ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Jak wygląda kontrola anty-kowidowa na granicy ze Słowają? 
1 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Ostrzeżenie dla PiS 
5 marzec 2018      Artur Łoboda
Choroba mikrofalowa 
5 kwiecień 2021     
"Ostatnie pokolenie" 
27 kwiecień 2024      Artur Łoboda
Czym jest "Rada na rzecz kapitalizmu inkluzywnego"? To Nowy Porządek Świata 
23 lipiec 2022      Brandon Smith
Sejm 16. 12. 2016 
18 grudzień 2016     
Każdy z niedoborem odporności może umrzeć z przeziębienia 
25 luty 2022      Mary Villareal
POpapraniska Tuskomania 
17 październik 2010      Bogusław
Psucie Prawa przez koalicję PiS 
17 lipiec 2024      Artur Łoboda
Diagnoza i terapia 
23 maj 2016      Izabela Brodacka
Pytanie o naszą tożsamość 
8 sierpień 2013      Artur Łoboda
Cyfrowa waluta banku centralnego to gra końcowa – część 1 
10 marzec 2023     
Pierwotne przyczyny "epidemii" SARS CoV-2 
12 sierpień 2020     
Podpiszcie petycje o "Ograniczenie kapitału niemieckiego w mediach na terytorium Polski" 
16 luty 2016      TellTheTruth
Polityczna Tusko - banda sama się pogrąża 
10 październik 2009      Artur Łoboda
Inkwizycja XXI wieku
Jak bronić praw obywatelskich?
 
20 lipiec 2020     
Rząd amerykański manipuluje społeczeństwem w zakresie gospodarki 
10 listopad 2024     
Żryjcie jabłka, Sawicki się ucieszy 
9 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Zmarli po szczepieniu 
7 marzec 2021     
Jakich prymitywów mianuje Pan w tym roku "Ekspertami Ministra" Panie Bogdanie Zdrojewski? 
24 październik 2012      Artur Łoboda

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Tusk obiecał restytucję mienia żydowskiego
marzec 11, 2008
PAP
Judasz z Warszawy
kwiecień 19, 2004
Artur Łoboda
Polacy są jednak ciemnym narodem ......
październik 5, 2005
Kazimierz
Ostateczne cele globalistow
styczeń 13, 2008
Markus
Rozgonić michnikowszczyznę!
grudzień 12, 2006
Stanisław Michalkiewicz
USrael tchórzy i ucieka od globalizmu ?
wrzesień 6, 2007
marduk
Białoruska hucpa - redivivus?
czerwiec 26, 2007
Adam Śmiech
Rosja nadal jest i będzie gro?ną potegą
marzec 23, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Rola prawdy z zrzeszeniu moralnym
maj 26, 2007
Zbigniew Dmochowski
Obud? się Polski Narodzie !
marzec 31, 2004
Elzbieta
Co Miller udowodnił?
luty 6, 2003
zaprasza.net
Ślepcy od Bibuły
marzec 19, 2007
kruzoe
Rada Programowa Krakowskiego Biura Festiwalowego
styczeń 18, 2006
Prawdziwi władcy naszego Świata
czerwiec 2, 2003
Jan Ogonowski
Jak uratować Polskę i świat - przed kryzysem?
luty 18, 2009
Artur Łoboda
Rasiści w hucie
marzec 11, 2005
Przerywnik o łosiach
październik 22, 2004
Polska Zbrojna - Dyskusja
Marzenie scietej glowy
styczeń 10, 2008
...
2008.05.31. godz 2400 Serwis wiadomosci
czerwiec 2, 2008
tłumacz
Prace dyplomowe i magisterskie
styczeń 18, 2006
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media