ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kolaboracja syjonistyczno-nazistowska. Jak syjoniści współuczestniczyli w holokauście 
27 listopad 2023     
Zatrzymaj paszporty szczepień! To nielegalny, medyczny apartheid 
8 maj 2021     
Po Bush’u, nadal prezydent ponad prawem? 
9 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Święte oburzenie - pod publikę 
11 grudzień 2009      Artur Łoboda
Polityczne eldorado Platformy Obywatelskiej 
9 maj 2014      Artur Łoboda
Jak PiS terroryzuje Polaków?  
4 czerwiec 2020     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (13.09.2011) 
8 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Kobiecie jest zawsze mało jeden mężczyzna 
1 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Wojny XXI wieku 
10 grudzień 2020     
Grecka Tragedia  
14 luty 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Wpływ diety na odporność i choroby układu oddechowego 
18 maj 2021     
Zgodność z naturą Narodu 
13 czerwiec 2013      Artur Łoboda
WIELKA ŚWIATOWA REWOLUCJA „MIKROCEFALI JAHWE” 
17 październik 2010      dr Marek Głogoczowski
Układ w Magdalence 
22 luty 2016      Artur Łoboda
Zbieżność dat 
21 wrzesień 2020      Artur Łoboda
By zniszczyć Polskę - trzeba wcześniej zniszczyć polską kulturę. I prawie im się udało. 
9 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Głębokie przekonanie 
5 styczeń 2020      Małgorzata Todd
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące.  
2 październik 2014      www.polskawalczaca.com
"Chcemy prawdy o Wołyniu" - pikieta pod siedzibą PiS  
14 lipiec 2016     
Brytyjskie wsparcie dla ludobójstwa w Palestynie 
10 marzec 2024      Tony Greenstein

 
 

Aforyzmy 19 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Mistrz liczył kamienie po drodze, jednak nigdzie o tym nie napisał.

Rozebrane dziewczyny ubierają halkę mgły, tańczą w głębi obrazu madisona; nie jest łatwo nauczyć się starego tańca.

Widzę, trawa rośnie a poezja odpoczywa.

Rzeka wyschła z braku liryki, pusto w sadzie smutnych jabłoni.

Kochasz ten kraj (romantycznie), wiem że wrażliwym ludziom jest ciężko skruszyć ziarno prawdy – intymność uczuć na ostrym zakręcie; sucha wierzba płacząca czyta ci wiersze.

Na pewno jesteś człowiekiem Jerzy, malujesz grafitowe obrazki marzeń ręką dziecka niewinnego z nocy układanej.

Kochamy się to prawda, w wierszach pisanych na udach kobiety - oswobodzeni w demokracji ujadamy na pobliskie liście.

Szukam w kobiecie krainy, złotej myśli twórcy w poezji - może połączę lasy i rzeki tylko dla aniołów wybranych.

Migoce jaskółka tak wspaniale tańczy w locie, siadłem cichy jak cmentarz w trawie trochę dalej od domu, w którym nikt na mnie nie czeka.

Samoczynnie wabiona okruchami z tamtej jesieni, kiedy trzaskały gałęzie zupełnie niepodobne do minionych, przypomniałem sobie o umorusanych gawronach.

W erotyce zasnął poeta, wydostał się z powierzchni i znikł, poniżej, głębiej.

Wodorosty go wołały, a na szpicu wyschniętej pamięci z ust ptaka kobiety nieistniejącej, rozwija się samoczynnie pragnienie.

Pamiętam słowa wypowiedziane ale nie mogę powiedzieć to w wierszu - ach ta moja moralność, wybacz nie mogę tego napisać.

Odpoczywałem, bliżej okna żeby mieć prześwit i zapach wiosny też bliżej, w ogóle bliżej jest łatwiej, wtedy tworzy się zwężenie wąskiej myśli.

Zatopiłem się we własnych myślach, czekam na telefon z Belgii - tam moja miłość ma skrzydła, rozwija swój talent pisarski ocierając o moje kontury wobec ukończenia książki.

Włóczę się po ulicy paryskiej może spotkam Adama Mickiewicza, spóźnionego trochę by zajść do kawiarenki na przedmieściu Batignolles - zresztą nie ma daleko od domu z ulicy de la Santé, ale jak to poeta - jego myśli są wszędzie.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie - by służyć ci w każdej miłosnej chwili.

W tej namiętności szeleści modlitwa, rozkwita we mnie czułość kochanka.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż - dbam o nie jak o twe ciało poranne.

Błyskawicznie chwytam błyskawice, ściągam je by zmiękczyć ziemię.

Opieram się o łuk tęczy - wiersze spadają jak pioruny.

Nie we wszystkim jestem odważny - ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Szedł tędy Zbigniew Herbert, zerwał kilka ciekawych stron do wiersza.

Narzucają nam swoją wolę więc nie jesteśmy wolni - codzienna porcja idiotyzmów, czy istnieje w życiu honor?
27 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

NBP: Rząd broni złotego do upadłego
marzec 16, 2006
Upadek władców iluzji USA jest bliski!
październik 4, 2007
marduk
Łajdacy, durnie i ludzie normalni
czerwiec 27, 2006
Granice obelgi koniecznej
lipiec 18, 2007
Marek Olzyński
Zmarnowany czas Krakowa
marzec 17, 2004
zaprasza.net
Potakiwacze Izraela w USA
lipiec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ojczy?nie-skradziona tożsamość
październik 27, 2007
Eugenisz Kościesza
Pośpiech w sprzedaży STOENu
grudzień 16, 2002
zaprasza.net
The National Newspaper Association
marzec 29, 2003
W bagnistym moim świecie, ptaszki maluje się na czerwono
luty 23, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Lech Kaczyński: możliwe, że w Iraku zostaniemy jeszcze dłużej
luty 7, 2006
PAP
Rosną długi finansów publicznych
lipiec 16, 2002
PAP
Brunatna Europa
grudzień 13, 2002
http://haggard.w.interia.pl/nseuropa.html
Inne oblicze nazizmu
kwiecień 6, 2004
Ankieta: Oszacuj kompromitująco niską frekwencję
wrzesień 28, 2008
tłumacz
Rozszerzenie RPP niezgodne z konstytucją
czerwiec 28, 2002
PAP
Konstytucja zagłady
marzec 8, 2005
Tomasz Ja?wiński - Nowa Myśl Polska
Krzywdy wyrządzone Czechom przez Polskę
kwiecień 17, 2005
czechofil
Panie Prezydencie!
wrzesień 8, 2006
mik4
Najważniejszy fragment ("mało znany") wywiadu Gazety Michnika z matką Chodarowskiego.
marzec 17, 2008
W.M.
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media