ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dwóch frajerów cd. 
28 styczeń 2018      Artur Łoboda
Chrystus Pan zmartwychwstał-anonim, kancjonał staniątecki, 1586  
25 marzec 2016     
FOI ujawniają, że instytucje zajmujące się zdrowiem/nauką nie mają żadnych zapisów o wykryciu i wyizolowaniu/oczyszczeniu jakiegokolwiek „wirusa” u gospodarza. Ponieważ wirusologia nie jest nauką. 
22 październik 2023     
List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego  
27 kwiecień 2012      Artur Łoboda
Wielkie aj waj Sikorskiego 
23 kwiecień 2025      Artur Łoboda
Prawda o trójpodziale władzy  
7 kwiecień 2018     
Współczesne chamy 
16 lipiec 2020     
Największy polski performer 
6 sierpień 2012      Artur Łoboda
Trzaskowski znowu kombinuje jak ukraść warszawiakom pieniądze na pokrycie strat, które spowodowały rządy PO 
17 październik 2020      Alina
Jak poprawić zasadę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych 
8 maj 2015      Artur Łoboda
Anturaż 
10 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Kiedy zaatakują Jordanię? 
30 listopad 2016     
Po zamachach w Paryżu 
15 listopad 2015      Artur Łoboda
Pogrobowcy stalinizmu górą 
3 styczeń 2013      Artur Łoboda
Ósme wezwanie o uzasadnienie wysłania obywatelki państwa Izrael - Yael Bartana - jako reprezentantki polskiej kultury na 54. Biennale Sztuki w Wenecji 
5 maj 2014      Artur Łoboda
Składam deklarację pracy na oddziale - gdzie leczeni są chorzy na covid-19 
14 październik 2020     
"Nie każdemu psu Burek" 
18 listopad 2016      Artur Łoboda
Rekiny kapitalizmu «ekologicznego» rozkręcają przekręt zwany «zieloną gospodarką»  
2 marzec 2021     
Liberalna wolta 
8 styczeń 2016      Artur Łoboda
Tak było kiedyś - zanim rozpoczęto wojnę kowidową przeciwko Ludzkości 
23 styczeń 2021      bogaci i biedni

 
 

Aforyzmy 2 - autor Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

I niby wszystko się kręci minuty mijają dość sprawnie, stroję gitarę by zaśpiewać „Dom skruszony nadzieją” - i tak płynie moja rzeka nadzieja - właściwie donikąd...

Koniki polne tańczą na łąkach, skrzypi wiatr między drzewami.

W większości to cyganie, kobiety w spódnicach i koralach tańczą tak jakby nigdy stopami swymi nie dotykały ziemi.

Zebrana grupa szykuje się by zagrać komedię o żebrakach, ubierają łachmany jak z okresu nędzników we Francji.

Nie wiedziałem że to bajka o miłości startej o kamień - wiatry przychodzą i odchodzą, mam tylko morze a nie mam statku by w dal wypłynąć obojętnie w którą stronę.

Dokąd mam się udać, wystygły wszystkie plany, taki byłem szczęśliwy pisząc wiersze radości dla kobiety jakby z innej bajki...

Grudniowa opowieść płonie, usuwa się mgła myśli, ciepleje łuk na zakręcie - jest zwodziste, karmię fragment ciszy.

Nie wiem - jestem w rozsypce, nie wiem czy w ogóle coś było - ta zagadka życia jest hasłem kiedy kładę się spać i kiedy rano wstaję.

Gitara i blues, to moje życie, niedużo napisałem piosenek w metrum cztery czwarte, więcej lirycznych ballad i rockowych więcej - to było tak dawno, szyszki je ocieplają w gaju.

Ten gitarowy blues w uszach mi brzmi soczyście, muszle otwierają się w tej chóralnej pokucie.

Wiedeń był dla mnie urodzajem - śpiewałem w Monachium, Hamburgu, Londynie, Barcelonie - jakaż różnica teraz, zakopany po uszy w literaturze.

Kuszenie dźwięku - jest w tym sens całkowity że brzmisz akordem czystym, rozlewa się chór głosami, gdzieś dodaję synkopę...

Dotykam nut z gwiazdami, rzeka nie milczy nocą - układam balladę ciała w rytmicznych odstępach.

Wyrusza wirtuoz w przestrzeń, rozdaje nuty a niebo dziękuje - wystarczy posłuchać jego muzyki.

Okno na rozcież - na parapecie słodzi słońce jabłka.

Trochę podobny do Fryderyka Szopena, nos długi i oczy jakby wpadnięte - panienki z dobrych domów liściki wrzucały przez otwarte okno, a on tylko grał jakże bajecznie.

Rozjaśnienie i połysk, tam przywołuję ponownie kolory, byś czuła nieodzowny blask ciepła do następnych słów i snów miłości.

Całuję koleiny metafor – całkowicie w bezwzględnym ruchu skrzydeł - niosę cię do Krainy Intymności...

Rozkładam je po części układając radość i jęk w wilgotnych dźwiękach, żeby tylko się nie kruszyło i nie znikło.

Twoje białe ciało niesie słowo, rozumiem ją - jest taka przejrzysta i w moich słowach szuka miejsca.

Moja opatrzność ma imię, w kolorach przejrzystej woalki, zmienia się pastelowo.

_____________________________________
19 czerwiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

MY, POLACY W 2008 ROKU...
czerwiec 7, 2008
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Głupota czy agentura
marzec 28, 2007
Artur Łoboda
Czy Pan Prezydent
listopad 24, 2006
mik4
Logika zapobiegania zagrozeniom nuklearnym
kwiecień 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Goebels Roku 2003"
luty 7, 2004
Zaprasza.net
Śmierć Saddama Husseina
grudzień 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Projekt Nowego Amerykańskiego Stulecia - R.I.P.
lipiec 2, 2006
Jim Lobe
Paryż i Paryża poza Londynem
sierpień 1, 2005
Mirnal
Odebrać dzieci
styczeń 5, 2009
Bogusław
Aksjomaty
marzec 15, 2003
Artur Łoboda
Krystyna Sienkiewicz
marzec 12, 2005
Ewa Zaleska
Bush wprowadza nadzwyczajne Trybunały Wojskowe
luty 24, 2007
tezlav von roya
na Marszu nie-Tolerancji
maj 9, 2004
IAR
EBOR gotów wziąć udział w prywatyzacji G-8
wrzesień 17, 2002
PAP
Społeczeństwo Izraela dało przyzwolenie. Szaron rozkazał zabić
styczeń 30, 2003
PAP
Oddając szacunek Ojczy?nie sami zyskamy godność (1)
wrzesień 27, 2004
Punkt widzenia a miejsce siedzenia
czyli "poczucie przyzwoitości wedle Millera"

czerwiec 5, 2003
red. Krzysztof
PKO BP - Zaniżona cena sprzedaży akcji
listopad 14, 2004
OREDZIE PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ w 10-ta rocznice Powstania Warszawskiego
październik 2, 2006
Bogdan ps.Trzy Radla A.K.
Niemiecki Minister Von Bulow kwestionuje oficjalną wersję wydarzń z 11 września
listopad 4, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media