ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Symbole i zapożyczenia w sztuce  
28 październik 2016     
Syjonistyczny scenariusz 
16 maj 2024     
Co może być w PUSZCE? /z teki Teatru ESSE/ czy aby na pewno? - oczywiście!!! 
29 styczeń 2014      /-/ Ewa Englert-Sanakiewicz
Za Jakubem Jasińskim 
14 styczeń 2019      Artur Łoboda
Big Brother 
6 październik 2010      Goska
Ludzie na świecie ciągle głupieją i jest to już stały trend 
3 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Dwa razy zastanów się, zanim wykonasz bandycki rozkaz 
22 styczeń 2012      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część dziesiąta 
15 styczeń 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Z nieba dar, polskie Serce 
25 czerwiec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
"Emerytowany zbawca narodu" 
17 marzec 2022      Artur Łoboda
Pisowskie mandaty - z innego punktu widzenia 
12 styczeń 2021      Artur Łoboda
Żydokomuna 
25 marzec 2019     
Bill Gates stanie przed sądem w Holandii w sprawie obrażeń po szczepionce przeciwko COVID 
26 październik 2024     
Na ile to robota Kurskiego?  
13 lipiec 2020     
Jak niebezpieczne jest szczepienie? 
28 styczeń 2021      Obserwator
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski współdziałał w fałszerstwie map geodezyjnych 
8 luty 2023     
Ciągle to tylko "mniejsze zło" 
20 styczeń 2011      Artur Łoboda
Oczami niewolnika 
26 czerwiec 2017      Artur Łoboda
"Praworządność" w wydaniu PiS 
15 marzec 2020      Artur Łoboda
Czy Nowa Kartagina” (Libia) wytrzyma starcie z „Miastem błyszczącym na wzgórzu” czyli USA? 
2 marzec 2011      tłumaczył MG

 
 

Aforyzmy 17 Zygmunt Jan Prusiński



AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Jazda rowerami tudzież zapach wydm w nozdrzach, uspokoisz swój temperament a żurawie i daniele cię zauważą.

Takie zwykłe rzeczy mają wartość jak miłość z ukochaną dziewczyną.

Kiedy ty o trzeciej w nocy śpisz, ja piszę wiersze.

Będziemy całe życie zakochani a morze niezwykłe – przyjacielem.

Czym jestem starszy to bardziej płodniejszy – nie uwiera mnie lewy but ni koszula w kratę.

Każdy wymiar dopasowany jak trzy drzewa obok siebie.

Wytwarzam się w tobie ja mężny zbawca – wiem że kochasz co mam na zewnątrz i co mam w środku.

Z rąk twoich wypiję wodę ze źródła, nie opuść nawet kropelki.

Wabiące skrzydła uczuć świecą jak świetliki w tańcu.

Wybrałem ci szczerą łąkę lubisz biegać boso.

Usiądę w odpowiednim kącie cień mnie zbawi - maluję cię w sukience w czerwone grochy.

Zobacz jak ciekawie wygląda widnokrąg, schodzą się leśni goście tu i ówdzie jest tyle miejsca na gościnę - a my witamy jarzębiny corocznie by przy nich wyznać miłość.

Martwi mnie ten księżyc, nocna maciejka wabiąca i krzyk wiersza którego raczyć nie dokończyłem.

Wiesz że ta jabłoń lubi mnie, zawsze się cieszy kiedy przychodzę dotykam ją.

Jesteś tam gdzie cię widzę tak często, uwypuklam cię rękami jak jabłko na gałęzi.

Słyszę rzeki piosenkowanie - piszę spiesznie by zapamiętać jej rytm, przytul mnie w takiej zwykłej chwili, która nie musi być uroczystością.

Dotknij rękę jest taka przyjazna, z Bogiem zostanę to jedyny przyjaciel choć go nie znam, może raz przy mojej śmierci przyszedł do mnie.

Jestem człowiekiem co wierzy w Boga, czy chcesz moją czystość jakbym bym więźniem nigdy niezaspokojonym, tyle w tobie kolorów.

Imieninowy Blues, wczoraj cichutki byłem jakby mnie nie było.

Życzenia i tak się nie spełniają, to takie pozory słowno-muzyczne mały żarcik w kącie zasuszenia.

Tawerny i knajpy to nie mój świat, choć porządni poeci bywają poniektórzy tylko tam piszą wiersze.

Ewa szykuje się do drogi wraca w moje ramiona, księżyc na pewno będzie zazdrosny!

Oparłabyś się o drzewo – niech to będzie dąb a ja naprzeciwko otworzyłbym lirykę muzyczną i śpiewał ballady o narodzeniu różowej miłości.

W barze zaprasza mnie spirytus i piwo Desperados, ale nie wypada pić samemu kiedy ty w ogrodzie układasz myśli o poecie z Ustki – taki jest samotny.

Czy odrobimy choć dziesięć procent tego co straciliśmy przez ponad dwa lata?
10 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czy po kolejnej szkodzie Polak będzie głupi?
wrzesień 14, 2003
Parę doniesień z biednej i ponurej Rosji...Wiem że polskojęzyczne publikatory oszczędzą nam tych tragedii...
wrzesień 7, 2007
tłumacz
Żołnierze GROM-u pójdą w ślady swojego dowódcy?
styczeń 26, 2004
wybiórcza
Wykolejenie Konserwatyzmu Amerykańskiego
kwiecień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Sesja na 750-lecie
czerwiec 6, 2007
Upokarzają mnie takie śmieci
czerwiec 9, 2008
Artur Łoboda
PASZPORTYZACJA
wrzesień 1, 2007
Nadesłał: Marek Olżyński
Precz z Kopernikiem! Niech żyje Ptolemeusz!
listopad 12, 2007
nadesłał Marduk
Żołnierze amerykańscy gwałcą i mordują dzieci Irackie - przypadek Abir - jeden z tysięcy.
wrzesień 24, 2006
Dorota Szczepańska
Skutki konfrontacji USA i Rosji w Gruzji
sierpień 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Amerykański Hak" na K & K
październik 14, 2007
przysłał MG
Połykanie wielbłąda?
lipiec 31, 2005
opolskoma
Zrozumieć, zapamiętać, przekazać innym
marzec 17, 2008
przesłała Elżbieta Gawlas
Lichwa w majestacie prawa
sierpień 14, 2002
PAP

Protest Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu przeciw poparciu Rządu RP agresji Stanów Zjednoczonych na Irak


marzec 21, 2003
Bulterier Kaczyńskich - Jacek Kurski znów atakuje. Prawie wszystko o Kurskim.
czerwiec 18, 2006
Zdzisław Raczkowski
Urodziny generała Hallera
sierpień 11, 2003
Marcin Austyn
Szef NBP kontra prezydent
marzec 8, 2006
Illuminati
grudzień 3, 2006
Elzbieta
Demokratyczne wojny totalne
luty 11, 2005
Marek Głogoczowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media