ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kto tu jest Narodem?  
21 sierpień 2015      Artur Łoboda
Kiedy zaatakują Jordanię? 
30 listopad 2016     
Izrael uznaje Chazarów za Żydów; Tajny plan odwrotnej migracji na Ukrainę 
21 lipiec 2022     
5G mobilne unieważnimy Aktem Woli Narodu nr 3! 
19 czerwiec 2020      Teresa Garland
Rządy idiotek 
14 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Pseudo-przemiana 
26 czerwiec 2021     
UJAWNIAMY: Tylko „zaszczepieni” zmarli podczas grypy hiszpańskiej w 1918 r 
30 grudzień 2021     
PIS + PO + KK = MAMON ZWYCIĘZCA ( w eterze)! 
25 kwiecień 2010      Marek Głogoczowski
Bez komentarza. 
14 czerwiec 2011      Bogusław
"Haniebny atak" - napisał Prezydent Andrzej Duda  
1 maj 2024      Artur Łoboda
Dlaczego Dolar Się Skończył 
27 styczeń 2024      Alasdair Macleod
Jeszcze jeden powód do oskarżenia Łukasza Szumowskiego o zbrodnię 
9 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Wiersze z książki "W ramionach księżyca"  
10 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Auld Lang Syne 
29 styczeń 2020      Brexit
Pół prawdy to całe kłamstwo 
27 październik 2017     
Jednym zdaniem  
28 marzec 2016      Artur Łoboda
Wyniki prac Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego cz. 1 | 10.04.2010 FAKTY odc. 133 
7 sierpień 2020      Alina
Instrukcja na wypadek wojny 
11 luty 2015      Artur Łoboda
Zielona książeczka" Kadafiego nt. demokracji zachodniej 
14 kwiecień 2011      wstawił MG
Koronawirus. Wyprodukowany w USA i Chinach. 
10 marzec 2020     

 
 

Pisarz Karol Zieliński pisze... serdeczny list



od: skrent - Ale Literatura

data:2014-01-30 15:58:12



Panie Zygmuncie,

darzę Pana szacunkiem i traktuję Pana i Pański talent, pragnienia i rozumienie świata z ogromnym szacunkiem. O podziwie nie mówię bo jak Pan wie, każdy uczciwy człowiek sterany życiem i zszarpany jak my, jest godzien podziwu i ma w sobie nietuzinkowe myśli, choćby na pierwszy rzuty oka się wydawały banalne.

Pojmuję Pańskie wiersze i Pańską szarpaninę, i Pańskie przepychanie się przez Saharę, przez oceany banału które wlewają się w nas jedną stroną a wylewają drugą - pojmuję to wszystko jako głęboko zakamuflowane przed Panem, przede mną, przed czytelnikami posłannictwo, niektórzy powiedzieliby, przekleństwo prometeizmu. Prometeizmu który jest losem, który leży poza Pańską wolą, umiejętnościami, intelektem i twórczą-duchową mocą-niemocą. Co więcej, te bidne Pańskie wierszyki, im bardziej są spłakane, szczere, tym więcej są profetyczne i prometejskie, oto Zygmunt Jan Prusiński pcha jak Syzyf pod górę głazy nonsensu, kopany przez Los, a muzy na parnasie się z niego natrząsają i śmieją (tak to czuję i tak widzę na tle innych, równie próbujących wyrazić swoje zwątpienia poetów), a on, ten Syzyf i Tantal nic sobie z tego nie robi, albo robi, tylko nie daje poznać na zewnątrz, cierpiąc kopniaki na dupie i pragnienie winnego grona które mu wisi koło wargi i nie może go dostać i nic sobie z tego nie robi, nie skarży się jak Chrystus, ile ku figur retorycznych i wszystko na próżno, bo sens tego, czy jest to rzeczywistym prometeizmem i jakim prometeizmem, będzie widoczny dopiero za jakiś czas, i oby był widoczny.

Toteż powtarzam, obserwując to co się fizycznie, rzeczywiście i poetycko, koło Pana i z Panem dzieje i w Pańskich wierszach również, widzę... Skoro jestem ostrożny i "WIDZĘ" - dlatego nie jestem skory i prędki do konkluzji. Mam co do Pana poezji intuicje, że nie jest byle jaka, to znaczy, że nie jest tylko ziemskiego pochodzenie, lecz również ma pierwiastki wieszcze, jakby była tubą zaświatowego głosu, bez Pańskiego udziału, który jest tylko heroldem etc. Bo inaczej, skąd żeby ten maniacki i dziwaczny napęd?


Życzę Panu jak najwięcej tego napędu, oby muzy te stare dziwki, dały Panu, żeby obsypywały Pana brylantowym proszkiem. O złote serce "głupiego" poety, że też się Panu chce, to dowód z nieba! Drogi Panie, jak doskonale rozumiem że Pan rozmawia z Jahwe, że nie wszystko w Pańskim cierpieniu ma pierwiastek ludzki ależ ile w nim pragnień Asmodeusza, dobrego szatana, który by chciał zająć miejsce tego ustczanina, kryminalisty z pięcioletnim wyrokiem, który ma żoneczkę jak marzenie, zakochaną w nim po same uszy. Tak, zgadzam się, że to jest najcenniejsze ludzkie szczęście, ale nie dla Pana, nie dla psa kiełbasa. Bo któżby prometejskie wiersze pisał. Oby sam Zeus kiedyś, oby już niedługo spuścił na Pana głowę omroczenie zrozumienia, tego co Pan teraz trochę robi po omacku, bo nie wierzę, że tę enigmę - ENIGMĘ, to sam z siebie wykoncypował - czuję to siły wyższe. No chyba, że to Pan wymyśla, to byłby Pan największym poetyckim skurwysynem, większym niż Canaris. Bo wie Pan, to by już była piętrowa perwersja, żeby nie wydupczyć kobiety, po to, żeby więcej cierpieć i mieć o czym pisać?

Gdyby tak było, to ja sobie zamawiam u Pana pierwszeństwo do prawa opisania tej kryminalnej historii w historii literatury. A propos, nie znam takiego wypadku, bo każdy normalny chłop zamiast pisać wiersze, łapie za kuciapkę i chono za stodołę. A Pan nie!... a Pana brylantowym proszkiem horacjańskie Muzy sypią, żeby Pan cierpiał za miliony milionów mężczyzn pozbawionych kobiecego ciepła, którzy zamiast się kochać z kobietą - to, odepchnięci przez te sekutnice i megiery, konia biją. A propos samogwałtu, to Pańskie wizje poetyckie niebotycznych krzeseł z siedzeniami ukrytymi w chmurach, są archetypami samogwałtu. Salve!


____________________




Komentowany wiersz: Można różnie to interpretować

Zygmunt Jan Prusiński


PIĘĆ BIAŁYCH RÓŻ


Motto: „...i będę winna prawdy i ognia
rozpalenia w poezji Zygmunta.Trudno”!
- Penelopa Ewa Bednarz -



Nie we wszystkim jestem odważny -
ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Opieram się o łuk tęczy -
wiersze spadają jak pioruny.

Błyskawicznie chwytam błyskawice,
ściągam je by zmiękczyć ziemię.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż -
dbam o nie jak o twe ciało poranne.

W tej namiętności szeleści modlitwa,
rozkwita we mnie czułość kochanka.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie -
by służyć ci w każdej miłosnej chwili.


16.3.2012 - Ustka
Piątek 13:13


__________________________


Recenzja

Panie Zygmuncie, wiersz "Pięć białych róż" świetny! Sam Tuwim by lepszego nie wymyślił. Zapisuj Pan swoje wiersze w osobnych plikach, bo gdyby co nie daj Boże przepadły... to wielka szkoda.

W wydaniu książkowym mogłaby to być rewelacja poezji niby retro, a przecież takiej, która zawsze jest (najbardziej kobietom) potrzebna i na czasie. W każdym z nas siedzi oprócz wściekłego awangardzisty tęsknota do sentymentalnej poezji, że owszem, piszemy wariackie i wyszydzające sentymentalną miłość kawałki (wiersze piekące w oczy jak soda kaustyczna szarego mydła), ale to dlatego, że bardzo pragniemy spotkać kogoś kto nas naprawdę pokocha.


Karol Zieliński
„Ale Literatura”

Kraków. 18.03.2012

_______________________________


http://korespondentwojenny.salon24.pl/400248,sukienki-i-motyle-czesc-i

21 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Nowa książka Grossa
czerwiec 27, 2006
RMF
Westchnąć tylko, och!
maj 1, 2007
Marek Olżyński
"Tragedia Posejdona" – kpiny z fizyki!
wrzesień 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Addendum do "Tsunami korupcji w sejsmologii"
styczeń 10, 2005
Dr Marek Głogoczowski
Dwulicowy Napoleon, Pierwszy Pułk Szwoleżerów etc.
lipiec 21, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Jeden milion sto trzydzieści tysięcy siedemset zabitych irakijczyków (1130689)
grudzień 12, 2007
Felek Stankiewicz
Upadek Dolara
listopad 18, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Dlaczego bez rozumu - nie ruszysz?
lipiec 8, 2008
Artur Łoboda
Jan Paweł II
kwiecień 2, 2005
Ciekawostka
wrzesień 20, 2004
ccc
Sprawiedliwy Żyd Krytykuje Politykę USA
styczeń 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Marnowanie szansy
październik 17, 2003
Artur Łoboda
Zieliński zganiony za "Pornoteleranek"
czerwiec 28, 2002
PAP
Ciemność
marzec 4, 2009
jobstalker
Do kraju tego
sierpień 3, 2003
Piotr Czartoryski-Sziler
Konferencja naukowa
wrzesień 12, 2006
Polskie szpitale
luty 10, 2007
Bogusław
Brońmy Józefa Oleksego!
grudzień 23, 2004
antykomunista
Najwieksi milosnicy przyrody i natury w waszyngtonie!
marzec 3, 2007
gajowy
Strajkują sędziowie, prokuratorzy ze średnią dochodów 8tys. zł - kiedy zastrajkują emeryci i renciści żyjący za 650zł miesięc
wrzesień 24, 2008
ZR
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media