ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

W jakim stanie jest Polska? 
15 maj 2025      Artur Łoboda
Czy gangster Majchrowski dalej będzie rządził Krakowem? 
19 październik 2018      Artur Łoboda
Czterdzieści osiem godzin, które zmieniły świat 
19 grudzień 2023      Iwo Cyprian Pogonowski
Krakowiak i Krakusi 
6 grudzień 2012      Artur Łoboda
To American people 
7 styczeń 2021     
Zdrada przyszła z najmniej oczekiwanej strony 
6 styczeń 2021     
Bóg, Honor i Ojczyzna jako słowny kamuflaż rządów Mamona, DZIŚ Polski „Boga Ojca” 
8 czerwiec 2010      Marek Głogoczowski
Hugo Chavez nie żyje 
5 marzec 2013      Artur Łoboda
I jeszcze te wieńce ... 
28 grudzień 2017      Alina
Bardzo smutny 11 listopad 
11 listopad 2011      Artur Łoboda
Katalońska przestroga 
3 październik 2017      Artur Łoboda
„Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy” Janusz Szewczak  
5 marzec 2016     
Przewodniczący Światowego Forum Ekonomicznego Klaus Schwab oświadcza w chińskiej telewizji państwowej: „Chiny są wzorem dla wielu narodów” 
4 styczeń 2023      Bradford Betz
Janosik po amerykańsku, czyli kariera gubernatora Jesse Ventura 
2 maj 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Gdyby UE słuchała krajów członkowskich... 
16 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Pierwsze ofiary "kowida" 
6 październik 2021     
Małgorzata Omilanowska ujawniła swoje prawdziwe cele 
27 czerwiec 2014      Artur Łoboda
C A S T I N G !!! /z teki Teatru ESSE/ 
30 styczeń 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz
Najadłem się wstydu 
17 wrzesień 2019      Artur Łoboda
Dobry i zły policjant? 
4 sierpień 2020      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 7 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Powiewa trochę, skutecznie odbieram poczęstunek, dajesz mi wszystko co możesz dać, opieram się na humanizmie co warto wziąć nie maskując się w przyzwoitość.

A przecież usta moje są zdatne podwyższyć temperaturę, okolice czułych miejsc to jak czuły wiersz napisany jednym palcem.

Humanizm ulicy to zaokrąglony pejzaż.

Połowa stycznia - stoję na przystani oglądam taniec mew i czuję że jesteś ze mną, i na zawsze tak zostanie.

Wspomnienia bolą - krwawi pejzaż, rozglądam się jakbym czuł że idziesz w moją stronę.

Morze jest ciche i niebo jest ciche, układam lirykę by nie zwątpić że miłość jest nagrodą - wspólną przestrzenią pieszczot.

Cieszyć się na zapas aprobatą, że słowo (razem) nie będzie tylko w wierszach.

Odbieram ciebie inaczej za bardzo pobiegłem w przyszłość, zapominając o teraźniejszości.

Przepraszam za to co nam nie wyszło, rozłąka to jak instrument trzeba wciąż stroić by nie zasuszyła się trawa gdzie spoczywałaś.

To jest we mnie - ta głębia ma skróty by zbliżyć usta twoje.

Czy zatańczysz choć raz ze mną pod sosnami ukryjemy swój zachwyt - opieram się na wiernej muzyce uczuć, jest tyle kochania w nas ile światła.

Rozkochany w tobie nie umiem ukryć łzy, towarzyszą niemym nutom - kupuję ci na twój rozmiar sukienki, widzę cię w nich pod letnim słońcem.

To i nawet nie pasuje, lata idą prędzej niż kalendarz.

Niby jest inny bo minął dzień - tydzień - miesiąc i lata, które zatrzymać nie można.

Pamięta rzeczy nawet drobne jak przechodził przez płot żeby skraść owoce w sadzie, a może i to że dzierżąc garnek z wodą oblewał ludzi przechodzących pod oknami piętrowego budynku, a przecież to nie poniedziałek i nie śmigus dyngus.

Kiedy stoi człowiek przed lustrem zamieszcza w nim swoje życie - jak był dzieckiem – podlotkiem, i tym kim teraz jest.

Łączy nas zwykły dzień z którego powstaje święto.

Z wierzbami się łączysz, mogę powiedzieć; odbieram to piękno.

Lipcowa cisza w parku - potajemny rozdział oprowadzasz alejami.

Wydostaję się szczęśliwy na zewnątrz - na stronie gdzie piszę o spacerze.

Jestem z innej książki, wcielam się w duszę poskromiony twą ręką.

Ty działasz na mnie gdy jesteś czuła - odchodzą zmartwienia.

Nie jestem zawadiaka może trochę w poezji, jak ktoś sprowokuje.

Jeśli można odróżnić dwa echa to nie ma różnicy, bo te same słowa układa wiatr, jakby chciał udowodnić że też jest poetą!

22 lipiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Pewna rozmowa,na pewnym forum.
luty 4, 2007
Darek "Funky"
Punk widzenia zależy od punktu siedzenia?
Odpowiedz Redaktora Niezależnego Wydawnictwa "AFERY PRAWA"

maj 17, 2005
Zdzisław Raczkowski
Ja powiem tak
czerwiec 21, 2007
. bez podpisu
Nierządy rządu, czyli poszeptywania szatana
lipiec 3, 2007
Marek Olżyński
"Neo-wariaci" Planuja "Wojne Permanentną"
grudzień 5, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Prawa i wolności w naszej spółdzielczości
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
Więzień polityczny Germar Rudolf trafi do więzienia o zaostrzonym rygorze
czerwiec 21, 2007
BIBULA
"Polacy potrzebują ekumenizmu"
październik 24, 2004
PAP
Gruzja przestrogą dla Polaków w sprawie Tarczy
sierpień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Wielkoduszny Mahmoud
kwiecień 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Promocja Krakowa w Berlinie
kwiecień 3, 2004
www.krakow.pl
Kolowrotek
październik 30, 2007
Zegar Sloneczny
Czy może mi ktoś pomóc?
październik 2, 2007
Artur Łoboda
Pogrobowcy Minca
luty 3, 2003
Artur Łoboda
Polowanie Na Zyski Z Nieruchomosci
luty 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Górnictwo potrzebuje kapitału
kwiecień 6, 2006
HOŁOTA
czerwiec 26, 2003
http://www.kabaret-klika.prv.pl/
Neandertalczycy są wśród nas ...
październik 23, 2006
INTERIA.PL
Okupowane ziemie Arabów krainą nędzy i rozpaczy
styczeń 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Ten - co to zawsze był "uczciwy" i "nieomylny"
marzec 10, 2007
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media