ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Polityka Prorodzinna w Polsce 
11 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Destabilizacja Pakistanu 
11 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Tylko zaszczepieni 
1 luty 2023     
Oto dowód, że Izrael przegrał wojnę 
30 czerwiec 2025      Mike Whitney
Dziś odbywa się głosowanie w sprawie JOW! 
6 wrzesień 2015      Artur Łoboda
Medialni odomani podnieśli dziś bunt 
10 luty 2021     
Fałszywe mity nam na pewno nie pomogą 
9 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Kowidiotom już zupełnie się w mózgach pomieszało  
20 luty 2021     
Pokonajmy współczesnych Bolszewików 
12 listopad 2018      Artur Łoboda
Struktura mafijna w Krakowie (4) Jak z nią walczyć? 
5 maj 2023     
Uwaga przed 13 grudnia 2016. (1) 
5 grudzień 2016     
Rządy idiotek 
14 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Co oni knują? 
26 październik 2011      Artur Łoboda
Niemcy kiedyś rozpoznawali Żyda dziś rozpoznają ksenofoba czyli o niemieckich broszurkach szukających "dzieci z rodzin nacjonalistycznych” 
1 grudzień 2018      Piotr Stępień
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część dziewiąta 
31 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Bechamp czy Pasteur?: Zaginiony rozdział w historii biologii  
24 czerwiec 2021     
Gdzie jest zabytkowy ołtarz z kościoła w Ustce ? Część IV 
27 luty 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Iran well prepared for the worst  
30 styczeń 2012      David Isenberg
Globalne oszustwo
Nowocześnie brzmi hasło „Great Reset” - a to w zasadzie stare wino w nowych butelkach.
 
11 grudzień 2020      Gerd Reuther
Obrońcy stalinizmu 
18 maj 2017     

 
 

Aforyzmy 17 Zygmunt Jan Prusiński



AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Jazda rowerami tudzież zapach wydm w nozdrzach, uspokoisz swój temperament a żurawie i daniele cię zauważą.

Takie zwykłe rzeczy mają wartość jak miłość z ukochaną dziewczyną.

Kiedy ty o trzeciej w nocy śpisz, ja piszę wiersze.

Będziemy całe życie zakochani a morze niezwykłe – przyjacielem.

Czym jestem starszy to bardziej płodniejszy – nie uwiera mnie lewy but ni koszula w kratę.

Każdy wymiar dopasowany jak trzy drzewa obok siebie.

Wytwarzam się w tobie ja mężny zbawca – wiem że kochasz co mam na zewnątrz i co mam w środku.

Z rąk twoich wypiję wodę ze źródła, nie opuść nawet kropelki.

Wabiące skrzydła uczuć świecą jak świetliki w tańcu.

Wybrałem ci szczerą łąkę lubisz biegać boso.

Usiądę w odpowiednim kącie cień mnie zbawi - maluję cię w sukience w czerwone grochy.

Zobacz jak ciekawie wygląda widnokrąg, schodzą się leśni goście tu i ówdzie jest tyle miejsca na gościnę - a my witamy jarzębiny corocznie by przy nich wyznać miłość.

Martwi mnie ten księżyc, nocna maciejka wabiąca i krzyk wiersza którego raczyć nie dokończyłem.

Wiesz że ta jabłoń lubi mnie, zawsze się cieszy kiedy przychodzę dotykam ją.

Jesteś tam gdzie cię widzę tak często, uwypuklam cię rękami jak jabłko na gałęzi.

Słyszę rzeki piosenkowanie - piszę spiesznie by zapamiętać jej rytm, przytul mnie w takiej zwykłej chwili, która nie musi być uroczystością.

Dotknij rękę jest taka przyjazna, z Bogiem zostanę to jedyny przyjaciel choć go nie znam, może raz przy mojej śmierci przyszedł do mnie.

Jestem człowiekiem co wierzy w Boga, czy chcesz moją czystość jakbym bym więźniem nigdy niezaspokojonym, tyle w tobie kolorów.

Imieninowy Blues, wczoraj cichutki byłem jakby mnie nie było.

Życzenia i tak się nie spełniają, to takie pozory słowno-muzyczne mały żarcik w kącie zasuszenia.

Tawerny i knajpy to nie mój świat, choć porządni poeci bywają poniektórzy tylko tam piszą wiersze.

Ewa szykuje się do drogi wraca w moje ramiona, księżyc na pewno będzie zazdrosny!

Oparłabyś się o drzewo – niech to będzie dąb a ja naprzeciwko otworzyłbym lirykę muzyczną i śpiewał ballady o narodzeniu różowej miłości.

W barze zaprasza mnie spirytus i piwo Desperados, ale nie wypada pić samemu kiedy ty w ogrodzie układasz myśli o poecie z Ustki – taki jest samotny.

Czy odrobimy choć dziesięć procent tego co straciliśmy przez ponad dwa lata?
10 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Izrael Spuscizną Stalina?
sierpień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Wszystko na niby tak
wrzesień 22, 2007
Marek Olżyński
Stary Wiarus
luty 26, 2006
przeslala Elzbieta
Nowe socjalistyczne wiatry?
czerwiec 11, 2008
Komentator
Spalona pozycja spalona?
styczeń 19, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Za kłótnie polityków płacą ci, którzy zaciągneli kredyty walutowe
listopad 8, 2005
Upadek narodu
październik 22, 2003
Andrzej Kumor
Profesóry po linii partyjnej
maj 6, 2003
Artur Łoboda
Living the Life of Riley in Poland
marzec 27, 2007
przysłał ICP
"Globalizacja antysemityzmu" i hegemonia Osi USA-Izrael nad światem
wrzesień 28, 2006
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Czy Następny Akt Międzynarodowego Terroru Wnet Nastąpi?
luty 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Płacić za zniewolenie i upodlenie
lipiec 13, 2005
PAP
A może nie warto zaglądać na ten Portal?
marzec 1, 2007
Artur Łoboda
Polityczna gra w karty
maj 11, 2005
Duranowski Jan
Waćpan wstydu oszczęd?
lipiec 31, 2007
Bogusław
Czy złoty to pieniądz śmieciowy?
grudzień 21, 2008
Jan Kazimierz Kruk
Skutki Teokratycznej Wiekszości Wyborców w USA
marzec 23, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Wiara naszych Dziadów
sierpień 15, 2008
Artur Łoboda
Postkomuna przeciwko Polakom
maj 17, 2008
wp.pl
Świąteczne liryki z prowincji
grudzień 10, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media