ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Tusk współodpowiedzialny. 
29 lipiec 2010      Bogusław Maśliński
*** 
14 grudzień 2020      Jolanta Michna
P.S. "Znoszą restrykcje..."... plus "ciekawostka"..."gotująca krew"...przynajmniej moją... 
5 luty 2022      Gandalf Sprawiedliwy
Aforyzmy 16 Zygmunt Jan Prusiński 
6 wrzesień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Żyd - człowiek myślący, człowiek honoru 
18 kwiecień 2010      tłumacz
Kto jest następcą Jeffreya Sachsa? 
10 kwiecień 2020     
Zaprosili niewłaściwego hiszpańskiego lekarza, który rozłożył ich na łopatki 
26 sierpień 2020     
Wirtualna podróż koleją transyberyjską do Birobidżanu, Żydowskiego Obwodu Autonomicznego. 
17 luty 2010      tłumacz
Metodologia porównawcza  
3 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Pokolenie Dody 
28 styczeń 2010      Artur Łoboda
"Reprywatyzacja" 
1 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Alkomaty czyli skok na kasę  
2 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Wnioski z obecnej epidemii 
10 marzec 2020      Artur Łoboda
Nic specjalnego 
4 listopad 2011      Artur Łoboda
Jak Aleksander Łukaszenko ocalił Białoruś przed Koroną  
30 lipiec 2020     
Wrogowie Polski 
21 luty 2013      Artur Łoboda
Jabłonowski: "Postawili meczet na Reducie Ordona!"  
19 czerwiec 2016      eMisjaTv
Morozowski mówi jak jest  
9 grudzień 2015     
Ofiary równe i równiejsze 
23 marzec 2024      Artur Łoboda
Pobudka! 
2 czerwiec 2016      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 19 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Mistrz liczył kamienie po drodze, jednak nigdzie o tym nie napisał.

Rozebrane dziewczyny ubierają halkę mgły, tańczą w głębi obrazu madisona; nie jest łatwo nauczyć się starego tańca.

Widzę, trawa rośnie a poezja odpoczywa.

Rzeka wyschła z braku liryki, pusto w sadzie smutnych jabłoni.

Kochasz ten kraj (romantycznie), wiem że wrażliwym ludziom jest ciężko skruszyć ziarno prawdy – intymność uczuć na ostrym zakręcie; sucha wierzba płacząca czyta ci wiersze.

Na pewno jesteś człowiekiem Jerzy, malujesz grafitowe obrazki marzeń ręką dziecka niewinnego z nocy układanej.

Kochamy się to prawda, w wierszach pisanych na udach kobiety - oswobodzeni w demokracji ujadamy na pobliskie liście.

Szukam w kobiecie krainy, złotej myśli twórcy w poezji - może połączę lasy i rzeki tylko dla aniołów wybranych.

Migoce jaskółka tak wspaniale tańczy w locie, siadłem cichy jak cmentarz w trawie trochę dalej od domu, w którym nikt na mnie nie czeka.

Samoczynnie wabiona okruchami z tamtej jesieni, kiedy trzaskały gałęzie zupełnie niepodobne do minionych, przypomniałem sobie o umorusanych gawronach.

W erotyce zasnął poeta, wydostał się z powierzchni i znikł, poniżej, głębiej.

Wodorosty go wołały, a na szpicu wyschniętej pamięci z ust ptaka kobiety nieistniejącej, rozwija się samoczynnie pragnienie.

Pamiętam słowa wypowiedziane ale nie mogę powiedzieć to w wierszu - ach ta moja moralność, wybacz nie mogę tego napisać.

Odpoczywałem, bliżej okna żeby mieć prześwit i zapach wiosny też bliżej, w ogóle bliżej jest łatwiej, wtedy tworzy się zwężenie wąskiej myśli.

Zatopiłem się we własnych myślach, czekam na telefon z Belgii - tam moja miłość ma skrzydła, rozwija swój talent pisarski ocierając o moje kontury wobec ukończenia książki.

Włóczę się po ulicy paryskiej może spotkam Adama Mickiewicza, spóźnionego trochę by zajść do kawiarenki na przedmieściu Batignolles - zresztą nie ma daleko od domu z ulicy de la Santé, ale jak to poeta - jego myśli są wszędzie.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie - by służyć ci w każdej miłosnej chwili.

W tej namiętności szeleści modlitwa, rozkwita we mnie czułość kochanka.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż - dbam o nie jak o twe ciało poranne.

Błyskawicznie chwytam błyskawice, ściągam je by zmiękczyć ziemię.

Opieram się o łuk tęczy - wiersze spadają jak pioruny.

Nie we wszystkim jestem odważny - ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Szedł tędy Zbigniew Herbert, zerwał kilka ciekawych stron do wiersza.

Narzucają nam swoją wolę więc nie jesteśmy wolni - codzienna porcja idiotyzmów, czy istnieje w życiu honor?
27 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Płoccy duchowni tuszowali skandale
marzec 3, 2007
PAP
Anty-semityzm "Ostatnią Kartą Kabały"
czerwiec 23, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Bóg nas opuścił
wrzesień 23, 2003
Artur Łoboda
Amerykańskie mordy bezbronnych Irakijczyków
czerwiec 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Israel shocked by image of soldiers forcing violinist to play at roadblock
grudzień 2, 2004
Majcher
marzec 9, 2005
Następny cel Teheran (Next target Tehran)
styczeń 17, 2007
Dan Plesch, The Guardian
Polscy patrioci a polakożerca
kwiecień 26, 2003
przesłała Elżbieta
War In Georgia: The Israeli Connection - Wojna w Gruzji - Żydowskie Koneksje
sierpień 12, 2008
ynetnews
"W koło Macieju"
październik 6, 2006
przesłala Elżbieta
Deja vu : Papież wyraził pełną solidarność z Żydami
styczeń 28, 2009
PAP
Śmierć opozycyjnego wobec Moskwy reportera
wrzesień 2, 2008
PAP
Jak na dłoni
marzec 29, 2004
Agata
Bush popychadłem Szarona?
maj 20, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
LIST OTWARTY DO BIURA LECHA WAŁĘSY
listopad 22, 2005
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego
To boli
styczeń 10, 2003
Artur Łoboda
Spadek Cen Nieruchomości w USA Grozi Kryzysem
styczeń 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kielce
październik 5, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dolina Rozpudy czy Dolina Rozpu..tana
luty 20, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Kwaśniewski
maj 1, 2005
bvb
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media