ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wpływ diety na odporność i choroby układu oddechowego 
18 maj 2021     
Złodziejstwo nazywane "kreatywnym" językiem 
22 sierpień 2011      Artur Łoboda
Gigantyczne przekręty finansowe w państwowej komisji wyborczej 
21 listopad 2014      Tadeusz
Wielki spisek.
Wydaje się, że kraj potrzebuje nowych teorii spiskowych - lub takich, które wyjaśniają takie procesy
 
18 październik 2020     
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część dwunasta 
22 styczeń 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Accusation Lukasz Szumowski for a crime bearing the features of the crime of genocide against the Polish Nation 
21 lipiec 2020     
Przewodnik pt. „Telefoniczna kopalnia informacji” 
6 marzec 2014      www.polskawalczaca.com
Jaka winna być kara za bezprawne odebranie Polakom wolności osobistych? 
17 czerwiec 2020     
Prawda w końcu kiedyś wypływa 
13 listopad 2023      Artur Łoboda
Zawiadomienie o współudziale w zbrodni ludobójstwa dokonywanej przez Andrzeja Horbana 
14 grudzień 2020     
Analogiczna sytuacja Iraku i Iranu 
29 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogopnowski
Przywrócić elementarne normy Prawa 
17 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Amerykańskie marzenia Trumpa nigdy się nie ziszczą  
10 listopad 2016      Artur Łoboda
Śmierć Alicji Tysiąc 
18 grudzień 2021     
Oda do Młodości 
2 luty 2012      Artur Łoboda
"Pomnik smoleński" 
14 luty 2018     
Roman Stanislaw Dmowski zasłużony działacz i geopolityk 
16 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Czekam  
15 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Covidianie w Tokio 
22 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Pisowski spektakl "dobrej zmiany" w Kulturze 
13 maj 2017     

 
 

Witold Gombrowicz, a współczesność

Wyobraźcie sobie Państwo, że z wrodzoną sobie dociekliwością i jeszcze większą upierdliwością , używając wybujałego słownictwa i abstrakcyjnego dowcipu - pisałbym o współczesnej elicie politycznej Trzeciej RP.
Kim bym wtedy został?
Współczesnym Gombrowiczem.
Przeczytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś sfrustrowanego artysty, który wypowiadał się o tej "kurwie Polsce" - myląc polityczną hołotę rządząca w tym Kraju z drogą sercu wielu Polaków ideą Ojczyzny.

Nie piętnuję tego człowieka, bo on jedynie nie potrafi umiejętnie precyzować swoich myśli. Przez co pomylił meneli a piękna ideą.
Zresztą sam chyba kiedyś użyłem takiego epitetu wobec klasy politycznej.
Wywodzi się on z aksjomatu, który od dzieciństwa wpajała mi moja ś.p. Mama, a brzmiał on tak: "polityka jest jak kurwa, pójdzie do tego - kto lepiej zapłaci".
I bynajmniej nie jest to PRL-owskie spostrzeżenie, ale ukute zostało w okresie Drugiej Rzeczypospolitej.

W porównaniu do obecnego nihilizmu - znacznej części Polaków, Druga Rzeczpospolita jawi się jako okres honoru.
Ale w kategoriach bezwzględnych daleko jej było do państwa prawa.
Nie było wtedy aż takiej korupcji i prywaty - jak to ma dziś miejsce. Ale dla młodego Witolda Gombrowicza było dostatecznie dużo tematów do kpiarskiego wyszydzania z otaczającej rzeczywistości.

W swoim życiu gromadzimy wiele przedmiotów. Z czasem pozbywamy się niektórych z nich, by nie zagracały nam otoczenia.
Ale w przeszłości panował permanentny niedobór przedmiotów codziennego użytku i nigdy nie była jakiegoś "recyklingu".

Podobne było z kulturą.
W dzisiejszej - "globalnej wiosce" - przy natłoku informacji o zjawiskach kulturowych - cierpimy na "zagracenie" naszych umysłów.
Globalna kultura jest magazynem zawalonym zjawiskami z całego świata.
Ale w oddalonym od ośrodków kulturowych - polskim zaścianku, nie było zbyt wielkiego importu kultury z zewnątrz.
Dlatego każde - nowo wytworzone zjawisko kulturowe - od razu wchodziło do kanonu lokalnej kultury.
Z czasem stawało się rytuałem powielanym bez refleksji.
Mało kto pamiętał - od czego się wywodziły i w jakich warunkach powstały. Stały się tylko formą kodu kulturowego, który - niczym stare przedmioty - nie przystawały do otaczającej rzeczywistości.
A ponieważ życie codzienne nabrało dynamiki, to większość z tradycyjnych zachowań kulturowych - stała się anachroniczna.
W połączeniu z cyniczną polityką obozu sanacyjnego - wszelkie przejawy tradycyjnego patriotyzmu, przybierały groteskową formę.
Tak widzimy tamte czasy z dzisiejszej perspektywy.

Ale siedemdziesiąt lat temu - ten stan rzeczy emocjonalnie odczuwał Witold Gombrowicz i wylał to w swojej tworczości.

Czterdzieści lat temu próbowałem się zachwycać twórczością Gombrowicza - z racji dużego podobieństwa otaczającej mnie rzeczywistości.
Groteskowy - post-gomułkowski stan kultury w PRL-u, aż się prosił o takie paralele.
Jednak pogłębiona analiza twórczości Gombrowicza utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to bardzo płaska gra słów, które przeciwstawiają się niezrozumiałemu już kodowi kulturowemu.

Dzisiejsi artyści dalej są zapatrzeni w twórczość Gombrowicza - całkowicie nie rozumiejąc otoczenia kulturowego w jakim działał i skutku twórczości tego emigracyjnego pisarza.
Dopiero tragedia drugiej Wojny Światowej, uzmysłowiła Polakom groteskowość Sanacji. I to dopiero po wojnie - zaczęto czytać Gombrowicza.
Współczesny nam artysta - chcący naśladować Gombrowicza - powinien uderzyć w tą samą obłudę i zakłamanie - jakie reprezentują współczesne pseudoelity kulturalne - wspierające zdegenerowaną klasę polityczną.
Zamiast tego mamy najemnych łajdaków, których jedynym celem jest zniszczenia całego - polskiego kodu kulturowego.
Taje - kulturowe śmieci, niczym nie różnią się od stalinowskich prowodyrów znieważających - zasłużonych dla polskiej kultury intelektualistów.
Nazwiska tych degeneratów odnajdą Państwo na listach "komitetów poparcia" dla Platformy Obywatelskiej, albo wśród tajnych "ekspertów" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pod rządami Platformy Obywatelskiej - kultura sięgnęła rynsztoku, gdy byle śmieć pozujący na artystę, plugawi wszystko - co dla Polaka jest święte.
22 czerwiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Chcieli zarobić na wojnie, przeliczyli się
czerwiec 7, 2003
Robert Popielewicz
Miller "wykolegował" Piwnik i odsunął rozpoczęcie procesu w sprawie FOOZ
czerwiec 28, 2002
PAP
Argentyński cud ekonomiczny
październik 27, 2005
Prof. dr Ronald Clement
Agent Boni nowym ministrem w rządzie Tuska
styczeń 15, 2009
PAP
Apel do wyborców
luty 21, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Kobieta - samica człowieka
luty 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nie dajmy się zwrariować
luty 28, 2004
przesłała Elżbieta
Bez wyboru
październik 9, 2005
zaprasza.net
Czyja wojna?
kwiecień 5, 2003
http://www.naszdziennik.pl/
Koncepcja "Rządu Światowego"
luty 18, 2006
zygi zza morza
Zderzenie Poglądów w Głowie Bush'a
marzec 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Druga Targowica
kwiecień 26, 2003
Elżbieta
Drastyczne sankcje USA wobec Korei Północnej
grudzień 10, 2006
Mirosław Naleziński
Dzień Nauczyciela
październik 14, 2004
Piotr Mączyński
Terror w Biesłanie
wrzesień 6, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Korporacyjna maszyna wojenna w akcji
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Prawda o prześladowaniu Arabów w Palestynie
grudzień 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Umarł marksizm, niech żyje nihilizm?
listopad 3, 2007
Jerzy Rachowski
Dyktatura moneteriatu
lipiec 18, 2004
Nasz Dziennik
Odezwa
czerwiec 25, 2003
przesłała Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media