|
Czemu Akcja SUBITO jest potrzebna?
|
|
"Apel o ujawnienie i usunięcie agentury z Episkopatu" został przesłany w piątek 27 X do Sekretarza Konferencji Episkopatu wraz z ok. 50-ma pierwszymi podpisami. Poprosiliśmy też o audiencję u Arcybiskupa J. Michalika, by dopowiedzieć to, czego w ujawnialnym przecież Apelu nie można było napisać - i by prosić o sugestie i pomoc.
Następne podpisy przychodzą, są bardzo potrzebne, bo w czasach demokracji w Kościele ich ilość jest mocnym argumentem, porównywalnym co do skuteczności z argumentami merytorycznymi.
Odpowiadam na krytykę pana M. Prokopczyka dotyczącą Apelu. Pojawiła się ona na liście dyskusyjnej Naszej Polski. Wbrew przypuszczeniom p. Prokopczyka wśród osób dotąd podpisanych nie znalazłem wrogów Kościoła. Listę tę przesyłam do wglądu panu Cierpiszowi z prośbą, by jej nie upubliczniał, pozostawmy ją na razie między Konferencją Episkopatu a nami. Dalsze podpisy będą systematycznie dosyłane Dostojnemy Adresatowi.
O potrzebie ujawnienia agentury w Episkopacie dyskutowaliśmy otwarcie już w 1993r., m.inn. na zjazdach prawicy z udziałem najważniejszych ministrów niedawno wtedy obalonego rządu Jana Olszewskiego. Wtedy usłyszeliśmy publicznie, że ujawnienie takie byłoby jak wybuch bomby atomowej - i że trzeba poczekać na autolustrację w Episkopacie i Kościele. My uważaliśmy, że ofiarami takiego wybuchu byliby jedynie, czy głównie, agenci i zdrajcy; a Kościół wyzdrowieje.
Niestety, przez te wszystkie lata agentury nie ujawniono, ani nawet nie izolowano od wpływów w Kościele. Żadnej autolustracji nie przeprowadzono. I właśnie dlatego teraz, po stracie kilkunastu lat widzimy, że przemożny wpływ agentury każdą autolustrację uczyni fikcją. Konieczna jest szybka (i przecież tańsza niż lustrowanie wszystkich księży !!) lustracja Episkopatu przeprowadzona przez uczciwych i odważnych historyków IPN-u. Mamy takich.
Argumenty p. Prokopczyka:
Jezus wprawdzie grzechu nienawidził, ale z miłości do człowieka rozumiał jego słabosci i głosił nam że człowiekowi bardzo potrzeba tego przebaczenia, a nie zemsty, jako sposobu umożliwienia mu nawrócenia
- brzmią zupełnie, jak mantry arcybiskupa Życińskiego powtarzane od lat we wszystkich mediach. Ta grupa myślicieli zapomina, że do przebaczenia konieczne jest przyznanie się do grzechów przez grzesznika, mocne postanowienie poprawy - i zadośćuczynienie za skutki, często w tej sprawie straszne.
Domagamy się przecież nie zemsty, lecz odsunięcia judaszów od teologicznego prowadzenia dusz wiernych! Bo to ono może prowadzić na manowce i do zgorszenia.
Pisze p. Prokopczyk:
tych co może w jakiś sposób ?le czynili, należy raczej uświadomić by zrozumieli na czym polegał ich błąd, a gdy okażą skruchę i szczerą wolę poprawy nie odpychać, lecz dać możliwość tej poprawy.
A tymczasem ONI przez szesnaście lat wywalczonej bezkarności umocnili się na pozycjach Pasterzy, może bliższe prawdy byłoby określenie na pozycjach guru. Widzimy ciągle, że poczciwe założenie, iż oni stracili już swoje wpływy jest mocno przesadzone.
Cytuję zdanie p. Prokopczyka (znów słyszę jakby arcybiskupa Ż. i kilku podobnych), że czasem trzeba takich ludzi otoczyć specjalną troską, by wydobyć z nich to co w człowieku może być najlepsze. Dotyczy to zreszta każdego człowieka, a nie tylko kaplana.
Bardzo to pachnie obłudą. Jednak zastanówmy się: Jeśli młodzież specjalnej troski jest umieszczana w specjalnych zakładach, to może również idących w zaparte zdrajców specjalnej troski należy umieścić - może w specjalnych klasztorach, na przykład dla dogłębnego studiowania depositum fidei? Sugerował to przed laty Stanisław Krajski.
Pamiętajmy, że jeśli Episkopat nie ułatwi teraz rzetelnego ujawnienia agentów choć UB, SB i Informacji Wojskowej (pozostawmy na razie innych), to ujawnienie nastąpi spontanicznie; a jak piszą ukrywający prawdę, nastąpi dzika lustracja.
Musimy wahającym się uświadomić, że dopiero ujawnieni agenci przestaną być obiektami szantażu, i wtedy staną się dla wiernych i Kościoła niegro?ni.
Czasu jest więc mało. Dlatego naszą akcję nazwano Akcja SUBITO.
BASTA !
Proszę o przesyłanie faxem lub mail'em zebranych list podpisów . To wygodniej, niż posyłanie pojedyńczych deklaracji.
PS. Nie odpowiadam panu Prokopczykowi na przymiotniki. Bo Jego krytyka naszego Apelu gęsta jest od słów typu faryzejski, szkalujący, lukrowany itp.Świadczą one o stanie psychiki autora, a nic nie wnoszą do meritum.
30 pa?dz. |
31 październik 2006
|
Mirosław Dakowski
|
|
|
|
PO komuszy stan
listopad 1, 2005
Marek Olżyński;
|
Jeden z tysięcy karierowiczów ...
kwiecień 30, 2004
|
Program / haslo UE - czym gorzej dla Polski, tym lepiej
czerwiec 4, 2003
|
Podłoże polityczne i ekonomiczne planów ataku na Iran
wrzesień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Przekrzywiona opaska Temidy
październik 8, 2005
Witold Filipowicz
|
Why the West Hates Islam...
czerwiec 24, 2007
przysłał Marduk
|
Miller nieśmiało krytykuje ludzi Kwaśniewskiego, czyli RPP
styczeń 29, 2003
PAP
|
Myśleli że to pododdziały bratniej Al-kaidy. Tylko pozorowali walkę...
luty 24, 2004
czytelnik
|
2009.01.25. Serwis wiadomości bez cenzury
styczeń 25, 2009
tłumacz
|
The bloodlines
lipiec 16, 2005
D.I.
|
Zmarł ks. Jan Twardowski
styczeń 18, 2006
interia.pl
|
To Państwo odpowiada za przestępstwa ciągłe popełnione przez swoich funkcjonariuszy!
wrzesień 15, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Mentalność PPS
czerwiec 13, 2007
Adam Wielomski
|
Majcher
marzec 9, 2005
|
Mydlenie Oczu na Temat Iraku
listopad 30, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kiedy kurator działa inaczej
marzec 15, 2006
Marek Olżyński
|
Janko muzykant 2004
sierpień 21, 2004
|
Piskorski pod lupą
wrzesień 8, 2007
..
|
Spaleni pośród toplaski i hot-dogów
lipiec 7, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Gospodarczy Krakówek z Carrefourem w tle.
lipiec 17, 2002
PAP
|
więcej -> |
|