ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Globalny Mit Holokaustu 
4 luty 2018      Iwo Cyprian Pogonowski
Jak Niemcy rozgrywają Polskę  
6 grudzień 2017      Stanislas Balcerac
Odpowiednie dać rzeczy słowo  
9 wrzesień 2012      Artur Łoboda
"Wolność artystyczna" wedle Zdrojewskiego 
27 listopad 2013      Artur Łoboda
Jeżeli nie ma żadnego wirusa to oznacza, że podają ludziom truciznę 
30 maj 2020     
Dajmy ludziom wojnę 
6 marzec 2022      Georgina Orwell
Ministerstwo Finansów skutecznie niszczy polską gospodarkę 
24 sierpień 2012      Artur Łoboda
Księżom pod rozwagę: Pasterze, najemnicy i śmierć 
10 luty 2021      Phil
Głupota pomieszana z podłością 
9 grudzień 2016     
Kryptogeje 
15 maj 2015      Artur Łoboda
Obsada w teatrze "Pod Jarzębinami" 
15 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Żydohołota wypróbowuje trockistowskie metody walki 
19 grudzień 2015      Artur Łoboda
Ile kibli wyszorował? 
13 luty 2010      Artur Łoboda
A Response to Israel... 
2 luty 2018      Stefan Tompson
#RespectUs 
26 luty 2019     
Powstanie w getcie warszawskim  
19 kwiecień 2024      Artur Łoboda
Przed weekendem 
30 kwiecień 2010      Goska
Znowu wybór mniejszego zła - pierwsze pytanie 
21 październik 2015      Artur Łoboda
Pobudka! 
2 czerwiec 2016      Artur Łoboda
KANADA UPADŁA: Niegdyś wolny naród jest teraz pod okupacją ONZ i kontrolą globalistów, bez mechanizmu pokojowego powrotu do demokracji 
25 luty 2022      Mike Adams

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Narodowe Sily Zbrojne
maj 5, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
Postkomuna przeciwko Polakom
maj 17, 2008
wp.pl
Sikorski - wodzu prowad? na Waszyngton!
luty 28, 2008
marduk
Precz z antychińskim protekcjonizmem
sierpień 16, 2006
Workers Vanguard
Nowy prezydent Czeczenii, zdrajca walki o niepodległość
kwiecień 7, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Kurwica
listopad 3, 2005
Artur Łoboda
PROGRAM WYBORCZY ( 1997 ). Polonijnego Stowarzyszenia Patriotów Narodu Polskiego
styczeń 30, 2003
Sierpniowa Rocznica Hieroszimy i Nagasaki
sierpień 10, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Sekcja Polska Radia France International przestanie nadawać (?)
listopad 23, 2008
Grzegorz G.Worwa
"Młodzi" się "skrzykują" - starzy - podjudzają
maj 24, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Iran a Kryzys Wpływów USA w Afganistanie
styczeń 30, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Indeks ksiąg zakazanych
maj 5, 2008
Artur Łoboda
Jaka gospodarka?
grudzień 5, 2006
bez podpisu, lub b.p.
Skutecznie przeciwstawić się Lepperowi
czerwiec 22, 2002
PAP
Poprawność polityczna.
styczeń 20, 2003
Artur Łoboda (2001)
Początek Nowego Księstwa Warszawskiego
sierpień 17, 2004
Tępienie przestępców - Gronkiewicz Walz
wrzesień 5, 2003
Co wszyscy powinnismy wiedziec
październik 9, 2007
....
Tak Bartoszewskiego podsumowuje Nasz Dziennik ojca Rydzyka. Nie kopcie wiec Rydzyka, bo wygladacie w tym smiesznie.
październik 6, 2007
.
Przygotowac sie do referendum
maj 27, 2003
Zenon Baranowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media