ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Co CIA ukrywa w sprawie zabójstwa Kennedy'ego 
27 październik 2021     
Światowy kryzys koronowy 2020-21: zniszczenie społeczeństwa obywatelskiego, inżynieria gospodarcza depresja, globalny zamach stanu i „wielki reset” 
26 maj 2021     
Kobieta księżyca 
14 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Auf Wiedersehen Newsweek Polska - Max Kolonko Mówi Jak Jest  
4 styczeń 2016     
Globaliści planują "zaszczepić" ludzkość poprzez żywność 
10 styczeń 2023      Jakub Bruns
Zadłużenie Zmusza USA do Zmiany Strategii 
6 styczeń 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Zablokowany przez media
List otwarty od lekarzy i pracowników służby zdrowia do wszystkich władz belgijskich i belgijskich mediów
 
8 październik 2020     
Wałęsa nigdy - nie krytykował zmian po 1989 roku 
20 luty 2016      Artur Łoboda
Gdy nastąpi pierwsze wrażenie 
11 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Hańba naszych czasów. Stalinizm wiecznie żywy  
20 styczeń 2011      Artur Łoboda
INFLACJA, Kruchy Pieniądz, Migracje - Q&A | Wolność w Remoncie #64 
9 wrzesień 2019      Tomasz Wróblewski
Pomarańczowa Alternatywa kontra KOD 
4 styczeń 2016      latarnik
In vitro 
29 wrzesień 2021      Artur Łoboda
A może Unia poza Brukselą? 
2 maj 2017      Artur Łoboda
Wyjście z sytuacji bez wyjścia (2) 
3 październik 2012      Artur Łoboda
Confrontation of forces in Europe in 1939 
30 kwiecień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Tylko łajdaki tego nie widzą 
24 maj 2014      Artur Łoboda
Rocznica 
31 sierpień 2010      Goska
Jesteśmy suwerennym krajem? 
30 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Minister Czuma 
23 marzec 2009      Bogusław

 
 

Aforyzmy 17 Zygmunt Jan Prusiński



AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Jazda rowerami tudzież zapach wydm w nozdrzach, uspokoisz swój temperament a żurawie i daniele cię zauważą.

Takie zwykłe rzeczy mają wartość jak miłość z ukochaną dziewczyną.

Kiedy ty o trzeciej w nocy śpisz, ja piszę wiersze.

Będziemy całe życie zakochani a morze niezwykłe – przyjacielem.

Czym jestem starszy to bardziej płodniejszy – nie uwiera mnie lewy but ni koszula w kratę.

Każdy wymiar dopasowany jak trzy drzewa obok siebie.

Wytwarzam się w tobie ja mężny zbawca – wiem że kochasz co mam na zewnątrz i co mam w środku.

Z rąk twoich wypiję wodę ze źródła, nie opuść nawet kropelki.

Wabiące skrzydła uczuć świecą jak świetliki w tańcu.

Wybrałem ci szczerą łąkę lubisz biegać boso.

Usiądę w odpowiednim kącie cień mnie zbawi - maluję cię w sukience w czerwone grochy.

Zobacz jak ciekawie wygląda widnokrąg, schodzą się leśni goście tu i ówdzie jest tyle miejsca na gościnę - a my witamy jarzębiny corocznie by przy nich wyznać miłość.

Martwi mnie ten księżyc, nocna maciejka wabiąca i krzyk wiersza którego raczyć nie dokończyłem.

Wiesz że ta jabłoń lubi mnie, zawsze się cieszy kiedy przychodzę dotykam ją.

Jesteś tam gdzie cię widzę tak często, uwypuklam cię rękami jak jabłko na gałęzi.

Słyszę rzeki piosenkowanie - piszę spiesznie by zapamiętać jej rytm, przytul mnie w takiej zwykłej chwili, która nie musi być uroczystością.

Dotknij rękę jest taka przyjazna, z Bogiem zostanę to jedyny przyjaciel choć go nie znam, może raz przy mojej śmierci przyszedł do mnie.

Jestem człowiekiem co wierzy w Boga, czy chcesz moją czystość jakbym bym więźniem nigdy niezaspokojonym, tyle w tobie kolorów.

Imieninowy Blues, wczoraj cichutki byłem jakby mnie nie było.

Życzenia i tak się nie spełniają, to takie pozory słowno-muzyczne mały żarcik w kącie zasuszenia.

Tawerny i knajpy to nie mój świat, choć porządni poeci bywają poniektórzy tylko tam piszą wiersze.

Ewa szykuje się do drogi wraca w moje ramiona, księżyc na pewno będzie zazdrosny!

Oparłabyś się o drzewo – niech to będzie dąb a ja naprzeciwko otworzyłbym lirykę muzyczną i śpiewał ballady o narodzeniu różowej miłości.

W barze zaprasza mnie spirytus i piwo Desperados, ale nie wypada pić samemu kiedy ty w ogrodzie układasz myśli o poecie z Ustki – taki jest samotny.

Czy odrobimy choć dziesięć procent tego co straciliśmy przez ponad dwa lata?
10 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Tradycja, która przestała istnieć
październik 27, 2004
Artur Łoboda
Bliżej koryta
styczeń 29, 2004
www.krakow.pl
Panie Loboda
sierpień 16, 2006
robert
Skopana ustawa, czyli koniec IV RP
maj 12, 2007
Marek Olżyński
Skutki Teokratycznej Wiekszości Wyborców w USA
marzec 23, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
O powszechny dostęp do leczenia
maj 13, 2004
Adam Sandauer
Co obiecują "podstawowe prawa UE"?
luty 13, 2005
Ks. prof. Czesław S. Bartnik
Niemiecki Minister Von Bulow kwestionuje oficjalną wersję wydarzń z 11 września
listopad 4, 2004
„Bezgraniczny” Skandal w Palestynie
marzec 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Gra w trójkąty (wajmarskie)
maj 10, 2003
P.
POLSKA według PiS, czy według PO
marzec 10, 2007
Dariusz Kosiur
Oblicze frustracji czyli - "Konieczność pacyfikacji polskich służb specjalnych i prokuratury"
maj 12, 2005
konstytucjonalista
CIA zleca seryjnie morderstwa w Polsce, ale dopiero po Okrągłym Stole...
sierpień 31, 2007
tłumacz
Skutki konfrontacji USA i Rosji w Gruzji
sierpień 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Wotum nieufności" wobec MON
sierpień 2, 2002
PAP
Na głowach Naczelnych. Fakt który warto pamiętać, dziwnym trafem losu oba nakrycia głowy do których się nas zmusza byśmy je
wrzesień 14, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
Punkt widzenia a miejsce siedzenia
czyli "poczucie przyzwoitości wedle Millera"

czerwiec 5, 2003
red. Krzysztof
Gesty - niby nic wielkiego, a jednak...
maj 15, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Polska oddaje hołd USA
czerwiec 18, 2006
anty$
"Żółte Niebezpieczństwo?"
luty 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media