|
Hipokryzja i zakłamanie, czyli dopaść Farfała
|
|
Wyborcza dalej jest na tropie przerażającego życiorysu Piotra Farfala. No i jak tu się dziwić redaktorom tego opiniotwórczego pisma? Nawet młody wiek wiceprezesa TVP nie jest żadną okolicznością łagodzącą. Co prawda jego twórczość odnaleziono w bardzo niszowych i niskonakładowych pisemkach, ale trzeba dmuchać na zimne.
Faszyzujący ponoć według Gazety Wyborczej Farfał zasługuje przecież na ukamienowanie. Każdy, kto udziela się dziennikarsko w takich pisemkach zasługuje niejako na potępienie, banicję i śmierć cywilną.
Wszyscy wiemy, czym był faszyzm i ile milionów ludzi padło ofiarą tej zbrodniczej ideologii. Największą jednak zbrodnią Piotra Farfała nie jest to gdzie, ale co pisał. Artykuł wyszperany przez psy gończe z wyborczej i zamieszczony w Szczerbcu dopiekł do żywego redakcji gdyż wypisz wymaluj opisuje dość dosadnie środowisko GW.
"Nie można zmusić idioty, by stał się geniuszem; podobnie z demokracji nie można uczynić obrońcy interesów Narodu. Kłamstwo w demokratycznej maszynce do prania mózgów jest dora?nym instrumentem politycznym oraz celem o dalekosiężnych skutkach. Kłamstwa mniej istotne lub celowe prowokacje ujawnia się za pomocą mediów.
W ten sposób wyrabia się w Narodzie poczucie zaufania do środków masowej informacji. Jednocześnie ukrywa się fakty, które mogłyby zagrozić istnieniu Systemu. Co oczywiście byłoby wielce niepożądane dla wszystkich prostytutek; mieniących się dziennikarzami - są oni przecież Systemu istotnym elementem"
Dość ostro, to prawda, ale czy nie można się pod tym podpisać?
Skoro w zarządzie TVP wytropiono już faszyzującego wiceprezesa to liczę na to, że Gazeta Wyborcza pójdzie za ciosem i dopadnie innych zwolenników zbrodniczych ideologii. Kiedy uda się unicestwić wszystkich faszystów, antysemitów i homofobów powinien nadejść nareszcie czas tropienia zwolenników najbardziej ludobójczej ideologii wszechczasów, czyli komunizmu. Szkoda, że najbardziej zbrodniczą machinę Gazeta Wyborcza zostawiła na sam koniec. Wierzę jednak,że stało się tak przez przeoczenie i nie ma co doszukiwać się jakiś niecnych intencji czy podtekstów.
Mogę łatwo podsunąć dziennikarzom wyborczej kilka tropów.
W wielu nie niszowych, lecz ogólnopolskich gazetach, o czym redaktorzy GW zapewne nie wiedzą pisują dawni piewcy zbrodniczego komunizmu.
Niejaki Jerzy Urban wydaje tygodnik Nie.
Jeżeli Pani Łuczywo i Pan Stasiński nie wiedzą, kto zacz to informuję, ze to taki niski łysawy cwaniak z odstającymi uszami, który od czasu do czasu popija wódkę z niejakim Adamem Michnikiem. Często w TV gości niejaki Rolicki, niezależny dziś publicysta, który był kiedyś redaktorem naczelnym komunistycznego organu Trybuna wskrzeszonego dzięki pieniądzom komunistycznego aparatu KPZR.
W tygodniku Polityka szefuje podobno niejaki Pan Baczyński, a pisuje tam Pani Janina Paradowska, która nie tylko sympatyzowała z komunistami, ale należała do ich partii. Często w studiach telewizyjnych można się natknąć na Daniela Passenta, który usługując partii komunistycznej nosił już długie spodnie.
Wszyscy wyżej wymienieni mieli powyżej szesnastego roku życia, kiedy wraz ze swoimi piórami oddali się bez reszty komunistom.
Wypada mi również ostrzec redakcję GW przed generałem Wojciechem Jaruzelskim. Ten przyjaciel Adama Michnika jak krążą plotki był (a może i jest nadal) komunistą i podobno ma krew na rękach. Na domiar złego w latach 1967-68 ten Pan był organizatorem antyżydowskiej czystki obok niejakiego Moczara.
Przyja?ń Michnika z antysemitą budzi mój szczery niepokój i wygląda, co tu dużo gadać dość egzotycznie. Z przykrością należy również poinformować bezkompromisowych dziennikarzy z GW, że swą naiwnością i dobrodusznością mogą przysporzyć sobie wrogów. Otóż generał Kiszczak, o czym zapewne redaktor Michnik i reszta zespołu nie wiedziała to nie „człowiek honoru” jak naiwnie myślano, a szew MSW z czasów stanu wojennego.
To za jego szefowania zamordowano księdza Popiełuszkę i dokonano wielu politycznych mordów. Na koniec jeszcze jedna przykra sprawa. Krążą słuchy, że na liście płac GW figuruje niejaki Maleszka. Pragnę poinformować władze Agory, że ten Pan to były, tajny, świadomy współpracownik komunistycznej zbrodniczej bezpieki. Jeżeli o tym nie wiedziano to najwyższy czas naprawić ten błąd.
Jeżeli jednak nadal redaktor Maleszka będzie opłacany przez Gazetę Wyborczą to apeluję o zatrudnienie tam po wygryzieniu z zarządu TVP Pana Piotra Farfała. Zatrudnienie to powinno gwarantować usuniętemu wiceprezesowi gażę trzykrotnie wyższą niż pensja byłego komunistycznego donosiciela gdyż stopień szkodnictwa i zaprzedania się zbrodniczej ideologii jest bez porównania mniejszy.
Proszę redakcję o to, że kiedy upora się już z faszystą Farfałą, który w wieku szesnastu lat coś tam chlapnął wzięła się za ekskomunistów, którzy zamiast napiętnowania i skazania na hańbę dalej siedzą przy konfiturach jak za dawnych dobrych lat.
Dzięki tobie szacowna gazeto zrezygnowaliśmy po 1989 roku z rozróżnieniu dobra od zła. Zrehabilituj się więc i....
DO BOJU GAZETO WYBORCZA.
|
|
27 czerwiec 2006
|
|
Mirosław Kokoszkiewicz
|
|
|
|
Życzenia
grudzień 26, 2004
|
Kolejny dzień
marzec 20, 2007
|
Ostatnie wezwanie
sierpień 16, 2008
Artur Łoboda
|
Wiadomość grubymi nićmi szyta
kwiecień 27, 2003
|
Ośla łąka
luty 15, 2004
SOBCZAK i SZPAK
|
Jasność widzenia
grudzień 30, 2007
Artur Łoboda
|
Jak rozpętano trzecią wojnę światową
sierpień 9, 2006
Wied?min
|
Retrospekcja, czyli rzecz o...
maj 2, 2006
Marek Olżyński
|
Giertych mial w pierwszym planie objac teke
ministra transportu. Dzieki Bogu za to ze tak sie nie stalo.
listopad 11, 2006
Polityka
|
Czego nie widzą daltoniści
kwiecień 17, 2008
Artur Łoboda
|
Plan głodu
lipiec 21, 2008
David Icke
|
Likwidują resztki krytyki medialnej.
kwiecień 22, 2004
Aljazeera
|
Rebelia w afgańskiej prowincji
czerwiec 18, 2004
PAP
|
Prokreatorzy i ich prokreatory
wrzesień 4, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Na Ukrainie łączą i dzielą
sierpień 16, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Polityka Oburzenia w „Wojnie Przeciwko Terrorowi”
czerwiec 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Przeżyliśmy okupację, przeżyjemy Kaczyńskiego"
październik 30, 2006
interia.pl
|
Powstał Konwent "Solidarności"
sierpień 18, 2002
PAP
|
200 rocznica urodzin Ignacego Domeyki
lipiec 30, 2002
PAP
|
POBIEGLIŚMY W MGŁĘ BEZ TOASTÓW
czerwiec 17, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
więcej -> |
|