Państwo ponosi pełną odpowiedzialność - za brak zabezpieczeń przeciwpowodziowych i Państwo - czyli My mamy obowiązek zapłacić za szkody wynikłe z wylania rzek, przerwania tam i podobnych zdarzeń.
Obowiązek ten nie dotyczy budynków - świadomie postawionych na terenach zalewowych.
Takie budynki winny być ubezpieczone przed powodzią.
Ale tylko takie!
Za budynki zalane z powodu zbrodniczego zaniedbania Władz rządowych odpowiada Państwo.
Kolejnym wyjątkiem są gminy - w których mieszkańcy nie pozwalali na budowę zbiorników retencyjnych.
Niechaj dziś poniosą konsekwencję za swoje czyny.