|
| Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu |
|
| |
|
| TO POWINIEN KAŻDY OBEJRZEĆ! |
|
| David Martin - Wystąpienie w Parlamencie Europejskim na III Międzynarodowym Szczycie Covid |
|
| Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows |
|
| Program "niezaleznatelewizja" |
|
| Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW |
|
|
|
| Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. |
|
| |
|
| Konzentrationslager Fuehrer |
|
| Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa |
|
| Debata ws. pandemii COVID-19! |
|
| Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni! |
|
| Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID |
|
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.
„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. |
|
| Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 |
|
| Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację. |
|
| Wezwanie do przebudzenia |
|
| Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem |
|
| Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu |
|
| Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. |
|
| wRealu24 |
|
| Niezależna Telewizja Marcina Roli |
|
| Czy polskie wybory są zagrożone? Anomalie, które budzą niepokój |
|
| Jakie anomalia wyborcze wskazują na fałszerstwa? Jak się przed nimi bronić? Podwójne krzyżyki i nie tylko! |
|
| Czy to broń mikrofalowa spowodowała poważne oparzenia i obrażenia protestujących w Canberze w Australii? |
|
| |
|
| TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? |
|
| Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity. |
|
| Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda |
|
| Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj |
|
| Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu |
|
| |
|
| Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski |
|
| W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. |
|
| Mój dom, mój świat ... |
|
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... |
|
| Kaczyński również nas w to wciągnął |
|
| Zbrodnie wojskowe w Iraku |
więcej -> |
|
Konfederacja nieuków
|
|

Angielski tygodnik "The Spectator" z 27 grudnia 2003 r. nie pozostawia suchej nitki na preambule do przyszłej konstytucji Unii Europejskiej. Peter Jones w artykule Konfederacja nieuków (Confederacy of Dunces) pokazuje, jak ta preambuła wypacza historię oraz geografię i jest zniewagą dla starożytnych cywilizacji.
Teraz - pisze Peter Jones - kiedy Unii Europejskiej nie udało się zmajstrować zgody wokół swej nowej konstytucji, wytoczono armaty - oczywiście nie przeciwko tej konstytucji poplecznikom, tylko przeciwko nieszczęsnym suwerennym państwom narodowym, którym nie spodobało się to, co zobaczyli. Jak śmieli! Taka bezkompromisowość ze strony wolnych państw zawsze oczywiście zbijała z tropu eurokratów, którzy nie są w stanie po prostu pojąć, dlaczego ludzie wolą mieć wpływ na swój los. Jednostronicowa preambuła, która towarzyszy proponowanej konstytucji europejskiej i została ułożona (jak i cała konstytucja) przez zespół eurokratów pod wodzą Giscarda dEstaing, daje przerażające świadectwo stanu umysłów kierujących „Europą. Oto owa preambuła (dodana została numeracja akapitów [a polski tekst zaczerpnięty został z oficjalnej strony internetowej Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej]) i naprawdę nie jest to żaden uczniowski dowcip:
[I] Świadomi tego, że Europa jest kontynentem, który zrodził cywilizację; że jej mieszkańcy, napływający w kolejnych falach od pierwszych wieków ludzkości, stopniowo rozwinęli wartości stanowiące podstawę humanizmu: równość ludzi, wolność i poszanowanie dla rozumu,
[II] czerpiąc inspirację z kulturowego, religijnego i humanistycznego dziedzictwa Europy, którego wartości, zawsze obecne w jej spuści?nie, zakorzeniły w życiu społecznym uznanie centralnej roli człowieka oraz jego nienaruszalnych i niezbywalnych praw, a także poszanowanie prawa,
[III] wierząc, że Europa odtąd zjednoczona zamierza nadal podążać drogą cywilizacji, postępu i dobrobytu, dla dobra wszystkich jej mieszkańców, w tym najsłabszych i najbardziej poszkodowanych; że zamierza pozostać kontynentem otwartym na kulturę, wiedzę i postęp społeczny; oraz że zamierza pogłębiać demokratyczny charakter i przejrzystość swojego życia publicznego, a także dążyć do pokoju, sprawiedliwości i solidarności na świecie,
[IV] przekonani, że narody Europy, pozostając dumne ze swojej tożsamości narodowej i historii, zdecydowane są pokonać dawne podziały oraz, zjednoczone jeszcze silniej, kształtować wspólną przyszłość,
[V] przekonani, że „zjednoczona w swej różnorodności Europa daje im najlepszą możliwość dalszego prowadzenia, w poszanowaniu praw każdej jednostki i ze świadomością odpowiedzialności wobec przyszłych pokoleń i Ziemi, ogromnego przedsięwzięcia, które uczyni ją szczególnym obszarem ludzkiej nadziei,
[VI] wdzięczni członkom Konwentu Europejskiego za przygotowanie niniejszej Konstytucji w imieniu obywateli i państw Europy, [VII] [którzy, po wymianie swych pełnomocnictw uznanych za należyte i sporządzone we właściwej formie, uzgodnili, co następuje:]
Zauważmy - pisze Peter Jones - że nigdzie nie mówi się, co to są za ludzie, którzy są świadomi i przekonani i wdzięczni, oraz że nie ma tu żadnego głównego czasownika, w skutek czego nie wiemy, co też oni w rezultacie uczynili. Nie mam pojęcia, co znaczy punkt VII. A ohydny styl nie wymaga komentarza.
Sposób używania terminu „Europa stanowi o wymowie tego całego dokumentu. Preambułę rozpoczyna zdanie [I]: Europa jest kontynentem, który zrodził cywilizację (ostro zostali potraktowani Chińczycy, ale mniejsza o to). Można tak mówić z sensem o czymś dostatecznie małym („Renesans zawdzięczamy głównie Florencji.), ale mówić tak o kontynencie wielkości Europy, zamieszkanym przez dużą liczbę zasadniczo różnych narodów, jest nonsensem. Następnie powiada się, że jej mieszkańcy, napływający w kolejnych falach, dopiero stopniowo rozwijali pewne wartości. Wiele mówiący jest kontrast między Europą, która zrodziła cywilizację, a jej mieszkańcami, którzy raczej wloką się w ogonie. Nie ma wątpliwości, kto tu jest głównym graczem: od najdawniejszych czasów, sugeruje preambuła, wielka beneficjentka Europa pokazuje nam, co trzeba. Ten sam sens społeczeństwa-wzorca występuje w akapicie [II]: mówi on o dziedzictwie kulturowym Europy i o życiu społecznym, jakby Europa była zawsze jedną wielką szczęśliwą rodziną. W akapicie [III] znika wszelka niejasność: Europa jest tu Unią Europejską, która bezinteresownie kieruje losem jej mieszkańców dla ich własnego dobra. W akapicie [IV] z trzaskiem wyłazi szydło z worka: mówi się o dawnych podziałach, ale nie przypisuje się ich Europie. Za podziały odpowiedzialne są nieznośne narody Europy - Europa nie jest miejscem, gdzie występują podziały. W akapicie [V] jesteśmy z powrotem w Europie jako UE, wraz z jej ogromnym przedsięwzięciem, które uczyni ją szczególnym obszarem ludzkiej nadziei.
Teraz jest już jasne, co jest grane w preambule. Po pierwsze, przedstawia się ona jako jedyna nadzieja dla wstrętnych narodów Europy; gdyby jakiś przybysz z Kosmosu przeczytał tę praeambułę, nie domyśliłby się nigdy, że narody, o których tak protekcjonalnie się tu mówi, to są suwerenne państwa narodowe, które wyśmienicie potrafią dbać o siebie.
Po drugie, przedstawia ona przeszłość Europy w kategoriach sugerujących, że UE jest summum bonum, arystotelesowskim telos, do którego Europa dąży entuzjastycznie od ponad tysięcy lat. Cały jej tenor sugeruje, że Europa zawsze była dającym się rozpoznać politycznym, kulturowym i ideologicznym bytem, obdarowującym swych mieszkańców niekończącymi się korzyściami; że składające się na nią narody zawsze poczuwały się do tego, iż są jej intymnymi częściami; oraz że owe narody zawsze za swój cel miały pozszywanie razem swoich wspólnot w jedną wspaniałą paneuropejską kołdrę, podległą jednej władzy, której przyświecają wartości humanizmu, solidarności, demokracji, wolności, postępu itp. A z tego wszystkiego wynika, że konstytucja europejska jest urzeczywistnieniem owego marzenia.
Nie może być, oczywiście, większego wypaczenia historycznej prawdy. Starożytni Grecy określali Europę jako „ląd na północ od Morza Śródziemnego (chociaż to, dlaczego zwano go „Europą, zdumiewało Herodota - greckiego historyka z V w. a.C.). Był to opis czysto geograficzny. Europa w zasadzie nigdy nie była czymś innym niż nazwą kontynentu, całkowicie pozbawioną bagażu politycznego czy ideologicznego - aż do wieku XX.
<
br> Był pewien okres, począwszy od XV stulecia, kiedy strach przed rozszerzającą się potęgą otomańskich Turków przekształcił na krótko Europę w świat chrześcijański, skonstruowany jako ostatni bastion przeciwko zagrożeniu muzułmańskiemu; a w wiekach XVII i XVIII niektórzy ludzie zaczęli myśleć w kategoriach potęg ponadnarodowych. Z pewnością takie pojęcia, jak cywilizacja europejska, podlegały pewnemu rozwojowi. Ale to, w jakich kategoriach ludzie mogą chcieć wyobrażać sobie zjednoczoną Europę, nie ma najmniejszego znaczenia w gruncie rzeczy. Kiedy przechodzimy do polityki, europejskie królestwa, a następnie państwa, nadal biły się ze sobą jak nie przymierzając koguty - by wymienić tylko najgłośniejsze wojny od XVII w.: wojna trzydziestoletnia, wojny o hiszpańską sukcesję, wojny napoleońskie i dwie wojny światowe. Jeszcze w 1896 r. Bismarck nadal powiadał, że Europa jest tylko pojęciem geograficznym.
Poza tym, że się raz wspomina o dawnych podziałach, nikt nie byłby w stanie na podstawie tej preambuły domyśleć się, że w ciągu 3000 lat zapisanej historii Europy dominowały antypatie, podziały i konflikty. Zamiast tego daje się nam puste i nieszczere zapewnienia o sukcesach jakiegoś wyimaginowanego bytu zwanego Europą, przypisując mu cały szereg najwspanialszych kulturalnych i naukowych osiągnięć, które przecież zawdzięczamy nie jakiejś Europie, ale różnym i często kłócącym się jednostkom i narodom, którym przydarzyło się w tym czasie zamieszkiwać tę część świata - Homerom i Arystotelesom, Newtonom i Bachom, Włochom w Renesansie i Anglikom w czasie rewolucji przemysłowej. Jeszcze mniej mógłby się ktoś domyśleć rzeczy najbardziej ze wszystkich zatajonej - co jest już wyszukaną złośliwością - że siłą napędową konstrukcji zjednoczonej Europy w ciągu minionych 60 lat nie były wcale Francja i Niemcy, ale determinacja znienawidzonych Stanów Zjednoczonych AP w zorganizowaniu stabilnego sojuszu w Europie w celu przeciwdziałania zagrożeniu komunistycznemu ze strony Rosji.
Bezstronny mediator mógłby preambułę napisać tak oto: „Trzechtysiącletnią pisaną historię zasadniczo różnych narodów żyjących na kontynencie zwanym Europą cechowały ciągła niezgoda i konflikty. Nie powstrzymywało to jednak poszczególnych uczonych, artystów i myślicieli, czy instytucji, takich jak Kościół, lub też wspólnot u szczytu swej potęgi - państw włoskich w dobie Odrodzenia czy Anglii w okresie rewolucji przemysłowej - od dokonywania nadzwyczajnego wkładu do rozwoju tego, co z dumą nazywamy europejską cywilizacją, której osiągnięciami mamy zaszczyt się radować wraz z resztą świata. Jednak w XX wieku groza dwóch wojen światowych, a następnie gro?ba komunizmu, przekonały nas, że powinniśmy otrząsnąć się z naszej podzielonej przeszłości, jeżeli chcemy stać się kontynentem bezpiecznym, stabilnym i cieszącym się dobrobytem. W konsekwencji realizacji tego przekonania już ponad 50 lat narody Europy cieszą okresem pokoju, jakiego nie było w ich całej historii. Jednym z wielu tego powodów było utworzenie i następnie rozwój związku wolnych państw ... etc., etc.
Niestety w preambule, którą mamy przed sobą - pisze Peter Jones w Spektatorze - aż wrze od fałszowania przeszłości Europy. Zaś koszmar jej przyszłości kontrolowanej przez eurokratów myślących w taki właśnie sposób czai się w reszcie tekstu konstytucji.
|
|
10 styczeń 2004
|
|
ZS
|
|
|
|
Rebelia w afgańskiej prowincji
czerwiec 18, 2004
PAP
|
MAŁA ENCYKLOPEDIA PIENIˇDZA
styczeń 26, 2009
encyklopedysta
|
Upadek polskich mediów
marzec 23, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Nowy VAT: 24 proc.?
luty 28, 2003
Krzysztof Tomaszewski http://www.gazetaprawna.pl/
|
Co z Polska?
wrzesień 21, 2006
mik4
|
Ukrywana Czy USA jest w pełni niepodległym państwem?
lipiec 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Yad Vashem
lipiec 12, 2008
PAP
|
NIEZALEŻNOŚĆ GAZET I INNYCH MEDIÓW?
kwiecień 7, 2008
Marek Jastrząb
|
Politycy na front
styczeń 31, 2003
zaprasza.net
|
Rebelianci Marka Jurka
maj 1, 2007
Bogusław
|
Kunszt prowokacji i dezinformacji...
luty 16, 2007
wasylzly
|
Zbyteczne znaki drogowe
styczeń 11, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Perspektywy
maj 4, 2003
przesłała Elżbieta
|
70 lat w psychiatryku za kradzież 12,5 pensa
wrzesień 29, 2007
PAP
|
Rozpoczyna się nowy rok szkolny
wrzesień 1, 2002
AŁ
|
Pytanie, które powinien sobie zadać każdy Polak
styczeń 9, 2007
Artur Łoboda
|
Open Letter to Mr. Brattman, Editor@Isurvived.org
wrzesień 21, 2004
Piotr Bein
|
Imiona Wolności zamocowane na warkoczu
grudzień 26, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
|
Płynie Wisła Płynie
kwiecień 3, 2003
Adam Mały Gorczyca
|
Petelicki na czacie WP
marzec 21, 2003
zaprasza.net
|
więcej -> |
|