ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Soros i Komorowski - dwaj przyjaciele 
15 październik 2014      Artur Łoboda
Instytut oszustw 
24 kwiecień 2021     
"Przyuczka" dla Berlusconiego i Jaworowski o "Targowisku Próżności" w Kopenhadze 
14 grudzień 2009      MG
Dziki helikopterami z Rosji do Polski 
14 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Instrukcja na wypadek wojny 
11 luty 2015      Artur Łoboda
Obowiązkowe badanie psychiatryczne dla sprawujących wadzę 
2 luty 2019     
Przestroga dla PiS 
5 listopad 2015      Artur Łoboda
G. Braun o dziwnej umowie dającej armii amerykańskiej pozakonstytucyjne uprawnienia! Kiejkuty to małe piwko! 
11 wrzesień 2020      Alina
Strzembosz "a u was biją murzynów" 
3 lipiec 2017     
Prawdziwi płaskoziemcy są w nauce  
21 lipiec 2021     
Debata prezydencka 2020 w TVP 
7 maj 2020      Alina
Dwujęzyczni w USA 
2 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Wielki reset, część 1: Czterej jeźdźcy apokalipsy 
9 styczeń 2024     
W Irlandii wygrała wybory partia narodowa 
26 luty 2011      PAP
Uwaga przed 13 grudnia 2016. (1) 
5 grudzień 2016     
DOŚĆ ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH! 
1 marzec 2020     
Czas na opamiętanie 
1 wrzesień 2024     
Kto się boi polskiej historii? 
26 październik 2014      Artur Łoboda
Hindenburg i „Kariera” Hitlera  
8 czerwiec 2013      Iwo Cyprian Pogonowski
Zygmunt Jan Prusiński ZBUDZISZ WE MNIE ROZKWIT DŹWIĘKÓW - część pierwsza 
20 czerwiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Idą Święta
grudzień 21, 2003
Andrzej Kumor
Kwaśniewski dba o przyszłość
kwiecień 28, 2005
Kiedy Polacy zaczną mówić prawdę?
lipiec 29, 2008
Artur Łoboda
Kompromitacja
wrzesień 15, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Polityka Busha a Polska
czerwiec 7, 2003
Krzysztof Wyszkowski
NOWA DEMOKRACJA. Jak rządzić w XXI wieku?
styczeń 15, 2003
PHILIP GOULD The Spectator
Hymn skoczny niczym mistrz skoczni
styczeń 19, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Analogy
kwiecień 2, 2007
przysłał ICP
Irael zagrożony swoją własną bronią nuklearną
kwiecień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Najpierw naprawic krzywdy
luty 13, 2007
przesłała Elżbieta
Półgłówek
czerwiec 1, 2008
PAP
Mniejsze zło
luty 15, 2008
Artur Łoboda
Ratunku! Tylko UE, a zwłaszcza sąsiedzi, przede wszystkim Niemcy, mogą uchronić Polskę przed instalacją Tarczy
luty 1, 2007
technokrata
Rekomendowani
czerwiec 29, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Legalne kazirodztwo?
marzec 26, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
2009.03.03. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
marzec 3, 2009
tłumacz
Marszałek Sejmu Marek Jurek , HANUKA społeczności żydowskiej w Polsce
grudzień 26, 2005
Krzysztof Cierpisz
Ważna informacja dla rolników!
luty 25, 2006
jasiek z toronto
Ruszają akcje antyunijne
kwiecień 26, 2003
przesłala Elżbieta
Wielkie afery PRL i PRL-bis
styczeń 18, 2003
(rem)
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media