|
| Dr. L.Palevsky tłumaczy mechanizm działania szczepionki mRNA i wypływające z niej jej zagrożenia |
|
| Dr. Lawrence Palevsky, certyfikowany pediatra, autor i wykładowca, wyjaśnia, w jaki sposób szczepionka na COVID instaluje instrukcje genetyczne mRNA z białka wypustek SARS-Cov2, które następnie wykorzystuje nasze ciało do powielania się, co powoduje bezpłodność, krzepnięcie krwi i zakażenia przez wydzielanie cząstek białka wypustki dla bliskich członków rodziny poprzez oddech, ślinę, pot i złuszczanie się skóry, którzy z kolei doświadczają objawów krzepnięcia, siniaków i niepłodności, mimo że nie byli zaszczepieni szczepionka na COVID-19. |
|
| Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc |
|
| |
|
| Wzrost o 6000% zgonów spowodowanych szczepieniami w pierwszym kwartale 2021 r. w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 r |
|
| Jak można się spodziewać, gdy nowe eksperymentalne „szczepionki”, które nie zostały zatwierdzone przez FDA, otrzymają zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach w celu zwalczania „pandemii”, która ma obecnie ponad rok, liczba zgonów po zastrzykach tych zastrzyków gwałtownie wzrosła w Stanach Zjednoczonych. populacji o ponad 6000% na koniec pierwszego kwartału 2021 r., w porównaniu do odnotowanych zgonów po szczepionkach zatwierdzonych przez FDA na koniec pierwszego kwartału 2020 r. |
|
| Henry Kissinger & Bill Gates wzywają do masowych szczepień i Globalnego Rządu |
|
Według mediów, rządu i Organizacji Narodów Zjednoczonych znajdujemy się w środku najgorszej światowej pandemii zdrowia w naszym życiu. Jesteśmy świadkami bezprecedensowej globalnej blokady w odpowiedzi na epidemię koronawirusa znaną jako COVID19.
Globalną populację żyjącą w krajach zachodnich od ponad pokolenia uczono żyć w ciągłym strachu od 11 września. Zachęcano nas do poświęcania naszej wolności dla fałszywego poczucia bezpieczeństwa, z każdym dniem coraz bardziej uzależniając się od państwa w zakresie ochrony, a teraz wielu z nas liczy na to, że państwo płaci nasze rachunki.
Pomimo tego, że rządowy budżet i deficyt stale rosną wykładniczo każdego dnia ... Niektórzy zaczynają dostrzegać, że w oficjalnej historii może być coś więcej niż to, w co wierzymy. Nieliczni mogli to przewidzieć i czekają na kolejną fazę, która może być kolejnym krokiem w kierunku globalnego zarządzania. To właśnie mężczyźni i kobiety, dokładnie te same osoby i agencje rządowe, a także globalne instytucje, które odniosą największe korzyści, są tymi, którzy wzywają do walki ... |
|
| Kanciarze z Wall Street |
|
| Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. |
|
| Niemiecki agent na czele Instytutu Pileckiego |
|
| |
|
| Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi |
|
| |
|
| Wielkie pytania o 9/11 |
|
| Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 |
|
| Mój dom, mój świat ... |
|
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... |
|
| AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany |
|
| Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady |
|
| Kolejna odsłona protestów w Londynie |
|
Policja starła się 28 listopada z protestującymi przeciwko blokadom na Oxford Street, gdzie aktywiści rzucali butelkami i szarżowali przez szeregi funkcjonariuszy, co doprowadziło do ponad 60 aresztowań.
Oddolna grupa aktywistów Save Our Rights UK zaplanowała serię demonstracji, które miały odbyć się w ciągu weekendu w Londynie, aby zaprotestować przeciwko drugiej narodowej blokadzie. |
|
| Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 |
|
| Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. |
|
| Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS |
|
| |
|
| Bankructwo Ukrainy |
|
| |
|
| Medialni MORDERCY! |
|
| Jak najgorsze szumowiny z pierwszych stron gazet, szczuły na ludzi, którzy nie dali się zatruć trującą szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi |
|
| To tylko... / It's just... |
|
| Jak Nas wganiają w kajdany |
|
| Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19” |
|
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
|
|
| PiStapo atakuje rodziny |
|
| Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje. |
|
| Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu |
|
| |
|
| Wzmożenie infekcji wirusowych wywołane jest przez szczepionki |
|
Przemówienie Thierry’ego Baudeta w holenderskim parlamencie nt. agendy Covid-19
|
więcej -> |
|
Mec. Karol Głogowski - nie żyje
|
|
WSPOMIENIA DRA LESZKA SKONKI O KAROLU GŁOGOWSKIM
27 pa?dziernika 2005 roku odbył się w Łodzi pogrzeb mec. Karola Głogowskiego - działacza społecznego, obywatelskiego, politycznego. W uroczystościach udział wzięło wielu jego przyjaciół, kolegów, znajomych i sympatyków. Mec. Karol Głogowski należał do odchodzącego już stopniowo aktywnego obywatelsko pokolenia. Jego dzieciństwo przypadło na tragiczny okres wojenny, a młodzieńcze i dorosłe lata na czasy PRL. Po zakończeniu wojny pokolenie to wykazało autentyczną postawę patriotyczna i aktywność obywatelską. Najpierw w odbudowie kraju, zaleczania jego ran wojennych, zagospodarowaniu Ziem Odzyskanych, kontynuowaniu przerwanego przez wojnę programu odrabiania zacofania cywilizacyjnego i kulturalnego, wynikającego jeszcze z okresu rozbiorów, w uprzemysłowieniu i urbanizacji kraju, elektryfikacji wsi, wdrażaniu postępu technicznego w rolnictwie, w odrabianiu zaległości w dziedzinie oświaty i kultury spowodowanych okupacją. W tych procesach odbudowy i wdrażania postępu cywilizacyjnego w pierwszych latach po wojnie przewodziła młodzież. Mimo niesprzyjających warunków, ograniczeń w zakresie niepodległości, suwerenności państwa, okrojenia swobód obywatelskich, zaniku demokracji, działała ona aktywnie w różnych możliwych sferach publicznych. W ciągu 3 lat od zakończenia wojny, dzięki głównie jej wysiłkowi, poświęceniu, a nawet heroizmowi społeczeństwa, osiągnięto w kraju poziom gospodarczy sprzed 1939 r. Zahamowanie tej aktywności obywatelskiej nastąpiło bardzo wyra?nie na początku 1949 roku, w ponurym okresie stalinowskim, w latach realizacji tzw. Planu 6-letniego, sowietyzacji życia publicznego, kolektywizacji rolnictwa. Właśnie w tym czasie zaczął narastać sprzeciw i bunt, którego spektakularnym objawem były krwawe wydarzenia w czerwcu w 1956 roku w Poznaniu i przełom polityczny w pa?dzierniku tegoż roku, a zakończył się formalnym obaleniem stalinizmu; przynajmniej jego odczuwalnym zmierzchem.
Przełom w 1956 roku spowodował na pewien czas przywrócenie nadziei Polakom i stworzył krótkotrwałe warunki pozwalające na wznowienie, w pewnym ograniczonym zakresie, aktywności społeczno-politycznej. Taką próbą było reaktywowanie organizacji politycznych i młodzieżowych m. in. emancypacji Stronnictwa Demokratycznego zwasalowanego w poprzednich latach przez PZPR. Wtedy też po raz pierwszy zetknąłem się z Karolem Głogowskim. Latem 1957 roku w Warszawie odbyło się spotkanie działaczy młodzieży demokratycznej dążącej do odtworzenia Związku Młodzieży Demokratycznej zlikwidowanego w lipcu 1948 r. i wyemancypowania SD spod kurateli PZPR. Na spotkaniu tym, kierownictwo CKSD reprezentowali m.in. Zofia Stypułkowska, Leon Chajn, Eugenia Krasowska, prof. Jedłowski, i in., . Wzięło w nim także udział wielu niezależnych działaczy młodzieży demokratycznej z całego kraju. Wielką aktywność przejawiał na tym spotkaniu Karol Głogowski, który stanowczo domagał się ujawnienia ostatnich protokółów posiedzeń CK SD, a szczególnie stanowiska jakie zajął Centralny Komitet wobec przemian „pa?dziernikowych” w 1956 r. oraz skłonienie do zadeklarowania przez kierownictwo SD niezależności od PZPR. Zebranie było burzliwe, a jego uczestnicy gremialnie poparli wystąpienie Karola Głogowskiego i innych działaczy podobnie myślących.
Głogowski ów bunt przeniósł na grunt rodzimy, do Łodzi i przyczynił się skutecznie, choć na krótki okres, do zmiany składu ówczesnego Wojewódzkiego Komitetu SD. Gomułka zaniepokoił się symptomami owych radykalnych zmian i narastającym fermentem ideologicznym w SD oraz tendencjami emancypacyjnymi w zwasalowanym Stronnictwie i zagroził nawet jego całkowitą likwidacją. Drugi raz z Głogowskim zetknąłem się w 1960 roku. Był to okres skutecznego hamowania wszelkich tendencji do niezależnej aktywności obywatelskiej. Ale nawet wówczas niektóre jednostki bardziej żywotne obywatelsko szukały jakiś możliwych szczelin, w których możnaby uprawiać ograniczoną, ale niezależną działalność publiczną. W tym czasie cieszył się pewną tolerancją i poparciem władz prof. Tadeusz Kotarbiński. Z woli partii pełnił nawet funkcję przewodniczącego Polskiej Akademii Nauk i był przez propagandę nagłaśniany, jako niezależny, postępowy uczony. Władzy w owym czasie zależało na wywoływaniu wrażenie na Zachodzie, że naukowcy w PRL cieszą się swobodą, szacunkiem i poparciem, że korzystają z wielu przywilejów i szerokiej niezależności. Kotarbiński był tym bardziej akceptowany, że enuncjował w nauce swój indyferentyzm religijny i lansował etykę niezależną. Co prawda partia nie uznawała etyki niezależnej i głosiła, że istnieje tylko klasowa, ale tolerowała poglądy Kotarbińskiego, bo sprzeciwiał się on monopolowi etyki katolickiej. Dlatego początkowo nie sprzeciwiła się zainicjowanemu i kierowanemu przez niego Towarzystwu Kultury Moralnej, w którym znalazło się, lub było z nim związanych okresowo albo stale wiele znaczących publicznie osób. Choć większość z nich nie była życzliwie traktowane przez władze partyjne. Wśród nich był Karol Głogowski, Władysław Bieńkowski, prof. Jan Szczepański, małżeństwo Maria i Stanisław Ossowscy, Nepomucen Miller, Melchior Wańkowicz i wielu innych. Partia dość szybko zorientowała się, że niepostrzeżenie powstaje w Stowarzyszeniu zalążek autentycznej opozycji i rozpoczęła likwidowanie, pod różnymi formalnymi pretekstami, niektórych bardziej aktywnych oddziałów w terenie, a następnie wybiórczo zaczęła szykanować i represjonować bardziej aktywnych działaczy. Jedną z pierwszych ofiar owych represji stał się Karol Głogowski, którego profilaktycznie i dla przykładu odstraszającego wtrącono do więzienia, a po wyjściu, na długie lata uniemożliwiono mu wykonywanie pracy w zawodzie prawniczym. Była to zemsta i kara za nie licencjonowaną działalność obywatelską i odwagę. Metoda zakazu zatrudniania zgodnie z zawodem (Berufsverbote), a nawet w ogóle zatrudniania gdziekolwiek, była podstawową szykaną stosowaną regularnie w całym okresie PRL i niestety, nagminnie również w III RP, wobec niewygodnych i niepokornych obywateli.
Trzeci raz zetknąłem się z Korolem Głogowskim w 1977 na niwie powstającego Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatele. Głogowski był jednym z inicjatorów powołania w marcu 1977 roku tego obywatelskiego Ruchu (ROPCiO) i zarazem jednym z głównych jego ideologów. Twierdził, że trzeba w sposób pokojowy zmuszać władze do respektowania Konstytucji PRL oraz innych międzynarodowych aktów, których rząd był sygnatariuszem, a więc dobrowolnie zobowiązał się do ich przestrzegania. Głogowski dowodził, że rządzących trzeba przekonywać, iż po to się uchwala Konstytucje i podpisuje zobowiązania międzynarodowe, by je respektować, a nie dla celów propagandowych. Ta wykładnia nie podobała się niektórym uczestnikom ROPCiO i innym opozycjonistom, a pó?niej także wielu działaczom „Solidarności”, którzy uważali, że jest to postawa kapitulancka, minimalistyczna, nazbyt łagodna, zbyt ugodowa i dlatego preferowali bardziej agresywne metody walki. Jednakże Głogowski do końca wierzył w skuteczność i celowość metody perswazji, w demokrację, w zreflektowanie się władzy i ocknięcie się z odrętwienia obywatelskiego Polaków. Przekonywał konsekwentnie, że demokracja ostatecznie okaże się skuteczna, a wymusi jej realizację życie, wola społeczeństwa i opinia międzynarodowa, zwłaszcza KBWE, co się rzeczywiście sprawdziło. Ta rozważna, obywatelska postawa przeciwna posierpniowemu awanturnictwu politycznemu, wynikała z jego troski o losy państwa, o zachowanie dotychczasowych osiągnięć społeczeństwa. Dlatego nie był on właściwie rozumiany i doceniany przez środowiska opozycyjne, a zwłaszcza przez powstałe po sierpniu 1980 i 1989 roku agresywne kierownictwo KOR-oskiej „Solidarności”. Toteż nie znalazł się w czołowych władzach Związku, nawet jako doradca, choć miał wiele do zaoferowania. Nie uczestniczył w 1988/1989 roku w rozmowach w Magdalence i przy „okrągłym stole”, nie proponowano mu udziału we władzach parlamentarnych, ani administracji państwowej. Przyczyną tego były głównie jego niezłomne zasady moralne i obywatelskie. Nie należał do ludzi, o których przysłowie mówi, że można z nimi konie kraść, że dla pieniędzy, kariery, osiągnięcia korzyści materialnych gotowi są zrobić każde świństwo, sprzedać najświętsze ideały, a nawet własna matkę, którzy zasady moralne zmieniają i dostosowują je do okoliczności; a właśnie tacy ludzie byli preferowani w tym posierpniowym okresie, szczególnie po roku 1989. Głogowski nie pasował do ówczesnych wymogów. Zresztą owym moralnym, obywatelskim zasadom, prostolinijnemu postępowaniu był wierny przez całe życie.
W latach pięćdziesiątych krążyła w Łodzi anegdota o Karolu Głogowskim, do którego zwrócił się jeden z sekretarzy partii zakładu dziewiarskiego, w którym robotnicy dokonywali drobnych kradzieży, by przeprowadził umoralniającą pogadankę i przekonał ludzi by nie kradli, bo hańbą jest okradanie zakładu pracy, który jest własnością całego społeczeństwa. Głogowski rzeczywiście przekonywał pracowników, posługując się rożnymi argumentami prawnymi, społecznymi, moralnymi, o niewłaściwości ich postępowania i zakończył radą, że jeśli są niezadowoleni z zarobków, domagają się deputatów w postaci produkowanych przez nich wyrobów, to niech tego domagają się w inny sposób: protestują lub strajkują, ale niech nie poniżają się do kradzieży. Na te słowa gwałtownie zareagował sekretarz partii, zwracając się do prelegenta: panie mecenasie, to już niech nadal kradną, niż mieliby protestować lub strajkować.
Dlatego ze względu na te niezłomne zasady zepchnięto go, podobnie jak wielu innych czołowych działaczy obywatelskiej przedsierpniowej opozycji, na margines życia politycznego.
Głogowski nie włączył się aktywnie w powstający ruch „Solidarności”, także dlatego, bo miał wiele wobec niego wątpliwości, uwag i podejrzeń. Być może, że przyczyniła się do tej ostrożnej postawy także wiedza o międzynarodowym manipulowaniu tym ruchem, jakiej dostarczył mu m.in. J. Coleman w swojej książce, na temat tzw. "transformacji" ustrojowej w Polsce, w której dowodził, że „Solidarność” była bardzo starannie zaplanowana przez "Komitet 300". Coleman stwierdzał w niej, „że "Solidarność" nie jest ruchem robotniczym, choć użyto gdańskich stoczniowców do wylansowania jej, ale jest wyrafinowaną organizacją polityczną stworzoną, by wprowadzić zmiany w przygotowaniu do Rządu Światowego /.../
Głogowski chyba miał już wcześniej podobną świadomość i dlatego zachowywał pewien dystans do tego posierpniowego i pomagdalenkowego Ruchu.
Ostatnio spotkałem się z Karlem Głogowskim we Wrocławiu w marcu 1997 roku w czasie uroczystości 20-tej Rocznicy Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, którym moralnie i honorowo patronował. Mówił wówczas ze smutkiem o nie wykorzystanej szansie wdrożenia pełnej demokracji i zmarnowaniu dorobku wielu pokoleń Polaków, a zwłaszcza pozbawieniu narodu nadziei, wiary we własne siły, w możliwość dokonania szybkich pożądanych pozytywnych zmian w kraju.
W 1995 roku grono jego przyjaciół i sympatyków, zwłaszcza z kręgu Ruchu Wolnych Demokratów, którego w 1978 był inicjatorem i współzałożycielem, postanowiło wysunąć jego kandydaturę na Prezydenta RP, ale z braku szerszego zainteresowania i poparcia społecznego, nie zgodził się na to. Wielu myślących ludzi w Polsce wciąż zastanawia się, jak to się stało, że po sierpniu 1980 roku, życie publiczne, polityczne, obywatelskie zdominowane zostało przez miernoty, karierowiczów, kameleonów politycznych i ideologicznych, a nie było miejsca dla ludzi wartościowych, mądrych, kompetentnych, uczciwych, sprawdzonych, tej miary, co Karol Głogowski? Właśnie ten przykład dowodzi i tłumaczy przyczyny klęski ideałów Sierpnia, utraty wiary i nadziei przez społeczeństwo.
Dla ludzi, którzy mieli szczęście zetknąć się z Karlem Głogowskim, cieszyć się jego przyja?nią, uznaniem, korzystać z jego mądrości i rad, pozostanie On w pamięci na zawsze, jako człowiek prawy, wzorowy obywatel, gorący patriota, dobry Polak.
Cześć Jego Pamięci!
|
|
6 listopad 2005
|
|
Leszek Skonka
|
|
|
|
Guru Neokonserwatystów: "Być Albo Nie Być" Państwa Palestyńczyków
listopad 16, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
|
TIR-y
sierpień 4, 2005
PAP
|
Miasto wielkie i kameralne
styczeń 12, 2008
www.krakow.pl
|
Franco udaremnił komunistyczny zamach
sierpień 8, 2006
Prof. Maciej Giertych
|
Na marginesie procesu dr Mirosława G.
grudzień 1, 2008
Adam Sandauer
|
Pakistan traktowany jak republika bananowa w celu pacyfikacji Afganistanu
wrzesień 15, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
UE nie będzie powtarzać sondażu, który oburzył Izrael
listopad 5, 2003
PAP
|
Miliony dolarów na kontach b. prezydenta Peru
październik 3, 2004
|
Drugiej "nocnej zmiany" nie będzie!
lipiec 24, 2006
Wojciech Wybranowski
|
Światowy kryzys – geszeft wszechczasów
marzec 6, 2009
Dariusz Kosiur
|
Tajne w Polsce statystyki dotyczące liczby wiezniow,
a i w USA tez chyba nie nagłaśniane...
marzec 1, 2008
tłumacz
|
Episkopat krytykuje Radio Maryja
luty 15, 2006
PAP
|
Murzyńscy raperzy będą "walczyli z antysemityzmem"
listopad 14, 2006
bibula
|
Mali i duzi
sierpień 5, 2003
Andrzej Kumor
|
Jak funkcjonują największe gangi (4)
PKO BP i reszta świata
luty 25, 2005
Jarosław Supłacz
|
W 70 rocznicę śmierci wielkiego Polaka-wypisy z Romana Dmowskiego
styczeń 8, 2009
Paweł Ziemiński
|
Brońmy Białorusi przed Globalną Mendą!
październik 3, 2005
|
Ruszy kampania informująca o UE
sierpień 11, 2002
PAP
|
Chaos a wolność słowa
październik 12, 2006
Artur Łoboda
|
Punk widzenia zależy od punktu siedzenia?
Odpowiedz Redaktora Niezależnego Wydawnictwa "AFERY PRAWA"
maj 17, 2005
Zdzisław Raczkowski
|
więcej -> |
|