ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Katalońska przestroga 
3 październik 2017      Artur Łoboda
Blokada Planety 
7 styczeń 2024     
A może warto stworzyć własną "wspólnotę europejską"? 
11 luty 2016      Artur Łoboda
Bóg ich za to ukarze 
20 listopad 2021     
Obywatelski projekt ustawy ws. wieczystego 
2 styczeń 2015      sprzeciw21
Nie myli się tylko ten - kto nic nie robi, ale .... 
7 styczeń 2014      Artur Łoboda
Prawie trzydzieści lat i to samo 
29 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Coś tu się nie zgadza  
28 październik 2016      Artur Łoboda
"Walka o pokój" 
20 listopad 2016     
Przełom 2015 
12 listopad 2015      Artur Łoboda
Miernik (nie)sprawiedliwości 
17 listopad 2016      Krakowski Klub Wtorkowy
"Dobra zmiana", czy tylko dobry marketing? 
12 lipiec 2016      Artur Łoboda
Patrzeć i widzieć. Kartka z Edynburga. 
31 październik 2014      Artur Łoboda
Dziesięć stanów składa pozew przeciwko „niekonstytucyjnemu i niezgodnemu z prawem” nakazowi Joe Bidena do szczepienia przeciwko COVID-19 dla pracowników służby zdrowia 
16 listopad 2021      Cassie B.
Bezprawie prokuratorów 
7 listopad 2014      Artur Łoboda
Przygotowania do ataku na Koreę Północną 
4 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Zawsze kontrolowany 
4 lipiec 2010      Goska
W co grają Niemcy? 
31 lipiec 2019     
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część pierwsza 
29 listopad 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Każdy dokument przed podpisaniem należy koniecznie przeczytać. Projekt KONSTYTUCJI w szczególności! 
26 maj 2017      Alina

 
 

Jak spalono Archiwum Miejskie w Krakowie?

W 1996 roku postkomunistyczne Służby Specjalne ustawiły na stanowisku Wojewody Małopolskiego - byłego Dziekana Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Zapewne zadaniem tego człowieka było zintegrowanie dawnych struktur partyjnych i przeobrażenie ich w silne zaplecze dla nowej-starej Władzy.

W tym momencie zaczęła się rodzić grupa przestępcza, która dzisiaj obejmuje swoimi mackami cały Kraków i sięga do najważniejszych instytucji sądowniczych Państwa Polskiego.
Obejmuje bowiem byłych studentów Jacka Majchrowskiego i powiązanych z nim ludzi, a więc Sędziów, Prokuratorów, Adwokatów i wysoko postawionych Urzędników.

A kim jest Jacek Majchrowski?
Sześć lat po objęciu stanowiska Wojewody Małopolskiego - w 2002 roku został Prezydentem Krakowa i dzięki stworzonym przez siebie przestępczym strukturom - sprawuje tą władzę do dzisiaj.

Wielokrotnie zamieszczałem tu artykuły o finansowanej przez niego degeneracji kultury Krakowa.
Nie ma się się co dziwić - bo to człowiek, który wśród znajomych - wypowiada co drugie słowo na k....


Aksjomatem kryminologii jest pytanie "kto miał motyw i możliwości dokonania zbrodni".

Kto zyskiwał na spaleniu Archiwum Miejskiego w Krakowie?



W Archiwum Miejskim znajdowały się dokumenty Wydziału Skarbu Miasta, a więc dowody matactw Prezydenta Krakowa i podległych mu pracowników.
Były tam również archiwalne mapy geodezyjne i dowody nielegalnych przejęć nieruchomości w Krakowie.
Z tego powodu śledztwo w sprawie pożaru zlecono ludziom "pewnym" dla prawdziwego podpalacza.

12 grudnia 2022 roku zgłosiłem się do Prokuratury okręgowej w Krakowie - jako poszkodowany w sprawie spalenia Archiwum miejskiego.
23 stycznia br złożyłem na Policji zeznania obciążające Jacka Majchrowskiego.
I już po tygodniu - na wiele dni przed zapowiadanym terminem zakończenia śledztwa - Prokuratura zamknęła sprawę i skierowała do Sądu Oskarżenie wobec Służb odbioru technicznego obiektu(!)

Wedle pokrętnej interpretacji Prokuratury to systemy automatycznego gaszenia wywołały pożar!
I za to chcą postawić przed Sądem Służby Nadzoru Budowlanego choć zaznaczają, że "niektóre z tych przestępstw przedawniły się".
Byłem w Archiwum miejskim w czasach - gdy mieściło się jeszcze przy ulicy Dobrego Pasterza.
Znajdowały się tam bezcenne zbiory archiwalne - z książkami meldunkowymi od XIX wieku.
Dzięki temu można było więc poznać wszystkich mieszkańców Krakowa, a w szczególności Żydów z Kazimierza.
Przede wszystkim znajdowały się tam informacje o właścicielach nieruchomości Krakowa - od XIX wieku.

Zbiory były poddane działaniu bakterii (przez co słabo palne) i mocno zbite w pakunki - niczym książki.

Każdy - kto próbował spalić książkę doskonale wie, że jest to niemożliwe - bez pojedynczego podpalania wyrwanych kartek.
Ale z doświadczeń zawodowych z lat osiemdziesiątych wiem, że książki się nieźle palą - poddane temperaturze ponad 1000 stopni.

Skąd się więc wzięła w Archiwum Miejskim w Krakowie temperatura ponad 1000 stopni?
Prokuratura chce nam wmówić, że wywołały ją "gazy gaśnicze" po zareagowaniu na wykryty pożar.
Cytuję:
"Ogień został wzniecony, kiedy uruchomiono aerozolowy system przeciwpożarowy. Zaczął on wyrzucać gorące gazy gaśnicze o bardzo wysokiej temperaturze. I to one po zetknięciu się z materiałami archiwalnymi zapoczątkowały palenia się akt."

Co to są gazy gaśnicze?
Podstawowym gazem gaśniczym jest dwutlenek węgla, a także azot, argon, chlorowcopochodne i wiele innych tłumiących ogień.

Każdy - kto opróżniał gaśnicę wie, że w wyniku gwałtownego rozprężenia czynnika gaszącego następuje też gwałtowne obniżenie temperatury wokół zaworu.
Na tej zasadzie działają lodówki i klimatyzacja.

Ale Prokuratura chce Nam wmówić odwrotne prawa fizyki, że te rozprężane gazy "wywołały pożar" - chociaż czujki już wcześniej wykryły ogień.
Mało tego .... wywołały pożar w środowisku beztlenowym!
A później przez sześć dni gaszono pożar, który bez problemu można opanować w kilka godzin.

W roku ubiegłym spotkałem Strażaków, którzy z własnej inicjatywy wspomnieli o udziale akcji gaszenia pożaru Archiwum miejskiego.
Powiedzieli, że działo się podczas tej akcji coś - co przeczyło ich wiedzy i doświadczeniu.

W doktrynie pożarniczej funkcjonuje "trójkąt spalania".
Aby ugasić pożar:
1. Obniża się temperaturę palącego przedmiotu przez polewanie wodą.
2. Usuwa niepalące się jeszcze przedmioty, aby ograniczyć ognisko pożaru.
3. Zamyka dostęp tlenu do ognia. (Temu służą na przykład piany gaśnicze)

Tymczasem Dowództwo akcji gaśniczej nakazało Strażakom tylko polewać dach - gdy na początku pożaru można było opanować go we wnętrzu.
Nie próbowano w późniejszym czasie zamknąć dopływu powietrza i tylko czekano na wypalenie się archiwów.

Na poniższym filmie widać, że pozostawiono otwarte drzwi i otwarty system wentylacji - co ułatwiało dostęp tlenu do pożaru.



Dla każdego myślącego człowieka jest to oczywisty dowód podsycania pożaru.
Ja na przykład - oprócz zamknięcia wszystkich drzwi - zasypałbym piaskiem wszystkie kanały wentylacyjne.

Powyższy film jest jednak niepodważalnym dowodem, że przeprowadzono zaplanowaną akcję wypalenia Archiwum miejskiego w Krakowie.

Jak więc podpalono Archiwum Miejskie w Krakowie?

Brednie o wywołaniu pożaru przez gazy gaśnicze - tylko potwierdzają prowadzenie śledztwa w kierunku ochrony prawdziwego zleceniodawcy podpalenia Archiwum.
By taka sterta dokumentów mogła się zapalić - musiałaby być polana - co najmniej kilkuset-litrami łatwopalnych substancji i dodatkowo mocno natleniana - co blokowałyby gazy gaśnicze.

To Archiwum NIE MIAŁO PRAWA SIĘ ZAPALIĆ! chyba że...

chyba że dokonano czegoś - co uznano za zbrodnię doskonałą! - nie do wykrycia, póki ja nie przyjrzę się bliżej sprawie.

Gazy gaśnicze napełniane są do butli.
Wystarczy, że zamiast gazu gaśniczego do butli wprowadzono gazy palne - na przemian z tlenem....?
Wtedy nawet w całkowicie zamkniętym pomieszczeniu będzie szalał pożar!
Jeżeli dzieje się to za betonowymi ścianami - to nikt nie widzi, że aparatura gaśnicza jest inicjatorem pożaru.

Inspektorzy kontrolujący system przeciwpożarowy Archiwum Miejskiego w Krakowie z pewnością nie pobierali próbek gazów gaśniczych i zaufali na słowo oświadczeniu o ich aktualności.
Ale w wypadku Urzędników podległych Jackowi Majchrowskiemu - w jednym zdaniu zawarte są co najmniej dwa kłamstwa.

Jeszcze podczas pożaru Jacek Majchrowski KŁAMAŁ, że zbiory Archiwum zostały zdygitalizowane i wszystko jest do odtworzenia.
Otóż NIC z z Archiwum Miejskiego nie zostało zdygitalizowane, a tylko spis dokumentów pozostał w postaci cyfrowej

Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa!

Czy bezpowrotnie zniszczono dowody przestępczych działań Wydziału Skarbu Miasta Urzędu Miasta Krakowa?
Jak długo Krakowianie będą pozwalać - by rządziła Nami Mafia?

Jak długo Ministerstwo Sprawiedliwości będzie udawać, że nie wie: co Majchrowski zrobił z Krakowa?
Czy nawet do Ministerstwa Sprawiedliwości sięgają macki tej krakowskiej mafii?


PS
Wedle ostatniej wersji Prokuratury pożar Archiwum Miejskiego wywołały zamieszczone na poniższym filmie czerwone rozpylacze azotu:
https://youtu.be/hkToFKB4zRU?t=53

Wedle "rzeczoznawców" Prokuratury wytwarzają temperaturę do 300 stopni i dlatego "zapaliły się dokumenty" i to bez dostępu tlenu!


Poprawka 23 lutego 2023

Chociaż zdarza mi się to rzadko - to znowu dałem się nabrać na doniesienia medialne Interii i podałem, że śledztwo w sprawie spalenia Archiwum Miejskiego zostało zakończone.

W dniu dzisiejszym otrzymałem z Prokuratury Okręgowej w Krakowie następującą informację:

"W odpowiedzi na Pana mail, uprzejmie informuję, że sprawa dot. pożaru budynku Archiwum Urzędu Miasta Krakowa jest nadal w toku."

Więc niektóre moje wnioski były przedwczesne.
3 luty 2023

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

"Czy nawet do Ministerstwa Sprawiedliwości sięgają macki tej krakowskiej mafii?"

A to nie jest ta sama mafia? Bo tylko to tłumaczy ośmioletnie dłubanie przy systemie sądowniczym z wyłącznie złym rezultatem.

To ten sam modus operandi co zagrywka z Komisją Wenecką, z ustawą o IPNie czy ostatnie boje o KPO - inicjacja procesu z wyjątkowo szczytnymi intencjami i rezultat będący ich katastrofalną odwrotnością.

W przypadku rzeczonego pożaru - najpierw zbudowano ultranowoczesny budynek, po czym przeniesiono do niego zbiory i je spalono.

Majchrowski jest za krótki na takie zagrania.

A Olszański spalił atrapę Przywilejów Kaliskich i siedzi w pudle.

Więc nie wiadomo co to za mafia ale na wszelki wypadek uniżone szalomy.

2023-02-03
hens

 

hens przekombinowałeś.

Wystarczy wiedzieć, że Ziobro jest byłym studentem Majchrowskiego - by zrozumieć powiązania strukturalne tego gangu.
To nie Lech Kaczyński wywindował nieuka Ziobrę na kolejne stanowiska, ale struktura mafijna działająca w Wymiarze Prawa.

2023-02-08
Artur Łoboda

  

Archiwum

Sytuacja Polski i Polaków po podpisaniu umowy międzynarodowej w sprawie tarczy antyrakietowej przez polskiego ministra spraw
sierpień 20, 2008
Paweł Ziemiński
Wstydliwa relikwia
czerwiec 24, 2007
Lekarze po alkoholu
grudzień 3, 2005
Adam Sandauer
Błędy lekarskie - kosztowne ubezpieczenia szpitali? - koszta społeczne znacznie większe
styczeń 17, 2006
Adam Sandauer
(...)
lipiec 4, 2006
Wiara naszych przodków
grudzień 15, 2005
Artur Łoboda
Brytyjscy parlamentarzyści. Udają naiwnych, czy faktycznei są aż tacy głupi
kwiecień 19, 2003
PAP
WŁADZA JAK WULKAN Ten tekst dedykuję mieszkańcom mojego Otwocka, miejscowa prasa nie chce go drukować...
marzec 4, 2007
Dariusz Kosiur
Do Braci Serbów
marzec 1, 2008
Dariusz Kosiur
Jak na dłoni
marzec 29, 2004
Agata
Z frontu walki z nudą
sierpień 11, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Tzn, momencik, momencik...
maj 9, 2005
JurekS
Armia oprawców
luty 14, 2008
marduk
Prezydent pożyczy wojewodzie
kwiecień 4, 2007
Żydowskie media i "niedojrzałość polityczna".
czerwiec 14, 2004
Artur Łoboda
Stowarzyszenie Primum Non Nocere o zmianie na stanowisku ministra zdrowia ( www.sppnn.org.pl )
kwiecień 2, 2003
prezes stowarzyszenia Adam Sandauer
Minister Zdrowia walczy z korupcją, wraz czy zamistast CBA?
grudzień 13, 2006
A.Sandauer
Zmniejszyć koszty pracy - oszukańcze hasło "postępowych" liberałów
styczeń 29, 2007
Dariusz Kosiur
Ostatnie dni Jaruzelskiego
luty 19, 2008
Dziennik
Wiesel krytykuje wypowied? Papieża o Izraelu
listopad 17, 2003
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media