ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dlaczego coraz więcej kobiet szuka mężczyzn przez internet? 
17 luty 2013      Anna Kowalska
Zastąpić Polaków i przejąć ich ziemię 
31 marzec 2013      Artur Łoboda
Polin - Europejska wersja Palestyny, czyli jeden krok od Apartheidu. 
2 luty 2020      TellTheTruth
Kłamstwa medialne i święte obrzędy kultu szczepionek  
29 styczeń 2022     
Im gorzej tym lepiej 
8 grudzień 2018      Artur Łoboda
Bardzo głupie żarty 
18 styczeń 2014      Artur Łoboda
Zawiadomienie o dokonaniu szeregu przestępstw przez Jarosława Jana Pinkasa - Głównego Inspektora Sanitarnego RP 
1 październik 2020     
Historii diabeł tkwi w szczegółach 
4 luty 2020      Artur Łoboda
Jakubiak, Cejrowski o COP24: „Polska będzie kupować prąd z Niemiec, bo będzie tańszy niż u nas" 
4 grudzień 2018      Alina
Dziesiąte Wezwanie o uzasadnienie wysłania Yael Bartana - jako reprezentantki polskiej kultury na 54. Biennale Sztuki w Wenecji 
18 grudzień 2014      Artur Łoboda
Nie ma żadnej "sztucznej inteligencji" (sierpień 2025) 
21 sierpień 2025      Artur Łoboda
W Polsce jeszcze żaden polityk nie odpowiedział za swoje zbrodnie 
20 maj 2020     
Wieczne potępienie zbrodniarzy! 
19 maj 2021      Artur Łoboda
Takiego Leppera nie pokazywała telewizja 
1 lipiec 2010      Rebel
Dlaczego naprawdę Komorowski "przegrał" Wybory? 
1 lipiec 2015      Artur Łoboda
Coś dla zdrowia 
6 marzec 2020      Artur Łoboda
Po latach coraz bardziej aktualna. Piosenka "folksdojcz" 
22 styczeń 2016     
Ostrzeżenie dla PiS 
5 marzec 2018      Artur Łoboda
Jak Trzecia mafia zniewoliła Obywateli? 
17 luty 2025     
Termin „Holocaust” powinien być używany przez tych, którzy go przeżyli, a nie przez tych, którzy go zadali. Każda grupa może stać się sprawcą. 
27 październik 2024     

 
 

Aforyzmy 7 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Powiewa trochę, skutecznie odbieram poczęstunek, dajesz mi wszystko co możesz dać, opieram się na humanizmie co warto wziąć nie maskując się w przyzwoitość.

A przecież usta moje są zdatne podwyższyć temperaturę, okolice czułych miejsc to jak czuły wiersz napisany jednym palcem.

Humanizm ulicy to zaokrąglony pejzaż.

Połowa stycznia - stoję na przystani oglądam taniec mew i czuję że jesteś ze mną, i na zawsze tak zostanie.

Wspomnienia bolą - krwawi pejzaż, rozglądam się jakbym czuł że idziesz w moją stronę.

Morze jest ciche i niebo jest ciche, układam lirykę by nie zwątpić że miłość jest nagrodą - wspólną przestrzenią pieszczot.

Cieszyć się na zapas aprobatą, że słowo (razem) nie będzie tylko w wierszach.

Odbieram ciebie inaczej za bardzo pobiegłem w przyszłość, zapominając o teraźniejszości.

Przepraszam za to co nam nie wyszło, rozłąka to jak instrument trzeba wciąż stroić by nie zasuszyła się trawa gdzie spoczywałaś.

To jest we mnie - ta głębia ma skróty by zbliżyć usta twoje.

Czy zatańczysz choć raz ze mną pod sosnami ukryjemy swój zachwyt - opieram się na wiernej muzyce uczuć, jest tyle kochania w nas ile światła.

Rozkochany w tobie nie umiem ukryć łzy, towarzyszą niemym nutom - kupuję ci na twój rozmiar sukienki, widzę cię w nich pod letnim słońcem.

To i nawet nie pasuje, lata idą prędzej niż kalendarz.

Niby jest inny bo minął dzień - tydzień - miesiąc i lata, które zatrzymać nie można.

Pamięta rzeczy nawet drobne jak przechodził przez płot żeby skraść owoce w sadzie, a może i to że dzierżąc garnek z wodą oblewał ludzi przechodzących pod oknami piętrowego budynku, a przecież to nie poniedziałek i nie śmigus dyngus.

Kiedy stoi człowiek przed lustrem zamieszcza w nim swoje życie - jak był dzieckiem – podlotkiem, i tym kim teraz jest.

Łączy nas zwykły dzień z którego powstaje święto.

Z wierzbami się łączysz, mogę powiedzieć; odbieram to piękno.

Lipcowa cisza w parku - potajemny rozdział oprowadzasz alejami.

Wydostaję się szczęśliwy na zewnątrz - na stronie gdzie piszę o spacerze.

Jestem z innej książki, wcielam się w duszę poskromiony twą ręką.

Ty działasz na mnie gdy jesteś czuła - odchodzą zmartwienia.

Nie jestem zawadiaka może trochę w poezji, jak ktoś sprowokuje.

Jeśli można odróżnić dwa echa to nie ma różnicy, bo te same słowa układa wiatr, jakby chciał udowodnić że też jest poetą!

22 lipiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

10 tys. zł za paraliż miasta
luty 21, 2008
PAP
LPR: w Unii Polska więcej straci niż zyska
grudzień 13, 2002
PAP
Brak glutów na Euro 2012?
grudzień 16, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Łagodny język propagandy"
kwiecień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Jak ślicznie!!!
październik 14, 2006
jon2
In vitro, czyli: czy rząd musi?
styczeń 4, 2008
Marek Olżyński
Afganistan i kara śmierci za odejście od Islamu
marzec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pryncypialne podejście do kwestii mniejszosci narodowych w 21 wieku
wrzesień 5, 2008
tłumacz
64 rocznica Powstania Warszawskiego
sierpień 1, 2008
PAP
"Wot kultura". Koniec okresu ochronnego
marzec 17, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
Swiat unijnych iluzji (1)
kwiecień 2, 2003
Jerzy Robert Nowak
Liban a doktryna Geremka
sierpień 5, 2006
Adam Wielomski
Dwie rocznice
maj 19, 2007
Wieslaw Kwasniewski
Ważna książka
marzec 29, 2005
Jan Klass
Jestem Polakiem
maj 10, 2003
przesłała Elżbieta
LIST OTWARTY DO PROKURATURA GENERALNEGO RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
styczeń 21, 2006
Polonia - List do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego
styczeń 29, 2008
przyjaciel
Przestępstwa nie było
lipiec 26, 2003
przesłała Elżbieta
Kłamstwo sto razy sprzedawane
Zajączek z USA
czerwiec 21, 2006
Andrzej Kumor
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media