ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Cheney, nadzorcą bandy morderców? 
31 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Najprostsze działania matematyczne 
23 marzec 2016      Artur Łoboda
Albo rybka, albo pipka 
21 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Polacy na Syberii. TOMSK - SYBERYJSKIE ATENY 
17 luty 2020      Alina
"Epidemia nie ustępuje" 
10 czerwiec 2020     
Tak zwani "eksperci" 
25 marzec 2020     
Mniejsze zło 
19 styczeń 2023      Artur Łoboda
Pozorna Demokracja pod Rządami Monopartii  
14 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Spektakl 
6 grudzień 2020      Artur Łoboda
Sąd sądzi, że sądzi 
16 maj 2009      Witold Filipowicz
Robią nas w konia: Prezydent Duda o 500+ państwo coś wreszcie daje a nie zabiera 
13 czerwiec 2016      podziemnaTV
Przeczytaj uwaznie 
21 marzec 2010      Goska
Porzućcie wszelką nadzieję 
8 maj 2017     
Barcelona 19.10.2019 
19 październik 2019      Global News
Dwie "Solidarności" 
1 wrzesień 2020     
Kradzież zinstytucjonalizowana 
19 maj 2020      Artur Łoboda
Kanciarze z Wall Street 
18 marzec 2012     
Zygmunt Jan Prusiński DRZEWA I SŁONECZNIKI - część jedenasta  
27 kwiecień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Śnię o chlebie... 
18 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Katalonia 
14 luty 2021     

 
 

Aforyzmy 17 Zygmunt Jan Prusiński



AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Jazda rowerami tudzież zapach wydm w nozdrzach, uspokoisz swój temperament a żurawie i daniele cię zauważą.

Takie zwykłe rzeczy mają wartość jak miłość z ukochaną dziewczyną.

Kiedy ty o trzeciej w nocy śpisz, ja piszę wiersze.

Będziemy całe życie zakochani a morze niezwykłe – przyjacielem.

Czym jestem starszy to bardziej płodniejszy – nie uwiera mnie lewy but ni koszula w kratę.

Każdy wymiar dopasowany jak trzy drzewa obok siebie.

Wytwarzam się w tobie ja mężny zbawca – wiem że kochasz co mam na zewnątrz i co mam w środku.

Z rąk twoich wypiję wodę ze źródła, nie opuść nawet kropelki.

Wabiące skrzydła uczuć świecą jak świetliki w tańcu.

Wybrałem ci szczerą łąkę lubisz biegać boso.

Usiądę w odpowiednim kącie cień mnie zbawi - maluję cię w sukience w czerwone grochy.

Zobacz jak ciekawie wygląda widnokrąg, schodzą się leśni goście tu i ówdzie jest tyle miejsca na gościnę - a my witamy jarzębiny corocznie by przy nich wyznać miłość.

Martwi mnie ten księżyc, nocna maciejka wabiąca i krzyk wiersza którego raczyć nie dokończyłem.

Wiesz że ta jabłoń lubi mnie, zawsze się cieszy kiedy przychodzę dotykam ją.

Jesteś tam gdzie cię widzę tak często, uwypuklam cię rękami jak jabłko na gałęzi.

Słyszę rzeki piosenkowanie - piszę spiesznie by zapamiętać jej rytm, przytul mnie w takiej zwykłej chwili, która nie musi być uroczystością.

Dotknij rękę jest taka przyjazna, z Bogiem zostanę to jedyny przyjaciel choć go nie znam, może raz przy mojej śmierci przyszedł do mnie.

Jestem człowiekiem co wierzy w Boga, czy chcesz moją czystość jakbym bym więźniem nigdy niezaspokojonym, tyle w tobie kolorów.

Imieninowy Blues, wczoraj cichutki byłem jakby mnie nie było.

Życzenia i tak się nie spełniają, to takie pozory słowno-muzyczne mały żarcik w kącie zasuszenia.

Tawerny i knajpy to nie mój świat, choć porządni poeci bywają poniektórzy tylko tam piszą wiersze.

Ewa szykuje się do drogi wraca w moje ramiona, księżyc na pewno będzie zazdrosny!

Oparłabyś się o drzewo – niech to będzie dąb a ja naprzeciwko otworzyłbym lirykę muzyczną i śpiewał ballady o narodzeniu różowej miłości.

W barze zaprasza mnie spirytus i piwo Desperados, ale nie wypada pić samemu kiedy ty w ogrodzie układasz myśli o poecie z Ustki – taki jest samotny.

Czy odrobimy choć dziesięć procent tego co straciliśmy przez ponad dwa lata?
10 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Przemówienie Dorna, którego nie chciano słuchać
listopad 23, 2007
Ludwik Dorn
Lepper nie ufa Kołodce, chce rozliczyć prezydenta
lipiec 30, 2002
PAP
„Islamizacja Bałkanów” a Konkurencja USA z Rosją
marzec 30, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Miller nieśmiało krytykuje ludzi Kwaśniewskiego, czyli RPP
styczeń 29, 2003
PAP
"W imię interesu", "walki o pokój"
listopad 15, 2006
PAP
Kto tu Podlec.Z sun timesa tłumacz.lużnie..
styczeń 29, 2008
2MUCH
Historia się powtarza
czerwiec 23, 2002
PAP
Na wschdniej granicy będzie niemiecki żołnierz nas pilnował!
marzec 29, 2003
Jędrzej Bielecki z Brukseli
Lekarz na trzech etatach, a chory biega i płaci...
marzec 10, 2006
Adam Sandauer
Spór o polski ład ekonomiczny
czerwiec 2, 2002
Tadeusz Kowalik
Unia Europejska zjednoczona... cudem?
sierpień 19, 2004
Do Bronka Wildstaina
maj 19, 2006
TATAR
"Timeo Danae..." Nie wierzę Grekom, chocby nawet dary przynosili w pokorze........
lipiec 19, 2002
*Wilhelm Gustloff*, statek niby-pasażerski
styczeń 30, 2005
Mirosław Naleziński
Terror Żydów przeciwko Żydom – Część pierwsza: Pogrom Kielecki
czerwiec 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Hołota porównuje siebie tylko do hołoty
październik 30, 2003
"Kompromisowa propozycja" - 1 mld. zł. w zamian za zakończenie strajku
maj 25, 2007
dr Adam Sandauer
Biskupia zdrada
kwiecień 13, 2004
PAP
Kształtem miłości piękno jest i tyle
listopad 8, 2008
Artur Łoboda
Znowu wstyd dla Polski! Zreformować system karny!
wrzesień 7, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media