ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Odwilż (?) w Polsce, odmorozki w Białorusi i na Kremlu, oraz cuda 9-11 (2001) w USA i 5-13 (1981) w Watykanie  
16 czerwiec 2009      Marek Głogoczowski
W jakimś sensie jesteśmy odpowiedzialni za tą zbrodnię 
10 listopad 2024     
Dlaczego Polacy nie mogą się zjednoczyć? Wnioski na 2011 
8 czerwiec 2011      Artur Łoboda
"Rasa panów" 
4 listopad 2016      Artur Łoboda
Kto kontroluje przeszłość 
7 luty 2018     
Katastrofalny błąd Donala Trumpa 
4 marzec 2025      Artur Łoboda
Nagroda Nobla Prezydenta Obamy 
11 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Film „Zastrzelony” opowiada rozdzierające serce historie młodych ludzi, którzy zmarli po szczepieniu na Covid-19 
5 grudzień 2023     
A może warto stworzyć własną "wspólnotę europejską"? 
11 luty 2016      Artur Łoboda
Poronione pomysły gospodarcze 
20 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Każdy może zabić w sobie Żyda  
11 kwiecień 2009      Izrael Szamir
Żyd - człowiek myślący, człowiek honoru 
18 kwiecień 2010      tłumacz
Jeżeli nic się nie zmieni - to ludzie wyjdą na ulice (1) 
5 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Bankierzy i złodzieje - wersja filmowa 
3 kwiecień 2012     
Łukaszenko: „Psychoza korony zniszczyła Europę. Mafia miliarderów w branży technologicznej i farmaceutycznej nie zrezygnuje z bilionowych zysków” 
1 luty 2022      Jane E. & John C
Wenecka baśń I 
13 marzec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Czy Prezydent RP wie: kto na świecie odkrył SARS CoV-2? 
26 styczeń 2021     
Adam Słomka wyniesiony z Sądu Najwyższego za okrzyki 
31 maj 2017     
Pytania i odpowiedzi związane z katastrofą w Smoleńsku 
      tłumacz
Test Fauci'ego pozytywny dla COVID po 4 dawkach, zostaje grillowany na rozprawie w Senacie w odpowiedzi na pandemię 
17 czerwiec 2022     

 
 

Aforyzmy 14 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Lepię bałwanka, uśmiech podobny do mnie, w ręku ma zeszyt a w drugiej wieczne pióro - on też mi się przedrzeźnia i pisze erotyki.

W twoim głosie jest wysoka tonacja, koguty pieją w mojej wsi na namalowanych obrazach.

Musiałbym zaśpiewać falsetem próżny sposób na zmiany - koncert czarnych słów wybielam z nasypanym śniegiem.

Dobieram zbliżenia czystość graficzna nie odpowiada, co zaznaczyć by żyła warstwa farb na planszy.

A litery też nie są skłonne wywierać w pełnym rynsztunku zapisu ostatecznego.

Ukrywam się jak przestępca, mam kilka wierszy by je ukryć przed ptakami.

Okna otwarte by mój głos z dala usłyszeć wracającego z północy do miasta miłości, a symfonia przed nami.

Porośnięte płoty - tamtędy szłaś w pantofelkach, śpiewałaś o lotnym trzmielu w kasztanach.

Szukam paciorków zgubionych w asyście drapieżników, skręcam w pole by cię tam odnaleźć.

Mijam bezceremonialnie akację - słyszę w niej wieczorną pieśń.

Kiedy Ewa napisze wiersz, kamienie ozdobne przemówią.

Zatrzymuję myśli niepoukładane; sosnowe igły towarzyskie świecą kropelkami deszczu, mieszczę w sobie jej uśmiech.

Byśmy umieli zapamiętać te chwile, muzyczne drgania rozbudzą kształt omawianej nocy w mieście miłości.

By się narodził syn Norwid z wiatrów i z daru Boga na wieczne czuwanie w poezji.

Nie każ mi długo czekać pianina dźwięki słyszę, a ja całuję twoje stopy.

Szaleje pszeniczna ochota z dziewczyną miłości poganiać, w ziemskiej roślinności dobiec do aksamitów w porze południowej.

Do twych urodzin trzy tygodnie - postanowiłem pisać dwa a nawet trzy wersy dziennie, rozpycham się wedle słów: (nie przekraczaj linii zwątpień).

Powołanie moje jest by cię kochać wkraczam bezsenny na scenę, pianino w rogu bez wirtuoza kpi ze mnie że nie zdążę napisać słów do muzyki Harryego Nilssona.

Jest w niej coś z muzyki niepowtarzalna - ogrzewa mnie sobą bym nie ostudził uczuć.

Szarmancka jak leszczyna niezwykła - potrafi ugryź z szaleństwa oswobodzić wiersze z klatki.

Odnoszę się do niej jak pierwsza róża w ogrodzie, ujarzmiam w niej wodospad, a w nocy jest taka krucha.

Nie obwiniaj mnie o pogody w oknie stoisz bo wiesz, że Odyseja skraca mój powrót bo tyle niespodzianek mam zapisanych.

Moje dzienniki mają wartość poczytasz sobie wieczorami, nikt w saloniku nie przeszkodzi poznasz trudy walk latami.

Wiozę ci Penelopo jedwabie i drogocenne perły czarne za wierność twoją i wiersze by ta miłość dotrwała w nas.
30 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Inna sekta wyznania biznesowego
lipiec 8, 2006
Magdalena Kursa
Rola polskiej inteligencji w Polsce i na świecie
styczeń 9, 2009
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
A new book by Israel Adam Shamir:
lipiec 1, 2005
zaprasza.net
Papierowe apele
sierpień 28, 2002
plastyki, plastycy
listopad 12, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Brawo LPR!!!!
styczeń 24, 2007
ula
"Demokratyczne" tortury
grudzień 19, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Runda przegrana przez Izrael
sierpień 15, 2006
Iwo Cypian Poogonowski
Opowiastka wigilijna
grudzień 24, 2008
Marek Olżyński
Odpowiadamy
październik 4, 2003
http://angora.pl/
Przygoda po charytatywnym zebraniu
luty 7, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski

marzec 26, 2003
Rumunia kolejnym krajem używającym izraelskiego systemu biometrycznego "do walki z terroryzmem"
sierpień 3, 2007
bibula
„Cud nad Wisłą” trzeba powtórzyć
sierpień 15, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Szczęśliwego Nowego Roku
styczeń 1, 2004
zaprasza.net
Pokaż mi swoją żonę a powiem Ci kim jesteś
wrzesień 12, 2007
Artur Łoboda
Internet potężniejącą górą danych
styczeń 27, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Tarcza" uczyni polskę zakładnikiem!
maj 12, 2007
Tadeusz Samitowski
2009.02.26. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
luty 26, 2009
tłumacz
Perspektywa wojny w lecie 1941
czerwiec 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media