ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Przestajemy kupować cokolwiek w IKEA!!!! 
28 czerwiec 2019      Alina
Ubeckie metody trafiły do Kultury 
30 grudzień 2023     
*** nie próbował otworzyć 
4 czerwiec 2018      Jolanta Michna
MOCNE! ŻYDOWSKIE zbrodnie ludobójstwa! | Ewa Rzeuska Tylko Żydzi mogli wymyślić AUTO-ANTYSEMITYZM 
1 luty 2020      Alina
Popadanie w myślenie kategoriami my/oni to świadome zapominanie lekcji, których nauczył nas Covid. 
22 luty 2023      Kit Knightly
Platformersi "ukręcą łeb" pierwszej aferze rządu Kopacz 
7 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Publiczne wezwanie do poprawienia Regulaminów w Programach Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego 2013 
7 grudzień 2012      Artur Łoboda
Kolejny koniec świata 
2 listopad 2021      Artur Łoboda
Raport ze znikającego państwa 
15 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część dwudziesta pierwsza 
5 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Jestem otwarty”: 50 000 właścicieli włoskich restauracji planuje zignorować blokadę  
19 styczeń 2021      Robin Monotti
Eksperyment ze szczepieniami: ile zgonów jest etycznie uzasadnionych? 
8 marzec 2021     
Właśnie ominęliśmy katastrofę "klimatyczną" 
25 listopad 2025      Artur Łoboda
Porównanie do Polski 
3 sierpień 2016      Artur Łoboda
Nigdy tego nie zapomnijmy 
18 listopad 2016      Artur Łoboda
Komu potrzebna jest w Polsce monarchia? 
7 sierpień 2014      Artur Łoboda
Jak długo Krakowianie pozwolą na funkcjonowanie organizacji przestępczej w Urzędzie Miasta Krakowa?  
20 maj 2023     
Ich miejsce jest w więzieniu 
7 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Kto jest autorem obowiązującej od początku lipca koncepcji split payment? 
3 lipiec 2018      Witold Modzelewski
Co najmniej 110 tysięcy sfałszowanych głosów 
2 czerwiec 2025      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 14 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Lepię bałwanka, uśmiech podobny do mnie, w ręku ma zeszyt a w drugiej wieczne pióro - on też mi się przedrzeźnia i pisze erotyki.

W twoim głosie jest wysoka tonacja, koguty pieją w mojej wsi na namalowanych obrazach.

Musiałbym zaśpiewać falsetem próżny sposób na zmiany - koncert czarnych słów wybielam z nasypanym śniegiem.

Dobieram zbliżenia czystość graficzna nie odpowiada, co zaznaczyć by żyła warstwa farb na planszy.

A litery też nie są skłonne wywierać w pełnym rynsztunku zapisu ostatecznego.

Ukrywam się jak przestępca, mam kilka wierszy by je ukryć przed ptakami.

Okna otwarte by mój głos z dala usłyszeć wracającego z północy do miasta miłości, a symfonia przed nami.

Porośnięte płoty - tamtędy szłaś w pantofelkach, śpiewałaś o lotnym trzmielu w kasztanach.

Szukam paciorków zgubionych w asyście drapieżników, skręcam w pole by cię tam odnaleźć.

Mijam bezceremonialnie akację - słyszę w niej wieczorną pieśń.

Kiedy Ewa napisze wiersz, kamienie ozdobne przemówią.

Zatrzymuję myśli niepoukładane; sosnowe igły towarzyskie świecą kropelkami deszczu, mieszczę w sobie jej uśmiech.

Byśmy umieli zapamiętać te chwile, muzyczne drgania rozbudzą kształt omawianej nocy w mieście miłości.

By się narodził syn Norwid z wiatrów i z daru Boga na wieczne czuwanie w poezji.

Nie każ mi długo czekać pianina dźwięki słyszę, a ja całuję twoje stopy.

Szaleje pszeniczna ochota z dziewczyną miłości poganiać, w ziemskiej roślinności dobiec do aksamitów w porze południowej.

Do twych urodzin trzy tygodnie - postanowiłem pisać dwa a nawet trzy wersy dziennie, rozpycham się wedle słów: (nie przekraczaj linii zwątpień).

Powołanie moje jest by cię kochać wkraczam bezsenny na scenę, pianino w rogu bez wirtuoza kpi ze mnie że nie zdążę napisać słów do muzyki Harryego Nilssona.

Jest w niej coś z muzyki niepowtarzalna - ogrzewa mnie sobą bym nie ostudził uczuć.

Szarmancka jak leszczyna niezwykła - potrafi ugryź z szaleństwa oswobodzić wiersze z klatki.

Odnoszę się do niej jak pierwsza róża w ogrodzie, ujarzmiam w niej wodospad, a w nocy jest taka krucha.

Nie obwiniaj mnie o pogody w oknie stoisz bo wiesz, że Odyseja skraca mój powrót bo tyle niespodzianek mam zapisanych.

Moje dzienniki mają wartość poczytasz sobie wieczorami, nikt w saloniku nie przeszkodzi poznasz trudy walk latami.

Wiozę ci Penelopo jedwabie i drogocenne perły czarne za wierność twoją i wiersze by ta miłość dotrwała w nas.
30 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Polonia nigdy nie wybaczy !
maj 2, 2003
Andrzej Kumor
Małopolskie branie (kopert)
sierpień 30, 2004
PAP
HOŁOTA
czerwiec 26, 2003
http://www.kabaret-klika.prv.pl/
HALLOW
październik 19, 2007
K.B.
Nie nam rozpacz
maj 7, 2003
przesłała Elżbieta Gawlas
Rewinski o komunie i III Rzeczypospolitej.
wrzesień 1, 2007
_____
Czym się różni Wałęsa od Leppera
kwiecień 13, 2004
Artur Łoboda
"Kontynuacja działań" czyli kretynizm zinstycjunalizowany po krakowsku
luty 24, 2003
http://www..dziennik.krakow.pl/
Tysiąc za dziecko
luty 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ucieczka od świadomości klęski
grudzień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Pozytywista Putin"
styczeń 22, 2007
Andrzej de Lazari
MAŁA ENCYKLOPEDIA PIENIˇDZA
styczeń 26, 2009
encyklopedysta
Obraz (Fundacji) Batorego ze zbitą d. w Mińsku 2006
marzec 31, 2006
Marek Głogoczowski
Padł rekord bezrobocia
luty 22, 2003
zaprasza.net
Może za 40 lat
październik 20, 2007
Artur Łoboda
"Ejszyszki"
maj 28, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Odpowiadam oszczercom!
wrzesień 27, 2004
Tarnowska tragifarsa z pomnikiem Chrystusa Króla
styczeń 15, 2005
Artur Łoboda
Przeproście naród agresorów za pomyłkę
czerwiec 18, 2004
(PAP)
Warto Przypomnieć
"Rozkradzione bogactwo"

luty 19, 2004
Andrzej Kumor
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media