ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wedle prawdy i honoru 
16 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Anna Martynowska: “Izby Lekarskie w Polsce to zorganizowane grupy przestępcze?!” 
29 grudzień 2022     
Ten piękny śpiew drozda z ust Tuska 
8 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Kojące światło  
4 czerwiec 2022      Paweł Ziółkowski
Beata Szydło nie powinna być teraz Premierem! 
21 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Chiny za pięć lat prześcigną USA – Peter Schiff  
26 kwiecień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
75 lat temu powstało Polskie Państwo Podziemne – jedyne w okupowanej Europie. 
27 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Milton Friedman 
14 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Kolejna ofiara "katastrofy smoleńskiej" - nie żyje WIKTOR BATER!!!!! 
7 kwiecień 2020      Alina
Również w Szwecji osoby starsze umierają po szczepieniach  
16 luty 2021      Obserwator
Globalizacja trwa 
16 październik 2010      Goska
Głupek Morawiecki po raz pierwszy 
5 grudzień 2018     
Medyczne potwory na wolności 
27 sierpień 2021     
Za mundurem łapówki sznurem 
23 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
MORDERCA! 
1 styczeń 2021     
Patrz czym żyjesz 
23 lipiec 2011      Artur Łoboda
Od 1944 roku  
19 grudzień 2019     
Dlaczego 17 września, 1939? 
18 maj 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Defenestracja wrocławska 
      wikipedia.org
Dlaczego szczepionki są zabójcze? 
28 sierpień 2021     

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Przekrzywiona opaska Temidy
październik 8, 2005
Witold Filipowicz
Amerykańskie "środki bezpieczeństwa"
luty 28, 2008
PAP
Unia Europejska dba o polskie dzieci
listopad 28, 2008
PAP
Zły Omen?
marzec 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Polowanie na dusze
wrzesień 25, 2007
Bogusław
"Sąd nad Michalkiewiczem"
maj 10, 2006
marduk
Fiasko systemu obrony anty-balistycznej?
sierpień 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Eqwador idzie na lewo
kwiecień 10, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Ghandi i Churchill
maj 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Najazd na Halembę
grudzień 4, 2006
Mirosław Kokoszkiewicz
Czas na kompromisy
wrzesień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ty i Twoje dzieci będą spłacać 58 tysięcy - wraz z odsetkami...
czerwiec 1, 2007
PAP/Rzeczpospolita
600 zł opłaty skarbowej za rozpoczęcie działalności gospodarczej
lipiec 4, 2002
PAP
"Przestańmy myśleć tylko o sobie"
grudzień 18, 2002
Tygodnik "Forum" / L'Express - 2002.11.7
Putin zza wschodniej granicy
grudzień 30, 2007
zebrał i przesłał . (kropka)
Sarkozy popiera budowę Muzeum Historii Żydów Polskich
luty 19, 2008
PAP
Przykra Rocznica "Kompleksu Wojskowo-Przemysłowego" w USA
styczeń 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Bagno" "trzęsawisko" określają sytuację naje?d?ców
październik 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
KRYZYS GLOBALNY I ROSJA
styczeń 18, 2008
Michaił Chazin
Wskazania Komisji Episkopatu Polski do Spraw Liturgii
wrzesień 17, 2004
http://www.pascha.org.pl/
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media