|
Od ogółu do szczegółu
|
|
Bycie artystą wymaga zdolności patrzenia na otaczającą rzeczywistość w sposób niedostępny zwykłego człowieka.
Musimy patrzeć tak, by zobaczyć rzeczy oczywiste, których nie zauważa większość społeczeństwa.
Przenosząc nasze idee na tworzywo musimy nieustannie kontrolować trzy składniki: emocje, wizję i technikę wykonania.
A ta zmusza do nieustannego przechodzenia od ogółu do szczegółu. W praktyce polega to na oddalaniu się od rzeźby, bądź obrazu - by kontrolować zmiany dokonane w szczegółowym dopracowaniu.
Tą technikę pracy wykorzystuję we własnej publicystyce i dlatego od początku przekazuję myśli i idee niezauważane przez innych.
Kiedy rozgorzała dyskusja o przyczynach katastrofy Smoleńskiej i wgłębiano się w - coraz to drobniejsze szczegóły plącząc się w nich bez sensu wskazałem, by przejść do zdjęć satelitarnych miejsca wypadku i zastanowić się: czy samolot upadający z wysokości kilkudziesięciu metrów - może rozlecieć się na tak dużym obszarze?
Odpowiedź jest oczywista: nie jest możliwym, bez dodatkowych czynników - na przykład materiałów wybuchowych.
Ale to dopiero pośredni dystans w spojrzeniu na katastrofę smoleńską.
Kiedy na całość popatrzymy z naprawdę szerokiej perspektywy - to zobaczymy Prezydenta RP, który zabrał masę ludzi w ostatnią podróż.
Czy Lech Kaczyński mógł przewidzieć takie zagrożenie?
Ja bym z wielką ostrożnością podchodził do Putina. Ale Lech Kaczyński nie jest mną i bawił się w kotka i myszkę z rosyjskim despotą.
Dlatego ja żyję, a Kaczyński nie!
Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane - głosi znane porzekadło.
Co nam z "dobrych chęci" Kaczyńskiego - gdy dzięki temu i późniejszych "walkach o krzyż" - Platforma Obywatelska w spokoju grabiła Państwo Polskie i rozkładała kolejne składniki naszej gospodarki.
24 lata temu Antoni Macierewicz dostarczył listę współpracowników SB wśród ówczesnych polityków.
Skutkowało to upadkiem Rządu Jana Olszewskiego i zamrożenia lustracji na wiele lat.
Przede wszystkim jednak - na wiele lat rządy nad Polską przejęła banda złodziei, którzy niczym paser - za grosze sprzedawali zrabowane Polakom przedsiębiorstwa, a - czego nie potrafili sprzedać - to niszczyli.
Co więc nam przyszło z "Listy Macierewicza"?
Prawdziwy polityk wie co i po co mówi. Wie co i po co robi.
Przede wszystkim wykorzystuje posiadane narzędzia - do skutecznej realizacji zamierzeń.
A jak to jest wypadku obecnego Rządu PiS?
Za kilka lat usłyszymy opinię, że PiS "chciało dobrze" dla Polski, ale ta "zła opozycja" im przeszkodziła.
W chwili obecnej PiS ma pełną władzę w Polsce i jak ją wykorzystuje?
Nie będzie żadnych tłumaczeń?
Doskonale wiemy, że partie "Nowoczesna" i PO to zbieraniny wyjątkowych kanalii!
Ale to nie jest ŻADNYM wytłumaczeniem dla zbrodniczej NIEUDOLNOŚCI Rządu Beaty Szydło.
To jest "szeroki plan", który przedstawiam Państwu z wyprzedzeniem.
Za kilka lat - z dystansu - wszyscy to przyznają.
|
29 październik 2016
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Hassan Nasrallah nowy przywódca jak Naser?
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Balcerowicz za szybkim wprowadzeniem w Polsce euro
czerwiec 9, 2004
PAP
|
Czy Polska Staje Się Państwem Buforowym?
luty 28, 2008
J.Ł
|
W kręgu antygórniczej ideologii
styczeń 3, 2004
Adrian Dudkiewicz
|
"Złodzieje, nie donatorzy"
październik 25, 2003
|
Stowarzyszenie na rzecz Europy Ojczyzn
maj 1, 2003
|
POLSKA potrzebuje pilnie poważnej naprawy!
wrzesień 13, 2007
Dariusz Kosiur
|
Giertych
sierpień 19, 2004
ddd
|
Śląscy "biznesmeni" ukradli 4 mln zł
lipiec 4, 2002
PAP
|
Logiczne wnioski
lipiec 26, 2003
|
Czy Madoff kradł dla dobra Izraela?
marzec 17, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Co się stało z AIDS?
grudzień 26, 2006
2012
|
Apel do prezydenta
lipiec 16, 2007
Kobieta tytan
|
Spreparowane umysły
marzec 12, 2003
|
Po stronie ludu. Manifest populistyczny
grudzień 19, 2006
Remigiusz Okraska
|
Laskowik
sierpień 29, 2003
Nasz Dziennik
|
Prawda o prześladowaniu Arabów w Palestynie
grudzień 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Chcą zakazać prezerwatyw
listopad 8, 2006
PAP
|
Jakie ma intencje "elita przywódcza świata"
wrzesień 16, 2005
Marek Głogoczowski
|
Albo, albo
luty 21, 2006
|
|
|