|
Medialny katafalk
|
|

Tragedia w Katowicach to sprawa jedna. Zaangażowanie mediów w przekazach z miejsca zdarzenia, to sprawa druga. Nikt nie wątpi w to iż jest to jedna z najczarniejszych tragedii w Polsce od czasu katastrofy „Kopernika” i wybuchu w warszawskiej „Rotundzie”.
Nikt też nie wątpi w przejaw fali ludzkiego współczucia; ta zawsze się budzi wtedy kiedy jest już po zdarzeniu...
Mnie zastanawia fakt inny, a mianowicie rola tych wielkich mediów, które na co dzień prześcigają się w podawaniu sensacyjnych wiadomości - „...jako pierwsi jesteśmy na miejscu morderstwa...,* jako pierwsi podajemy prawdziwe fakty...” I tym podobne frazesy. Zastanawia mnie fakt znaczeniowy tej mantry. (?)
Codziennie, z winy drugiego człowieka, giną w Polsce setki osób. Wypadki samochodowe spowodowane nadmierną prędkością na kiepskiej nawierzchni i jazdą po pijaku, zabójstwa, brak należytej opieki medycznej- odmowa udzielenia pomocy choremu i wiele innych. Jednakże te informacje zasługują jedynie na pojedynczy sygnał większy, mniej czy bardziej sugestywny, nagłówek newsa, i tyle.
Nie pojawia się przy okazji tych codziennych tragicznych zdarzeń choćby cień współczucia - wręcz przeciwnie, tu media upatrują swoją popularność wietrząc wielką sensację. Nikt nie przyodziewa się na czarno, nikt nie ogłasza żałoby - choćby na pięć minut. Nikt nie pochyla głowy nad rodzinami ofiar.
Emocjonalne pompowanie ciśnienia i brak rzetelnej chłodnej kalkulacji tego co się zdarzyło potwierdza jedynie fakt manipulacyjnej roli mediów.
- Przekaz na żywo. Dziesiątki razy powtarzane te same ujęcia, te same wypowiedzi i szukanie sensacji, aby jako pierwsi dotrzeć do najbardziej bulwersującej wypowiedzi czy ujęcia.
Mimo czerni kiru w jaki oblekły się największe polskojęzyczne media wyczuwalna jest - płytko przykrytą powłoką obłudy - wszędobylska sensacja, która żywi się na ludzkiej tragedii jaka może zdarzyć się w każdym miejscu i o każdej porze...
Starogard Gd. 2006-01-30 |
|
31 styczeń 2006
|
|
Marek Olżyński
|
|
|
|
Sejmowe spory o sposób wejścia do Unii
grudzień 4, 2002
PAP
|
Cieć testuje prawo wyborcze
październik 25, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Ruszają akcje antyunijne
kwiecień 26, 2003
przesłala Elżbieta
|
Mięśniak kontra pedały
wrzesień 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Świnki morskie w amerykańskich mundurach?
wrzesień 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Koniec z jarmarkami na krakowskim Rynku
wrzesień 5, 2007
|
O promowaniu ślepoty inteligencji polskiej, czyli jak się tworzy „przyzwolenie bez zgody”
luty 5, 2008
J. Duranowski
|
Tym razem Stan Tymiński wygra...
maj 27, 2005
kopista
|
Próba symulacji
lipiec 11, 2008
Artur Łoboda
|
Hassan Nasrallah nowy przywódca jak Naser?
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Spotkanie autorskie z Markiem Głogoczowskim
wrzesień 20, 2007
zaprasza.net
|
Nie ma końca spekulacji o pochodzeniu nacji
październik 28, 2006
bronson
|
Zamiast relacjonować, media generują konflikt
październik 24, 2004
Adam Sandauer
|
Czterdzieści i cztery
styczeń 11, 2007
Jarosław Tomasiewicz
|
Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże zapomnij o mnie” – Adam Mickiewicz.
grudzień 10, 2008
|
Public Relations – kształcenie ogłupiałego motłochu
luty 26, 2006
zbigniew jankowski
|
Gra w bierki (!)
grudzień 5, 2005
Marek Olżyński
|
Ponad 600,000 Irakijczyków zabitych, od inwazji przez USA
październik 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Polonia Protestuje
luty 9, 2003
|
Jest szansa dla Polski. Nawet użyteczni durnie zaczynają myśleć
wrzesień 9, 2008
|
więcej -> |
|