ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

KONWENT NARODOWY POLSKI - jego idea i działalność 
28 kwiecień 2012      Szczęsny Zaleski
Śpij spokojnie, ORMO czuwa 
21 grudzień 2009      Artur Łoboda
Mogą być i inne powody 
14 listopad 2021      Alina
"To partia, która kieruje się zasadami marksistowskimi"  
25 wrzesień 2020     
Żydohołota wypróbowuje trockistowskie metody walki 
19 grudzień 2015      Artur Łoboda
Pozwól mi to wyrazić jasno 
15 październik 2024      Karen Kwiatkowski
Krytyk i poeta 
27 kwiecień 2024      Zygmunt Jan Prusiński
Jakim krajom „Bóg” zezwolił na suwerenność? - komentarz MG do tekstu „Czy Rosja sprzeciwi się wojnie?” Izraela Szamira 
9 luty 2011      Izrael Szamir + komentarz MG
Samych siebie ośmieszają 
3 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Raport ONZ zachęca RZĄD ŚWIATOWY do „zapobiegania przyszłym pandemiom” 
13 maj 2021     
Ostrzegam! bardzo dokładnie kontrolujcie Wybory! 
22 maj 2015      Artur Łoboda
Iran zaatakował tajny amerykańsko-izraelski bunkier wojskowy pod wieżą w Tel Awiwie 
21 październik 2025     
Bankierzy i złodzieje - wersja filmowa 
3 kwiecień 2012     
Park magnolii 
3 lipiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Ocalona z Holokaustu: Nigdy więcej. Dopóki wszyscy będziemy się opierać 
27 styczeń 2022     
Niemcy likwidują farmy wiatrowe, by budować odkrywkowe kopalnie węgla 
9 wrzesień 2023      Kosmin Dzsurdzsa
Strajk generalny w Belgii. 
15 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
W tym ROKU w Nowej Normalności – Edycja 2024 
14 styczeń 2024     
Rozległe cele szczepień 
19 kwiecień 2021     
Określenie "żołnierze wyklęci" to oksymoron 
9 kwiecień 2017      Artur Łoboda

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

milosz
sierpień 20, 2004
ala
Międzynarodowy Fundusz Walutowy znów ma dużo do powiedzenia na tematy wewnętrzne Polski
czerwiec 26, 2002
PAP
Waniek grozi TVP prokuratorem
czerwiec 11, 2005
http://rzeczpospolita.pl
''Terroryści'' bez paszportów - śmiertelny spisek czy partanina spec-służb?
sierpień 15, 2006
Perto-Dolary, Czyli Narzucanie Imperializmu Monetarnego przez Amerykańską Maszynę Wojenną
październik 16, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski.
Wspomnienie z dzieciństwa
listopad 26, 2007
Artur Łoboda
Po powrocie z Kanady
październik 12, 2004
Marak Majewski
Strachy na uchlane Lachy
marzec 23, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Bush Pogwałcił Amerykańską Konstytucję?
czerwiec 18, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Jan Paweł Wielki
listopad 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Window on Eurasia: Russian Anti-Semites Play Up Links Between Georgia and Israel
sierpień 29, 2008
Paul Goble
Moralność a la moralność
październik 27, 2005
Piotr
Illuminati
grudzień 3, 2006
Elzbieta
Globalna Korupcja
styczeń 26, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Krajobraz przed bitwą na tle DEBATY - Kwaśniewski - Kaczyński w dniu 1 pa?dziernika 2007 r
październik 2, 2007
HUSARZ
Dyplomata Protestuje Przeciwko Torturom
luty 21, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Przypadek czy koordynowana polityka demograficznego wyniszczania Rosji?
marzec 23, 2008
tłumacz
Dla dobra Izraela od trockizmu do neokonserwtyzmu
maj 3, 2007
Ico Cyprian Pogonowski
Czerwony Krzyż w Iraku
kwiecień 8, 2003
przysłała Elzbieta
Do Dyrekcji Radia Maryja
wrzesień 27, 2005
Roman
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media