ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce 
Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim 
Wielkie pytania o 9/11 
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
Im – wolno, nam – nie 
Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? 
Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" 
Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Konzentrationslager Fuehrer  
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa 
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
Kompleksowe badania wykazały spójne zmiany patofizjologiczne po szczepieniu szczepionkami anty-COVID-19 
 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo Palestyńczyków 
Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości. 
Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową 
Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
więcej ->

 
 

Kazimierz Wielki był naprawdę wielkim, a największym kobieciarzem

Artykuł jest dostępny pod adresem: http://www.gildia.pl/teksty/milosz/kazimierz_wielki


Jak to zwykle bywa, otrzymał bardzo surowe wychowanie od pobożnej matki. Ojciec jego, Władysław Łokietek nie przyłożył ręki do jego wychowania, gdyż zbyt bardzo był pochłonięty jednoczeniem kraju oraz "... uwikłany w romanse [...] rozwiązłe życie...", popadł też "... w błędy rycerzy i gwałcił dziewice i szlachetnie urodzone niewiasty..." (Długosz). Ojciec i syn strasznie się różnili; pierwszy był wojowniczy, drugi - póki mógł - walki unikał (podobno nawet zbiegł w 1331 r. z pola bitwy pod Płowcami), Łokietek w młodości łamał prawa, Kazimierz po raz pierwszy w naszych dziejach kazał je spisać (choć sam pisać nie potrafił).

Początkowo kobiety Kazimierzowi narzucał ojciec, w związku z prowadzoną przez niego polityką. Pierwszy związek nie były zbyt trwały, drugi natomiast zaowocował zawarciem małżeństwa z córką Gedymina, Aldoną (oboje byli już bardzo dorośli, bo mieli po 15 lat). Kronikarze piszą, że "... oddawała się jednak zabawom, tańcom i świeckim uciechom, takich bowiem umiejętności nabrała od dziecka u barbarzyńskich rodziców..." (Długosz). W Roczniku Traski i Roczniku Małopolskim zapisano, że "... była tak oddana uciechom tańca i wesołości, iż gdziekolwiek konno lub na wozie się udawała, zawsze przed nią szli śpiewacy z harfami, bębnami, piszczałkami, pieśniami i różnymi melodiami, ku zgorszeniu dość wielu..." (Nie rozumiem słowa "zgorszeni", przecież gdyby sytuację tę odnieść do dnia dzisiejszego, różni się ona tylko sprzętem muzycznym.) Jej sposób bycia spowodował, że posądzano ją o nadpobudliwość seksualną (co za grzech !!!), a teściowa jakostara tradycjonalistka, nie pałała do niej wielkim uczuciem. Po śmierci Łokietka, matka Kazimierza przyczyniła się do tego, że Aldona nie została koronowana na królową. Między wierszami możemy odnaleść w kronikach wiadomości, że powstała przez to wielka rodzinna awantura, w której Kazimierz wziął całkowicie stronę żony. Aldona zmarła 25 maja 1339 r. Kronikarze uznali to za karę - za głośne słuchanie muzyki (...ha, ha...) Faktem jest natomiast to, że urodziła królowi dwie córki.

Sposób bycia Aldony bardzo podobał się jej małżonkowi, który wyluzował się do tego stopnia, że przebywając u szwagra, króla Węgier, Karola Roberta - zgwałcił Klarę Zach z bogatego, możnowładczego rodu. Długosz opisał całe zajście chyba najlepiej "... aby zaspokoić swoją płomienną żądzę, udając chorego (...) położył się do łóżka. Kiedy do niego przyszła (...) jego rodzona siostra królowa węgierska Elżbieta (...) wiedziała dobrze, że to choroba nie ciała, lecz serca (...) wyrzuca z sypialni służbę (...) Pozostała tam sama, jedynie w towarzystwie wspomnianej dziewczyny Klary. Zamieniwszy kilka słów dla pozoru wychodząc pozostawiła dziewiczą Klarę u księcia Kazimierza na zgwałcenie, uznawszy takie zhańbienie za małe (...) Klara zgwałcona przez księcia Kazimierza i do syta wykorzystana, w tajemnicy mówi swojemu ojcu (...)" dalej dowiadujemy się, że ojciec wiedząc o wyje?dzie Kazimierza i najprawdopodniej widząc brzemienną córkę, postanawia zabić króla Karola, jego żonę i dzieci. Dalej czytamy za Długoszem: "(...) trzeciego dnia po oktawie Wielkiejnocy, we wtorek, osiemnastego maja (...) Felicjan (ojciec Klary, przyp. aut.) w towarzystwie syna (...) wszedł ze zwykłą swobodą, bardzo ostrym mieczem, który miał ukryty pod płaszczem (...) mierzy w króla i królową..." W wyniku całego zajścia Karol został lekko raniony w rękę, Elżbieta straciła cztery palce u prawej ręki, Felicjan zostaje wręcz rozniesiony na mieczach, jego syna i resztę spiskowców włóczono za końskimi ogonami, aż ich kości zrobiły się białe, a resztki ciał zostały pożarte przez psy, lub powieszone nad bramami wielu miast ku przestrodze. Klarze posądzonej o udział w spisku - ucięto nos, wargi i palce oraz oprowadzano ją po kraju, oczywiście ku przestrodze. Zginęła również druga córka Felicjana z mężem, a jej synów skazano na wygnanie. Istnieje również przekaz wg., którego ścięto wszystkich krewnych Felicjana do trzeciego stopnia pokrewieństwa.

Dnia 29 września 1341 r. Kazimierz bierze kolejny ślub z osiemnastoletnią Adelajdą, córką landgrafa heskiego Henryka. Nie należała ona jednak do piękności, a co ważniejsze - nie dawała królowi potomstwa. Kazimierz odesłał ją więc do zamku w Żarnowcu bez biletu powrotnego i karty wstępu do zwiedzania Wawelu. Po 2 latach oczekiwania spakowała się i wróciła do rodziny, gdzie zmarła w 1371r. używając cały czas tytułu królowej Polski.

Kolejną żoną Kazimierza została bogata mieszczka z czeskiej Pragi, Krystyna Rokiczańska, młoda wdowa po tamtejszym radcy. Była podobno tak piękna, że miała wszystko, o co poprosiła króla. Stała się również przyczyną wyjazdu Adelajdy z Żarnowca. Przez ten związek król nie otrzymał rozwodu, gdyż Adelajda wysłała informujące o całej sytuacji, obszerne pismo do papieża. Związek ten rozpadł się jednak po ośmiu latach, kiedy to król dowiedział i przekonał się osobiście o tym, że Rokiczanka jest łysa i ma świerzb. Istnieje równierz podejrzenie, że była ona szpiegiem władającego w Czechach cesarza Karola IV Luksemburskiego.

Jak można się domyśleć, król długo nie wytrzymał bez kobiety (pomimo utrzymywania wielu kochanek w różnych miastach) i ożenił się z czternastoletnią Jadwigą, córką księcia żagańskiego. Ten związek również nie należał do najszczęśliwszych, gdyż cały czas ciągnęła się sprawa rozwodowa z Adelajdą. Finał jej był następujący: król nie otrzymał rozwodu, a co za tym idzie żył z Adelajdą w nielegalnym związku. Jedyne, co uzyskał, to uznanie trzech córek z tego związku za legalne, ale bez praw do dziedziczenia. Finału całej sprawy Kazimierz jednak nie doczekał.

Podczas polowania sześciedziesięcioletni król spadł z konia i poważnie ranił się w kolano. Wdała się infekcja, złapał zapalenie płuc i - jak to bywa w takich sytuacjach - zmarł 5 listopada 1370 r.

K'woli zakończenia chciałbym stwierdzić, że życie Kazimierza Wielkiego było nad wyraz ciekawe i urozmaicone, bo kogo stać dzisiaj na utrzymanie żony lub kilku żon, a do tego mieć czas i fundusze jeszcze na kilka kochanek. Przestrzegam również przed nierządnymi związkami z Węgierkami, gdyż sami widzicie po przeczytaniu artykułu - czym to grozi.

6 październik 2003

Elew 

  

Archiwum

Warto Przypomnieć
"Rozkradzione bogactwo"

luty 19, 2004
Andrzej Kumor
Do prostego człowieka
marzec 23, 2003
Cierpliwość, praca, opanowanie - przyniosły rezultaty
Adam Małysz mistrzem świata!

luty 23, 2003
PM
Przepraszam
październik 1, 2006
mik4
Po wyborach w USA
grudzień 26, 2004
Gregory Akko
Historia, która niczego nie uczy
maj 6, 2004
Artur Łoboda
Kolejny raz dać się oszwabić
marzec 29, 2004
PAP
Udział Polonii w referendum
maj 2, 2003
przesłała Elżbieta
Internet potężniejącą górą danych
styczeń 27, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Żółte Niebezpieczenstwo?"
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Doliny władzy
sierpień 22, 2005
Mirnal
Promowanie półgłówków czyli...
styczeń 11, 2008
Demokracja, czyli "sztuka manipulacji"
maj 13, 2003
Artur Łoboda
Czy złoty to pieniądz śmieciowy?
grudzień 21, 2008
Jan Kazimierz Kruk
"Tarcza" uczyni polskę zakładnikiem!
maj 12, 2007
Tadeusz Samitowski
Z frontu walki z faszyzmem
sierpień 4, 2006
®© Stanisław Michalkiewicz
Nie taka ta Unia Europejska i Konstytucja straszna.
marzec 23, 2005
Gregory Akko
Sejm uczcił minutą skupienia pamięć Ryszarda Kapuścińskiego
styczeń 25, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Prawa i wolności w naszej spółdzielczości
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
Polskojęzyczny wymiar bezprawia
maj 25, 2004
PAP
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media