ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wellington: czwarty dzień protestu pod Parlamentem - przeciwko żydomasońskiej wojnie Covid-19 
11 luty 2022     
Do myślących Polaków 
8 maj 2015      Artur Łoboda
Raport francuskich Oficerów rezerwy w sprawie covid-19 i z nim związanej sytuacji na świecie  
31 sierpień 2020     
Jak Rząd mówi to mówi 
15 czerwiec 2018     
2-3 lata, albo nigdy 
24 wrzesień 2021     
Przyjacielska dezinformacja 
10 czerwiec 2021     
Program dla Polski (1) 
5 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Szał imperatora: Niech chaos ogarnie świat! 
4 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Duda zwrócił się o ochronę Netanjahu 
9 styczeń 2025     
Chrystus Pan w niebo wstępuje  
25 marzec 2016     
"Hejt industry" 
9 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Elita pilnuje koryta, a lud czeka na cud 
28 maj 2021      Waldemar Korczyński
Protest gegen Eu-Nazis 
21 styczeń 2016      Artur Łoboda
Aforyzmy 3 autor Zygmunt Jan Prusiński 
23 czerwiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Schował się do swojej nory 
28 luty 2022      Artur Łoboda
Mściwa kasta 
2 październik 2017     
Z danych wynika, że nowy spiker Izby Reprezentantów Partii Republikańskiej, Mike Johnson, pierwszy w Izraelu republikanin, uznał „przerobienie szczepionek na broń” za jeden ze swoich głównych priorytetów podczas Covid-19 
16 listopad 2023      Ethan Huff
Aforyzmy 6 Zygmunt Jan Prusiński  
21 lipiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Pandemia COVID i szczepionka mRNA: jaka jest prawda?
Dr Russell L. Blaylock
 
5 maj 2022     
Medialni odomani podnieśli dziś bunt 
10 luty 2021     

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Dlaczego Unii zalezy na Polsce?
maj 19, 2003
prof. Jerzy Robert Nowak
Polska Partia Pracy - pomijana w sondażach przedwyborczych alternatywą dla obecnych partii?
październik 7, 2007
Dorota
Naprawdę chodzi o wolność słowa
styczeń 3, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Protest poszkodowanej przed Sądem w Białymstoku. Kobieta przykuła się do barierki przed drzwiami sądu
styczeń 13, 2007
Adam Sandauer
Swiss reject terror sponsor charge by US Jewish group
kwiecień 28, 2008
Stephanie Nebehay
Nieudana wyprawa po łupy
maj 27, 2004
Sprawiedliwość i życie
październik 29, 2005
Stanisław Michalkiewicz
Czym jest Kredyt Społeczny
marzec 25, 2003
Jasiek z Toronto
Pokojowa Wizja Bliskiego Wchodu
lipiec 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
"Demokracja to sztuka manipulacji"
październik 2, 2005
Cyfry numeru PESEL:
październik 17, 2007
Grażyna
Do polskiej - lewicowej młodzieży
marzec 28, 2004
Artur Łoboda
Od Republiki Do Imperium i Troski Imperialne
marzec 29, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy to nie prorokacja?
listopad 29, 2006
Jan
Kilka uwag o podatku liniowym
luty 2, 2007
Dariusz Kosiur
Gehenna Palestynczykow
styczeń 30, 2008
...
Jaka ma być ta Prawica RP
czerwiec 4, 2007
Marek Olżyński
Jednostronny punkt widzenia
sierpień 15, 2003
prof.Iwo Cyprian Pogonowski
unity w pubach Dublina
lipiec 3, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Jak usprawnić system podatkowy?
październik 24, 2006
Mirosław Naleziński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media