ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nowy "Polin" w systemie naczyń połączonych 
15 grudzień 2014      Artur Łoboda
ORMO 
17 sierpień 2011      Bogusław
Nihilizm moralny zagrożeniem pokoju 
21 wrzesień 2011      Artur Łoboda
Propolis - antybiotyk XXI wieku - ks. Eugeniusz Marciniak 
12 sierpień 2020      Alina
A dlaczego nie Kim Dzong Un? 
4 luty 2020      Artur Łoboda
Ten piękny śpiew drozda z ust Tuska 
8 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Grzegorz Braun "antysemitą"? 
21 lipiec 2025     
"Lewatywa najlepsza na wszystko" 
21 marzec 2020      Artur Łoboda
Anty-covidowe inicjatywy społeczne w Niemczech 
30 lipiec 2020     
O burakach z Platformy Obywatelskiej przed ciszą wyborczą 
11 październik 2019      Alina
Miedzynarodowa Komisja 
10 maj 2010      Goska
"To partia, która kieruje się zasadami marksistowskimi"  
25 wrzesień 2020     
O podpaleniu tęczy i Janie Zamoyskim 
11 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Rządowi eksperci 
16 listopad 2015      Artur Łoboda
Jerzy Izdebski i jego Pałac w Wytownie 
3 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (30.03.2011) 
30 wrzesień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Notre Dame de Paris 
15 kwiecień 2019     
Strefa wolna od wi-fi 
26 listopad 2020      Artur Łoboda
Zagrożenie przyjdzie z Zachodu 
12 marzec 2012      Artur Łoboda
Alkohol, a zakrzepy krwi po szczepieniu kowidem  
23 czerwiec 2021     

 
 

Aforyzmy 19 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Mistrz liczył kamienie po drodze, jednak nigdzie o tym nie napisał.

Rozebrane dziewczyny ubierają halkę mgły, tańczą w głębi obrazu madisona; nie jest łatwo nauczyć się starego tańca.

Widzę, trawa rośnie a poezja odpoczywa.

Rzeka wyschła z braku liryki, pusto w sadzie smutnych jabłoni.

Kochasz ten kraj (romantycznie), wiem że wrażliwym ludziom jest ciężko skruszyć ziarno prawdy – intymność uczuć na ostrym zakręcie; sucha wierzba płacząca czyta ci wiersze.

Na pewno jesteś człowiekiem Jerzy, malujesz grafitowe obrazki marzeń ręką dziecka niewinnego z nocy układanej.

Kochamy się to prawda, w wierszach pisanych na udach kobiety - oswobodzeni w demokracji ujadamy na pobliskie liście.

Szukam w kobiecie krainy, złotej myśli twórcy w poezji - może połączę lasy i rzeki tylko dla aniołów wybranych.

Migoce jaskółka tak wspaniale tańczy w locie, siadłem cichy jak cmentarz w trawie trochę dalej od domu, w którym nikt na mnie nie czeka.

Samoczynnie wabiona okruchami z tamtej jesieni, kiedy trzaskały gałęzie zupełnie niepodobne do minionych, przypomniałem sobie o umorusanych gawronach.

W erotyce zasnął poeta, wydostał się z powierzchni i znikł, poniżej, głębiej.

Wodorosty go wołały, a na szpicu wyschniętej pamięci z ust ptaka kobiety nieistniejącej, rozwija się samoczynnie pragnienie.

Pamiętam słowa wypowiedziane ale nie mogę powiedzieć to w wierszu - ach ta moja moralność, wybacz nie mogę tego napisać.

Odpoczywałem, bliżej okna żeby mieć prześwit i zapach wiosny też bliżej, w ogóle bliżej jest łatwiej, wtedy tworzy się zwężenie wąskiej myśli.

Zatopiłem się we własnych myślach, czekam na telefon z Belgii - tam moja miłość ma skrzydła, rozwija swój talent pisarski ocierając o moje kontury wobec ukończenia książki.

Włóczę się po ulicy paryskiej może spotkam Adama Mickiewicza, spóźnionego trochę by zajść do kawiarenki na przedmieściu Batignolles - zresztą nie ma daleko od domu z ulicy de la Santé, ale jak to poeta - jego myśli są wszędzie.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie - by służyć ci w każdej miłosnej chwili.

W tej namiętności szeleści modlitwa, rozkwita we mnie czułość kochanka.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż - dbam o nie jak o twe ciało poranne.

Błyskawicznie chwytam błyskawice, ściągam je by zmiękczyć ziemię.

Opieram się o łuk tęczy - wiersze spadają jak pioruny.

Nie we wszystkim jestem odważny - ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Szedł tędy Zbigniew Herbert, zerwał kilka ciekawych stron do wiersza.

Narzucają nam swoją wolę więc nie jesteśmy wolni - codzienna porcja idiotyzmów, czy istnieje w życiu honor?
27 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Zbrodnia Katyńska - 15.03.05 godz.15:30
marzec 8, 2005
Adam Słomka - Przewodniczący Konfederacji Polski
Napisz Millerowi co myslisz!!
Akcja mailingowa!

luty 28, 2003
Prawda o Judeo-Polonii
lipiec 16, 2004
Śmierć czai się w skałkach-haki śmierci.
listopad 23, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Kunsultingowanie
sierpień 30, 2002
Jan
Słowom naszym zmienionym chytrze przez krętaczy ... Orędzie noworoczne "prezydenta" RP
styczeń 1, 2003
zaprasza.net
Gdy rozum śpi budzą się upiory
maj 1, 2008
Artur Łoboda
Spaleni pośród toplaski i hot-dogów
lipiec 7, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zabito mala dziewczynke
październik 8, 2004
Polonia w "Prima Aprilis" 2005
kwiecień 2, 2005
km
Co sie dzieje w tej Polsce ?
kwiecień 8, 2006
przeslala Elzbieta
Konstytucja UE
lipiec 28, 2003
Sebastian Karczewski
Krwawa Pascha
październik 5, 2007
Izrael Szamir
Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło
czerwiec 27, 2002
PAP
Papież i Unia Europejska
luty 26, 2003
Stanisław Krajski
Syryjczyk - dyrektorem EBOR
wrzesień 16, 2003
Czasami udają, że nie widzą...
grudzień 27, 2002
http://www.dziennik.krakow.pl/
Harpagoni, na start! (2)
kwiecień 15, 2008
Marek Jastrząb
Teraz doradza Kaczyńskiemu
marzec 11, 2006
PAP
Program Wyborczy Polonijnego Stowarzyszenia Patriotów Narodu Polskiego
marzec 13, 2005
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media