ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Pfizer PODROBIŁ podpisy uczestników procesu, sfałszowane i sfabrykowane dane z procesu (badania szczepionek) 
9 marzec 2022      Arsenio Toledo
Ważne zadanie dla Polaków na całym Świecie 
8 grudzień 2015      Artur Łoboda
Stan wyjątkowy w Ottawie 
7 luty 2022     
Integracja? A kogo to obchodzi?  
10 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
Moje podejrzenia co do fuzji Orlenu i Lotosu właśnie znajdują potwierdzenie. "Nieznani gracze mają przejąć część Lotosu"  
17 lipiec 2020      Alina
Sprawiedliwość dziejowa - reparacje wojenne 
25 luty 2021      Artur Łoboda
A Response to Israel... 
2 luty 2018      Stefan Tompson
Moneda Falsa 
23 luty 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Białko "spike" i nietoperze 
4 luty 2021     
Urzędnik WHO wzywa do wstrzymania blokad jako podstawowej metody kontroli wirusa CCP 
12 październik 2020      obserwator
Jan Paweł II - a pedofilia 
20 listopad 2020     
Zbiorowa zbrodnia wobec Narodu Polskiego! 
3 czerwiec 2020     
P o n i e d z i a ł e k 
1 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
Powrót do medycyny: Włoskie Stowarzyszenie Hipokratesa opowiada się za leczeniem zamiast zysku 
19 październik 2021      Paul Craig Roberts
O LEWATYWIE i innych drobiazgach rozmawiają Jacek Müldner-Nieckowski art. rzeźbiarz oraz Wiesław Sokołowski redakcja "Trwanie" Miejsce: Cafe Bajka Nowy Świat 44, Warszawa, czerwiec 2013 roku 
21 czerwiec 2013      www.trwanie.com
Wewnątrz farmy botów Facebooka, która wypuszcza ponad 200 tys. postów politycznych miesięcznie 
7 wrzesień 2021      Paul Bischoff
Gniazdo sądowych rozbójników 
28 grudzień 2018     
Odwrócona osmoza wedle Ziemkiewicza 
1 marzec 2013      Artur Łoboda
Bydło się rozdeptuje 
17 maj 2018     
Świat w 2027 roku 
19 październik 2010      Goska

 
 

Jak spalono Archiwum Miejskie w Krakowie?

W 1996 roku postkomunistyczne Służby Specjalne ustawiły na stanowisku Wojewody Małopolskiego - byłego Dziekana Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Zapewne zadaniem tego człowieka było zintegrowanie dawnych struktur partyjnych i przeobrażenie ich w silne zaplecze dla nowej-starej Władzy.

W tym momencie zaczęła się rodzić grupa przestępcza, która dzisiaj obejmuje swoimi mackami cały Kraków i sięga do najważniejszych instytucji sądowniczych Państwa Polskiego.
Obejmuje bowiem byłych studentów Jacka Majchrowskiego i powiązanych z nim ludzi, a więc Sędziów, Prokuratorów, Adwokatów i wysoko postawionych Urzędników.

A kim jest Jacek Majchrowski?
Sześć lat po objęciu stanowiska Wojewody Małopolskiego - w 2002 roku został Prezydentem Krakowa i dzięki stworzonym przez siebie przestępczym strukturom - sprawuje tą władzę do dzisiaj.

Wielokrotnie zamieszczałem tu artykuły o finansowanej przez niego degeneracji kultury Krakowa.
Nie ma się się co dziwić - bo to człowiek, który wśród znajomych - wypowiada co drugie słowo na k....


Aksjomatem kryminologii jest pytanie "kto miał motyw i możliwości dokonania zbrodni".

Kto zyskiwał na spaleniu Archiwum Miejskiego w Krakowie?



W Archiwum Miejskim znajdowały się dokumenty Wydziału Skarbu Miasta, a więc dowody matactw Prezydenta Krakowa i podległych mu pracowników.
Były tam również archiwalne mapy geodezyjne i dowody nielegalnych przejęć nieruchomości w Krakowie.
Z tego powodu śledztwo w sprawie pożaru zlecono ludziom "pewnym" dla prawdziwego podpalacza.

12 grudnia 2022 roku zgłosiłem się do Prokuratury okręgowej w Krakowie - jako poszkodowany w sprawie spalenia Archiwum miejskiego.
23 stycznia br złożyłem na Policji zeznania obciążające Jacka Majchrowskiego.
I już po tygodniu - na wiele dni przed zapowiadanym terminem zakończenia śledztwa - Prokuratura zamknęła sprawę i skierowała do Sądu Oskarżenie wobec Służb odbioru technicznego obiektu(!)

Wedle pokrętnej interpretacji Prokuratury to systemy automatycznego gaszenia wywołały pożar!
I za to chcą postawić przed Sądem Służby Nadzoru Budowlanego choć zaznaczają, że "niektóre z tych przestępstw przedawniły się".
Byłem w Archiwum miejskim w czasach - gdy mieściło się jeszcze przy ulicy Dobrego Pasterza.
Znajdowały się tam bezcenne zbiory archiwalne - z książkami meldunkowymi od XIX wieku.
Dzięki temu można było więc poznać wszystkich mieszkańców Krakowa, a w szczególności Żydów z Kazimierza.
Przede wszystkim znajdowały się tam informacje o właścicielach nieruchomości Krakowa - od XIX wieku.

Zbiory były poddane działaniu bakterii (przez co słabo palne) i mocno zbite w pakunki - niczym książki.

Każdy - kto próbował spalić książkę doskonale wie, że jest to niemożliwe - bez pojedynczego podpalania wyrwanych kartek.
Ale z doświadczeń zawodowych z lat osiemdziesiątych wiem, że książki się nieźle palą - poddane temperaturze ponad 1000 stopni.

Skąd się więc wzięła w Archiwum Miejskim w Krakowie temperatura ponad 1000 stopni?
Prokuratura chce nam wmówić, że wywołały ją "gazy gaśnicze" po zareagowaniu na wykryty pożar.
Cytuję:
"Ogień został wzniecony, kiedy uruchomiono aerozolowy system przeciwpożarowy. Zaczął on wyrzucać gorące gazy gaśnicze o bardzo wysokiej temperaturze. I to one po zetknięciu się z materiałami archiwalnymi zapoczątkowały palenia się akt."

Co to są gazy gaśnicze?
Podstawowym gazem gaśniczym jest dwutlenek węgla, a także azot, argon, chlorowcopochodne i wiele innych tłumiących ogień.

Każdy - kto opróżniał gaśnicę wie, że w wyniku gwałtownego rozprężenia czynnika gaszącego następuje też gwałtowne obniżenie temperatury wokół zaworu.
Na tej zasadzie działają lodówki i klimatyzacja.

Ale Prokuratura chce Nam wmówić odwrotne prawa fizyki, że te rozprężane gazy "wywołały pożar" - chociaż czujki już wcześniej wykryły ogień.
Mało tego .... wywołały pożar w środowisku beztlenowym!
A później przez sześć dni gaszono pożar, który bez problemu można opanować w kilka godzin.

W roku ubiegłym spotkałem Strażaków, którzy z własnej inicjatywy wspomnieli o udziale akcji gaszenia pożaru Archiwum miejskiego.
Powiedzieli, że działo się podczas tej akcji coś - co przeczyło ich wiedzy i doświadczeniu.

W doktrynie pożarniczej funkcjonuje "trójkąt spalania".
Aby ugasić pożar:
1. Obniża się temperaturę palącego przedmiotu przez polewanie wodą.
2. Usuwa niepalące się jeszcze przedmioty, aby ograniczyć ognisko pożaru.
3. Zamyka dostęp tlenu do ognia. (Temu służą na przykład piany gaśnicze)

Tymczasem Dowództwo akcji gaśniczej nakazało Strażakom tylko polewać dach - gdy na początku pożaru można było opanować go we wnętrzu.
Nie próbowano w późniejszym czasie zamknąć dopływu powietrza i tylko czekano na wypalenie się archiwów.

Na poniższym filmie widać, że pozostawiono otwarte drzwi i otwarty system wentylacji - co ułatwiało dostęp tlenu do pożaru.



Dla każdego myślącego człowieka jest to oczywisty dowód podsycania pożaru.
Ja na przykład - oprócz zamknięcia wszystkich drzwi - zasypałbym piaskiem wszystkie kanały wentylacyjne.

Powyższy film jest jednak niepodważalnym dowodem, że przeprowadzono zaplanowaną akcję wypalenia Archiwum miejskiego w Krakowie.

Jak więc podpalono Archiwum Miejskie w Krakowie?

Brednie o wywołaniu pożaru przez gazy gaśnicze - tylko potwierdzają prowadzenie śledztwa w kierunku ochrony prawdziwego zleceniodawcy podpalenia Archiwum.
By taka sterta dokumentów mogła się zapalić - musiałaby być polana - co najmniej kilkuset-litrami łatwopalnych substancji i dodatkowo mocno natleniana - co blokowałyby gazy gaśnicze.

To Archiwum NIE MIAŁO PRAWA SIĘ ZAPALIĆ! chyba że...

chyba że dokonano czegoś - co uznano za zbrodnię doskonałą! - nie do wykrycia, póki ja nie przyjrzę się bliżej sprawie.

Gazy gaśnicze napełniane są do butli.
Wystarczy, że zamiast gazu gaśniczego do butli wprowadzono gazy palne - na przemian z tlenem....?
Wtedy nawet w całkowicie zamkniętym pomieszczeniu będzie szalał pożar!
Jeżeli dzieje się to za betonowymi ścianami - to nikt nie widzi, że aparatura gaśnicza jest inicjatorem pożaru.

Inspektorzy kontrolujący system przeciwpożarowy Archiwum Miejskiego w Krakowie z pewnością nie pobierali próbek gazów gaśniczych i zaufali na słowo oświadczeniu o ich aktualności.
Ale w wypadku Urzędników podległych Jackowi Majchrowskiemu - w jednym zdaniu zawarte są co najmniej dwa kłamstwa.

Jeszcze podczas pożaru Jacek Majchrowski KŁAMAŁ, że zbiory Archiwum zostały zdygitalizowane i wszystko jest do odtworzenia.
Otóż NIC z z Archiwum Miejskiego nie zostało zdygitalizowane, a tylko spis dokumentów pozostał w postaci cyfrowej

Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa!

Czy bezpowrotnie zniszczono dowody przestępczych działań Wydziału Skarbu Miasta Urzędu Miasta Krakowa?
Jak długo Krakowianie będą pozwalać - by rządziła Nami Mafia?

Jak długo Ministerstwo Sprawiedliwości będzie udawać, że nie wie: co Majchrowski zrobił z Krakowa?
Czy nawet do Ministerstwa Sprawiedliwości sięgają macki tej krakowskiej mafii?


PS
Wedle ostatniej wersji Prokuratury pożar Archiwum Miejskiego wywołały zamieszczone na poniższym filmie czerwone rozpylacze azotu:
https://youtu.be/hkToFKB4zRU?t=53

Wedle "rzeczoznawców" Prokuratury wytwarzają temperaturę do 300 stopni i dlatego "zapaliły się dokumenty" i to bez dostępu tlenu!


Poprawka 23 lutego 2023

Chociaż zdarza mi się to rzadko - to znowu dałem się nabrać na doniesienia medialne Interii i podałem, że śledztwo w sprawie spalenia Archiwum Miejskiego zostało zakończone.

W dniu dzisiejszym otrzymałem z Prokuratury Okręgowej w Krakowie następującą informację:

"W odpowiedzi na Pana mail, uprzejmie informuję, że sprawa dot. pożaru budynku Archiwum Urzędu Miasta Krakowa jest nadal w toku."

Więc niektóre moje wnioski były przedwczesne.
3 luty 2023

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

"Czy nawet do Ministerstwa Sprawiedliwości sięgają macki tej krakowskiej mafii?"

A to nie jest ta sama mafia? Bo tylko to tłumaczy ośmioletnie dłubanie przy systemie sądowniczym z wyłącznie złym rezultatem.

To ten sam modus operandi co zagrywka z Komisją Wenecką, z ustawą o IPNie czy ostatnie boje o KPO - inicjacja procesu z wyjątkowo szczytnymi intencjami i rezultat będący ich katastrofalną odwrotnością.

W przypadku rzeczonego pożaru - najpierw zbudowano ultranowoczesny budynek, po czym przeniesiono do niego zbiory i je spalono.

Majchrowski jest za krótki na takie zagrania.

A Olszański spalił atrapę Przywilejów Kaliskich i siedzi w pudle.

Więc nie wiadomo co to za mafia ale na wszelki wypadek uniżone szalomy.

2023-02-03
hens

 

hens przekombinowałeś.

Wystarczy wiedzieć, że Ziobro jest byłym studentem Majchrowskiego - by zrozumieć powiązania strukturalne tego gangu.
To nie Lech Kaczyński wywindował nieuka Ziobrę na kolejne stanowiska, ale struktura mafijna działająca w Wymiarze Prawa.

2023-02-08
Artur Łoboda

  

Archiwum

Poszukiwany - porwany
styczeń 13, 2006
Uwolnić Ojczyznę od rządów antypolskich zbirów
marzec 10, 2009
Dariusz Kosiur
Polacy w końcu zabrali głos w sprawie Iraku
luty 3, 2003
PAP
Ataki na polskość
wrzesień 8, 2007
..
Pedofile
wrzesień 12, 2004
Sobczak i Szpak
Bezprawie po polsku
Szefowie "Super Expressu" będą sądzeni

listopad 25, 2002
PAP
Izrael: deportacja za zamach
sierpień 12, 2002
IAR
Lustracja" wraca jak bumerang i dziala jak bumerang...
luty 22, 2005
Jerzy Malinski
A w Polsce okradają w majestacie prawa...
czerwiec 27, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Izrael miał zaatakować Iran z terytorium Gruzji
wrzesień 4, 2008
PAP
Polskie mięso armatnie
wrzesień 15, 2006
Tomasz Trzaska
Pieśń dziada o budżetowych dziurach
grudzień 12, 2008
Marek Jastrząb
Już nie elekt
grudzień 23, 2005
Marek Olżyński
Wprowadzenie M.G. do rozdziału 3 książki Izraela Szamira "PaRDeS - studium Kabały"
luty 9, 2006
Israel Adam Shamir
Czy może mi ktoś pomóc?
październik 2, 2007
Artur Łoboda
Rosja: Bezprecedensowa akcja dyplomatów amerykańskich uwalniających aresztowanych Żydów chasydzkich
listopad 13, 2007
BIBULA
Plany redukcyjne globalistow wobec zbednej masy podatkowej
maj 22, 2007
kruzoe2
Stowarzyszenie na rzecz Europy Ojczyzn
maj 1, 2003
2+2=
luty 13, 2003
Artur Łoboda
Stowarzyszenie Primum Non Nocere o zmianie na stanowisku ministra zdrowia ( www.sppnn.org.pl )
kwiecień 2, 2003
prezes stowarzyszenia Adam Sandauer
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media