ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Trzech Abrahamerów 
15 styczeń 2020     
Co się działo po zajęciu Zaolzia w 1938 roku 
21 czerwiec 2011      Artur Łoboda
Kto rządzi w najpotężniejszym państwem na świecie? 
5 maj 2025      www.kla.tv
Jego sukinsyny 
9 luty 2018     
Kto tak miesza w Europie? Felieton Jana Pietrzaka 
14 marzec 2016      Artur Łoboda
Wybory, wybory 
6 październik 2011      Bogusław
Bezczelnością będą walczyć do końca 
18 luty 2012      Artur Łoboda
Lepiej z mądrym stracić, niż z głupim zyskać 
9 kwiecień 2020     
Istvan Deak on Timothy Snyder's Bloodlands 
17 grudzień 2010      przysłał ICP
TAK dla JOW 
5 sierpień 2015      Wiadomości Ruchu JOW - 5 sierpnia
Kultura rugowana 
25 styczeń 2018     
Jak stworzyć pieniądze z niczego. „Jak głupim można być?” Tucker Carlson przeprowadza wywiad z ekonomistą Richardem Wernerem 
26 październik 2025     
Frajerzy pozostaną nimi zawsze 
26 kwiecień 2022     
CJ Hopkins uniewinniony! 
2 luty 2024      CJ Hopkins
Niezależna kurewka 
4 sierpień 2020     
The message to the nations of Western Europe (2004) 
29 kwiecień 2009      Artur Łoboda
Jaką kulturę promuje Jacek Majchrowski - Prezydent Krakowa (3) 
4 październik 2012      Artur Łoboda
Mniej słów, mniej szkód 
12 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Belgia musi znieść „wszystkie środki dotyczące COVID-19” w ciągu 30 dni, zgodnie z regulaminem sądu w Brukseli 
4 kwiecień 2021     
Chatyń między Katyniem i Jedwabnem 
16 styczeń 2011      Iwo Cyprian Pogonowski

 
 

List do prof. Literatury Karola Zielińskiego z Krakowa

Witam Mistrza (w piątek 13 Lipca)!


Pisałem teraz do Ewy Prusińskiej vel Kolasińskiej, oto fragment:

Zawsze jakiś intruz się znajdzie a w moim przypadku z tych działań politycznych od 2004 roku w Internecie sporo miałem adwersarzy którzy publicznie od grafomanów mnie wyzywali. Nie wiem, kto na Salonie 24 tak powiedział - ale ja znam swoją wartość jako artysta i takie drobne sprawy mnie nie obchodzą. Znajdź drugiego poetę w Polsce który tyle napisał o miłości... Nie ma. Te wiersze są i liryczne i metaforyczne o dużym napięciu emocjonalno-filozoficznym...

Jeszcze raz Ci mówię że Karol Zieliński napisał bardzo dobrą recenzję. Nawet ją opublikuję w następnym cyklu na Salonie 24.


_____***_____


Panie Karolu, no niech Pan spojrzy na tę stronę gdzie nie widać ciągu dyskusji pomiędzy Panem a mną. Wygląda to tak, jakbym rozmawiał z duchem. A czytelnik chce się dowiedzieć więcej nie tylko przeczytać wiersze. Przecież my obaj jesteśmy oryginałami w Polsce. Nas powinno czytać kilka milionów czytelników, nawet te zabawne rozmowy o kobietach, o miłości. A gospodarze Salon 24 ukrywają Pana teksty. Czy to jest wolność artystyczna? W innym kraju mógłby Pan podać do sądu jako pisarz. Bo dla kogo Pan pisze? Do czytelników!

Ale przeczytałem na Facebooku taką ciekawostkę. Pisze Anna Przybytniak: ("Nie jest trudno zdjąć z siebie ubranie i uprawiać z kimś sex ale odkrycie wszystkich swoich trosk, lęków, tajemnic i marzeń.... to dopiero odwaga i prawdziwa "nagość"). Jeśli ta kobieta Anna jest autorką tej myśli, to widać że ma poukładane w głowie. Podobna jest moja Ewa. I niech Pan mi wierzy że to jest autentyczne uczucie nas obojga. Ta Miłość narodziła się w Pokrzywach!


Pisze Pan:
Natomiast u Pana jest tak, że powstają "przerwy", bo Pan nie wiesz co to jest miłość (bo już porządnie Pana poraniła i wiele razy zwiodła), stajesz Pan ślepy, nagi i niemy, jak żebrak i przed miłością zupełnie bezradny. Pan nie wiesz co to jest miłość, Pan się dopiero chcesz dowiedzieć. Jak Pan napisał, "znajdywać w niej głębię, a w niej to co pańskie".

Z Pańskiego ostatniego pisania wynika, że co rano w Pańskim umyśle, w Pańskim świecie wewnętrznym krzesła są złote i są zarazem dziewczynami. Zresztą z daleka można pomylić stojącą na wzgórzu, na wydmie, rozebraną dziewczynę z rozkraczonymi do słońca szczupłymi nogami, nogami z krzesłem. Zresztą wielu ludzi jest podobnych z natury i z wyglądu do przedmiotów domowego użytku. Np. grubas może wyglądać jak wieli sagan, suchotnik często jest utożsamiany ze stołkiem, pucołowata kobieta, albo cycata, z jakimś garnkiem, wiotka dziewczyna z gałązką, ze źdźbłem żyta, chłopiec w berecie z młynkiem do kawy, matka z bieliźniarką, ojciec z dwudrzwiową szafą, dziadek ze stojącym, gderającym zegarem, babka ze starym zażółconym sedesem (gdyby miała spróchniałe zęby). A propos, dobrze takie kontaminacje opisał w swoim tomiku pijaka, Staszek Franczak. Np. budzi się rano i leży na podłodze, jako kurz. Żona chodzi po nim i pyta, dlaczego tu tak brudno (coś w tym stylu). A wiec nie wszystko w umyśle poety jest irracjonalną aberracją. Czy chcę przez to powiedzieć, że miłość, zarówno w umyśle człowieka normalnego jak i poety jest złudzeniem - chyba tak. Im jestem starszy, tym wyraźniej to widzę. Chociaż niektórzy też mnie chcą swatać, bo mówią, że wiele jest kobiet spragnionych miłości. Ale nie - moim zdaniem wiele jest kobiet spragnionych sponsora.

"Dziewczyny rosną na naszych łąkach, jesteśmy ich pasterzami, a z rana dziewczyny szczerozłote, uśmiechnięte zorze".

To nie tylko Pańskie dziewczyny ale i moje i nasze i każdego faceta. Wszyscy tak mamy i dlatego jest Pan wyrazicielem tęsknoty za prawdziwością uczuć i odrobiną czułości.

Ale... "a potem przyszło życie zwykłe i tą robótkę zrobił czas..."
I tu jest pies pogrzebany, tu jest meritum sprawy, że "miłość" nie potrafi pokonać niszczących efektów czasu. A gdy je pokonuje, to jest już wszystko niepotrzebne, bo przepadłe w przeszłości, której się nie da przywrócić, poza czasem.


_____***_____


Czy może mnie Pan wytłumaczyć, dlaczego nie lubią Pana? Ba, dlaczego nas obu nie lubią czcigodni władcy tego świata? Bo piszemy o Miłości, bo pragniemy jej jak wody. A armia szatanów nie potrzebuje nauk teoretycznych tylko prosty walunek do celu.

Panie Karolu, to świetny fragment łączenia człowieka z rzeczami czy przyrządami domowymi. Pan moje Krzesło - Krzesła w Poezji wyczuł. Tak. Jest Pan inteligentnym i rzadkim sędzią w Literaturze. Przecież ja nie kłamię tak jak pisze w wierszu "Krzesło w chmurach":

To nie jest tak
że krzesło nie rozmawia,
nie śmieje się, nie krzyczy.

Odgadł Pan moje wnętrze w tych krzesłach... A ten taki świeżutki wiersz pt. "Magiczne krzesła":

W tych ciałach się goszczę
ostatni z błękitnych romantyków
zapomniany wędrowiec

Bo Pan i ja to tak naprawdę jakbyśmy w lustrze stanęli, podpowiedziałbym: Mistrz i Uczeń...


Pozdrawiam - Zygmunt

13 Lipca 2012 r.
Piątek 9:38


4 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Wyboru już dokonano. Pozostało jeszcze głosowanie
kwiecień 15, 2003
PAP
Kafka & case Iran
kwiecień 3, 2007
przysłał ICP
Będzie lepiej, chociaż gorzej"
maj 23, 2003
Piotr Kublicki

U progu eksplozji nuklearnych?


kwiecień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kogo unikać niczym komuny
październik 1, 2005
amen
Złotousty Minister
marzec 6, 2007
Bogusław
Ekologia a prawda
kwiecień 29, 2003
przesłała Elżbieta
Neonazistowska Unia Europejska
lipiec 16, 2004
Prymitywna rusofobia tygodnika WPROST inspiracją do nauki demokracji...od Rosji
wrzesień 16, 2007
tłumacz
Cracks in Zionism
sierpień 10, 2007
by Charley Reese
13 XII 2007
grudzień 10, 2007
przesłał .
Prokreatorzy i ich prokreatory
wrzesień 4, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Do Polonii na Swiecie i Polakow w Ojczyznie
kwiecień 23, 2005
przesłała Elżbieta
Polityczna Niepoprawność
marzec 18, 2008
Marek Jastrząb
polnische Schweine
październik 22, 2005
Artur Łoboda
90 miast amerykańskich przeciw wojnie
luty 13, 2003
PAP
Kanibale
wrzesień 16, 2003
Włoski rząd zabrania negowania holokaustu
styczeń 27, 2007
bibula- pismo niezależne
Stanisław Michalkiewicz: Fejginięta znowu smrodzą?
maj 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Jakie jest prawdziwe nazwisko kolejnego "polskiego" prezydenta
styczeń 30, 2007
dorek
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media