ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Co może być nośnikiem objawów covid-19?  
17 sierpień 2020      Artur Łoboda
Nie milion, ale trzy miliony na profanację 
26 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Tak manipuluje sie dziecmi 
4 czerwiec 2010      Goska
Berlusconi szefem mafii 
5 grudzień 2009      Artur Łoboda
To Polacy odkryli SARS CoV-2.
Tak twierdzi Niedzielski
 
23 styczeń 2021     
G. Braun o dziwnej umowie dającej armii amerykańskiej pozakonstytucyjne uprawnienia! Kiejkuty to małe piwko! 
11 wrzesień 2020      Alina
Ekshumacja ofiary UB? Sanepid nie pozwala! 
11 październik 2014      www.polskawalczaca.com
14 czerwca 2012 - doroczny Pochód Lajkonika 
8 czerwiec 2012     
Doktor Mastrangelo analizuje dane: „liczby, które sprawiają, że się śmiejesz, są śmieszne”  
29 wrzesień 2020      Denise Baldi
Podpisy 
25 kwiecień 2010      Goska
Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. Powtórna akcja zbierania podpisów pod projektem społecznym.  
26 wrzesień 2012     
To się dzieje naprawdę 
8 październik 2021      Artur Łoboda
To są ich prawdziwe cele 
7 marzec 2014      Artur Łoboda
Francuzi to mali ludzie 
27 sierpień 2017      Alina
MASA o Lepperze, Sumlińskim, Stonodze i Vedze! Mocno o WSI, mafii, sądach, rządach PiS-u i SYSTEMIE!  
17 marzec 2017      wRealu24.pl
Rządzą nami mordeczki 
19 grudzień 2009      Artur Łoboda
Wyniki wyboru prezydenta 28.06.2020 
29 czerwiec 2020      Alina
Najnowsze wiadomości Ruchu JOW - 22 lipca 
22 lipiec 2015      Artur Łoboda
Afgańczycy popierają okupację USA 
12 styczeń 2010      tłumacz
Nowoczesne marki
Tak jak właściciele oznakowali swoje stada od wieków, tak rządy chcą teraz zidentyfikować swoich obywateli
 
7 luty 2021     

 
 

Aforyzmy 19 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Mistrz liczył kamienie po drodze, jednak nigdzie o tym nie napisał.

Rozebrane dziewczyny ubierają halkę mgły, tańczą w głębi obrazu madisona; nie jest łatwo nauczyć się starego tańca.

Widzę, trawa rośnie a poezja odpoczywa.

Rzeka wyschła z braku liryki, pusto w sadzie smutnych jabłoni.

Kochasz ten kraj (romantycznie), wiem że wrażliwym ludziom jest ciężko skruszyć ziarno prawdy – intymność uczuć na ostrym zakręcie; sucha wierzba płacząca czyta ci wiersze.

Na pewno jesteś człowiekiem Jerzy, malujesz grafitowe obrazki marzeń ręką dziecka niewinnego z nocy układanej.

Kochamy się to prawda, w wierszach pisanych na udach kobiety - oswobodzeni w demokracji ujadamy na pobliskie liście.

Szukam w kobiecie krainy, złotej myśli twórcy w poezji - może połączę lasy i rzeki tylko dla aniołów wybranych.

Migoce jaskółka tak wspaniale tańczy w locie, siadłem cichy jak cmentarz w trawie trochę dalej od domu, w którym nikt na mnie nie czeka.

Samoczynnie wabiona okruchami z tamtej jesieni, kiedy trzaskały gałęzie zupełnie niepodobne do minionych, przypomniałem sobie o umorusanych gawronach.

W erotyce zasnął poeta, wydostał się z powierzchni i znikł, poniżej, głębiej.

Wodorosty go wołały, a na szpicu wyschniętej pamięci z ust ptaka kobiety nieistniejącej, rozwija się samoczynnie pragnienie.

Pamiętam słowa wypowiedziane ale nie mogę powiedzieć to w wierszu - ach ta moja moralność, wybacz nie mogę tego napisać.

Odpoczywałem, bliżej okna żeby mieć prześwit i zapach wiosny też bliżej, w ogóle bliżej jest łatwiej, wtedy tworzy się zwężenie wąskiej myśli.

Zatopiłem się we własnych myślach, czekam na telefon z Belgii - tam moja miłość ma skrzydła, rozwija swój talent pisarski ocierając o moje kontury wobec ukończenia książki.

Włóczę się po ulicy paryskiej może spotkam Adama Mickiewicza, spóźnionego trochę by zajść do kawiarenki na przedmieściu Batignolles - zresztą nie ma daleko od domu z ulicy de la Santé, ale jak to poeta - jego myśli są wszędzie.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie - by służyć ci w każdej miłosnej chwili.

W tej namiętności szeleści modlitwa, rozkwita we mnie czułość kochanka.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż - dbam o nie jak o twe ciało poranne.

Błyskawicznie chwytam błyskawice, ściągam je by zmiękczyć ziemię.

Opieram się o łuk tęczy - wiersze spadają jak pioruny.

Nie we wszystkim jestem odważny - ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Szedł tędy Zbigniew Herbert, zerwał kilka ciekawych stron do wiersza.

Narzucają nam swoją wolę więc nie jesteśmy wolni - codzienna porcja idiotyzmów, czy istnieje w życiu honor?
27 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Sakaszwili morderca?
wrzesień 28, 2007
marduk
Polskie mięso armatnie
wrzesień 15, 2006
Tomasz Trzaska
Poznań 1956 - początek złotych lat socjalizmu
czerwiec 30, 2006
Olaf Swolkień
Afera na naszych oczach. "Prywatyzacja" PZU
grudzień 31, 2002
Adam Zieliński
Partnerstwo Rosji z Iranem?
grudzień 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Zapytaj o Unie
maj 26, 2003
przesłała Elżbieta
Budżet Krakowa na 2003 roku
grudzień 11, 2002
(SIE) http://www.dziennik.krakow.pl
Jest pan 0!!!!!!!!!
sierpień 25, 2007
Bogusław
Dobre imię Ameryki w stanie zagrożenia
wrzesień 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pchła na nied?wiedziu
kwiecień 21, 2007
p.g.
Referent i petent
lipiec 7, 2008
Marek Jastrząb
Dyplom dla idioty
grudzień 22, 2008
Witold Filipowicz
Płk. Chwastek zwolniony z armii
sierpień 19, 2002
IAR
Tarcza i wyścig zbrojeń
sierpień 25, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
OFE
lipiec 14, 2008
"Strażnicy dobra wspólnego"
maj 1, 2005
Witold Filipowicz
Rola polskiej inteligencji w Polsce i na świecie
styczeń 9, 2009
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Walka z kretami i potentatami
listopad 17, 2003
Nasz Dziennik
Posprzątać po obecnych politykach
grudzień 3, 2006
Artur Łoboda
"Łagodny język propagandy"
kwiecień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media