ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zdrowy kręgosłup moralny 
6 październik 2014      Artur Łoboda
Mosbacher, Schetyna, TVN, Kod - jak Stalin  
17 sierpień 2019      Alina
Kolejna ofiara "katastrofy smoleńskiej" - nie żyje WIKTOR BATER!!!!! 
7 kwiecień 2020      Alina
Doskonały pomysł na biznes dla rolników 
1 październik 2020     
Infamia wobec aktorów 
19 czerwiec 2021     
Jednym zdaniem  
28 marzec 2016      Artur Łoboda
Krecia robota Kościoła 
6 marzec 2015      Artur Łoboda
Pożegnalne ostrzeżenie Eisenhowera 
11 marzec 2022      ciekawehistorie
Arytmetyka: pięć i pół do jednego  
31 marzec 2021     
Charakterystyczna żydowska cecha 
21 listopad 2009      Artur Łoboda
Wybiórcza, a maseczki  
7 kwiecień 2020     
Naukowcy przyznają, że kłamali na temat „wycieku” z laboratorium covidowego, aby ukryć Fauciego 
28 lipiec 2023      Ethan Huff
DOŚĆ ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH! 
1 marzec 2020     
Żyd - człowiek myślący, człowiek honoru 
18 kwiecień 2010      tłumacz
Ralf Ludwig Corona: Nie ma pojednania bez rozliczenia się 
26 listopad 2023     
zamach stanu globalnych faszystów 
20 lipiec 2022     
"The Dossier" ujawnia ogłoszenie o rozpoczęciu WEF-Gates Event 201 z Davos 2019 
14 listopad 2022      Jordana Schachtela
Wprowadzenie do diagnozy stanu kultury polskiej w roku 2014 
2 luty 2014      Artur Łoboda
Gdzie jest zabytkowy ołtarz z kościoła w Ustce ? 
26 luty 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Dyktatura ciemniaków - bis (3) 
13 wrzesień 2010      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 2 - autor Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

I niby wszystko się kręci minuty mijają dość sprawnie, stroję gitarę by zaśpiewać „Dom skruszony nadzieją” - i tak płynie moja rzeka nadzieja - właściwie donikąd...

Koniki polne tańczą na łąkach, skrzypi wiatr między drzewami.

W większości to cyganie, kobiety w spódnicach i koralach tańczą tak jakby nigdy stopami swymi nie dotykały ziemi.

Zebrana grupa szykuje się by zagrać komedię o żebrakach, ubierają łachmany jak z okresu nędzników we Francji.

Nie wiedziałem że to bajka o miłości startej o kamień - wiatry przychodzą i odchodzą, mam tylko morze a nie mam statku by w dal wypłynąć obojętnie w którą stronę.

Dokąd mam się udać, wystygły wszystkie plany, taki byłem szczęśliwy pisząc wiersze radości dla kobiety jakby z innej bajki...

Grudniowa opowieść płonie, usuwa się mgła myśli, ciepleje łuk na zakręcie - jest zwodziste, karmię fragment ciszy.

Nie wiem - jestem w rozsypce, nie wiem czy w ogóle coś było - ta zagadka życia jest hasłem kiedy kładę się spać i kiedy rano wstaję.

Gitara i blues, to moje życie, niedużo napisałem piosenek w metrum cztery czwarte, więcej lirycznych ballad i rockowych więcej - to było tak dawno, szyszki je ocieplają w gaju.

Ten gitarowy blues w uszach mi brzmi soczyście, muszle otwierają się w tej chóralnej pokucie.

Wiedeń był dla mnie urodzajem - śpiewałem w Monachium, Hamburgu, Londynie, Barcelonie - jakaż różnica teraz, zakopany po uszy w literaturze.

Kuszenie dźwięku - jest w tym sens całkowity że brzmisz akordem czystym, rozlewa się chór głosami, gdzieś dodaję synkopę...

Dotykam nut z gwiazdami, rzeka nie milczy nocą - układam balladę ciała w rytmicznych odstępach.

Wyrusza wirtuoz w przestrzeń, rozdaje nuty a niebo dziękuje - wystarczy posłuchać jego muzyki.

Okno na rozcież - na parapecie słodzi słońce jabłka.

Trochę podobny do Fryderyka Szopena, nos długi i oczy jakby wpadnięte - panienki z dobrych domów liściki wrzucały przez otwarte okno, a on tylko grał jakże bajecznie.

Rozjaśnienie i połysk, tam przywołuję ponownie kolory, byś czuła nieodzowny blask ciepła do następnych słów i snów miłości.

Całuję koleiny metafor – całkowicie w bezwzględnym ruchu skrzydeł - niosę cię do Krainy Intymności...

Rozkładam je po części układając radość i jęk w wilgotnych dźwiękach, żeby tylko się nie kruszyło i nie znikło.

Twoje białe ciało niesie słowo, rozumiem ją - jest taka przejrzysta i w moich słowach szuka miejsca.

Moja opatrzność ma imię, w kolorach przejrzystej woalki, zmienia się pastelowo.

_____________________________________
19 czerwiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

"Fałszywy Alarm i Katastrofalny Odwet"
październik 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Zmarł Stanisław Skalski
listopad 12, 2004
Ksieza Polacy!
styczeń 11, 2007
nie kleryk ale z wiara
Dlaczego Rosja chce być znowu superpotęgą?
październik 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Chavez kontra USA
lipiec 6, 2006
Mirosław Ikonowicz
Kontynuatorzy z SLD (1)
czerwiec 19, 2003
Pawel Siergiejczyk
Unijne statki dla unijnych pracowników
maj 29, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Czasem nachodzi mnie zwątpienie...
styczeń 13, 2009
Artur Łoboda
HALLOWEEN AUGURIES & MASKS
listopad 1, 2005
przysłał Marek Głogoczowski
Kilka uwag o podatku liniowym
luty 2, 2007
Dariusz Kosiur
TRYBUNAŁ STANU
wrzesień 9, 2003
www.dziennik.krakow.pl
MF:Rosną nasz długi!
czerwiec 20, 2008
Import guzików ze swastyką...
styczeń 11, 2007
tezlav von roya
Czy neokonserwatyzm jest... konserwatyzmem? [głos w ankiecie „Frondy”] Remigiusz Okraska
styczeń 30, 2007
Remigiusz Okraska
„Bezgraniczny” Skandal w Palestynie
marzec 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Wizja Polski według PO
czerwiec 19, 2005
PAP
Inicjatywa Sorosa
listopad 24, 2003
Tygodnik Głos
"Komuno, zdychaj"
luty 19, 2008
Dariusz Kosiur
Laureat nagrody Nobla i odkrywca DNA „rasistą”
październik 23, 2007
infopatria
Huebnerowe "poczucie odpowiedzialności"
listopad 6, 2003
Piotr Mączyński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media