ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Były premier Izraela przyznaje, że zbrodnie wojenne Izraela nie mogą się wydarzyć bez wsparcia USA 
6 lipiec 2024      Caitlin Johnstone
Była urzędniczka Obamy Kathleen Sebelius: Nieszczepieni Amerykanie nie powinni mieć prawa do pracy, mieć dostęp do dzieci 
16 lipiec 2021     
Powiem Ci tylko to Kazimierzu, odszedłeś niespełniony... 
7 grudzień 2014      Zygmunt Jan Prusiński
Czy żyjemy jeszcze we własnym kraju? 
22 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Zaczęło się od Jedwabnego 
7 luty 2018     
Protesty na całym świecie przeciwko wojnie kowidowej 
25 lipiec 2021      Al Jazeera English
Biała Kanada walczy piąty dzień 
2 luty 2022     
Przyjaciół poznaje się w biedzie a ludzi honoru w każdym momencie 
18 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Znowu ta michnikowska "zakonnica" 
10 listopad 2016     
Największe w historii badanie dotyczące szczepionek wykazało ogromne zwiększone ryzyko poważnych schorzeń, ale twierdzą, że ryzyko jest „małe” i „rzadkie”. 
2 marzec 2024     
Welcome to Slavia ( slavic world )  
8 grudzień 2017     
Anatomia perfidii J. T. Gross’a 
30 styczeń 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Dobrymi chęciami w sprawie kultury - jest piekło wybrukowane 
23 listopad 2015      Artur Łoboda
O co chodzi z zarzutami wobec Majchrowskiego? 
2 marzec 2024      Artur Łoboda
Ilu ministrów potrzeba do wkręcenia żarówki? 
2 grudzień 2010      Artur Łoboda
Jesteś złocistą chmurą nad moją głową 
14 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dlaczego media głównego nurtu milczą w sprawie ostatecznego terminu ujawnienia danych z zabójstwa JF Kennedy'ego 
17 październik 2021      Jakub G. Hornberger
Truciciele dyskursu  
10 październik 2021     
Szatynka w czerwonej sukience 
19 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Rzeczpospolita sędziowska? 
3 wrzesień 2016      Artur Łoboda

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (12.11.2012)


@Zygmunt Jan Prusiński


Panie Zygmuncie, ponieważ jestem rozpędzony, to zapewniam, że nie przemawia przeze mnie uprzedzenie ani złośliwość przeciwko paulinom z Jasnej Góry. Otóż gdyby mnie ktoś zapytał serio, ilu było Szwedów owego gen. Milera, to odpowiem, że gdyby było ich pięciuset, to do tego trzeba liczyć co najmniej trzy razy tyle markietanek i kobiet lekkiego prowadzenia i tysiąc żydów. Żydowskich kupców. Tysiąc żydów mogło brać udział w oblężeniu Jasnej Góry, jako dostawcy pieniędzy, jedzenia i gorzałki. Każdy żołnierz musiał mieć ze sobą kobietę, tymczasową żonę (albo i dwie) która pilnowała mu dobytku (łupy wojenne, których nie mógł sprzedać i spieniężyć u żydów), (w kramach, na wozach itd.)

Wokół każdego pola bitwy i pobojowiska ustawiało się kręgiem (wozami) wieluset żydów ze swymi kramami, z jedzeniem i napojem. Przecież nie było wtedy żołnierskich kuchni. Żołnierze często sami warzyli strawę, ale wtedy gdy wokół były pola marchwi lub kapusty, czyli na wsi i latem. W mieście i zimą, jedzenie musieli przywieźć żydzi. Nie byli niepokojeni ani obrabowani przez żołnierzy, bo żołnierze mogli to zrobić tylko raz, bo już drugim razem żydów nie było i żołnierze musieli chodzić o suchym pysku. To samo było z markietankami. Dowódcy musieli żyć z nimi w zgodzie, bo gdyby zastrajkowały i żołnierzom nie dały dupy, to z wojowania nici i koniec świetnej kampanii. To baby dyrygowały i rządziły armią (tak samo zresztą jak dzisiaj). Czasem były przekupywane przez generałów, żeby urabiały polityczne poglądy i sympatie wśród żołnierzy. Gdyby się zezłościły na generała, to mogły zabrać żołnierzy (jak swoje dzieci) i przyłączyć ich do wrogiej armii.

Gdy dochodziło do bitwy na serio, czyli o rzeczy przeciwnika i pieniądze, to po bitwie zwycięska armia dorzynała rannych na polu bitwy i rozbierała ich do naga. Natomiast rzeczy i łupy były spieniężane u żydów, którzy otaczali swymi wozami pobojowisko, i to szczelnym kręgiem, żeby nie dopuszczać do łupienia trupów i do „interesu” cyganów i innych konkurentów. Rzeczy z trupów były wymieniania na miedziaki, czyli soldy (soldaten). Kobiety pilnowały w tym czasie dobytku swych rycerzy. Parszywe czasy.

Dzisiaj jest niedobrze się urodzić, ale wtedy było jeszcze gorzej, bo diabeł nie chciał wziąć do piekła papieża, cesarzy ani króla.


PS. Ale bym zapomniał, że przecież w oblężeniu Jasnej Góry, kobiety nie tylko brały udział po stronie Szwedów ale również kilkaset kobiet wspomagało obrońców na murach klasztoru. Więc pierwiastek erotyczny występuje z obydwu stron. Nich Pan sobie wyobrazi te dymy ognisk pod murami klasztoru (mury wtedy były liche, prowizoryczne i niskie). Na murach dziesiątki kobiet, a może setki, warzy strawę, odpowiadając na toasty „za zdrowie dam”; zaś pod murem tak samo, kobiety się śmieją, śpiewają, dają się miziać po cyckach, żydzi serwują kiszkę i gorzałkę; konie kwiczą (ale żydowskie, bo Szwedzi koni nie mają dziady), świnie chrumkają (i srają), rozlegają się śmiechy, gżą się całymi nocami, stękają i chędożą, bo to przecież sami młodzi ludzie, a krew nie woda, tańce, wiece, zabawy i żydowska muzyka. Tak wyglądało obozowe życie. Gdy się żydowski krupnik lał strumieniami.

Jednakże tak było pod warunkiem spodziewanych zysków. Gdyby żydzi widzieli, że pod klasztorem jest tylko niewielu wynędzniałych Szwedów i nie mają oni szans na zdobycie skarbczyka, to by i żydów nie było pod Jasną Górą. A wiec wszystko zależy od okoliczności. Skoro nasz Henryk Sienkiewicz nie wspomina o żydach pod Częstochową, to wychodzi na moje, że Szwedów było pijanych pięćdziesięciu i może wściekający się generał. Obiecywał, groził, straszył że przyjdzie ich więcej, palił wiechcie słomy nasączone dziegciem, kazał udawać że kopie jakieś rowy… ale to wszystko. Więc żydzi nie zawracali sobie takim „interesem” głowy (i nie przyjechali).

Natomiast, gdyby się znalazły dokumenty potwierdzające obecność żydowskiego biznesu pod Jasną Górą, dowody ich handlowej obecności, gdyby np. wykopaliska spod starego muru obronnego ukazały jakieś żydowskie tałesy, jakieś przedmioty żydowskiego kultu, świadczące o ich obecności w latach „Potopu”, to musiałbym się przychylić, że Szwedów było nawet kilka tysięcy, skoro zwabili do siebie żydowskich pachciarzy i biznesmenów od obsługi pół bitewnych i pobojowisk.


PS II. Czytając onegdaj dokładną kronikę tego klasztoru, wyczytałem o wielu cudach i zbożnych wydarzeniach, wszakże o jednym, dostojni ojcowie nie wspominają nic o miłosnych wyczynach swojego brata, wielebnego ojca Macocha, aresztowanego w klasztorze w lipcu 1913 roku. Już dokładnie nie pamiętam jak to było z tym Macochem, ale gdyby się Panu chciało przybliżyć jego świetlaną postać, z tej duchowej stolicy Polski, to byłbym wdzięczny w imieniu otumanionej młodzieży, która słucha serafickich pieśni, z którego się systematycznie przepędza kulawego i bezdomnego dziada.

25 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Półmagister będzie kształcił amerykańskich dyplomatów
marzec 7, 2006
PAP
Jałowa machinacja
marzec 11, 2003
Firmy Busha i Cheneya miały filie w rajach podatkowych
sierpień 1, 2002
PAP
Jest brzydka sprawa...
czerwiec 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Ubeckie podchody
grudzień 4, 2003
Andrzej Kumor
Ruch Obrony Bezrobotnych - jutro rozpoczęcie "Marszu bezrobotnych na Warszawę"
sierpień 20, 2003
Ruch Obrony Bezrobotnych
"Nie gardzić własnymi pomnikami"
czerwiec 4, 2008
Artur Łoboda
Sikorski - wodzu prowad? na Waszyngton!
luty 28, 2008
marduk
Krakowskie Dziedzictwo Kultury Technicznej i Przemysłowej
luty 21, 2005
www.krakow.pl
Komisja Kongresu USA: niech Polska zwróci mienie
lipiec 17, 2008
Artur Łoboda
Zreformować system karny!
październik 1, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Co się wydarzyło w 1908 r?
luty 19, 2008
marduk
Co z Brakiem, mężem Picassa?
czerwiec 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Chavez, Hazardzista w Wenezueli
luty 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Poziomowanie wydziałów" - czyli zmiany w Urzędzie Miasta Krakowa
kwiecień 9, 2003
Artur Łoboda
Polowanie na dusze
wrzesień 25, 2007
Bogusław
Poznawanie historii na UMCS
styczeń 4, 2003
Artur Łoboda
30 milionów durniów?
grudzień 15, 2002
Artur Łoboda
Mełłaby dwa dolce na sekundę
marzec 18, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Polak najlepszym informatykiem na świecie
grudzień 8, 2003
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media