtedy myśleli, że nikt - nigdy się o tym nie dowie.

Właśnie tacy ludzie tworzą "Komitety poparcia" dla Komorowskiego, PO i wszystkich neostalinowskich struktur politycznych.
Ich kariera artystyczna wynikała z tego, że wszystkich innych artystów tępiono i całkowicie zablokowano w dostępie do instytucji wystawienniczych.
Dokładnie tak samo - jak dziś to robi neostalinowskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które prócz niszczenia polskich artystów - z wielką aktywnością wprowadza do instytucji wystawienniczych wszelkie - możliwe przejawy patologii.
Jest mi trudno opisać słowami: jak mogłaby wyglądać polska kultura - gdyby zarządzali nią ludzie honoru. a nie jak dziś - najgorszy motłoch. Ale zapewniam Państwa, że między tym - czego dziś doświadczamy ze strony PO, a możliwościami twórczymi polskich artystów - jest taka przepaść - jak między gospodarka polską, a niemiecką.

Postkomunistyczni "artyści", broniąc się przed własna haniebną przeszłością - popierają opcję polityczną, która zapewnia im "bezpieczeństwo".
Hasło to - jest ukrytym kodem komitetu wyborczego Komorowskiego - skierowanego do wszystkich "pobrudzonych".
A, że są to prymitywne tłumoki , które bez pomocy tajnej policji nigdy - nie zrobiłyby kariery artystycznej - najlepiej dowodzi występ osobnika z młodego pokolenia, który nieświadomie dał Polakom kolejny powód - dla którego powinni głosować przeciwko Komorowskiemu.
Tomasz Karolak przypomniał bowiem antyreligijną prowokację neostalinowskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pod nazwą "Golgota piknik".
Przypomnę, że w ramach tej prowokacji zawierał się cały arsenał antyreligijnych działań - zorganizowanych w ramach tak zwanego "Malta Festval - Poznań", a sam spektakl był tylko zapalnikiem do antyreligijnego wybuchu.
Protesty społeczne spowodowały, że w ostatniej chwili odwołano tą "eksplozję", ale Małgorzata Omilanowska usiłowała jeszcze rozlać po Polsce szlam z tego szamba - organizując tak zwane "publiczne czytania" jego tekstu.
Za to wszystko płaciliśmy z naszych podatków miliony złotych.

Krytyka Kościoła jest rzeczą naturalną. Krytyka osób duchownych nieraz przewijała się w dziełach kultury.
Najlepszym tego przykładem jest twórczość biskupa Ignacego Krasickiego.
Ale plebs z komitetów poparcie Komorowskiego nie odróżnia krytyki Kościoła - od plugawienia wiary Polaków!
Co właśnie pokazał ten błazen, który namawiał do glosowania na Komorowskiego.
A gdybym tak o jego matce użył plugawych słów i nazwał to "sztuką"?
Omilanowską postraszyłem, że pojawią się twarde pornograficzne zdjęcia z wmontowaną jej twarzą i uznane zostaną za przejaw "sztuki". Dlatego siadła na tyłku i poszukała ukrytych metod plugawienia polskiej kultury.

Każdy kandydat jest taki - jacy są jego współpracownicy i zaplecze polityczne.
Kolejny błazen dowiódł "kompetencji" Komorowskiego.

Foto: z niechęcią przywołuję scenę z tego spektaklu, ale dzięki temu mocniej zapamiętane będą u czytelnika - wyrażone powyżej treści.
15 maj 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Z niewyjaśnionych powodów Andrzej Duda zyskuje coraz więcej kuriozalnych sprzymierzeńców.
Dzisiaj dołączył do nich Leszek Balcerowicz, który w dramatycznym wezwaniu powiedział: "głosujmy na Bronisława Komorowskiego, by zagrodzić drogę wielkiemu niebezpieczeństwu....
teraz jest czas na to, by nie dopuścić do powrotu najgorszego reżimu".

Ja wiem, że tak mafijnych rządów - jakim są obecne rządy PO - nie było w Polsce od czasów AWS-hołoty, a wcześniej od rządów Bieruta i Bermana.
Jeżeli Balcerowicz do czegoś namawia - to odruchem samozachowawczym - każdy Polak dokona czegoś odwrotnego.
Balcerowicz tak daleko "odleciał", że nie zdaje sobie sprawy ze swojej destrukcyjnej roli dziś, ani w czasach - gdy wprowadzał haniebny plan - stworzony przez Sorosa.

2015-05-15
Artur Łoboda

  

Archiwum

"Stan wojenny był konieczny"
grudzień 17, 2006
Olaf Swolkień
HALLOWEEN AUGURIES & MASKS
listopad 1, 2005
przysłał Marek Głogoczowski
Procedury - ciąg dalszy "Medalionów"
sierpień 24, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kielce and fear
czerwiec 28, 2006
Norman G. Finkelstein
BCP może wycofać się z BIG BG i PZU
sierpień 3, 2002
Ł. Świerżewski, B. Tomaszkiewicz Puls Biznesu
ODEZWA DO WYPADAJˇCYCH ZĘBÓW 1. Solidarność wyszła z dziury i poszła w chmury.... 2. Bo sami nadajemy sobie numery.
wrzesień 3, 2005
Wiesław Sokołowski
Raz - na zawsze skończyć z mitem Solidarności
listopad 27, 2008
Artur Łoboda
bezrobotny
wrzesień 5, 2006
michal
Kto i po co...
kwiecień 24, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
Podręczny słownik polsko-polski
listopad 28, 2002
Piotr
Liberalni doradcy Watykanu
grudzień 10, 2006
Marek Głogoczowski
Jacak Kuroń - Icek Kordblum
wrzesień 25, 2006
Bogusław Maśliński/Janusz Górzyński - Inicjatywa
Unia Europejska czy Stany Zjednoczone AP. Czy jest z czego wybierać? (1)
lipiec 12, 2004
Gracjan Cimek
Koło stalinowskiej historii
styczeń 14, 2006
Nowe Państwo
Glemp zna telefon do Pana Boga
kwiecień 15, 2003
prymas Józef Glemp
Perfidia J. T. Grossa
luty 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Rzecz niemożliwa dla matołów - nacjonalistów
grudzień 1, 2008
Artur Łoboda
Druga Targowica
kwiecień 1, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
Profesóry po linii partyjnej
maj 6, 2003
Artur Łoboda
Hindenburg and Hitler
kwiecień 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media