ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Największa teoria spiskowa okazała się prawdą. Ludzkość płaci za to wysoką cenę.  
13 marzec 2013      Artur Łoboda
Zielony paszport Unii Europejskiej to orwellowski eksperyment  
5 czerwiec 2021     
Polityczni gówniarze! 
20 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Kto głosował za CETA (!) 
5 listopad 2016     
Alkoholowa patologia 
18 czerwiec 2009      Artur Łoboda
Wszystkiego najlepszego 
23 grudzień 2012     
Tematy zastępcze - zamiast naprawy Państwa 
10 styczeń 2017     
Sygnalista z amerykańskiej armii, który jako pierwszy odkrył dowody Pentagonu wskazujące, że „szczepionki” na Covid-19 powodują zapalenie mięśnia sercowego MÓWI o ogromnym wzroście liczby samobójstw 
4 listopad 2023     
Izraelskie dziedzictwo 
6 listopad 2023     
Nazifikacja Izraela – kiedy Izraelczycy mówią o eksterminacji i zagładzie, łatwo zrozumieć, dlaczego państwo niemieckie ich wspiera 
23 styczeń 2024      Tony Greenstein
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (18.09.2011)  
12 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Chemiczny Bałtyk  
26 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Marsz WOLNOŚCI, Pancerni Poznań, COVID 1984 
20 luty 2021      Pancerni Poznań
Stan wyjątkowy? 
16 marzec 2020      Artur Łoboda
„Tajny program” tak zwanej elity i szczepionki mRNA COVID. „Zmniejszanie światowej populacji”? 
20 wrzesień 2021     
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część ósma  
26 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Piotr Gliński Was okłamuje - bezczelnie w oczy! 
5 maj 2016      Artur Łoboda
Wiązanka i dekoracja 
20 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Obrońcy stalinizmu 
18 maj 2017     
Biały Dom nakazuje firmom naftowym wypełnianie „patriotycznego obowiązku” poprzez obniżanie cen gazu i zmniejszanie zysków (ale Big Pharma i producenci szczepionek nigdy nie podlegają takim żądaniom) 
17 czerwiec 2022      Ethan Huff

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

szefow sztabu (the chairman of the Joint Chiefs of Staff).
kwiecień 28, 2005
Oświadczenie Primum Non Nocere - o protestach Służby Zdrowia i ustawie 203
luty 16, 2005
dr Adam Sandauer - przewodniczący Stowarzyszenia
Piskorski pod lupą
wrzesień 8, 2007
..
Wy, co nie umiecie wyżyć za 360 zł!!!
luty 20, 2003
Piotr Ikonowicz
Z Kopenhagi negocjatorzy wracają nie z tarczą, ale na tarczy – twierdzi Andrzej Lepper.
grudzień 14, 2002
PAP
Polska powinna wejść do euro w 2006 r.
sierpień 28, 2002
PAP
Kto chce emigrować do Kanady?
sierpień 24, 2003
Ojczyzna.pl
Drugie dno
kwiecień 8, 2003
Bogdan
Stracone lata, stracone złudzenia
listopad 11, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Utrata Niepodleglosci 13 grudnia 2007 List otwarty polskich intelektualistow
listopad 29, 2007
...
O Suwerenność Narodu Polskiego. Proklamacja
sierpień 26, 2007
Jerzy Rachowski
Stanisław Tymiński
czerwiec 8, 2005
wp.pl
Moga wracac !
maj 27, 2003
Henryk Przemyski, Nasz Dziennik, 2002-07-20
Norma czy obłuda?
grudzień 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Odrzutowa latawica
luty 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Jednomandatowe okręgi wyborcze - próba symulacji na podstawie wyników wyborów z 2001 roku
wrzesień 13, 2004
Adam Sandauer
Poświąteczne refleksje, czyli: ruch to zdrowie!
grudzień 27, 2008
Marek Jastrząb
Papież o pokoju w orędziu na Boże Narodzenie
grudzień 26, 2002
PAP / AFP
Budujmy Polski Narodowy Front
wrzesień 19, 2008
Dariusz Kosiur
Primum Non Nocere nie popiera strajków lekarzy
czerwiec 1, 2006
Adam Sandauer- przewodniczący Stowarzyszenia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media